Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

O GWC słyszałeś?

Wyobraź sobie "podłogówkę" w garażu co ma np +5stC.

Ściany opatulone.

Garaż przytulony do domu ze scianą +10stC

ILE stC tam będzie?

 

Styropiaanem pod podłogą garażu możesz to popsuć.

NIE TY tam masz mieszkać, a Twoje autko!

Nie lubi +20stC i resztek soli drogowej - razem.

 

Adam M.

 

Coś tam słyszałem, ale jeszcze poczytam, dzięki :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
  • Odpowiedzi 133
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Btw. czy przy grubej wylewce (ponad 10cm) i ogrzewaniu w II taryfie, czyli głównie w nocy i odpowiednim zaizolowaniu budynku (ściany 25, podłoga 15, fubdament 12 xps) można spodziewać się że sama podłoga w ciagu dnia będzie dawała przyjemny efekt ciepła pod stopami, czy raczej nie ma co na to liczyć? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Btw. czy przy grubej wylewce (ponad 10cm) i ogrzewaniu w II taryfie, czyli głównie w nocy i odpowiednim zaizolowaniu budynku (ściany 25, podłoga 15, fubdament 12 xps) można spodziewać się że sama podłoga w ciagu dnia będzie dawała przyjemny efekt ciepła pod stopami, czy raczej nie ma co na to liczyć? :)

Przy tak ocieplonym domu podłoga będzie chłodna albo i zimna (w zależności od temperatury na zewnątrz i subiektywnej oceny) bo te 10-15kWh/m2/r nie będzie w stanie jej odczuwalnie ogrzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie zimy pokazują, że jest duża różnica pomiędzy temperaturą w dzień a w nocy, a szczególnie to pokazała ostatnia zima, gdzie w dzień u mnie nie było ani jednego dnia w minusie, a w nocy często dochodziło do -7st/c.

Z tego wzgledu grzanie w dzień ma wyzsza sprawność ( przy PC PW ), dla PC gruntowych to to nie ma różnicy, z tego względu tam się opłaca grzać w taniej taryfie.

Do tego komfort cieplny, no i co by nie mówić mniej defrostów.

Z tego względu szkoda ponosić wieksze koszty na gróbsze wylewki, a zawsze można dołożyć ( za zaoszczędzone pieniądze ) w przyszłości panele PV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie zimy pokazują, że jest duża różnica pomiędzy temperaturą w dzień a w nocy, a szczególnie to pokazała ostatnia zima, gdzie w dzień u mnie nie było ani jednego dnia w minusie, a w nocy często dochodziło do -7st/c.

Z tego wzgledu grzanie w dzień ma wyzsza sprawność ( przy PC PW ), dla PC gruntowych to to nie ma różnicy, z tego względu tam się opłaca grzać w taniej taryfie.

Do tego komfort cieplny, no i co by nie mówić mniej defrostów.

Z tego względu szkoda ponosić wieksze koszty na gróbsze wylewki, a zawsze można dołożyć ( za zaoszczędzone pieniądze ) w przyszłości panele PV.

 

To zależy...Ja płaciłem 29zł/m2 posadzki z miksokreta 7cm standard plus 1zł/m2 powyżej. Mam 10cm czyli dopłaciłem 3zł x106m powierzchni. Czy to dużo? Za to na pewno dłużej taka posadzka trzyma ciepło. Jak wyłączyłem PC w zeszłym tygodniu, to mi temperatura przez dobę spadła 1,2 stC (z 18 na 16,8 )a domek mam z BK bez ocieplenia elewacji a rekuperator chodził na 20% mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie zimy pokazują, że jest duża różnica pomiędzy temperaturą w dzień a w nocy, a szczególnie to pokazała ostatnia zima, gdzie w dzień u mnie nie było ani jednego dnia w minusie, a w nocy często dochodziło do -7st/c.

Z tego wzgledu grzanie w dzień ma wyzsza sprawność ( przy PC PW ), dla PC gruntowych to to nie ma różnicy, z tego względu tam się opłaca grzać w taniej taryfie.

Do tego komfort cieplny, no i co by nie mówić mniej defrostów.

Z tego względu szkoda ponosić wieksze koszty na gróbsze wylewki, a zawsze można dołożyć ( za zaoszczędzone pieniądze ) w przyszłości panele PV.

 

Dzięki za wpis :) Właśnie im bliżej wylewek oraz wyboru i instalacji pompy tym co raz bardziej zastanawiam się nad tym czy aby na pewno iść w kierunku ogrzewania domu w II taryfie :bash: Im dalej tym więcej mam wątpliwości. PV chciałbym kiedyś zainstalować, natomiast nie wiem jakie będę posiadał możliwości finansowe, może to będzie chwilę po tym jak się wprowadzę, może za X lat, a może już w ogóle mnie stać nie będzie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego wzgledu grzanie w dzień ma wyzsza sprawność ( przy PC PW ), dla PC gruntowych to to nie ma różnicy, z tego względu tam się opłaca grzać w taniej taryfie.

 

Cena prądu w drogiej strefie, to ze 2x tania strefa - a COP niższy o ile?

 

I ile potrzebujesz dołożyć w nocy, jak dwie godziny dziennego okienka wykorzystasz na full?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja prawie 3 lata grzałem prawie tylko w II taryfie , ale nie do końca byłem zadowolony z takiego sposobu ogrzewania.

Oczywiście na tym forum raczej większość grzeje tylko w II taryfie i są niby zadowoleni , pytanie czy to faktyczne zadowolenie i odpowiada im takie grzanie , czy tylko fakt pochwalenia się przed innymi i wyścig szczurów kto mniej zapłaci za ogrzewanie.

Pamiętam że później okazywało się że tak różowo nie jest i wiele ludzi miało wahania temperatury w ciągu dnia nawet 1 stopień. U mnie te wahania były niższe , ale i tak te spore wahania mi przeszkadzały.

 

W ubiegłym roku zacząłem kombinować i z ciekawości ustawiłem ogrzewanie na grzanie ciągłe , czyli termostat włącza grzanie kiedy jest potrzeba a nie kiedy jest tania strefa. Okazało się że w domu temperatura zrobiła się bardziej stabilna i mimo że termometr pokazywał taką samą temperaturę to było dużo przyjemniej i cieplej.

 

Myślę że może być to takie same odczucie promieniowania jak jest włączony grzejnik. Jak jest włączony to w pokoju mamy odczucie ciepła , ale jak wyłączy go termostat i jest grzejnik zimny a mimo to w pokoju jest już ciepło (osiągnięta odpowiednia temp) to czujemy że jest nam zimniej niż w czasie jak grzejnik promieniował.

 

W tym sezonie mam włączone ogrzewanie bez stref czasowych , pompa grzeje kiedy jest potrzeba a nie kiedy są tylko tanie godziny.

W domu jest dużo przyjemniej.

 

No cóż trochę więcej zapłacę za ogrzewanie , ale szczerze mówiąc komfort dla mnie jest ważniejszy , tym bardziej że obecnie pracuję zdalnie i zapewne dzieciaki też za chwilę będę ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja prawie 3 lata grzałem prawie tylko w II taryfie , ale nie do końca byłem zadowolony z takiego sposobu ogrzewania.

Oczywiście na tym forum raczej większość grzeje tylko w II taryfie i są niby zadowoleni , pytanie czy to faktyczne zadowolenie i odpowiada im takie grzanie , czy tylko fakt pochwalenia się przed innymi i wyścig szczurów kto mniej zapłaci za ogrzewanie.

Pamiętam że później okazywało się że tak różowo nie jest i wiele ludzi miało wahania temperatury w ciągu dnia nawet 1 stopień. U mnie te wahania były niższe , ale i tak te spore wahania mi przeszkadzały.

 

W ubiegłym roku zacząłem kombinować i z ciekawości ustawiłem ogrzewanie na grzanie ciągłe , czyli termostat włącza grzanie kiedy jest potrzeba a nie kiedy jest tania strefa. Okazało się że w domu temperatura zrobiła się bardziej stabilna i mimo że termometr pokazywał taką samą temperaturę to było dużo przyjemniej i cieplej.

 

Myślę że może być to takie same odczucie promieniowania jak jest włączony grzejnik. Jak jest włączony to w pokoju mamy odczucie ciepła , ale jak wyłączy go termostat i jest grzejnik zimny a mimo to w pokoju jest już ciepło (osiągnięta odpowiednia temp) to czujemy że jest nam zimniej niż w czasie jak grzejnik promieniował.

 

W tym sezonie mam włączone ogrzewanie bez stref czasowych , pompa grzeje kiedy jest potrzeba a nie kiedy są tylko tanie godziny.

W domu jest dużo przyjemniej.

 

No cóż trochę więcej zapłacę za ogrzewanie , ale szczerze mówiąc komfort dla mnie jest ważniejszy , tym bardziej że obecnie pracuję zdalnie i zapewne dzieciaki też za chwilę będę ...

 

 

Dzięki za wpis :) Ja również tak jak wspominałem w poprzednim poście mam co raz większe wątpliwości związane z ogrzewaniem właśnie w ten sposób, ale u mnie na ten moment to jedynie teoria :D

 

Jak uważacie, czy przy założeniu że w przyszłości pojawi się instalacja PV dopierać pompę "na wymiar" i robić standardową grubość wylewki (te projektowane 7-8 cm), czy jednak pozostać przy grubszej warstwie betonu i przewymiarować pompę żeby była w stanie wpompować energię tylko/głównie w II taryfie? Bo przewymiarowana pompa + gruba wylewka + ogrzewanie w II taryfie + PV chyba się średnio kupy trzyma? :confused: :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wpis :) Właśnie im bliżej wylewek oraz wyboru i instalacji pompy tym co raz bardziej zastanawiam się nad tym czy aby na pewno iść w kierunku ogrzewania domu w II taryfie :bash: (

 

W takim domu ogrzewanie pompą ciepła w G11 to jakieś 2,5-3 tyś zł /rok. W taniej zyskasz z 1000 zł. Pytanie czy nie stracisz na prądzie użytkowym, bo jednak większość prasowania, prania, gotowania robisz w drogim okienku. Więc w sumie zyskasz parę stówek rocznie albo będziesz żył pod taryfę. I do tego dyskusyjny komfort - jedni mówią, że te wahania temperatury są niezauważalne, drudzy - że jednak czuć. Czy to warte tych pieniędzy - zdecydować musisz sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CzarskyM

Przy ogrzewaniu niskotemperaturowym warto;

- izolacja od gruntu; 20 do 30 cm styropianu,

- wylewka ;10 do 15 cm betonu,

Jak będzie potrzeba to będziesz ;

- nieznacznie dogrzewał w drogiej taryfie aby zachować komfort,

Jak będziesz miał cieńszą izolacje i wylewkę ;

- to będziesz zmuszony dogrzewać w drogiej taryfie znacznie więcej

Wszystko ; jest elementem kalkulacji kosztów ;

- obecnie ,

- w przyszłości

Gruba wylewka to;

- 25 cm do 30 cm betonu - czyli dom na płycie.

Edytowane przez Andrzej5101
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak uważacie, czy przy założeniu że w przyszłości pojawi się instalacja PV dopierać pompę "na wymiar" i robić standardową grubość wylewki (te projektowane 7-8 cm), czy jednak pozostać przy grubszej warstwie betonu i przewymiarować pompę żeby była w stanie wpompować energię tylko/głównie w II taryfie? Bo przewymiarowana pompa + gruba wylewka + ogrzewanie w II taryfie + PV chyba się średnio kupy trzyma? :confused: :-?

 

Grubsza wylewka nie zaszkodzi, natomiast pompy bym nie przewymiarowywał. Nawet pompą na miarę możesz grzać w II taryfach, bo przez większość sezonu i tak będzie miała zapas mocy. Po prostu w tych kilku/kilkunastu najzimniejszych dniach załączy się również w drogiej i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim domu ogrzewanie pompą ciepła w G11 to jakieś 2,5-3 tyś zł /rok. W taniej zyskasz z 1000 zł. Pytanie czy nie stracisz na prądzie użytkowym, bo jednak większość prasowania, prania, gotowania robisz w drogim okienku. Więc w sumie zyskasz parę stówek rocznie albo będziesz żył pod taryfę. I do tego dyskusyjny komfort - jedni mówią, że te wahania temperatury są niezauważalne, drudzy - że jednak czuć. Czy to warte tych pieniędzy - zdecydować musisz sam.

 

Nie do końca.

 

Mając taryfę G12w i Grzejąc jak jest potrzeba a nie tylko w ściśle okreslonych godzinach pompa też bedzie pracowała w taniej taryfie , więc i tak wyjdzie taniej niz grzanie tylko i wyłącznie z taryfie G11.

 

Rachunek łączny za ogrzewanie i CWU przy grzaniu "ciągłym" będzie trochę wyższy niż przy grzaniu tylko w II taryfie ale i tak o dużo niższy niż gdyby grzany tylko w jednej taryfie (G11)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca.

 

Mając taryfę G12w i Grzejąc jak jest potrzeba a nie tylko w ściśle okreslonych godzinach pompa też bedzie pracowała w taniej taryfie , więc i tak wyjdzie taniej niz grzanie tylko i wyłącznie z taryfie G11.

 

Rachunek łączny za ogrzewanie i CWU przy grzaniu "ciągłym" będzie trochę wyższy niż przy grzaniu tylko w II taryfie ale i tak o dużo niższy niż gdyby grzany tylko w jednej taryfie (G11)

 

Potwierdzam.

Sasiad ma g12w i same grzejniki pompa chodzi samopas kiedy chce wedlug termostatu pokojowego.

Zużycie po roku wyszlo 30% w drogiej 60% w taniej.

Nie jest niewolnikiem taryf wszystkie inne czynnosci wykonuje kiedy dusza zapragnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam że później okazywało się że tak różowo nie jest i wiele ludzi miało wahania temperatury w ciągu dnia nawet 1 stopień. U mnie te wahania były niższe , ale i tak te spore wahania mi przeszkadzały.

 

No fakt. Są wahania. Tyle, że odm zakończenia grzania w dziennym okienku (14:50) temperatura powietrza ciągle rośnie - aż do nocnej taniej strefy i dłużej.

4. Za oknem temperatura taka (z grubsza - na wejściu do reku, odrobinę wyższa, niż faktycznie na zewnątrz - wielkość odrobiny zależy od wydajności wentylatorów):

attachment.php?attachmentid=439682

5. Temperatura w sypialni, z której jest timelapse:

attachment.php?attachmentid=439683

 

Jedyne, co podejrzewam o psucie komfortu, to nie odpalenie się grzania albo za mało ciepła wyprodukowane w dziennym okienku przez zyski słoneczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam.

Sasiad ma g12w i same grzejniki pompa chodzi samopas kiedy chce wedlug termostatu pokojowego.

Zużycie po roku wyszlo 30% w drogiej 60% w taniej.

Nie jest niewolnikiem taryf wszystkie inne czynnosci wykonuje kiedy dusza zapragnie.

 

 

Codix -a 10% ma w gratisie ?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...