monki1 21.07.2020 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2020 (edytowane) :bash:Dom w stanie surowym zamkniętym i okazuje się, że na poddaszu."fachowcy " zapomnieli o wylaniu belki żel-bet, na której miały wspierać się płatwie. Teraz leżą bezpośrednio na bloczkach solbet 600. Są również wspierane na słupach, ale z jednej strony od słupów do ściany szczytowej jest 4 m, a po drugiej stronie 6m. Czy macie jakieś pomysły, co z tym zrobić? Pytanie głównie do ludzi, którzy pracują w branży budowlanej i są w stanie udzielić rzetelnej odpowiedzi. PS. Teraz widzę literówkę w temacie - oczywiście chodzi o brak WYLANEJ belki. Edytowane 21 Lipca 2020 przez monki1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.07.2020 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2020 Pokaż jakieś fotki , jakieś plan. Brakuje belki czy wieńca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monki1 21.07.2020 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2020 Pokaż jakieś fotki , jakieś plan. Brakuje belki czy wieńca? Dodałam podczas edycji. Brakuje belek na ścianach szczytowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.07.2020 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2020 Nie brakuje belek a wieńca. Co zrobić, najprościej to postawić przy ścianie słup drewniany i podeprzeć płatwie. Ale brak wieńca lub rdzenia w szczycie to możliwość awarii podczas wiatru. Dość późno ktoś zauważył te braki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d7d 21.07.2020 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2020 (edytowane) Kiedyś domy nie miały wieńców i jakoś stały Nie ma wieńców nie tylko pod oparciem płatwi ale chyba też nie ma tych ukośnych. Edytowane 21 Lipca 2020 przez d7d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 21.07.2020 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2020 Kiedyś domy nie miały wieńców i jakoś stały Nie ma wieńców nie tylko pod oparciem płatwi ale chyba też nie ma tych ukośnych. Ale miały często murowane filarki w szczytach od wewnątrz (usztywniało ścianę) lub tzw ankry, szczyt był mocowany do więźby -stalą- warto o tym pamiętać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monki1 22.07.2020 05:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 Nie brakuje belek a wieńca. Co zrobić, najprościej to postawić przy ścianie słup drewniany i podeprzeć płatwie. Ale brak wieńca lub rdzenia w szczycie to możliwość awarii podczas wiatru. Dość późno ktoś zauważył te braki. Brakuje elementu narysowanego i zaznaczonego w rzucie na samym dole - opisany jako belka żel-bet 24x24. Dorzucę jeszcze zdjęcie z zewnątrz i miejsc, gdzie dach wspiera się na wieńcu nad stropem: A tak przy okazji: czym zabezpieczyć te wolne przestrzenie na ostatnim zdjęciu, żeby przez zimę ptactwo i gryzonie nie dostało się do domu? Co do dachu, to opinia postronnego murarza oraz kierownika jest taka, żeby nic z tym nie robić, bo ściany dadzą sobie radę - co najwyżej pójdzie mała ryska przy oknie. Z kolei architekt twierdzi, że można też dołożyć słupy pod płatwiami tuż przy ścianach lub ściągnąć płatew ze stropem wkrętem gwintowanym Fi 16 od wewnątrz lub zewnątrz i ten pręt ukryć w tynku, jeżeli chce się uniknąć dodatkowych słupów. ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 22.07.2020 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2020 ściągnąć płatew ze stropem wkrętem gwintowanym Fi 16 od wewnątrz lub zewnątrz i ten pręt ukryć w tynku, jeżeli chce się uniknąć dodatkowych słupów. nie rozumiem użycia słowa "ściągnąć" ale zapytaj tego co to mówił czy słyszał o smukłości prętów ściskanych i czy pręt fi 16 się do takiej odległości nada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monki1 23.07.2020 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 nie rozumiem użycia słowa "ściągnąć" ale zapytaj tego co to mówił czy słyszał o smukłości prętów ściskanych i czy pręt fi 16 się do takiej odległości nada. Mówiąc "sciagnąć", miał na myśli " skręcić. " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 23.07.2020 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2020 Mówiąc "sciagnąć", miał na myśli " skręcić. " Tylko jak dobrze to rozumiem to skręcenie płatwi ze stropem poniżej dociśnie płatew do ściany, a chyba chodziło o odciążenie ściany a nie dociśnięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nalog 25.07.2020 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2020 A zapłaciłeś już tej ekipie zapominalskich? Ja bym się nie zastanawiał, tylko kazał podstemplować te płatwie, rozebrać ścianę szczytową do poziomu brakującej belki żelbetowej, wylać belkę i odtworzyć rozebraną ścianę. Nie jest to jakoś wybitnie skomplikowana operacja. Tak, pracuję w branży budowlanej i jest to rzetelna odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 25.07.2020 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2020 Nadproża, które jak rozumiem są w zastępstwie belki, wyglądają trochę nędznie. Najbardziej to tu bałbym się o okna. To, że od ich rogów pójdzie pęknięcie graniczy z pewnością. A to spowoduje zmianę geometrii i problemy ze szczelnością, z zamykaniem okien a może i pękanie szyb. Do tego jak pęknie, to ten "grzybek" będzie stabilizowany tylko tym słupem między oknami - czyli będzie niestabilny. A co zrobić? Ja na tym etapie dla spokojnego snu rozebrałbym ścianę powyżej okien i zrobił tę belkę która będzie też robiła za porządne nadproże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.