Pompa Ciepła czy Gaz Ziemny w nowym domu?

[vr5]

No tak, ale nie znam drugiej osoby, która zakłada gaz po to żeby raz w roku go odpalić albo i nie. W takich skrajnych przypadka oczywiste jest, że nie ma sensu dalej utrzymywać tego medium. No chyba, że tylko po to, żeby popisać, że trzeba płacić opłaty stałe.

 

Jest sens. Opłaty stałe przy W1 - to około 100 zł. rocznie.

[mac_612]

Jest sens. Opłaty stałe przy W1 - to około 100 zł. rocznie.

 

Daje to w zależnosci od taryfy 200 - 400kWh energii elektrycznej. Do tego trzeba doliczyć utrzymanie infratruktury gazowej, Nie ma to raczej sensu.

[gawel]

Daje to w zależnosci od taryfy 200 - 400kWh energii elektrycznej. Do tego trzeba doliczyć utrzymanie infratruktury gazowej, Nie ma to raczej sensu.

 

Dolicz 2 obowiązkowe przeglądy kominiarskie i przegląd kotła gazowego lekko razem ok 500 zł

[fotohobby]

Dolicz 2 obowiązkowe przeglądy kominiarskie i przegląd kotła gazowego lekko razem ok 500 zł

 

Przegląd kotła - 220zł

Jeśli płacisz kominiarzowi prawie trzy stówki, to musisz być jego ulubionym klientem .

[vr5]

Daje to w zależnosci od taryfy 200 - 400kWh energii elektrycznej. Do tego trzeba doliczyć utrzymanie infratruktury gazowej, Nie ma to raczej sensu.

 

Nie uważam, że Twoje argumenty pozbawione są sensu.

 

Dla mnie posiadanie drugiego źródła ciepła też nie jest "głupie" - podłączenie gazu kosztowało mnie około 2 tys. złotych. Wg regulaminu dotacji muszę go mieć jeszcze do grudnia tego roku. Po tym czasie jednak nie zamierzam likwidować.

A do tego jak wspomniałem jest to rezerwowe źródło ogrzewania. Doskonale się sprawdziło jak było kilka dni temu zimno - wystarczyło przejść z grzania PC na gaz i nie myśleć czy nie przyjdą jeszcze większe mrozy: taka "bestia ze wschodu".

 

Nie tylko ja jeden mam takie same zdanie - znajomy ( po sąsiedzku) ma PV oraz PC i również zakłada gaz tylko do ogrzewania. Widocznie coś w tym jest.

[kaszpir007]

Nie uważam, że Twoje argumenty pozbawione są sensu.

 

Dla mnie posiadanie drugiego źródła ciepła też nie jest "głupie" - podłączenie gazu kosztowało mnie około 2 tys. złotych. Wg regulaminu dotacji muszę go mieć jeszcze do grudnia tego roku. Po tym czasie jednak nie zamierzam likwidować.

 

Trochę nie rozumiem. Poprawnie dobrana mocą pompa ciepła PW da sobie radę nawet przy -25 stopniach.

U mnie w pierwszym sezonie po zamontowaniu radziła sobie przy -28 stopnia , bez wspomagania grzałką. Nie musiałem się niczym wspomagać.

Teraz było u nas -23 stopnie i też spokojnie sobie pompa dała radę ..

 

Przełączenie ogrzewanie na gazowe przy "mrozach" jest dla mnie dziwne ...

[pandzik]

Totalny idiotyzm zakładać dodatkowo gaz dla dwóch dni grzania. A co się stało z tą PC umarła, że przełączyłeś na gaz? Nawet na grzałkach nie wydoliła? Moja spokojnie pracowała przy -21, nawet grzałki nie odpaliła.

 

T

Przełączenie ogrzewanie na gazowe przy "mrozach" jest dla mnie dziwne ...

 

Trochę. Dla spokoju dorzuciłbym jeszcze jakiś kociołek na pelet i koze w pokojach.

[mac_612]

Człowiek robi dużo bezsensownych rzeczy. Sam mam zainstalowane dwa kotły (kominek z PW) i bufor 1600l z grzałkami i wężownicą do solarów, bo 6lat temu nie myślałem o pompie. Ale od początku wiedziałam, że nie chcę mieć gazu w domu mimo, że mam w granicy. Do dywersyfikacji to wystarczy grzałka elektryczna, a jak prądu nie będzie (gazowe ogrzewanie też nie ruszy) to koza. Nie wiem czy nie rozsądniej byłoby przerobić ten kocioł gazowy na butlę i całkiem się odciąć od gazu.

[-voymar-]

Nie uważam, że Twoje argumenty pozbawione są sensu.

 

Dla mnie posiadanie drugiego źródła ciepła też nie jest "głupie" - podłączenie gazu kosztowało mnie około 2 tys. złotych. Wg regulaminu dotacji muszę go mieć jeszcze do grudnia tego roku. Po tym czasie jednak nie zamierzam likwidować.

A do tego jak wspomniałem jest to rezerwowe źródło ogrzewania. Doskonale się sprawdziło jak było kilka dni temu zimno - wystarczyło przejść z grzania PC na gaz i nie myśleć czy nie przyjdą jeszcze większe mrozy: taka "bestia ze wschodu".

 

Nie tylko ja jeden mam takie same zdanie - znajomy ( po sąsiedzku) ma PV oraz PC i również zakłada gaz tylko do ogrzewania. Widocznie coś w tym jest.

 

Są w marketach nagrzewnice gazowe na propan butan w godzinie W- można się ratować po za tym piekarnik itd. Kasa zostaje i nie mam dodatkowego abonamentu.

[vr5]

Każdy robi jak uważa.

Gaz został podłączony 29.11.2018 r. gdy jeszcze nie myślałem o pompie ciepła. Było to wyjątkowo tanio, bo - raz - całkiem spora dotacja, dwa - najbliższa rodzina w ramach DG od wielu lat ma to w swoich usługach.

Pompa ciepła przyszła rok później.

Jak pisałem - 3 lata nie można demontować kotła gazowego, gdyż musiał bym zwrócić do UM dwa razy więcej niż kosztował gaz.

 

A jak czytam Wasze argumenty, to przyznaję rację, że PC swobodnie by nagrzała dom nawet przy wielkich mrozach.

No i co z tego?

Jeśli ktoś nie jest "liczykrupą" to pewnie też "przełknie" opłaty stałe za gaz, nawet jeśli się zdarzy, że będzie taki rok, że zużycie będzie = zero.

A co powie "liczykrupa" na to, że przy sporym chłodzie ogrzewanie gazem wychodzi taniej niż prądem? Wtedy włącza się grzałka i COP spada poniżej 2, a przy - 25 st. pewnie COP jest bliski 1.

Fakt - zimy są ciepłe, ale ja pamiętam takie, że mróz trzymał bardzo długo.

 

Jak ktoś nie chce mieć gazu to go nie założy - jego wybór. Ja mam i jest mi z tym dobrze.

 

Pojawiają się już sygnały, że "piąta kolumna" przymierza się do rozliczania PV co 3 miesiące. Wtedy nawet ktoś kto ma pełne pokrycie w produkcji EE będzie musiał dokupić prądu w I kwartale. Jeśli do tego dojdzie to dobrą alternatywą będzie gaz.

 

Rozmawiałem swego czasu z kimś z branży energetycznej. Wg teorii spiskowej są tacy którym się marzy by powtórzyć "przewał" jak z Telekomunikacją Polską.

[magdaseb]

 

Rozmawiałem swego czasu z kimś z branży energetycznej. Wg teorii spiskowej są tacy którym się marzy by powtórzyć "przewał" jak z Telekomunikacją Polską.

 

Co to oznacza?

[vr5]

Co to oznacza?

 

Było to dawno - może nie oznaczać nic, ale może komuś cały czas zależy by energetyka padła - nie bawię się w politykę...

[magdaseb]

Aaaa...ok.

[klaudiusz_x]

Tak jest. Moja faktura za grudzień - 103m3, 205zł

Nawet uwzględniając, że m3 gazu to nie 11.3kWh jak deklaruje PGNiG, a realnie 10kWh to daje cenę 20gr za kWh, co jest bardzo OK

 

U mnie opłaty stałe za gaz mają duże znaczenie, bo w ubiegłym roku zużyłem tylko 71 m3 gazu, styczniu tego roku 15 m3 i być może na tym poprzestanę.

Ale za dywersyfikację trzeba płacić.

Te 15 m3 gazu to w związku z mrozem do - 16 st.C, który był tylko jednej nocy.

Realnie, to podanie rocznego stanu licznika z sumą faktur.

Faktura tylko z okresu sezonu zimowego, jest nic nie warta.

Edytowane 23 Stycznia 2021 przez klaudiusz_x

[fotohobby]

Rocznie wzrasta do ok 22gr (za 2020, teraz gaz staniał o 5%)

[klaudiusz_x]

Rocznie wzrasta do ok 22gr (za 2020, teraz gaz staniał o 5%)

 

Podaj m3 plus koszt.

 

Dzięki.

[fotohobby]

719m3, 1590zł

[Olo64]

Z tego co piszesz masz gaz przy drodze.

Koszt PC z montażem sporo przewyższa koszt dobrego kotła gazowego.

[fotohobby]

A konkretnie ile to "sporo" ?

[boldix]

Wybierając pompe ciepla trzeba mieć na uwadze, ze w przypadku awarii mozna mieć problem, gdyż większośc producentów(jak nie wszyscy) mają magazyny części zamiennych zagranicą.Moj panasonic zaliczyl awarie po 2 latach pracy, do wymiany byl zawór trójdrożny.Sprowadzenie częsci z Niemiec, trało 3 dni, ale instalator potrzebowal polejnych 3 dni aby znależć czas na naprawę. Niestety więksszośc producentów pomp nie ma autoryzowanych serwisów, za serwis i naprawę jest odpowiedzialny istalator. Mając populary piec gazowy, części zamienne pewnie można dostać w każdym wiekszym mieście,