wilgoć w piwnicy

[KUBEK1978]

Witam,

 

mam wilgoć w piwnicy w narożach , czy KB może to dopuścić przy odbiorze czy nie powinien ???

co prawda nie ma wody ale widać zawilgocenie. Grunt jest przepuszczalny i wody nie ma.

Czy wymusić na wykonawcy przed odbiorem odkopanie ściany żeby sprawdził co się dzieje ???

KB nie naciska z tym bo i też widzę że chce już zakończyć etap.

[jajmar]

Może sprecyzuj w jakich narożach dół góra, jak wilgoć, jaki masz stan budynku, jaki piwnic, jak wentylujesz piwinice jak ogrzewasz?

[CityMatic]

mam wilgoć w piwnicy w narożach , Czy wymusić na wykonawcy przed odbiorem odkopanie ściany żeby sprawdził co się dzieje ???

Takie pytania mnie dziwią? a kiedy masz zamiar to sprawdzić? jak już będziesz mieszkał?

Oczywiście, że należy to sprawdzić i ewentualnie poprawić, przecież jak już będziesz mieszkać to będzie tylko kłopot, wilgoć gdziekolwiek ona występuje nie jest dobrym zjawiskiem w nowym domu, w starym również ,ale obecna technologia zapobiega takim zjawiskom. To musi być usunięte, a przede wszystkim zabezpieczone. w dalszym etapie będzie to grzyb, degradacja ścian i tynków, nieprzyjemny zapach i choroby domowników. Może piszę zbyt drastycznie ale....po co robić sobie takie dziadostwo już na początku.

[Robinson74]

Masz tak jak ja?

Ale u mnie przyczyna jest znana.

Temperatura poniżej punktu rosy.

 

[KUBEK1978]

Mam na dole ,może się przedostawać spod chudziaka - niedokładnie położona folia. Może zaciekać za styropian od zewnątrz . Trzeba najlepiej odkopać i sprawdzić ale jak zadecyduje kierownik to nie wiem,

[Janekk1234]

Miałem przez pewien okres podobnie. Wilgoć wyłaziła na styku ściany z ławą fundamentu. Chudziak suchutki.

Przyczyną punkt rosy, brak wentylacji i duża wilgotność powietrza( opady i malowanie ścian piwnicy).

Wystarczy ogarnąć wentylację.

Zwykle laik myśli że jak wilgoć w piwnicy to coś wyłazi spod ziemi. A tymczasem latem fundament jest zimniejszy niż wszystko inne, powietrze ciepłe niesie więcej wilgoci i to wystarczy aby się wykraplalo na styku z fundamentem.

Edytowane 5 Lipca 2020 przez Janekk1234

[klaudiusz_x]

U mnie sucho w piwnicy.

Brak poprawnego połączenia izolacji pionowej z poziomą.

Pewnie zastosowali najtańszą hydroizolację rozcieńczaną wodą.

Później, będzie tylko gorzej, prawdopodobnie.

To masz nowy budynek, a już są kwiatki.

Jak masz tam dużo wody w ziemi, to trzeba robić drogą hydroizolację.

Czyli zamiast płacić za bańkę byle czego 50zł, płacisz 300zł.

Do tego potrzebne jest z 10 takich drogich, tylko na zabezpieczenie przeciw wilgotnościowe.

Przed wodą, x2.

Do tego, nie możesz mieć kątów prostych pod pow ziemi.

Wszystko po łuku/zaokrąglone.

Edytowane 5 Lipca 2020 przez klaudiusz_x

[Robinson74]

ale jak zadecyduje kierownik to nie wiem,

Kierownik tam nie będzie mieszkał. On chce wziąć kasę i do widzenia.

Jeśli masz pod spodem folię, to znaczy, że nie masz hydroizolacji.

A jaką hydroizolację masz na ścianach?

[Janekk1234]

Przecież najprawdopodobniej to wykraplanie, słaba wentylacja, letnia pora i wilgoć w narożnikach gotowa. Nie o hydroizolację tu chodzi.

[KUBEK1978]

Moja piwnica ma dwa pomieszczenia i to które jest dalej od wejścia czyli słabiej wentylowane jest suche, jednak nie w 100% . Jest troszeczkę w narożniku, ale to minimalnie .

Kierownik twierdzi, że zacieka z rynien i trzeba zrobić odprowadzenie wody dalej od budynku po obu jego stronach bo fakt, że blisko ściany są kałuże i po ulewie woda stoi. Ściany zewnętrzne piwnicy były obsypywane różnie, piasek albo ziemia z gliną i kamieniami, są wysmarowane dysperbitem, na to styropian i folia kubełkowa.

Po ulewie która nawiedziła nas parę dni temu gdzie nigdy nie bylo tyle wody w mieście, zalane garaże, piwnice, parkingi to moja piwnica była sucha tylko trochę więcej tej wilgoci. Wentylacja w tym miejscu jest wyśmienita bo u góry garaż i jeszcze okna nie wprawione