Jaka odległość do sąsiada z wiatą przydomową.

[altus_pl]

Witajcie,

 

Projektuję nowy dom na działce, po drugiej stronie której sąsiad wybudował wiatę przydomową jak na załączonym zdjęciu. Słupy drewniane a pokrycie dachu wygląda na nierozprzestrzeniające ognia. Obrys dachu tej wiaty znajduje się w odległości 0,5m od granicy z moją działką, natomiast ściana domu, do której wiata jest złączona - 4m.

 

Zamierzam postawić dom ze ścianą z obszernymi oknami w stronę tej granicy. Z tego co wyczytałem, obowiązuje mnie 4m od granicy działki i 8m od sąsiada.

 

Jednak nie jestem pewien jak mam zmierzyć odległości do sąsiada. Na mapie zasadniczej wiata jest naniesiona jako oddzielny prostokąt (załączony screen). Czy "ściana zewnętrzna" u niego to będzie ta ściana jego domu, czy istnieje ryzyko interpretacji, że to słupy wiaty lub obrys dachu wiaty?

 

Czy instalacja przeciwpożarowa stała wodna w pomieszczeniach przylegających do ściany skierowanej w stronę sąsiada pozwoli mi zmniejszyć odległość do niego z 8m do 6m?

 

Wielkie dzięki za wskazówki!

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

to nie jest " wiata ", tylko rozbudowa istniejącego budynku.

O wiacie można by mówić, gdyby była to konstrukcja samonośna, a jeśli nie, to na pewno nie może stanowić wydłużenia dachu istniejącego budynku do granicy działki ! gdzie odległość minimalna okapu do granicy nie może być mniejsza niż 1,5m.

[Lew2]

Witajcie,

Zamierzam postawić dom ze ścianą z obszernymi oknami w stronę tej granicy. Z tego co wyczytałem, obowiązuje mnie 4m od granicy działki i 8m od sąsiada.

 

Jednak nie jestem pewien jak mam zmierzyć odległości do sąsiada. Na mapie zasadniczej wiata jest naniesiona jako oddzielny prostokąt (załączony screen). Czy "ściana zewnętrzna" u niego to będzie ta ściana jego domu, czy istnieje ryzyko interpretacji, że to słupy wiaty lub obrys dachu wiaty?

 

Czy instalacja przeciwpożarowa stała wodna w pomieszczeniach przylegających do ściany skierowanej w stronę sąsiada pozwoli mi zmniejszyć odległość do niego z 8m do 6m?

 

1. Jeżeli sąsiad ma cokolwiek bliżej niż 4 m od granicy co ogranicza zabudowę Twojej działki, to powinieneś być stroną postępowania jego budowy i mieć dostęp do wszystkich dokumentów w tym projektowanej rozbudowy jego domu oraz inwentaryzacji powykonawczej. Jeżeli tak nie było to jego budowa jest nielegalna.

 

2. Jeżeli natomiast "to" wg urzędników jest "wiata wolnostojąca", to nie musiałeś być stroną, nie obchodzi Cię ona, i jest dla Ciebie przezroczysta. Wtedy budujesz ścianę z oknami w odległości 4 m bez żadnych dodatkowych ograniczeń.

 

3. Odległości mierzysz na mapie do celów projektowych dla swojego budynku na której budynek sąsiada z jego "wiatą" ma być naniesiony. I te odległości na mapie ewidencyjnej się liczą. Jeśli jego geodeta skłamał i narysował 4 m, to Ciebie to nie obchodzi.

 

4. Instalacja przeciwpożarowa i wiele innych ciekawych rozwiązań obniżają odległości wymagane w Dziale VI "Bezpieczeństwo pożarowe" WT. Natomiast jest to bardzo kosztowne rozwiązanie, a są tańsze pomysły w Twoim przypadku.

Edytowane 22 Lipca 2020 przez Lew2

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

altus_pl

reasumując :

- obowiązują minimum 4m i 3m od granicy działki ( odpowiednio dla ściany z oknami i bez okien ), co odpowiada 8m między ścianami ( z oknami ) budynków i 6m dla ścian zewnętrznych nie posiadających okien.

- odległości można zmniejszyć stosując ścianę oddzielenia pożarowego ( tj. poniżej 3m od granicy działki ) wraz z pokryciem niepalnym dachu

! - to sąsiad powinien doprowadzić swój " dom " z " wiatą " do porządku ! nie Ty ponosić koszty jego możliwej samowoli, np. ( poza załączonym zdjęciem ) odległości stanowiska postojowego od granicy, które powinno być oddalone minimum 3m.

! - jw nie ma zastosowania, jeżeli w toku postępowania administracyjnego właściciel niezabudowanej działki byłby stroną w postępowaniu ( tj. np. gdyby tzw obszar oddziaływania obiektu wykraczał poza granicę działki zabudowanej ) oraz jeśli nikt nie wniósłby veta dla takiej zabudowy, która ( wg mnie ) nie powinna mieć miejsca.

[Lew2]

altus_pl

! - jw nie ma zastosowania, jeżeli w toku postępowania administracyjnego właściciel niezabudowanej działki byłby stroną w postępowaniu ( tj. np. gdyby tzw obszar oddziaływania obiektu wykraczał poza granicę działki zabudowanej ) oraz jeśli nikt nie wniósłby veta dla takiej zabudowy, która ( wg mnie ) nie powinna mieć miejsca.

Jeżeli właściciel był stroną postępowania to mógł to wiedzieć i zgłosić jeśli odległości naruszały przepisy. Jeśli nie był stroną, albo był stroną a nie wniósł weta, to nadal nie wolno łamać przepisów o odległościach od granicy. Nawet jakby się zgodził na piśmie na zbliżenie, to nadal jest to wykroczenie - a raczej układ mafijny, bo obaj umawiają się, że przepisy o odległościach będą naruszone, a sąsiad będzie siedział cicho. Jedynie legalną drogą zbliżenia jest uzyskanie odstępstwa od warunków techniczno-budowlanych. Ale w czasie procedowania takiego odstępstwa urząd zawiadamia sąsiada i bierze pod uwagę jego głos. W każdym innym przypadku budynek postawiony w nielegalnej odległości od granicy jest do rozbiórki.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

to ewidentnie " wiata " sąsiada, którą nie jest - jest do rozbiórki.

[kamila2304]

Przepisy to jedno, natomiast dobrze byłoby również dogadać się z sąsiadami odnośnie tych odległości. Jeśli się nie dogadujecie, a zrobisz coś "na styk" mogą Ci zamienić życie w piekło.

[ŁUKASZ ŁADZIŃSKI]

kamila2304

... rozumiem intencje ( " dogadać się z sąsiadami odnośnie tych odległości " ), ale to nie sąsiad określa te odległości, tylko projektant na podstawie danego Rozporządzenia / Rozporządzeń budowlanych.