Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Delikatnie próbuję zasugerować, że te zabiegi "ocieplające" okno to takie walczenie o małe ułamki podczas gdy w nawiewniku masz konkretne liczby. Tym bardziej już z zamianą piany na xps. W oknie ważniejsza od Uw jest szczelność (odsyłam do konkretnego artykułu https://oknotest.pl/okna-energooszczedne/okna-cieple-czy-szczelne-2764 ), więc zamiast zamieniać materiały lepiej jest powalczyć o poprawę odporności na przenikalność powietrza (i wody).

Nawet jeśli uda wykonać to pasek styroduru nie będzie szczelny na styku z oknem , a szczeliny o wielkości 2-3mm nie zapianujesz w całości.

 

O takich rzeczach warto myśleć wcześniej, np. : stosując ciepły parapet lub odpowiednie podwaliny, które mają dopasowany kształt do modelu okna podpierając je na całej powierzchni, a na styku z oknem ma być zastosowany klej i taśma rozprężna.

 

uzupełnienie dot. plastików:

- teoretycznie "rozpieraki" transportowo-montażowe są nieznacznie inne, a te ślizgacze pozwalają lepiej ustawiać skrzydło w momencie zamykania, ale jeśli byłyby niezbędne to mają one wersję mocniejszą z otworem na przykręcenie śruby (np. w przesuwkach czy dużych balkonach).

Edytowane przez finlandia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lepiej jest powalczyć o poprawę odporności na przenikalność powietrza (i wody).

Od zewnątrz posmarowałem piankę farbą PU SAFE, a od środka pójdzie Soudatight LQ.

 

 

O takich rzeczach warto myśleć wcześniej, np. : stosując ciepły parapet lub odpowiednie podwaliny, które mają dopasowany kształt do modelu okna podpierając je na całej powierzchni, a na styku z oknem ma być zastosowany klej i taśma rozprężna.

To będzie zastosowane do wszystkich pozostałych otworów w domu, poza tymi oknami w piwnicy.

 

 

te ślizgacze pozwalają lepiej ustawiać skrzydło w momencie zamykania

Czyli mogą sobie zostać na stałe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do tego odporny na wiedzę i dobre rady:bash:

Wcale nie. Jestem bardzo otwarty.

Są jednak osoby, również znające się na rzeczy, ale bardziej zwichrowane w kierunku fizyki budowli, i ich porada jest mniej więcej zgodna z tym co zrobiłem - na tyle na ile mogłem to łatwo zrobić na takim etapie na jakim jestem.

 

Przy dokładnej analizie moich okien piwnicznych zobaczyłem jeszcze coś takiego jak na zdjęciu.

Na dolnej powierzchni ramy jest taka jak gdyby uszczelka (ale tylko na dolnej, tzn. na bocznych i na górnej - brak). Czy tak ma być?

Ponadto na jednym z okien w tej dolnej powierzchni brakuje kilku cm tej "uszczelki".

 

IMG_20200602_160333aa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta uszczelka jest określana jako "wypełnienie rowka ramy", nie wpływa na parametry, jedyne założenie to zapobieganie zbierania się brudu w tym rowku. Jak ktoś daje dookoła, to tylko naciąga na zbędne koszty. Jak brakuje - to raczej bez problemu Ci ją wymienią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...