Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wstrzymanie budowy na różnych etapach.


Recommended Posts

Wiadomo, że ideałem jest, by ciągnąć budowę domu od początku do samego końca. Ale wiadomo, kwestia ekip, dostępności materiałów i przede wszystkim gotówki.

Zastanawiam się, czy można bezpiecznie przerwać budowę na rok i zabezpieczyć ją plandeką. Np. na etapie:

1. Po zrobieniu płyty fundamentowej.

2. Po zalaniu stropu i wymurowaniu ściany kolankowe, ale bez ścian szczytowych i więźby dachowej.

 

Wymiary domu na tyle małe, że jedna plandeką by wystarczyła.

 

Co myślicie? Da sie to zrobić bez szkody dla budynku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie można przerwać na różnych etapach, jeśli jest taka konieczność, ale lepiej tego nie robić.

Jeśli chcesz zakończyć na płycie fundamentowej, to możesz przerwać i przykryć, ale najlepiej brezentem. Ważne jest, żeby przykryć szczelnie.

Ja przykryłem strop folią, ale nie udało mi się zapewnić szczelności i woda wlewała się pod folię, a potem zamarzała i niestety spowodowało to drobne uszkodzenia stropu.

Po ścianach kolankowych też możesz przerwać, ale lepiej nie robić sobie basenu. Jak są balkony, to woda będzie odpływać, więc jakoś to będzie.

Konkluzja jest taka - jeśli przykrywać, to szczelnie. Jeśli nieszczelnie, to lepiej nie przykrywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie można przerwać na różnych etapach, jeśli jest taka konieczność, ale lepiej tego nie robić.

Jeśli chcesz zakończyć na płycie fundamentowej, to możesz przerwać i przykryć, ale najlepiej brezentem. Ważne jest, żeby przykryć szczelnie.

Ja przykryłem strop folią, ale nie udało mi się zapewnić szczelności i woda wlewała się pod folię, a potem zamarzała i niestety spowodowało to drobne uszkodzenia stropu.

Po ścianach kolankowych też możesz przerwać, ale lepiej nie robić sobie basenu. Jak są balkony, to woda będzie odpływać, więc jakoś to będzie.

Konkluzja jest taka - jeśli przykrywać, to szczelnie. Jeśli nieszczelnie, to lepiej nie przykrywać.

 

Dlaczego lepiej brezentem, a nie plandeką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plandeka może być z byle czego i niekoniecznie jest bardzo odporna. Ja miałem kiedyś plandekę o gramaturze chyba 130g/m2 i była cienka i oczywiście szlag ją trafił.

Brezent to brezent - mocny i nieprzemakalny.

 

Coś nie w temacie w kwestii gęstości:

https://allegro.pl/oferta/plandeka-plandeki-5-8x9-9m-plachta-brezent-90g-m2-9120185944

90g/m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstrzymanie budowy niby jest możliwe , ale zakrycie tego skuteczna aby nie mokło raczej ciężki temat. Na gołe mury warto rozwianąć np takie folie jak idą na fundamenty i dociążyć, a nakrywanie stropu czy płyty nie wiele daje, zawsze albo wiatr to podwieje albo się poprzerywa. Odłożyć kasę i zrobić do dachu. Potem łatwo zabezpieczyć i odczekać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, żeby płytę fundamentową nakryć folią lub plandeką i obsypać ziemią z wykopu dookoła. To też kiepski pomysł?

Po prostu się zastanawiam, czy teraz jesienią robić plyte, a mury ciągnąć wiosną. A może jednak płytę i od razu mury zaczynać wiosną?

Edytowane przez Lukasz11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...