Filtr odkamieniający - czy to działa?

[Pytajnick]

Ponieważ gromadzę sprzęt do nowego domu, zetknąłem się z tym czymś. Wszędzie proponują mi to przy okazji zakupu pralki i zmywarki, obiecując brak kamienia i inne cuda. Tyle sprzedawcy.

Mnie interesuje czy ktoś ma, używa i uważa, że warto wydać stówkę czy nie

[Kaizen]

Mnie interesuje czy ktoś ma, używa i uważa, że warto wydać stówkę czy nie

 

Masz na myśli taką garstkę żywicy jonowymienialnej montowaną na zaworek kątowy? Ma efekt na poziomie placebo - za małe, tandetne złoże, za szybki przepływ i przez brak automatycznej regeneracji szybki zgon.

Montuj zwykły zmiękczacz gdzie tego złoża masz ze 20-30 litrów i co kilka m3 nie rzadziej niż co dwa tygodnie jest regenerowane.

Edytowane 29 Lipca 2020 przez Kaizen

[agb]

Z mojego małego doświadczenia i tak prędzej Ci padnie elektronika w pralce/zmywarce niż coś od kamienia.

[Pytajnick]

Tak, miałem na myśli to małe cosik i nie spodziewałem się po nim cudów, ale wolę się upewnić bo świat idzie do przodu

 

Wodę mam 17-18 stopni francuskich, ponoć niezbyt twarda. Zmiękczacz na razie odpuszczam..z powodu sąsiadów, a konkretnie - na 4 domy posiadające przydomowe oczyszczalnie tylko w jednym są z nią problemy i ma on właśnie zmiękczacz. Bakterie nie chcą tam żyć. Oczywiście nie jest to pewne z jakiego powodu i dopiero jak obok zamieszkam to będę może miał okazję go poznać.

[qbek17]

Tak, miałem na myśli to małe cosik i nie spodziewałem się po nim cudów, ale wolę się upewnić bo świat idzie do przodu

To nie tyle kwestia rozwoju technologii tylko innej metody... przed pralką można dać mały filtr narurowy z polifosforanami, które zwiążą twardość. Ten sam środek jest w proszkach do prania... i to ma szanse działać, chociaż czy wpłynie to na żywotność pralki to nie wiem... druga sprawa jest taka, że to dotyczy tylko pralki - taka woda nie nadaje się do niczego innego.

W kwestii zmywarki to już w ogóle be sensu dokładać coś przed nią - chyba każda zmywarka ma wbudowany malutki zmiękczacz. Sól do zmywarki sypie się właśnie do jego regeneracji. Więc tu nie ma potrzeby dodawania czegokolwiek bo jest już wbudowane.

 

Wodę mam 17-18 stopni francuskich, ponoć niezbyt twarda. Zmiękczacz na razie odpuszczam..z powodu sąsiadów, a konkretnie - na 4 domy posiadające przydomowe oczyszczalnie tylko w jednym są z nią problemy i ma on właśnie zmiękczacz. Bakterie nie chcą tam żyć. Oczywiście nie jest to pewne z jakiego powodu i dopiero jak obok zamieszkam to będę może miał okazję go poznać.

Twardość nie jest jakaś oszołamiająca więc i problem z kamieniem może być niewielki.

W sprawie współpracy oczyszczalni ze zmiękczaczem był na forum wątek o tym (na podstawie badań) i wnioski były takie, że ten wpływ jest niewielki, a wręcz pomijalny. Większym problemem był zły dobór wielkości oczyszczalni.