ikarius74 28.08.2020 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 Witam,To mój pierwszy post na tym forum więc bądźcie wyrozumiali. Sytuacja jest taka: dawno temu podczas wymiany poszycia dachowego w starym 100 letnim domu jednorodzinnym ze starej dachówki na blachodachówkę ktoś podjął decyzję by nie kłaść folii pod łaty (nie pytajcie dlaczego - to nie była moja decyzja) tak więc obecnie mamy po kolei od strony strychu krokiew -> łata -> blachodachówka Ponieważ planujemy zaadaptować strych w celu poszerzenia przestrzeni użytkowej (dzieci podrosły) szukam rozwiązania które pozwoli mi ocieplić dach i jednocześnie uniknąć ściągania całego pokrycia by pod spód wrzucić kontrłaty i folię pp jak sugeruje fachowiec z którym przyszedł mój architekt. Obydwaj mnie straszą że jak położę folię pp "owijając" niejako od spodu krokwie i pianując całość za rok dwa wilgoć zeżre mi krokwie i trzeba będzie odbudowywać więźbę. Czy znajdzie się ktoś kto miał do czynienia z taką sytuacją? Pozdrawiam Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 28.08.2020 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 "Problem ten można rozwiązać, mocując między krokwiami 3-4 cm od spodu deskowania folię paro przepuszczalną. W ten sposób utworzy się pustka wentylacyjna, która umożliwi odprowadzenie wilgoci - przez utworzoną w tym celu szczelinę wywiewną wzdłuż kalenicy po obu stronach połaci dachowej, która umożliwi wypływ powietrza pod gąsiorami. Aby ruch powietrza był możliwy, przy okapie niezbędna jest jeszcze szczelina nawiewna.Folię paro-przepuszczalną mocuje się do boku krokwi za pomocą cienkich listew, zwracając uwagę na to, by została mocno naciągnięta." Popatrz na ten film Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 29.08.2020 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2020 Sytuacja jest taka: dawno temu podczas wymiany poszycia dachowego w starym 100 letnim domu jednorodzinnym ze starej dachówki na blachodachówkę Podstawowe pytanie, to w jakim stanie jest dach? W tym blachodachówka, której ściągania teraz chcesz uniknąć. W przypadku blachy "dawno" raczej skłania do większej demolki, niż mniejszej i może okazać się, że kombinowanie jak to robić bez ruszania blachy przy konieczności jej ruszenia za kilka lat wyjdzie w sumie znacznie drożej, niż zrobienie od razu porządnie. Owijając krokwie "od spodu" membraną prosisz się o wymianę więźby - bo jak na membranę dostanie się woda, to spłynie właśnie do tych "korytek" i tylko pytanie ile sezonów wytrzymają krokwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.