Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cześć wszystkim forumowiczom,

 

na początku chciałem się przywitać i podziękować społeczności tego forum za to, że dzielą się swoimi spostrzeżeniami, które ułatwiają drogę do swoich 4 kątów. :rolleyes:

 

Nieco szczegółów poniżej.

 

Działka 1028 m2 znajduje się na byłym terenie rolnym, który został podzielony na działki budowlane. Wydano warunki zabudowy (maksymalna powierzchnia zabudowy to 267 m2). Działka ma w przybliżeniu wymiary:

- lewy bok 29 m

- góra 38 m

- dół 34 m

- prawy bok 29 m

 

Jest to działka narożna tj. prawym bokiem sąsiadujemy z drogą miejską (póki co piaskowa z dziurami), zaś jej dół z drogą prywatną (wysypany gruz ale wyrównany). Dzięki temu mamy możliwość zrobienia wjazdu z wybranej strony. Dół działki zorientowany jest centralnie na południe.Skłaniamy się do ustawienia wjazdu na stronę południową (droga prywatna). Spodobał nam się projekt: https://projekty.muratordom.pl/projekt_Lemoniadowy,3467,0,0.htm#rzuty.

Podoba nam się prywatna łazienka i garderoba, kuchnia z wyjściem na taras i spiżarka, oddzielna pralnia. W przyszłości chcielibyśmy zaadoptować poddasze na powierzchnię mieszkalną z łazienką (my 2+1, żona ma 6 rodzeństwa a moje dwie siostry po 3 dzieci więc jak się zjedzie któraś rodzinka to jest tłoczno :rolleyes:)

 

Spodobał nam się projekt i jesteśmy prawie zdecydowani. Szukamy porady czy coś zrobilibyście inaczej? Być może któreś pomieszczenia są za małe? Czy coś będzie nie tak jeżeli chodzi o orientację na strony świata? A może nie jesteście zwolennikami gotowych projektów?

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Cześć wszystkim forumowiczom,

 

na początku chciałem się przywitać i podziękować społeczności tego forum za to, że dzielą się swoimi spostrzeżeniami, które ułatwiają drogę do swoich 4 kątów. :rolleyes:

 

Nieco szczegółów poniżej.

 

Działka 1028 m2 znajduje się na byłym terenie rolnym, który został podzielony na działki budowlane. Wydano warunki zabudowy (maksymalna powierzchnia zabudowy to 267 m2). Działka ma w przybliżeniu wymiary:

- lewy bok 29 m

- góra 38 m

- dół 34 m

- prawy bok 29 m

 

Jest to działka narożna tj. prawym bokiem sąsiadujemy z drogą miejską (póki co piaskowa z dziurami), zaś jej dół z drogą prywatną (wysypany gruz ale wyrównany). Dzięki temu mamy możliwość zrobienia wjazdu z wybranej strony. Dół działki zorientowany jest centralnie na południe.Skłaniamy się do ustawienia wjazdu na stronę południową (droga prywatna). Spodobał nam się projekt: https://projekty.muratordom.pl/projekt_Lemoniadowy,3467,0,0.htm#rzuty.

Podoba nam się prywatna łazienka i garderoba, kuchnia z wyjściem na taras i spiżarka, oddzielna pralnia. W przyszłości chcielibyśmy zaadoptować poddasze na powierzchnię mieszkalną z łazienką (my 2+1, żona ma 6 rodzeństwa a moje dwie siostry po 3 dzieci więc jak się zjedzie któraś rodzinka to jest tłoczno :rolleyes:)

 

Spodobał nam się projekt i jesteśmy prawie zdecydowani. Szukamy porady czy coś zrobilibyście inaczej? Być może któreś pomieszczenia są za małe? Czy coś będzie nie tak jeżeli chodzi o orientację na strony świata? A może nie jesteście zwolennikami gotowych projektów?

 

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Ja bym zrobił wjazd od wschodu do drogi publicznej. Dom na północnej stronie to duży ogród słoneczny od południa.

12313.JPG

tylko, że wówczas pokoje dzieci są od pólnocy.

W polskim klimacie oznacza to pół roku bez dostępu światła słonecznego do pokoju.

 

IMHO celować w inny projekt.

Edytowane przez Elfir
tylko, że wówczas pokoje dzieci są od pólnocy.

W polskim klimacie oznacza to pół roku bez dostępu światła słonecznego do pokoju.

 

IMHO celować w inny projekt.

 

Ja miałem taki pokój i żyje :wiggle:

Mało tego, bardzo dużo ludzi tak żyje, pewnie z połowa Polski.

Przy takim położeniu domu taras byłby od południa, czy nie byłoby tak że byłby nieużywalny latem? Jeżeli chodzi o pokoje od północy to jakoś mnie to nie przeraża - miały być od wschodu - co oznaczałoby tylko poranne słonko, a po szkole / przedszkolu jego brak.
taras od południa i zachodu jest raczej w miesiącach w którycn mzna z niego korzystac nie do uzytku, mam taras od pólnocy polecam w czerwcu i lipcu i tak jest na nim słonce ale od 19 do zachodu i przyjemnie grzeje natomiast balkon jest oazą wytchninia od południa i tak jest tam ciepło ale komfortowo. Od strony południowej możnaby zdechnąc.
No to może najlepszą alternatywą do propozycji posadowienia domu Ololo byłoby lustrzane odbicie tego projektu? Pokoje dzieci od południa, a taras od północy i w razie czego leżaki na ogród jak ktoś chce się posmarzyć :rolleyes: Z drugiej strony największe przeszklenia są od strony tarasu, więc wykorzystanie ciepła słonka byłoby od tej strony, co eliminuje lustrzane odbicie, no i czy w kuchni będzie coś widać.Co myślicie o takim rozwiązaniu? Edytowane przez WwaWwr

Bez tytułu.jpg

 

Przeniesienie okna na stronę zachodnią. Wtedy nieco jaśniej w pokoju i ma się oko na tę stronę. Jednocześnie rezygnacja z jednego okna w garażu, aby było symetrycznie na elewacji.

Ja miałem taki pokój i żyje :wiggle:

Mało tego, bardzo dużo ludzi tak żyje, pewnie z połowa Polski.

 

Mnóstwo osób żyje w warunkach urągających współczesnej cywilizacji - bez dostępu wody bieżącej czy łazienki w domu. I żyją.

To nie jest argument.

 

Dom powinen być komfortowy, a nie "byle był".

 

Dla dziecka pokój to miejsce pracy i zabawy. Ponad pół roku w sztucznym świetle.

Przy takim położeniu domu taras byłby od południa, czy nie byłoby tak że byłby nieużywalny latem? Jeżeli chodzi o pokoje od północy to jakoś mnie to nie przeraża - miały być od wschodu - co oznaczałoby tylko poranne słonko, a po szkole / przedszkolu jego brak.

 

Pokoje dzieci przerzuć na południe, na północ sypialnię. WC przesuń do kotłowni, W miejsce gdie było wc zrób spiżąrkę.

 

fytd.jpg

Mnóstwo osób żyje w warunkach urągających współczesnej cywilizacji - bez dostępu wody bieżącej czy łazienki w domu. I żyją.

To nie jest argument.

 

Dom powinen być komfortowy, a nie "byle był".

 

Dla dziecka pokój to miejsce pracy i zabawy. Ponad pół roku w sztucznym świetle.

 

Masz kompleks piwnicznej izby. Ile lat dzieci się bawią ? 50 ? nie około 5, jak się dzieci bawią na komputerze i urządzeniach mobilnych do tego jebiące po oczach słońce i upał w pokoju są wręcz niezbędne, po prostu rewelacja.

 

Dzieci bawią się zazwyczaj w salonie lub kuchni z rodzicami , dopóki sa małe potem siedzą we włąsnym pokoju o ile nie jest w nim patelnia.

Może dlatego, że lekarze jednak zalecają zabawę przy świetle naturalnym.

 

zalecenia lekarzy można sobie w dupę wsadzić, jak zamierzasz się bawić w oślepiającym słońcu przez pół roku, a p rzez kolejne to nie ma znaczenia bo dziecko wychodzi do szkoły jest ciemno i jak wraca tez jest ciemno więc usytuowanie okna nie ma znaczenia.

nie wiem ile twoje dziecko godzin siedzi w szkole, ale w Kórniku na pewno dzieci w podstawówce siedzą krócej niż 8 godzin.
nie wiem ile twoje dziecko godzin siedzi w szkole, ale w Kórniku na pewno dzieci w podstawówce siedzą krócej niż 8 godzin.

 

tak i bezpośrednio po zajęciach teleportują się do domu, czas dotarcia i powrotu ze szkoły tez jest określony nie same lekcje.

tylko, że wówczas pokoje dzieci są od pólnocy.

W polskim klimacie oznacza to pół roku bez dostępu światła słonecznego do pokoju.

 

dlaczego " pół roku " a nie cały rok ?

Bo jednak latem słońce wschodzi i zachodzi tak, że czasem wpada ostrym kątem przez okno północne.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...