adam_mk 22.08.2020 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 (edytowane) Zaczęło się spokojnie...RCB dostałem, że ogródek mi podleje...Mam usunąć to, co może latać, bo trochę powieje. Grzało i smażyło.Potem było słychać, że wodę gdzieś wożą...Później...Jebło wodą tak, że dawno nie widziałem!Ściana wody!!!To, że w piwnicy widziałem wodospad (taki prywatny, ale spory, przez okienko) to pikuś....KOTY mi z podwórka wróciły!!!No, chyba one, bo reagowały na imiona, ale na koty to nie wyglądały...Przy misce zgromadziła się ponura gromada.... czegoś... futrzatego?Cztery sztuki w różnym rozmiarze kolorze i płci (jak mniemam).Bo takie koty miałem... mam...?Mokre szczury widziałem w swoim życiu.Tak mokrych kotów - nie! Czy to się wykręca aby znowu były takie jak dawniej? Puchate? Czy tylko kałuże za nimi mopem się zbiera? Ktoś coś podobnego miał/widział/ wie? Adam M. Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 22.08.2020 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 (edytowane) Patrzą na mnie "spode łba" jakbym to ja ten deszcz zrobił...Przejdzie im?To zawsze były bardzo fajne koty! Adam M. Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez adam_mk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartus01 22.08.2020 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 Adam, Wyczuwam w tle że temat jest poważny , nie zwlekając wysłałem sprawę do koleżanki z pracy - Ona się zna na kotach, coś nam powie ale dopiero w poniedziałęk, gdyby były nadal mokre to daj znać ; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 22.08.2020 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 wytrzeć ręcznikiem(jak pozwoli) i zostawić do całkowitego wyschnięcia. Ja swojego czasami "prałem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 22.08.2020 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2020 Mokry kot to zły kot wiem mam dwa. Kilka/kilkanaście dni temu jeden gdzieś wybył jak przyszła ulewa wrócił mokry jak pieorn udawał ze nikogo nie zna, mnie to pikuś ale córki i żonę też olewał bocząc się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kryzys 23.08.2020 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 A moje kotki całe hepi jak je ręcznikiem kuchennym papierowym wycieram . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ave 23.08.2020 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 Moje futra wczoraj przyszły też zmoczone do suchego kłaczka. Jeden nawet przy małym deszczu stoi przy człowieku i patrzy wymownie:" no, lećże po ten ręcznik!!!" - ma specjalny czyli swój, a "docieram" papierowym:lol2: ale ja mam dwa koty, przy większej gromadce zmokniętych.... Może powinno się wynaleźć kocianą suszarkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 23.08.2020 07:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 Te stwory to jednak moje koty.Doschły i teraz grupowo się myją.Tam gdzie mogą - same.Tam gdzie się nie da - jeden drugiego a wszystkie - malucha.Teraz siedzą obrażone na świat na schodach wejściowych i patrzą na deszcz (normalny kapuśniaczek) i kałuże.Obyło się bez wykręcania mokrych szczuropodobnych stworów.Cholera...Słabo je karmię?Mokre były bardzo chude! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 23.08.2020 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 Na przyszły raz trzeba tak jak one mają w zwyczaju dokładnie wylizać je . co prawda małpim i ludzkim języków brak kocich "szczoteczek" do pielęgnacji futra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 23.08.2020 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 Kocie futro (i skóra) jest delikatne, więc nie można ich traktowac zgrzebłem ani nawet szczotką dla pieseła. My pomagamy ręcznikiem (papierowy jest najlepszy) , kosmetykę wykonają sobie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 23.08.2020 09:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 Wiem... Wczoraj miałem dwie duże rolki papierowych ręczników.. Dziś została resztka jednej. Ale koteły tak wyglądały, że najbardziej racjonalne zdawało się ich wykręcenie! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 23.08.2020 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2020 Jedne z lepszych i wydajniejszych ręczników są w czerwonym owadzie. 6 dużych rolek w jednym foliowym worku za przystępną cenę. Cztery wory, do magazynu na regał i kwartał na luzie. Resztę zamawiasz przez net. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.