Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie 56m - aranżacja kuchni i łazienki - prośba o pomoc


tomkar88

Recommended Posts

Witam wszystkich!

 

Odbieram niedługo klucze do swojego pierwszego mieszkania i nie mam niestety jeszcze ostatecznej koncepcji aranżacji kuchni i łazienki. Bardzo byłbym wdzięczny za opinię odnośnie mojego pomysłu oraz dodatkowe propozycję jak mógłbym coś ewentualnie zmienić.

 

Rzut całego mieszkania zamieszczam w linku poniżej:

https://drive.google.com/file/d/1f9YMnZniBbph4sfnyed4-7iYJJgHOUeA/view?usp=sharing

 

 

Kuchnia:

 

Planuję ustawić meble kuchenne wzdłuż ściany w układzie jedno-rzędowym jednak od mebli zostaje jeszcze ok 1,5m przestrzeni, z którą nie wiem co zrobić. Myślałem o układzie mebli L, aby było więcej przestrzeni w szafkach, jednak nie za bardzo będzie on pasował, gdyż krótszy blat będzie wchodził w drugie okno, na układ U z kolei jest zbyt mało miejsca. Stół chcę ustawić pomiędzy kuchnią a salonem.

 

Proszę o propozycję, jak dobrze byłoby tę kuchnię zaaranżować, nie zamykam się na żadne pomysły.

 

Poniżej moja koncepcja aranżacji kuchni:

https://drive.google.com/file/d/1uSj0-oyfInsfyTaPo4iuGgvKV5yZEUcc/view?usp=sharing

 

 

Łazienka:

 

Wariant 1:

Łazienka bez tynków ma 4,42m, jednak planuję wykonać wnękę z pustej przestrzeni kominowej i umieścić tam pralkę w zabudowie a nad nią zamykaną szafkę.Dodatkowo ścianę kominową trochę zabudować płytą GK aby wszystko było na jednym poziomie.

Całość aranżacji na poniższym rysunku:

https://drive.google.com/file/d/1hmyDYpIQPDp7GuVnU5GW5HJ1jt-plZQU/view?usp=sharing

 

 

Wariant 2:

Pomyślałem, że fajnie byłoby jednak mieć zarówno wannę jak i prysznic w łazience, chociaż nie wiem czy w takim metrażu jest to rozsądne, ale...

Uzyskana wnęka kominowa będzie miała ok 40cm głębokości oraz ok 75 szerokości. Może udałoby się zrobić wnękę z odpływem liniowym oraz drzwi szklane, tworzące kabinę narożną. Pralkę mógłbym dać wtedy pod blat obok umywalki.

Koncepcja na poniższym rysunku:

https://drive.google.com/file/d/1vN_Lq5WfbyAVZkQou7LzWUlBKvSiTRO8/view?usp=sharing

 

 

Wariant 3:

Wariant z prysznicem ale powiększonym kosztem sypialni. Aby nie zajmować miejsca w łazience może niezłym pomysłem byłoby przebicie cie całkowicie do sypialni i powiększenie wnęki prysznicowej o dodatkowe 40cm aby w łazience prysznic był całkowicie schowany i na równo ze ścianą. W sypialni za tą ścianą znajdowałaby się szafa, gdzie jedna jej połowa byłaby o te 40 cm płytsza.

Tak wyglądałoby to na rysunku:

https://drive.google.com/file/d/1lISr7nkjCfJKVSUYaUOTh-6_TYNwmuO7/view?usp=sharing

 

 

Każdy z wariantów ma swoje zalety i wady dlatego bardzo zależy mi na opinii osób z doświadczeniem i praktycznym podejściem. Być może nierozsądnym jest na tak małym metrażu decydowanie się zarówno na wannę jak i na prysznic, kosztem przestrzeni pakunkowej w szafkach jak i miejsca w samej łazience, a może dla wygody warto pójść w takie rozwiązanie. Z wanny rezygnować nie chcę, jedynie prysznic jest opcją dodatkową. Być może jeszcze można w jakiś fajny sposób zaaranżować tę łazienkę, dlatego nie zamykam się na żadne propozycje.

 

Z góry dziękuje za wszelkie propozycję i sugestię.

 

Pozdrawiam,

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tomaszu, łazienka jest ustawna, nie ma potrzeby kombinować. W przypadku went. grawit. kanały mieszkań z wyższych pięter nie musiałyby schodzić do dołu i mógłbyś szukać miejsca w pionach (oczywiście na niższych piętrach). Jednak Ty na 99% masz wentylację mechaniczną i nic tam nie wepchniesz. Piony są nienaruszalne - przejdź się na budowę (jeśli jeszcze trwa) i zobaczysz ile ciekawych rzeczy w nich jest.

Może zrezygnuj z kabiny - składany, szklany parawan nad wanną też dobrze działa.

 

Przykładowe 2 wersje:

(a2 ma tę wadę że muszla jest "na wejście" - błąd w sztuce, ale nie wszystkim to przeszkadza)

https://www.fotosik.pl/zdjecie/d00937b3dc367883

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie tematem i odpowiedzi.

 

Jeśli chodzi o aranżację kuchni, myślałem o tym rozwiązaniu tylko nie podałem jednej istotnej rzeczy - lokalizacji grzejnika. Planowany jest on pod oknem na wprost kuchni, jednak istnieje możliwość przeniesienia go pod prostopadłe okno.

 

Na poniższym zdjęciu znajduje się lokalizacja wstępna grzejnika oraz coś na wzór kuchni dwurzędowej:

Kuchnia 1.JPG

 

Drugim moim pomysłem byłoby zrobienie kuchni w układzie L, gdzie w miejsce parapetów zostałby przedłużony blat a grzejnik zostałby zastąpiony na wąski dekoracyjny i przeniesiony na ściankę o szerokości 52 cm, obok okna.

Kuchnia 2.jpg

 

Chciałbym poznać Waszą opinię odnośnie tych dwóch wariantów, to jedyne aranżacje, które poza meblami w jednym rzędzie udało mi się wymyślić. Ten grzejnik też dużo komplikuje, może ktoś miałby na niego jeszcze inny pomysł.

 

Jeśli chodzi o łazienkę. Z wnęką kominową nie ma problemu, znajduje się tam pion kanalizacyjny, 2 rury wentylacyjne oraz rura odpływowa na deszczówkę. Z wykonaniem tej wnęki problemu nie będzie, miało zostać to zrobione na etapie budowy, ale zanim się zdecydowałem, komin został już zamurowany, kierownik budowy zalecił zrobić to we własnym zakresie. Łazienka duża nie jest wiec taka dodatkowa przestrzeń bardzo się przyda.

 

2013arch dziękuję za aranżacje łazienki. Wariant a1 chciałem zrealizować od samego początku, tylko niestety pion kanalizacyjny znajduje się najdalej w kominie od projektowanej lokalizacji ubikacji i jest problem z odpływem - 2 kolanka 90 st na odcinku 130 cm to będzie za dużo, z kolei 2x45st zamiast jednego 90 st. zajmie dużo miejsca na zabudowę.

Wanna ze szklanym parawanem i deszczownicą będzie w wariancie bez prysznica, prysznic miałby być jako dodatek bardziej dla wygody i wtedy wanna już zwykła, jednak tak mała kabina może okazać się bardziej niewygodna od tej wanny z parawanem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witajcie po chwilowej przerwie!

 

Z łazienką wstępnie stanęło na tym, że zrezygnuję z prysznica na rzecz wanny z natryskiem zyskując za to więcej przestrzeni na szafki.

 

Problem wiąż mam jeszcze z kuchnią. Poza samym układem jest również problem z podłogą. Ładniejszym rozwiązaniem byłoby zapewne położenie jednolitej podłogi w salonie i kuchni np. z paneli winylowych. Ich jednak wysokość wymusiłaby ułożenie winyli w całym mieszkaniu aby wszędzie były podłogi na jednym poziomie. Generuje to już koszty, poza tym jakoś nie widzę za bardzo paneli w części kuchennej.

 

Wstępnie w kuchni myślałem o ułożeniu płytek w a w salonie paneli podłogowych laminowanych. Problem pojawia się jednak, w jaki sposób odciąć część kuchenną od salonowej. Chciałbym aby kuchnia odcinała się podłogą od salonu a być może nawet sufitem obniżonym.

 

Przygotowałem 4 pomysły dla układu mebli w układzie dwurzędowym oraz L. Proszę o opinię oraz może jakąś podpowiedź w kwestii innej jeszcze możliwości.

 

Wariant 1 - Kuchnia dwurzędowa, panele dochodzą do drzwi, płytki pod meblami kuchennymi:

Kuchnia_podłoga_1.JPG

 

 

Wariant 2 - Kuchnia w układzie L, panele dochodzą do drzwi, płytki pod meblami kuchennymi:

Kuchnia_podłoga_2.JPG

 

 

Wariant 3 - Kuchnia dwurzędowa, panele dochodzą do rogu wnęki kuchennej z oknami:

Kuchnia_podłoga_4.JPG

 

 

Wariant 4 - Kuchnia w układzie L, panele dochodzą do rogu wnęki kuchennej z oknami:

Kuchnia_podłoga_3.JPG

 

 

Czy ktoś ma doświadczenie z panelami winylowymi, czy nadają się one do kuchni na trudniejsze warunki czy płytka będzie tutaj jednak bardziej praktyczna?

 

Nie mam jeszcze pomysłu na sufit w kuchni. Jak wspomniałem, chciałbym odciąć część kuchenną od salonu może lekko obniżonym sufitem tylko nie bardzo wiem w jaki sposób to zrobić, a może też nie ma potrzeby obniżać tego sufitu.

 

Proszę o opinię moich pomysłów oraz o propozycję może jeszcze innych rozwiązań. Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WiosennaRosa, dziękuje za opinie. Układ ten faktycznie wydaje się być najbardziej optymalny.

 

Problemem tutaj jednak jest to okno narożne. Parapety wystają nieco poza wnękę okienną i blat nie będzie dobrze przylegał. Myślałem nawet o usunięciu parapetów i docięciu w ich miejsce blatu aby była jednolita powierzchnia, ale nie wiem czy to byłby dobry pomysł. Poza tym ten krótszy blat wchodzi w połowę drugiego okna, też to chyba nie będzie wyglądało za dobrze.Jest jeszcze ten grzejnik. W tym układzie to jest chyba jedyne umiejscowienie, ewentualnie można byłoby zastosować grzejnik dekoracyjny, wąski i wysoki na ściance pomiędzy oknem a narożnikiem ściany.

 

Może ktoś przerabiał podobny układ lub miałby pomysł, jak to zrobić z meblami przy tych oknach?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro istniejące parapety są na tej samej wysokości co planowany blat, to usunęłabym parapety i zastosowała wszędzie blat. Grzejnik wysoki dekoracyjny, a pod okno obok grzejnika blacik tak ok 11cm głębokości żeby okno głupio nie wyglądało. Ja sama mam taki płytki parapecik na 3/4 szerokości okna (jednego okna z trzech) ze względu na to, aby drzwi balkonowe mogły otwierać się na całą szerokość.

W tym wypadku wg mnie najbardziej pasowałby na całej powierzchni blat kamienny.

 

Pozdrawiam serdecznie

Justyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyno, dziękuję za opinię. Czy z tym blatem zamiast parapetów miałaś taką aranżację na myśli?

 

Kuchnia 5.JPG

 

Tutaj byłby jednolity blat zarówno na szafkach jak i wnęce okiennej.

 

Przyszły mi jeszcze do głowy 2 pomysły.

 

Pierwszy dla układu dwurzędowego z połączeniem blatów płytką półeczką, która miałaby na celu uzupełnić brakujący blat w oknie oraz przykryć grzejnik. Może to sprawiłoby wrażenie jednolitej zabudowy kuchennej. Odległość pomiędzy szafkami wynosiłaby 1m, nie wiem czy to nie byłoby też za mało dla komfortowej pracy.

 

Kuchnia 6.JPG

 

Podobne rozwiązanie zastosowano w tej kuchni:

 

grzejnik pod blatem 2.jpggrzejnik pod blatem.jpg

 

Drugi wariant to coś na wzór układu U - zamiast płytkiej półeczki pomiędzy blatami zastosowano szafki z normalnym blatem, natomiast grzejnik miałby zostać przeniesiony na wąską ściankę i nad blat. Byłby to grzejnik dekoracyjny ale nie jestem pewien, czy taką lokalizację grzejnika można zastosować. Odległość pomiędzy szafkami wynosiłaby również 1m. Podobne rozwiązanie proponowała alicyja.

 

Kuchnia 7.JPG

 

 

Wydaje mi się, że w układzie tym dobrze komponowałoby się odcięcie podłogi z płytek i paneli - dobrze jest widoczne oddzielenie części kuchennej od salonowej.

 

Proszę o opinię odnośnie nowych wariantów, może coś można byłoby jeszcze poprawić aby optymalniej zagospodarować tę przestrzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten grzejnik nad blatem to byłby błąd.

Zrób tak jak na zdjęciu (grzejnik pod blatem na przeciwko wejścia), albo w ogóle nie dawaj grzejnika. Ja w kuchni od 12 lat mam grzejnik zakręcony na 0, a mam kuchnię w osobnym pomieszczeniu.

Jak już będziesz mieszkać i poczujesz niedogrzanie to możesz zmienić ten grzejnik przy kanapie na powiedzmy dekoracyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DarekDawid, a dlaczego byłby to błąd? Chodzi tutaj o walory estetyczne przy montażu grzejnika w tym miejscu czy techniczne, np nieprawidłowa cyrkulacja ciepłego powietrza czy mniejszą skuteczność ogrzewania pomieszczenia przez grzejnik na tym poziomie? Drabinki łazienkowe też montowane są na tym poziomie i grzeją prawidłowo.

 

Z grzejnika rezygnować nie chciałbym, jest to mieszkanie narożne a kuchnia i salon są na ścianach zewnętrznych, boję się, że przy większych mrozach może zabraknąć ciepła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względów estetycznych i wydajnościowych.

Ja nigdy czegoś takiego bym nie zaakceptował.

 

Wyobraź sobie te światło z okna przenikające przez ten profil grzejnika. Kwintesencja brzydoty.

 

Chyba, że znajdziesz jakiś grzejnik w formie obrazu, płaskorzeźby. Bardziej jako obraz, dekoracja niż grzejnik. Ale to raczej na zamówienie i droga sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DarekDawid, dzięki za opinię. Po przemyśleniu tematu, może faktycznie nie jest to za najszczęśliwsze miejsce na grzejnik. Poza tym, przy układzie dwurzędowym czy tym na wzór litery U zostaje mało miejsca między rzędami. W standardzie powinno być min 120 cm a ja mam takie naciągane 100, przy otwieraniu piekarnika, który byłby pod kuchenką może być już ciasno.

 

Ten układ L byłby chyba bardziej optymalny. Zamiast grzejnika wąskiego i długiego pomyślałem, że może lepiej aby został standardowy o wymiarach 60x70, zamontowany trochę pod oknem i trochę na tej wąskiej ściance, innej możliwości już nie widzę. Nad grzejnikiem może udałoby się zrobić taką wąską półeczkę wyciętą z blatu, a jak się nie da tak wyciąć to zostałoby i bez, może bardzo ściany i sufitu nie będzie brudzić.

 

Koncepcja ta wyglądałaby tak:

 

Kuchnia 8.JPG

 

DarekDawid, co sądzisz o takim rozwiązaniu, byłoby bardziej do przyjęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę to tak:

 

Kuchnia v 1.jpg

Kuchnia v 2.jpg

Kuchnia v 3.jpg

 

Bez kombinacji. Stolik 60x90 60 cm od ściany z grzejnikiem.

 

Co do salonu to pewnie już po ptakach.

Bo lepiej było umieścić grzejnik po drugiej stronie. Kanapę również. Tak aby telewizor można było oglądać ze strefy jadalnej, a siedząc na kanapie nie oglądać kranów, lodówek itp.

 

Pokój dzienny v1.jpg

Edytowane przez DarekDawid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DarekDawid, dziękuję za sugestie i wykonane wizualizację, trochę to pracy kosztowało :)

 

Nie mam jeszcze dokładnych wysokości i głębokości wnęk okiennych, jedyne wymiary jakie posiadam to te zamieszczone na początku postu.

 

Aranżacja salonu nie jest przypadkowa a grzejnik do tej lokalizacji przeniosłem świadomie, w projekcie był na ścianie zewnętrznej bez okien, w miejscu TV.

 

Stół chcemy większy aby był też gościnny, z racji otwartej kuchni padło na jeden na pograniczu tych dwóch pomieszczeń. Kanapa być może będzie narożna, z krótszym bokiem od strony drzwi. Lokalizacja ta wynika z podziału drzwi balkonowych, gdzie prawa strona otwiera się jako pierwsza i musi być do niej dobry dostęp.

 

Została jeszcze kwestia podłogi. Wrysowałem w kuchni płytki a w salonie panele. Odcięcie takie nie wygląda chyba zbyt dobrze. Zastanawiam się nad zrobieniem jednolitej płaszczyzny z paneli winylowych.

 

Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii, czy jednolita podłoga w kuchni i salonie faktycznie byłaby lepszym rozwiązaniem. Płytki w kuchni byłyby chyba praktyczniejsze ale winyle podobno też dobrze sprawdzają się w takim pomieszczeniu. Proszę o opinię szczególnie osoby, które maja taką podłogę w kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...