Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bardzo proszę o ocenę poprawy przymocowania murłaty do więńca ( brak kotew w weieńcu)


AquaGarden

Recommended Posts

Dzień Dobry

 

Proszę o ocenę dekarzy. Deweloper wykonuje mi segment. Murłata została z otworami osadzona na wieńcu. Na murłacie budowlańcy zapomnieli (szpilek,kotew w 3 miejscach), tzn w murłacie są otwory które nie maja otworów w wieńcu i kotew. Poprosiłem dewelopera o prawidłowe zakotwienie murłaty do wieńca. Wykonał to za pomocą kątowników...... Czy taki sposób wykonania poprawek jest prawidłowy??? Czy jest to zgodne z prawem budowlanym. W innych segmentach na tym samym odcinku maj np. 4 kotwy ,a ja mam niestety 2 kotwy i 2 kątowniki. Proszę o informacje czy tak można kotwić murłaty do wieńca czy to jest zgodne z prawem budowlanym.... Na moje oko jest to spartaczone...

Chyba powinni użyć kotwy chemiczne i się wwiercić w wieniec .....???

 

Kolejne pytanie czy taki sposób kotwieni anie wpłynie na murłate jej pekanie, krzywienie się ?????

Murłata 11.jpgMurłata 22.jpg

 

 

Pozdrawiam i dziękuje za informację

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dekarz tutaj nie pomoże co najwyżej cieśla, ale to wykonawcy, wiec pytanie raczej do inspektora nadzoru budowlanego, ew. do kierownika budowy. Jako dekarz zapytam raczej jak było w projekcie, jeśli były szpilki, to tak powinno być, jeśli jest jakaś zmiana w takim miejscu, to ktoś powinien to przeliczyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dekarz tutaj nie pomoże co najwyżej cieśla, ale to wykonawcy, wiec pytanie raczej do inspektora nadzoru budowlanego, ew. do kierownika budowy. Jako dekarz zapytam raczej jak było w projekcie, jeśli były szpilki, to tak powinno być, jeśli jest jakaś zmiana w takim miejscu, to ktoś powinien to przeliczyć.

 

Miały być szpilki tylko partacze ich nie dali ( otwory w belce były i są).... teraz zastanawiam sie co z tym zrobić jak to wyegzekwować by deweloper naprawiał... Sąsiad nie ma w ogóle przytwierdzonej murłaty do muru to jest maskara......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co na to KB ??? przecież oni tacy wszyscy mądrzy... Jest jedno wyjście na tzw kotwy chemiczne.Musieliby się wwiercić od góry przez murłatę do wieńca i zakotwić chemią pręt gwintowany. Nie będzie to może jak prawdziwa zabetonowana szpilka typu L ale można zrobić gęściej i spać spokojnie bo dziś norma to trąby i huragany, a potem po partaczach fruwają te dachy. Edytowane przez KUBEK1978
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co na to KB ??? przecież oni tacy wszyscy mądrzy... Jest jedno wyjście na tzw kotwy chemiczne.Musieliby się wwiercić od góry przez murłarę do wieńca i zakotwić chemią pręt gwintowany. Nie będzie to może jak prawdziwa zabetonowana szpilka typu L ale można zrobić gęściej i spać spokojnie bo dziś norma to trąby i churagany, a potem po partaczach frówają te dachy.

 

Tak samo chcieliśmy zrobić, natomiast deweloper założył blachę na dach i poszedł na łatwiznę.Chcieliśmy by naprawił spokojnie tą usterkę 2 miesiące zwlekał i zrobił to na odwal. Kierownik budowy zatwierdza takie i inne fuszerki.... Gdzie się udać z tym ??? Czy przy odbiorze jeśli wykażemy takie fuszerki to zgodnie z prawem budowlanym można odstąpić od budowy??? Przeraza mnie w niektórych segmentach nie jest zakotwiona murłata po prostu lezy na wieńcu.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji, gdy kierownik zatwierdza niedoróbki, poszukaj w okolicy inspektora nadzoru budowlanego, przedstaw całą sytuacje, zapytaj o przegląd całego budynku i sporządzanie protokołu, zapytaj oczywiście o cenę takiej usługi i z takim protokołem usterek udaj się do dewelopera. Jeżeli deweloper nie usunie usterek może czekać cię droga sądowa. Więcej nie potrafię pomóc, bo ja jestem wykonawcą i jak do tej pory raz zdarzyło mi się naprawić dach po kimś właśnie na podstawie takiego protokołu, a jak ta sprawa się zakończyła trudno mi powiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji, gdy kierownik zatwierdza niedoróbki, poszukaj w okolicy inspektora nadzoru budowlanego, przedstaw całą sytuacje, zapytaj o przegląd całego budynku i sporządzanie protokołu, zapytaj oczywiście o cenę takiej usługi i z takim protokołem usterek udaj się do dewelopera. Jeżeli deweloper nie usunie usterek może czekać cię droga sądowa. Więcej nie potrafię pomóc, bo ja jestem wykonawcą i jak do tej pory raz zdarzyło mi się naprawić dach po kimś właśnie na podstawie takiego protokołu, a jak ta sprawa się zakończyła trudno mi powiedzieć.
Bardzo dziekuję za odpowiedz, tak też zrobię ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kątowniki to tandeta! Oczywiście tak jak wspomnieli szanowni przedmówcy śruba na kotwę chemiczną to bardzo dobre rozwiązanie ale wymaga demontażu pokrycia dachu. Można to wykonać inaczej ale murłata musi być bezwzględnie opasana stalowymi elementami. Brak izolacji pod murłatą jest niedopuszczalny! Drewniany klin się rozeschnie i nie spełni swojego zadania. Szczelina pod murłatą powinna być podbita betonem. Tak niestety wyglądają deweloperskie realizacje. Jak długo ta folia jest od spodu nieosłonięta? Jeżeli będzie tak dalej to w niedługim czasie konieczny będzie remont dachu. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelina pod murłatą powinna być podbita betonem.

U mnie też tego nie zrobili,a szczelina była na 1,5 cm. z racji tego, że murarzowi nie chciało się dogładzić wieńca wg poziomicy . Co ciekawe kierownik powiedział, że nie trzeba się tym przejmować, a wypełni się pianką. No to teraz widzę, że murłata siadła pod ciężarem, nie zdążyłem tam wbić jakiegoś chociaż klina czy płaskownika....szkoda gadać.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać z Twoich wpisów nie masz szczęścia do wykonawców i do kierownika. Poproś kierownika aby wpisał w dziennik budowy, że ta szczelina nie ma znaczenia i nie się pod tym podpisze. Zobaczymy czy wykona taki wpis. Spytaj też czy jest ubezpieczony bo remont dachu może go drogo kosztować. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

Jak zwykle pompatyczne wpisy, wcale takie kotwienie poprzez kątowniki nie musi być złe, jak ktoś to sprawdzi i przeliczy to jaki w problem w zmianie sposobu zakotwienia? Zaden ,ale oczywiście musisz w swoim pompatycznym stylu pisać.

 

Co do szpar to sie można przyczepić, ze powinny przynajmiej w miejscu podparcia krokwi zostać wypełnione zaprawą. Co do braku izolacji to też to nie jest aż taki wielki problem, mury pruskie nie sa izolowane i jakoś to funckjonuje.

 

Strasznie nie podoba mi sie Twój sposób wypowiadania , masz wielkie przekonanie, że tylko Twój sposób budowania dachów jest jedynie słuszny .... reszta to partacze.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]446098[/ATTACH]

 

 

To zamocowanie wygląda słabo, prawo nie broni używania tego typu łączników ale powinny być one prawidłowo użyte i zamocowane.

 

Nie wiem co się stało z kotwami wbitymi w strop ale na zero z nakrętka nie powinny się kończyć. Gwint powinien wystawać około 0,8 średnicy.

Kolejna sprawa to sprawdzenie czy te kotwy przeniosą zadane obciążenie, o ile pewnie ścinanie bez problemu to tu może dochodzić do wyrywania murłata górą będzie dążyła do odchylenia na zewnątrz, co spowoduje obrót kątownika i dojdzie do wyrywania czy to ktoś liczył?

Czy użyto kotew do strefy rozciąganej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

ALe jajmar jak ktos to przeliczy to nie ma problemu zeby zastosowac kątowniki, nie można mowic ze tylko kotwy , jest siła pozioma z krokwi i trzeba sprawdzić czy zetnie i czy wyrwie sruby z betonu od momentu i tyle....

 

Chyba to samo napisałem. Kątownika się nie czepiam tylko mocowanie trzeba sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta , a ja się tych kątowniczków czepię! Przyłóżcie sobie taki poziomy huragan do tego dachu . Niby konstrukcja -więźba i pokrycie będzie się przeciwstawiać, ale po kilku podobnych wiatrach w tych blaszkach z kąta prostego niewiele zostanie.

nasz Wodny ogródek powinien żądać zwrotu połowy zapłaconej kwoty, bo naprawy przez jego partaczy są nie do przyjęcia. Poszczuć nadzór budowlany i tyle , a odrębnie z wnioskiem na KB jak coś takiego dopuszcza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie nie podoba mi sie Twój sposób wypowiadania , masz wielkie przekonanie, że tylko Twój sposób budowania dachów jest jedynie słuszny .... reszta to partacze.....

Szanowny "jacenty" czy Ty masz obsesję na moim punkcie? Kolejny raz napiszę: wypowiadam się tak jak uważam za stosowne i w przeciwieństwie do Ciebie czytelnie się pod tym podpisuję. Staraj się odnosić merytorycznie do omawianych kwestii o ile wiedza Ci na to pozwala. Ja mam stosowną wiedzę i długoletnie doświadczenie w budowie i remontach dachów. Jak coś jest spartaczone to jest, a tym wypadku jest spartaczone i została podjęta nieudolna próba zaradzenia partactwu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^

 

Merytorycznie to nie ma co się przypierdalac do kątownika jako takiego, a to robisz. Sprawdziłeś ten kątownik i to mocowanie, że piszesz, że to tandeta?

 

To, że wykonawcy na tej budowie byli niechlujni , nie upoważnia Ciebie do wydawania jednoznaczych opinii w tematach na których się średnio orientujesz.

 

Nie, nie mam obsesji na Twoim punkcie , jedynie irytują mnie te Twoje ochy i achy w wypowiedziach oraz uznawanie pewnych czasem gorszych rozwiązań za jednoznaczną "tandentę". Albo wszystko jest białe albo czarne , brak jakichkolwiek odcieni szarosci ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...