Budowa domu w stylu dworkowym, stylu tradycyjnym (architektura i wnętrza)

[key1]

Milusin - podałem jako przykład ewolucji i upraszczania stylu narodowego jaka szybko zachodziła w latach 20tych. Gdyby był budowany 10 lat wcześniej - miałby dach polski (czyli polski łamany)

 

Żelazowa Wola - to samo napisałem, budynek był odbudowywany pod koniec lat 20tych, w stylu narodowym i otrzymał dach naczółkowy. I to nie jakiś tam mało ważny dwór - to ikona kwestii narodowej.

 

Klaudynówka - podałem jako dowód ilustrujący, że dach naczółkowy był w użyciu na ziemiach Wielkopolski przed rozbiorami, a więc przed narzucaniem stylu niemieckiego/pruskiego.w architekturze (Oficyna powstała w 1791 a Kórnik trafił do zaboru pruskiego w 1793).

 

W Wielkopolsce dach naczółkowy jest może mniej typowy, ale na Mazowszu, Lubelszczyźnie, Zamojszczyźnie, Podlasiu - ten tym dachu jest rdzennie polski, typowy dla starych wiejskich chat i odwołania do niego w zabudowie willowej powstającej w pierwszych dekadach wieku XX są bardzo liczne.,

Myślę, że w Małopolsce było podobnie przed powstaniem i sukcesem stylu zakopiańskiego. W końcu Tetmajer budując dom dla siebie w stylu narodowym - wg swoich własnych poszukiwań jego korzeni w ludowości chłopskiej - też wybrał dach naczółkowy. (Ten dom jest teraz znany bardziej jako Rydlówka).

 

Pzdr.

[Elfir]

Ale ja pisałam, ze dach dwuspadowy jest pospolity w całej Europie.

 

Tyle, że tej racji nie może być charakterystyczny dla stylu narodowego, który podkreślał cechy odrębne od innych kultur.

 

Podejrzewam, ze naczółki w Żelazowej Woli to coś pośredniego miedzy oryginałem dwuspadowym a wyobrażeniem dworu z dachem czterospadowym. Dlatego wprowadzono też namiastkę okapu. Pewnie nie chciano już tworzyć kompletnego skansenu, zupełnie oderwanego od oryginalu.

Więc pytanie - czy to był jeszcze styl narodowy, czy po prostu nawiązanie?

 

Klaudynówka ma więcej wspólnego z Francją niż Polską. Więc nie może być inspiracją do szukania rdzennie polskich cech architektonicznych, co robili propagatorzy stylu narodowego.

Zamek w Kórniku za czasów budowy Klaudynówki wyglądał tak:

 

 

Zwróć uwagę, że Rydlówka ma ciągłość okapu. I to jest raczek dach półszczytowy.

Edytowane 15 Września 2020 przez Elfir

[key1]

Ale ja pisałam, ze dach dwuspadowy jest pospolity w całej Europie.

 

Tyle, że tej racji nie może być charakterystyczny dla stylu narodowego, który podkreślał cechy odrębne od innych kultur.

 

Błąd poznawczy.

Styl jest wypadkową wielu elementów, każdy z nich może być typowy, a dopiero ich kombinacja i efekt końcowy jest unikalny.

Np dach czterospadowy jest powszechny na całym świecie a mimo to jest częścią stylu narodowego polskiego.

 

Właścicielka w czasach gdy je budowano była zafascynowana Francją. Dlatego inne budynki dworskie mają dachy mansardowe.

Można być zafascynowanym kulturą innego ludu, np Indian brazylijskich a samemu dla siebie wybrać dom w stylu polskim (i z naczółkami) jak Arkady Fiedler.

 

Klaudynówka ma więcej wspólnego z Francją niż Polską.

Jeśli istnieje związek to trzeba go udowodnić.

Tak się składa, że gdy budowano Klaudynówkę to pani Teofila już nie żyła, a głównym zmartwieniem jej syna (któremu nota bene na imię nie było Ludwik ani Jean Jacob) w kwestii dóbr Kórnickich była budowa mauzoleum dla matki (istnieje bogata literatura na ten temat)

 

 

 

Jeśli chodzi o Żelazową Wolę to budynek oficyny znacznie wcześniej został podniesiony do rangi dworu, po pożarze samego dworu, ale to jest temat poboczny.

Najważniejsze w interesującej nas kwestii dachów to, że przy odbudowie w stylu narodowym nakryto go dachem naczółkowym, choć można było innym.

 

 

Zwróć uwagę, że Rydlówka ma ciągłość okapu. I to jest raczek dach półszczytowy.

Cieszę się, że to zauważyłaś.

Jest to tzw okap przyźbowy i jest cechą charakterystyczną "polskiego dachu naczółkowego", która odróżnia go od "pruskiego".

Pisałem o tym w poście nr 39.

 

Dokładniejszy opis dachu Rydlówki za stroną zabytek.pl:

[Elfir]

Zwracałam uwagę na braki takiego okapu przecież.

Bo o nim wspominał Czartoryski.

 

Dla mnie Rydlówka wcale nie ma dachu naczółkowego, bo przecież ma szczyt:

To raczej luźne nawiązanie do cech stylu zakopiańskiego

Dodatkowo widać charakterystyczną zmianę kąta nachylenia połaci dachu przed okapem.

Czyli nie jest to typowy dach dwuspadowy.

 

podobny dach ma ten dom w Głębokiem na Białorusi, gdzie architekt wzorował się na stylu zakopiańskim:

 

 

Cechy stylu narodowego są wymienione w publikacjach pomysłodawców tego kierunku. I naprawdę nie znalazłam wzmianki o dachu dwuspadowym naczółkowym, jako charakterystycznym dla tego stylu. Może ty masz jakieś źródła o których nie wiem.

 

To, ze takie domy i dwory powstawały nie oznacza, ze reprezentują "styl narodowy", a po prostu neoklasycy\styczny, neobarokowy, eklektyczny.

Edytowane 16 Września 2020 przez Elfir

[key1]

Dla mnie Rydlówka wcale nie ma dachu naczółkowego, bo przecież ma szczyt.

 

jest w opisie który zamieściłem w poprzednim poście:

- budynek pierwotny (budowany przez Tetmajera) parterowy nakryty dachem naczółkowym

- skrzydło północne (dobudowane po zakupie przez Rydla) piętrowe nakryte dachem przyczółkowo-naczółkowym.

 

Ten przyczółek, który pokazujesz to pamiątka po dymniku kurnej chaty, w tym momencie pełniąca już tylko funkcje doświetleniową i dekoracyjna.

 

Nie jest to element wywodzący się tylko z Podhala, zupełnie niezależnie były one w użyciu w innych regionach kraju jak Podlasie czy ziemia Łódzka.

[LukaszP66]

Fajnie że temat ruszył .

Wg mnie kwintesencją stylu narodowego jest dworek w Turowej Woli . Szczególnie wersja z Pana Tadeusza gdzie dobudowano mu alkierze .

Edytowane 16 Września 2020 przez LukaszP66

[LukaszP66]

Wiadomo że dach łamany, czterospadowy jest typowy dla tego stylu ale uważam że naczółkowy również mieści się w kanonie ,wystarczy przejrzeć kilka albumów ,trochę pojeżdzić ,często spotyka się dachy z naczółkiem .

[LukaszP66]

Dawno mnie tu nie było Wstawię kilka zdjęć z wykańczania parteru ,na podłodze w salonie i w gabinecie miała byś jodła francuska ale skończyło się na desce dębowej.Strefę przed kominkiem wykończyłem mozaiką z trawertynu ,na kuchnię, hol i łazienkę poszło karo. Dobrą robotę w tym projekcie według mnie robi duża otwarta przestrzeń jadalni z salonem ,blisko 50 m. Pozostaje jeszcze kupno docelowych mebli.

Edytowane 14 Maja 2021 przez LukaszP66

[LukaszP66]

[LukaszP66]

[Gość p_n_usunięte]

Witaj Kolego @LukaszP66

 

Podoba mi się Twój styl wykończenia wnętrza domu.

Mam podobny układ salonu też zaplanowałem podobny układ rozstawienia mebli oraz belki na suficie.

Tyle że u mnie będzie koza we wnęce w tym samym miejscu.

U Ciebie są całe belki i podłoga drewniana nad belkami.Ja natomiast chciałem zrobić imitacje belek i pomiędzy nimi biały sufit.

Czy mógłbyś mi podać wymiary belek które masz u Ciebie i rozstaw między nimi oraz jaki masz wymiar salonu.

Ja po prostu nie wiem jakie wymiary zrobić u siebie,żeby dobrze wyglądało.

A u Ciebie wyglądają super i potęgują wrażenie przytulności.

Będę wdzięczny za podanie wymiarów.

Pozdrawiam

plasticfun

Edytowane 16 Maja 2021 przez p_n_usunięte

[LukaszP66]

Witaj

Salon ma wymiary niecałe 8x6 m plus wykusz i wnęka przy łazience.Wymiary belek to 22x18cm rozstaw miedzy nimi to 120cm.

Ta duża przy wykuszu ma 30x22cm .Nie wiem jakie masz wymiary salonu ale staraj się tak dobrać średnicę belek i ich rozstaw aby aby sprawiały wrażenie że konstrukcyjnie ,,dzwigają sufit''. U mnie to również imitacja ,strop mam żelbetowy a belki przymocowane przelotowo na śruby .

Pozdrawiam

Edytowane 17 Maja 2021 przez LukaszP66

[Gość p_n_usunięte]

Dziękuje Kolego @LukaszP66 za odpowiedź.

 

Twój salon to masz ogromny w porównaniu z moim.

 

Mój ma wymiary 5,4 X 5,3

 

Rozrysowałem po podłodze u siebie rozstaw belek.

 

Pierwsza od zewnętrznej ściany do osi belki to 55 cm i rozstaw w osi pozostałych belek wychodzi mi 103 cm.

 

Wydaje mi się że taki rozstaw będzie dobry. Nie wiedziałem tylko jakie wymiary belek zastosować,żeby dobrze wyglądało.

 

Dlatego poprosiłem Ciebie o wymiary belek. Myślę że zrobię troszkę mniejsze bo i salon mniejszy. wys.19 x szer.17 cm.

 

Zaskoczyłeś mnie pisząc że również masz imitację. Na zdjęciach twój sufit i belki wyglądają naprawdę jak by był strop drewniany.

 

Ja mam strop drewniany.(wiązary prefabrykowane) i muszę zrobić sufity podwieszane. Stąd pomysł belki i biała płyta gipsowa między nimi.

 

Choć żona mnie namawia ,żeby zamiast płyt gipsowych dać boazerię pomalowana na biało.

 

pozdrawiam

 

plasticfun

[LukaszP66]

Posłuchał bym żony na twoim miejscu

Drewnem można stworzyć niesamowity klimat ,jednak nie malował bym farbą lecz zabejcował ,najlepiej wcześniej strukturyzując.

U siebie wytrawiłem drewno ługiem i przemyłem zawiesiną mydlaną . Poniżej masz klika realizacji które robiłem może coś cię zainspiruje.

[LukaszP66]

[LukaszP66]

[Gość p_n_usunięte]

Witaj

 

Dziękuję za zdjęcia. Kapitalnie wygląda to wykończenie drewnem na tych zdjęciach.

Wspaniała robota.

 

Pomyślę nad twoja propozycją.

Jak powiem żonie zrobimy to po jej myśli to chyba fiknie z radości .

I będę musiał słuchać a nie mówiłam......:)

 

Preparat do ługowania robiłeś sam czy kupowałeś gotowy?

 

pozdrawiam

plasticfun

Edytowane 19 Maja 2021 przez p_n_usunięte