Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont czy zabezpieczenie.


jerzy 1957

Recommended Posts

Odziedziczyłem z siostrą stary z 1860r dom drewniany /wpis w katalog zabytków/ ,który od 25 lat stoi niezamieszkały . Ostatnio stwierdziłem ,że podłogi są w stanie tragicznym.Podłoga posadowiona jest na ubitej glinie ,legary i deski.Dostała się chyba wilgoć ,która zżera drzewo.Prośiłbym o poradę co z tym zrobić .Usunąc część gliny i wykonać wylewkę ?,czy takie rozwiązanie będzie dobre ?. Dom jest tylko podpiwniczony pod 1 pokojem ,sciany piwnicy oraz strop z kamienia rzecznego ,sklepienie łukowate.Tak jak wcześniej napisałem zabytek ,dużego ruchu nie mam ,dom posadowiony na kamieniu rzecznym ,a na nim jakaś podmurówka z cegły o nietypowych wymiarach,jak zacznę podbierać ,wybierać glinę pod wylewkę ,to nie wiem na jaką głębokość ,żeby dom nie stracił stabilnośći.Dom to była kiedyś tzw.Krakowianka ,potem za austrii szkoła ok.1900r ,no a teraz wielkie problemy.Może uzyskałbym poradę odnośnie wylewek podłogowych ,lub też porady co do zabezpieczenia budynku ,przed osiadaniem,czy też wilgocią.Proszę o jakieś wskazówki za co będę wdzięczny.Mam też problem z elewacja ,ojciec kiedyś cały dom+dach obłożył eternitem ,takie małe płaskie kwadraty,gmina dopytuje ,kiedy to zostanie usunięte,a skad ja mam wiedziec kiedy siostra nie wykazuje żadnego zainteresowania ,a sprzedać ten dom to wielkia niewiadoma.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz w tym w przyszłości mieszkać, że chcesz zabezpieczyć?

 

Wylewki - konsultacja z konserwatorem zabytków czy ci wolno je zrobić.

Moim zdaniem może pogorszyć sprawę, bo utrudni odparowanie wody.

Konserwator da namiary na firmy specjalizujące się w ratowaniu zabytków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o pózniejszym zamieszkaniu w tym budynku ,ale muszę to jakoś zabezpieczyć.Jest w pełni umeblowany ,ale czas i wilgoć swoje robi.Nie ma szans na sprzedaż tego bo -budynek stary.Wiadomo że każdy chce mieszkać w czymś nowym ,bez nakładów finansowych i przed takimi starociami ludziska uciekają.Cóż spróbuję jakoś temu zaradzić .Sąsiad przejął willę też staroć z ok.1898r i wiem ile lat się męczy z remontem ,bo konserwator robi problemy.To wymiar bali nie taki,okna też nie takie ,więc może nie będę nic zgłaszał a robił po swojemu remont małymi etapami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Sąsiad przejął willę też staroć z ok.1898r i wiem ile lat się męczy z remontem ,bo konserwator robi problemy.To wymiar bali nie taki,okna też nie takie ,więc może nie będę nic zgłaszał a robił po swojemu remont małymi etapami.

 

Nie idź tą drogą. Jeżeli już na tym etapie masz takie myślenie, lepiej odpuść sobie ten budynek. Tym bardziej, że będziesz podlegał pod tego samego WKZ co sąsiad, a jak widzisz z jego doświadczenia, wiesz z czym to się wiąże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Musisz przede wszystkim wystąpić do konserwatora zabytków o wydanie zaleceń konserwatorskich do remontu budynku. To ułatwi dalsze z nim procedowanie. Trzeba wniosek o zalecenia umiejętnie przygotować, aby odpowiedź konserwatora była zero jedynkowa. Często organ ochrony konserwatorskiej na wniosek o zalecenia odpisuje niejednoznacznie i trzeba się domyślać o co w tym chodzi. Wiemy z autopsji, bo od wielu lat pomagamy inwestorom w przebrnięciu przez proces inwestycyjny u konserwatora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...