Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

hypocaustum w układzie tichelmana napędzane klimatyzatorem kanałowym


LukaszMC

Recommended Posts

Dzień dobry,

 

zastanawiając się jak upiec kilka pieczeni na jednym ogniu zastanawiam się nad następującym rozwiązaniem.

Ogrzewanie płaszczyznowe powietrzne wykorzystujące konstrukcję stropu (strop drewniany żebrowany).

Czy mając drewniany strop żebrowy (załącznik) lub skrzynkowy, zrobić układ tichelmana i wpuścić do niego powietrze z klimatyzatora kanałowego?

Nie bardzo mogę znaleźć wady dyskwalifikujące to rozwiązanie (poza koniecznością wykonania odpowiedniej konstrukcji na etapie budowy).

 

strop drewniany.jpg

 

Będę wdzięczny za uwagi i opinie :)

 

pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby ogrzewanie sufitowe działało musi być paramert wyższy niż zakres pracy klimatyzatora ( tak przypuszczam). Ale wyczytałem ,że wystarczy 30 C.

Pomysł bardzo ciekawy . Jeżeli bedziesz chciał chłodzić to trzeba zabezpieczyć przed skraplaniem.

Edytowane przez fachman19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powietrze miałoby krążyć w układzie zamkniętym, czy wydostanie się do pomieszczeń?

Jak to drugie, to jak to wyczyścić?

To pytanie które sobie też zadałem i nie znam odpowiedzi. Z czysto technicznego punktu widzenia może być zamknięty i otwarty.

Pytanie jakie zalety lub wady.

Przy otwartym - muszę zrobić wywiewniki (koszt), mam ogrzewanie nadmuchowe (ruch powietrza) a chcę płaszczyznowe. Jeśli chodzi o czyszczenie to kliatyzatory kanałowe mają filtry - nie słyszałem żeby się czyściło kanały w kanałowych klimatyzatorach.

Przy zamkniętym nie wiem jak wygląda sprawa pojemności cieplnej powietrza w układzie - czy nie traci wilgotności i pojemności cieplnej?

 

Jak wyciszyć strop?

 

To ma grzać sufitowo? Fizyka trochę będzie przeszkadzała.

 

Odnośnie wyciszenia to zakładam że układ tichelmana to załatwi (ruch powietrza jest dużo wolniejszy) - jedynie kanał dolotu i odbioru może być wyciszony.

Fizyka - niekoniecznie - w założeniu to typowe ogrzewanie płaszczyznowe - tylko nośnikiem jest powietrze zamiast wody (a mamy stropy chłodzące). Poza tym może być to też w podłodze (jest drewniana) kwestia projektu przed etapem budowy.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby ogrzewanie sufitowe działało musi być paramert wyższy niż zakres pracy klimatyzatora ( tak przypuszczam). Ale wyczytałem ,że wystarczy 30 C.

Pomysł bardzo ciekawy . Jeżeli bedziesz chciał chłodzić to trzeba zabezpieczyć przed skraplaniem.

 

Działa płaszczyznowo - jeśli chodzi o grzanie to temperatura taka jak podłogi wystarczy, a że w ciepłym domu 23-24, to i temperatura czynnika (powietrza) powinna chyba wystarczyć.

 

Odnośnie chłodzenia - mówimy o skroplinach na suficie czy w kanałach? Jeśli na suficie/podłodze - to tak, wiem - ale to typowe dla sufitów/podłóg grzewczych/chłodzących (gdzie czynnikiem jest woda), przy WM ryzyko niewielkie, a nawet jeśli to zakładam że kwestia dodania czujnika rozwiąże sprawę.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki będzie wpływ stałego "suszenia" tej drewnianej konstrukcji stropu ?

 

Faktycznie, przy surowym drewnie to może być problem, natomiast planuję żebra/skrzynki wykonane raczej ze sklejki, drewna LVL, OSB/MFP.

 

Wydaje się to bezpieczne - takie kompozyty mają dość niską wilgotność, jedyne co mnie zastanawia to ewentualny wpływ na zasadzie różnicy lato/zima, ale mimo to nie bardzo widzę co może się wydarzyć.

 

W zależności od ewentualnych zastrzeżeń można drewno polakierować, wyłożyć folią paroszczelną etc. - pytanie czy to może być konieczne?

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o czyszczenie to kliatyzatory kanałowe mają filtry - nie słyszałem żeby się czyściło kanały w kanałowych klimatyzatorach.

 

Pogooglaj, poyoutubuj. Przewody są gładkie, trudniej, żeby kurz się zbierał czy pojawiło się życie. A i tak znajdziesz filmy i zdjęcia z ich wnętrza i czyszczenia.

 

Odnośnie wyciszenia to zakładam że układ tichelmana to załatwi (ruch powietrza jest dużo wolniejszy)

 

Chodzi mi o hałas między kondygnacjami. Do tego to będzie pudło rezonansowe, jak nie wypełnisz niczym, więc odgłosy z innych pomieszczeń i z zewnątrz mogą zostać wzmocnione i przeniesione.

 

Fizyka - niekoniecznie - w założeniu to typowe ogrzewanie płaszczyznowe

 

Jest istotna różnica pomiędzy ogrzewaniem sufitowym a podłogowym.

 

rozklad_temperatur.png

 

W praktyce u mnie wygląda to tak:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=423673

Więc powyższa infografika jest dla znacznie słabiej ocieplonych domów, skoro różnica tak duża. Ale rozkład jest dużo bliższy idealnemu przy podłogówce. A do tego średnio temperatura w domu musi być wyższa przy ogrzewaniu sufitowym, żeby uzyskać ten sam komfort - a wyższa temperatura, to większe straty.

 

Edyta.

Jeszcze jedna wada takiego grzania - nie masz żadnego wpływu na rozkład temperatur w pomieszczeniach. Nie masz anemostatów umożliwiających ilość ciepła. Czyli na 99,99% gdzieś będziesz miał za zimno, a gdzieś za ciepło. Oby były miejsca, gdzie jest w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogooglaj, poyoutubuj. Przewody są gładkie, trudniej, żeby kurz się zbierał czy pojawiło się życie. A i tak znajdziesz filmy i zdjęcia z ich wnętrza i czyszczenia.

czyli układ zamknięty - w tym układzie zastanawiam się nad ewentualnym spadkiem pojemności cieplnej powietrza

 

Chodzi mi o hałas między kondygnacjami. Do tego to będzie pudło rezonansowe, jak nie wypełnisz niczym, więc odgłosy z innych pomieszczeń i z zewnątrz mogą zostać wzmocnione i przeniesione.

zakładam że tylko część wysokości stropu jest przeznaczona na kanały - powyżej jest ocieplenie/wygłuszenie (wełna, korek etc.) do tego ogrzewanie/chłodzenie jest pod sufitem więc dźwięków uderzeniowych nie powinno być

 

Jest istotna różnica pomiędzy ogrzewaniem sufitowym a podłogowym.

 

rozklad_temperatur.png

 

W praktyce u mnie wygląda to tak:

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=423673

Więc powyższa infografika jest dla znacznie słabiej ocieplonych domów, skoro różnica tak duża. Ale rozkład jest dużo bliższy idealnemu przy podłogówce. A do tego średnio temperatura w domu musi być wyższa przy ogrzewaniu sufitowym, żeby uzyskać ten sam komfort - a wyższa temperatura, to większe straty.

wiem że z punktu widzenia fizjologi podłogowe jest lepsze, ale wybrałem sufitowe właśnie ze względu na dźwięki uderzeniowe i potencjalny rezonans, do tego tak jak napisałeś te wykresy są dla słabiej ocieplonych domów.

 

Edyta.

Jeszcze jedna wada takiego grzania - nie masz żadnego wpływu na rozkład temperatur w pomieszczeniach. Nie masz anemostatów umożliwiających ilość ciepła. Czyli na 99,99% gdzieś będziesz miał za zimno, a gdzieś za ciepło. Oby były miejsca, gdzie jest w sam raz.

zakładam że temperatura na całej płaszczyźnie jest taka sama, a sterowanie jest jak klimatyzacją.

 

I bardzo dziękuję za uwagi :), w sumie przemyślenia mam podobne, z wyjątkiem tego ostatniego, odnośnie regulacji temperatury

 

pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakładam że temperatura na całej płaszczyźnie jest taka sama, a sterowanie jest jak klimatyzacją.

 

Nawet, gdyby jakimś cudem tak było - to nie rozwiązuje to problemu, bo obciążenia cieplne są różne i zyski są różne. W łazience z oknem od północy chcesz mieć zazwyczaj wyższą temperaturę, niż w kuchni z większym oknem na inną stronę świata (czyli większe zyski słoneczne i bytowe). Potrzebujesz zróżnicować moc na metr kwadratowy między pomieszczeniami, żeby uzyskać w nich nawet tę samą temperaturę, a co dopiero żeby zrobić cieplej w łazienkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet, gdyby jakimś cudem tak było - to nie rozwiązuje to problemu, bo obciążenia cieplne są różne i zyski są różne. W łazience z oknem od północy chcesz mieć zazwyczaj wyższą temperaturę, niż w kuchni z większym oknem na inną stronę świata (czyli większe zyski słoneczne i bytowe). Potrzebujesz zróżnicować moc na metr kwadratowy między pomieszczeniami, żeby uzyskać w nich nawet tę samą temperaturę, a co dopiero żeby zrobić cieplej w łazienkach.

 

Budynek jest dość prosty - ok 85m2, dwie kondygnacje, na dole jedno pomieszczenie, a na górze dwa - pokrywają się z układem stropu. W łazienkach planowałem dogrzewanie - proste promienniki. Dom trochę za mały (kwestia kosztów) na typowe rozwiązania z PC, wodną podłogówką etc. Z drugiej strony nie chcę rezygnować z komfortu ogrzewania płaszczyznowego itd.

 

pzdr,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak to chcesz rozwiązać? Ten strop miałby być jednocześnie podłogówką i ogrzewaniem sufitowym?

 

W sumie nie zakładałem takiego rozwiązania :), chociaż może tak będzie prościej.

Chciałem uniknąć umieszczania kanałów (skrzynek) od strony podłogi (tak jak wspominałeś - pudło rezonansowe) Zakładałem w sufitach na parterze i piętrze.

 

Pozdrawiam,

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...