Pompa w modernizowanym domu

[codix]

cyrkulacja jest, pracuje dwa razy dziennie po 1h - rano zanim wstaniemy i wieczorem przed czasem kąpieli. rury są ocieplone, więc tutaj raczej strat ciepła nie powinno być.

tak, nastawione jest podgrzewanie 2 razy dzienni do 42C, temperatura minimalna ustawiona na 35C (cały czas). czujnik temperatury jest w połowie baniaka. nie mam wykresu temperatur z całej doby - muszę sam spisać o różnych porach jakie są temperatury - sprawdzę to. dla przykładu - 6-11.03 - 5 dni, czyli 10 razy woda była grzana - czas pracy 9h, wydaje się więc, że poza wyznaczonymi porami już się woda nie podgrzewała. zużycie prądu w tym czasie 34kWh.

No to jak grzala 10razy to wychodzi 3,4kwh na jedno grzanie razy cop 3 wychodzi jakies 10,2kwh na jedno grzanie to taka energia bys te 300l zagrzal o jakies 30stopni a jak grzejesz do 43st to praktycznie caly baniak by musial byc spuszczany do 13stopni.

Wiec chyba cos nie halo albi Ci grzeje ta wode z fatalnym copem albo zalacza sie jeszcze kilkukrotnie na jakies powiedzmy 20min podgrzeje troszke i wylacza sie wtedy malo grzania a kupe poboru dlatego pytalem jaka masz ustawiona delte o ile stopni musi spasc w baniaku woda od ustawionej aby ponownie zalaczylo sie grzanie szczegolnie w tym trybie podtrzymywania 35stopni moze co spadnie o 2st to sie zalacza na chwile i podgrzewa itp

[Kaizen]

rury są ocieplone, więc tutaj raczej strat ciepła nie powinno być.

 

Czym ocieplone? Otuliną 1cm? To tyle, co nic.

 

Sprawdź, jaka jest różnica temperatur pomiędzy wyjściem a powrotem cyrkulacji. Jak wydajna pompa?

[JacekRze]

delta jest ustawiona na 5K, a co do cyrkulacji - może faktycznie gdzieś po drodze "gubi" ciepło. zrobię test i wyłączę na 2-3 dni cyrkulację i zobaczymy, jak się zmieni zużycie prądu. przestawię też na jedno grzanie do 42C wieczorem.

rury ocieplone szarą otuliną.

[codix]

delta jest ustawiona na 5K, a co do cyrkulacji - może faktycznie gdzieś po drodze "gubi" ciepło. zrobię test i wyłączę na 2-3 dni cyrkulację i zobaczymy, jak się zmieni zużycie prądu. przestawię też na jedno grzanie do 42C wieczorem.

rury ocieplone szarą otuliną.

 

Proponuję Ci ustawić raz dziennie na 46-47 stopni i ustaw gdzieś na od 13-14tej wtedy jest przeważnie najcieplej na zewnątrz więc najlepszy możliwy cop będziesz miał (oczywiscie jak to przy cwu i tak nie najwyższy) jak ustawisz na te 46st to będziesz miał cieplejszą wodę napewno na wieczór będzie ok a na rano to się okaże jeśli na rano też jeszcze starczy to fajnie bo będzie grzała tylko raz i to w najlepszych warunkach a do tej 13tej już się tak wychłodzi że pompa będzie miała co robić przy grzaniu tej wody.No i w takim przypadku musisz zwiększyć deltę np.na 10st.Potem dostosujesz.Nie patrz też rano na termometr w bojlerze bo może pokazywać że jest zimniejsza tylko fizycznie sprawdz jaka leci

Edytowane 15 Marca 2021 przez codix

[JacekRze]

wczoraj wieczorem grzałem do 42,5C, do kąpieli było super, rano nadal była bardzo ciepła woda. przestawię tylko godzinę, żeby grzała się od 15:00 i zwiększę deltę. wygląda na to, że raz dziennie wystarczy i nie trzeba zwiększać temperatury. cyrkulację wyłączyłem. za 2-3 dni sprawdzę zużycie prądu.

[JacekRze]

dzisiaj wyszło 4,9kWh, ale jak przyszedłem z pracy, to już było 1,3. zmieniłem czas grzania od 15:00, zmniejszyłem temperaturę minimalną z 35 na 33 i zwiększyłem deltę z 5 na 7 - teraz już powinno grzać tylko jeden raz dziennie - właśnie o 15:00. jutro kolejne sprawdzian, ale już widać spory postęp - ze średniej 7,5 na 4,9!

[JacekRze]

dziwna sprawa. woda grzeje się od 15 do 16:00. byłem o 17:30 - pokazało mi zużycie prądu 3,4kWh - ucieszyłem się, że się udało tak ładnie zejść. temperatura cwu - PC pokazała 43C (czujnik środek baniaka) a termometr 45C. między 19 a 21:00 wszyscy się wykąpali, woda była super. teraz z ciekawości zajrzałem jeszcze raz - zużycie prądu na cwu 4,5kWh. wygląda, jak by się załączyło grzanie po kąpielach.

PC pokazuje temperaturę cwu 35C, termometr na zbiorniku (górna część) 41C.

w sumie były 3 prysznice i jedna wanna - ale max 1/3 - młody mało wody wlewa. trochę wydaje mi się podejrzane, żebyśmy mogli tak wychłodzić wodę, że znowu się podgrzała. Co proponujecie? obniżyć jeszcze temperaturę eko? zwiększyć deltę?

Edytowane 17 Marca 2021 przez JacekRze

[-voymar-]

dziwna sprawa. woda grzeje się od 15 do 16:00. byłem o 17:30 - pokazało mi zużycie prądu 3,4kWh - ucieszyłem się, że się udało tak ładnie zejść. temperatura cwu - PC pokazała 43C (czujnik środek baniaka) a termometr 45C. między 19 a 21:00 wszyscy się wykąpali, woda była super. teraz z ciekawości zajrzałem jeszcze raz - zużycie prądu na cwu 4,5kWh. wygląda, jak by się załączyło grzanie po kąpielach.

PC pokazuje temperaturę cwu 35C, termometr na zbiorniku (górna część) 41C.

 

Przełóż termometr z PC na góre zbiornika Bo woda zawsze cieplejsza jest u gory . Jak termometr z PC bedzie niżej to niepotrzebnie PC załączy grzanie

Tak jak pisałeś PC pokazuje 35* a w rzeczywistości jest 41* to spokojnie do rana wytrzyma bez grzania .

Przełóż termometr na górę z PC włącz w samopas i ciesz sie ciepłą woda przy małym zużyciu kWh. Przejedź tak jak mówię ze 3 doby .Nie zbankrutujesz a zobaczysz różnicę.

Edytowane 17 Marca 2021 przez -voymar-

[JacekRze]

ok, test na dzisiaj - nie miałem czasu na przekładanie czujnika, więc obniżyłem temperaturę. dałem komfort 39 (powinna się grzać - góra, do około 43) i eco na 30, delta 7, grzanie komfort 1h od 15:00 do 16:00.

na weekend dam pracę ciągłą z temperaturą 39 lub 43 po przełożeniu czujnika.

muszę też sprawdzić dokładnie parametry zasobnika i przepływ. Pompa obiegowa jest włączona na 2 bieg z 3, więc może to też ma wpływ. za to na CO pompa idzie na maksa - 3ci bieg.

[Andrzej5101]

Warto zmienić temat na ;

- Pompa w modernizowanym domu z pompą Stiebel

[JacekRze]

udało się - zużycie 2,1kWh, ale jednak muszę podnieść temperaturę grzania o 3-4C. popracuje teraz na takich ustawieniach kilka dni i wszystko będzie jasne.

 

teraz czas się zabrać za analizę ustawień CO. obecnie mam ustawione dwie temperatury - komfort 22,5C (4:30-09:00; 16:00-22:00) i eco 21C w pozostałym czasie. Grzanie według krzywej. z danych procesów z PC - przepływ wody na CO 24,4l/min.

Jak uważacie - zostawić takie dwa okienka komfort, czy lepiej dać np komfort od 4:30 do 22:00 non stop?

[Arturo1972]

udało się - zużycie 2,1kWh, ale jednak muszę podnieść temperaturę grzania o 3-4C. popracuje teraz na takich ustawieniach kilka dni i wszystko będzie jasne.

Jarasz się tym jak dziewica przy pierwszej inicjacji.

Gazem ziemnym z rury było taniej bez takich wynaturzeń...

[JacekRze]

dzięki Arturo za twoje cenne uwagi - na pewno się przydadzą - i to nie tylko mi. A poza tym - fakt, jaram się tym - cieszy mnie to niezmiernie.

 

kontynuując wątek - dzisiaj rano zajrzałem z ciekawości do kotłowni - zauważyłem jeszcze jeden szczegół, na który do tej pory nie zwróciłem uwagi. Kotłownia, podobnie jak garaż, jest w bryle domu, ale jest "odcięta" od reszty domu. z kotłowni jest otwarte zejście do małej piwnicy - trzymałem tam opał. w tej piwnicy mam mocno rozszczelnione okienko, a w kotłowni po wyrzuceniu bojlera gazowego mam dodatkową kratkę wentylacyjną. W kotłowni oczywiście kaloryfer zakręcony. W nocy było -4C, więc jak rano wszedłem to poczułem bardzo zimny przeciąg. wydaje mi się, że takie wietrzenie mroźnym powietrzem też robi swoje, pomimo tego, że aktualnie bojler i wszystkie rurki są w otulinie. Na kilka dni odkręcę kaloryfer, domknę okienko i zasłonię jedną wentylację. Testujemy dalej.

[Fanek]

JacekRze ja Ciebie cały czas czytam, informuj na bieżąco co tam się dzieje:D

 

u mnie dziś drugi dzień podłączania fotowoltaiki i w ciągu miesiąca T-CAP.

[JacekRze]

Fanek - gratuluję. ja rok temu założyłem fotowoltaikę - szkoda, że jak ją zakładałem, to jeszcze nie myślałem o PC. mam zainstalowane 5,25kW. teraz myślę nad drugą instalacją 4,7kW. drugą - bo na pierwszą wziąłem już 5k z programu mój prąd i przez 3 czy 5 lat nie mogę jej ruszyć.

 

jeżeli chodzi o moje "przygody", to opieram się na podpowiedziach dobrych ludzi i własnych przemyśleniach - zapewne część z nich będzie bez znaczenia a niektóre być może nawet błędne, ale piszę co i jak wygląda.

 

Obecnie "dociepliłem" kotłownię. Doszedłem też do wniosku, że jak dam niższą temp w bojlerze, to będziemy zużywać w większości wodę właśnie z bojlera i szybciej go wychłodzimy, co doprowadzi do ponownej "chęci" PC do podgrzania jej. Dzisiaj nastawiłem temperaturę grzania CWU na 46C, raz dzienni przez 1h. pozostały czas dałem bardzo niską temperaturę (25C), żeby PC już się nie uruchomiła. Cyrkulacja wyłączona - w łazienkach szybko jest ciepła woda, dłużej czeka się tylko w kuchni, ale to tylko kilkanaście sekund. Zauważyłem też kilka niedokładnych zabezpieczeń rur, a właściwie kolanek i przyłączy otuliną - jeszcze to trochę poprawię. Zostawiam tak ustawione na kilka dni i zobaczymy jak wyjdzie.

 

od jutra zajmę się dokładniej ustawieniami CO - do tej pory ustawione jest tak, żeby było komfortowo w domu, teraz przyjrzę się, czy może być nadal komfortowo ale bardziej ekonomicznie.

[marcus312]

piszę co i jak wygląda.

Fajny temat mogłeś przy okazji wkleić jakieś foto z prac np jak wygląda taki przewymiarowany kaloryfer w pokoju czy rozmieściłeś go symetrycznie pod oknem skróciłeś rury czy tylko dołożyłeś żeberka .Podaj na ile m2 pomieszczenia miałeś żeberek i ile dołożyłeś i jak po dołożeniu wyszły temperatury grzania na kaloryfery,

[JacekRze]

mam jakieś zdjęcia, postaram się wrzucić.

kaloryfery mam panelowe - bez możliwości dokładania żeberek. Zrobiłem bardzo prosty zabieg - kupiłem jeden duży kaloryfer - 180x60 - dałem go w miejsce 160x50 - trzeba było przerobić rurki na przyłączu. ten ściągnięty kaloryfer dałem w miejsce mniejszego itd. w sumie zwiększyłem kaloryfery w 4 miejscach - tam gdzie miałem najchłodniej. Testowałem jeszcze na kopciuchu - przez kilka dni w mrozy puszczałem 40-45C wodę na kaloryfery. Tam gdzie było ok, nie ruszałem kaloryferów. dołożyłem też jeden kaloryfer na klatce schodowej - miejsce było przygotowane, kaloryfer miałem, ale jakoś nigdy nie było okazji go założyć, więc sobie leżał i czekał.

Kaloryfery zmieniałem w momencie zakładania PC, więc nie mam porównania przed i po zmianie na PC, ale obecnie jest wszędzie ok, więc zabieg zrobił swoje. moc kaloryferów według moich wyliczeń w sumie zwiększyła się o około 30%. obecnie według krzywej przy 0 mam jakieś 35C na CO i to wystarcza. W domu mam od 22-22,5C na parterze do 22,5-23 na piętrze.

na razie walczę jeszcze z CWU, bo tu widzę problem dużego zużycia prądu, potem będę się przyglądał CO. wydawało mi się, że opanowałem CWU, ale będę chciał jednak to jeszcze dopracować - sprawdzam jeszcze pewne ustawienia, jak się ostatecznie wstrzelę i przetestuję przez kilka dni, to dam znać.

[Fanek]

JacekRze - co tam u Ciebie się dzieje?

 

u mnie dziś uruchomili foto 7.5kwp, jutro jak będzie słonko poprzyglądam się jak idzie produkcja

[JacekRze]

minął pierwszy miesiąc z PC w moim domu. strasznie szybko zleciało. trochę danych:

1. produkcja ciepła: CO 2550 kWh; CWU 598

2. pobór mocy: CO 620 kWh; CWU 190

3. SCOP: CO 4,1; CWU 3,1

4. Czas pracy: CO 298h; CWU 56h

5. Starty 218x - średnio co 97,4min

 

Wszystko fajnie, poza poborem mocy na CWU - żeby było komfortowo cały dzień, do kąpieli wieczorem, szybki prysznic rano itd, nie jestem w stanie zejść poniżej średniej 5kWh dziennie. udało mi się raz zejść do 2,1, ale wystarczyło to tylko na 2 prysznice + dwie wanny wieczorem, a na drugi dzień rano woda już była chłodna. Jeszcze walczę, ale my chyba po prostu zużywamy tak dużo gorącej wody.

 

w tym czasie PV wypracowała 395kWh, na szczęście miałem ponad 600 nadwyżki jeszcze z tamtego roku. Od kwietnia liczę już na większą produkcję niż użycie. W tym roku - miejmy nadzieję w maju, ruszy druga instalacja i w sumie będzie około 9,7-9,9kWp, co powinno pokryć 90-100% moich całych potrzeb.

 

Fanek - trzymam za Ciebie kciuki!

Edytowane 24 Marca 2021 przez JacekRze

[codix]

minął pierwszy miesiąc z PC w moim domu. strasznie szybko zleciało. trochę danych:

1. produkcja ciepła: CO 2550 kWh; CWU 598

2. pobór mocy: CO 620 kWh; CWU 190

3. SCOP: CO 4,1; CWU 3,1

4. Czas pracy: CO 298h; CWU 56h

5. Starty 218x - średnio co 97,4min

 

Wszystko fajnie, poza poborem mocy na CWU - żeby było komfortowo cały dzień, do kąpieli wieczorem, szybki prysznic rano itd, nie jestem w stanie zejść poniżej średniej 5kWh dziennie. udało mi się raz zejść do 2,1, ale wystarczyło to tylko na 2 prysznice + dwie wanny wieczorem, a na drugi dzień rano woda już była chłodna. Jeszcze walczę, ale my chyba po prostu zużywamy tak dużo gorącej wody.

 

eeee dwie wanny + dwa prysznice to nie przesadzaj że jeszcze na rano chcesz mieć