Grzegorz_ST 09.09.2020 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 Witam,na wiosnę 2021 planuję ruszyć z budową domu Arosa II (parterowy, ok 130 m powierzchni użytkowej). Ogrzewanie podłogowe w całym domu + grzejnik w łazience. Na stronie ciepłowłaściwe wyszło mi zapotrzebowanie roczne na ogrzewanie ok 9200 kWh.Planuję ogrzewanie gazem ziemnym, właśnie dostałem umowę z PSG do podpisania i niestety, termin przyłączenia jest odległy bo określony do maja 2023 (konieczna budowa gazociągu). Tak, że rok byłbym bez gazu. I teraz zastanawiam się jak wybrnąć z tego problemu.Opcje jakie rozważam:- zbiornik z propanem do czasu podłączenia gazu ziemnego (niestety duży koszt zbiornika, a na rok czy dwa ciężko będzie wydzierżawić).- jakiś tani kocioł elektryczny który zastąpię gazowym (wkład w taką instalację powinien być chyba sporo niższy niż przy zbiorniku na propan)- rezygnacja z gazu i kocioł elektryczny + PV na dachu (zmieszczę instalację 10kW)- do pomp ciepła jakoś nie jestem przekonany. Czy podłogówkę i cwu można tanio i bez komplikacji przełączyć z kotła elektrycznego na gazowy? Czy zasobnik na ciepłą wodę może być ten sam przy kotle elektrycznym i gazowym (żeby przy zmianie nie zmieniać zasobnika na nowy tylko podłączyć do kotła gazowego)? Co byście zaproponowali? Bardzo bym się ucieszył gdyby wypowiedział się doświadczony instalator. Dodam, że pierwsze co rozważałem do ogrzewania to kable grzejne + PV ale mój architekt (który generalnie poleca kable - tyle że do domów pasywnych) twierdzi, że przy mojej tradycyjnej technologi wykonania domu (ławy fundamentowe, ściany z silki) byłoby to bardzo drogie w użytkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.09.2020 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 Budujesz do w przyszłym roku i wymagania od tego roku będą bardzo restrykcyjne, na pewno nie wybierałbym gazu i wodnego układu grzewczego bo to jest przestarzałe, drogie i awaryjne w dłuższym czasie. Musisz to po prostu podliczyć i może poprawić izolację domu, ja zdecydowałbym się na PC cuw w cenie ok 4500 zł do tego podłogówki elektryczne w łazienkach, klimę do ogrzewania strefy dziennej= dużych powierzchni i konwektory elektryczne w małych pokojach. Do tego pv ale bez szału tak max 6-8 kwp i resztę pradu dokupić o ile będzie taka potzreba jak zrezygnujesz z kominów to masz dach idealny do PV . Jak to skalkulujesz to okaże się zę będziesz miał dom bez rachunków za grzanie i prąd w ogóle. Moim zdaniem jest to do ogarnięcia, nie ma co bać się prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.09.2020 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 (edytowane) Na stronie ciepłowłaściwe wyszło mi zapotrzebowanie roczne na ogrzewanie ok 9200 kWh. To tak dalekie od prawdy, jak tylko możliwe - Klik Dodam, że pierwsze co rozważałem do ogrzewania to kable grzejne + PV ale mój architekt (który generalnie poleca kable - tyle że do domów pasywnych) twierdzi, że przy mojej tradycyjnej technologi wykonania domu (ławy fundamentowe, ściany z silki) byłoby to bardzo drogie w użytkowaniu. Klik w sygnaturce na PC i drugi na kable. Arosa II to bardzo ciepły dom - jak nie pasywny, to niewiele mu brakuje. Jak się przyłożysz do szczegółów, to będzie jeden z cieplejszych domów na FM. Masz fabrycznie EUco=29,99kWh/m2/r. Dodaj CWU w zależności od przyzwyczajeń ze 2000kWh/r i wychodzi z 6000kWh/r. Jak się przyłożysz (zadbasz o minimalizację mostków, dobry reku, lepsze materiały) to będzie jeszcze znacząco lepiej. Edytowane 9 Września 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz_ST 09.09.2020 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 No to mi zamieszaliście w głowie Spróbuję sobie jakoś policzyć opłacalność. Swoją drogą nie dość że architekt odradza prąd, to jeszcze jak mówiłem wykonawcy domu, że myślałem o ogrzewaniu kablami to złapał się za głowę i zapewniał mnie, że jeśli jest opcja gazu to nie ma nic lepszego. Jeśli chodzi o fabryczne wyliczenia biura projektowego EUco to słyszałem, że należy ostrożnie do nich podchodzić - wiadomo, że projekt z niższym zapotrzebowaniem atrakcyjniej wygląda w katalogu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 09.09.2020 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 No to mi zamieszaliście w głowie Spróbuję sobie jakoś policzyć opłacalność. Swoją drogą nie dość że architekt odradza prąd, to jeszcze jak mówiłem wykonawcy domu, że myślałem o ogrzewaniu kablami to złapał się za głowę i zapewniał mnie, że jeśli jest opcja gazu to nie ma nic lepszego. Jeśli chodzi o fabryczne wyliczenia biura projektowego EUco to słyszałem, że należy ostrożnie do nich podchodzić - wiadomo, że projekt z niższym zapotrzebowaniem atrakcyjniej wygląda w katalogu. Gaz to kosztowny zabytek i przeszłość w nowym domu, nie popełniaj tego błędu. W Austrii jest zakaz ogrzewania gazowego dla nowobudowanych domów, a w Niemczech doliczono opłaty emisyjne do ceny gazu. Jak masz teraz wydać z 20 tys na wodna podłogówkę i 20 na kotłownię i 20 na pomieszczenie to to się nie spina finansowo i kosztowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 09.09.2020 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 ... Spróbuję sobie jakoś policzyć opłacalność. Swoją drogą nie dość że architekt odradza prąd, to jeszcze jak mówiłem wykonawcy domu, że myślałem o ogrzewaniu kablami to złapał się za głowę i zapewniał mnie, że jeśli jest opcja gazu to nie ma nic lepszego. Jeśli chodzi o fabryczne wyliczenia biura projektowego EUco to słyszałem, że należy ostrożnie do nich podchodzić - wiadomo, że projekt z niższym zapotrzebowaniem atrakcyjniej wygląda w katalogu. Architekt niech sie zajmie tym na czym sie zna, na temat opłaclanosci ogrzewania, a w szczegolnosci prądem ma niewielkie pojęcie. Co do wyliczen biur projektowych to masz rację, trzeba do nich podchodzic z wielka dozą nieufnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.09.2020 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 Jeśli chodzi o fabryczne wyliczenia biura projektowego EUco to słyszałem, że należy ostrożnie do nich podchodzić - wiadomo, że projekt z niższym zapotrzebowaniem atrakcyjniej wygląda w katalogu. Co do zasady - owszem. Ale Lipińscy są dosyć dobrzy w projektowaniu energooszczędnym i kogo jak kogo ale ich specjalnie o naciąganie rzeczywistości bym nie podejrzewał. Ale oczywiście warto przeliczyć wszystko pod konkretną lokalizację, orientację względem stron świata, inne lokalne warunki uwzlgędniając zmiany materiałów (silka pod względem energooszczędności to jeden z najsłabszych materiałów). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 09.09.2020 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 Co do zasady - owszem. Ale Lipińscy są dosyć dobrzy w projektowaniu energooszczędnym i kogo jak kogo ale ich specjalnie o naciąganie rzeczywistości bym nie podejrzewał. Ale oczywiście warto przeliczyć wszystko pod konkretną lokalizację, orientację względem stron świata, inne lokalne warunki uwzlgędniając zmiany materiałów (silka pod względem energooszczędności to jeden z najsłabszych materiałów). Te 29,9 kWh/m2*a, oczywiscie dotycza lokalizacji i ustytowania wzgledem stron swiata domu kol. Grzegorz_St? To pytanie retoryczne bo nie dotyczą, nie dotycza bo mamy 5 stref klimatycznych, a budynek moze byc usytuowany w róznych kierunkach. Poza tym przyjmujac obliczenia z projektu to w przyszłym roku ten budynek nie otrzyma PNB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.09.2020 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2020 To pytanie retoryczne Się rozpisałeś zamiast zostawić: Ale oczywiście warto przeliczyć wszystko pod konkretną lokalizację, "Racja" czy coś podobnego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byq84 10.09.2020 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 A moim zdaniem jak masz gaz to zrób gaz a na ten rok albo kominek+dgp lub kocioł elektryczny.Ja tak przeżyłem rok a teraz używam gazu który póki co jest tani, jesli zdrożeje zamienię na kocioł elektryczny+PV albo inne źrodło ciepła.Pamiętaj że ceny prądu mocno różnią się zależnie od województwa i operatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.09.2020 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 A moim zdaniem jak masz gaz to zrób gaz a na ten rok albo kominek+dgp lub kocioł elektryczny.Ja tak przeżyłem rok a teraz używam gazu który póki co jest tani, jesli zdrożeje zamienię na kocioł elektryczny+PV albo inne źrodło ciepła. Pamiętaj że ceny prądu mocno różnią się zależnie od województwa i operatora. super porada wyrzuć w błoto pieniądze na XIX wieczny układ wodny zamiast mieć ciepło za darmo z PV' Pytanie proste po co grzać wodę aby grzać powietrze zamiast od razu grzać powietrze. Czy co wodne i kotły są za darmo? Ile lat posłużą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz_ST 10.09.2020 09:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Szukając informacji o kosztach ogrzewania natrafiłem na zestawienie na stronie zaradnyfinansowo.Zainteresowało mnie przede wszystkim porównanie kosztów gaz - prąd w kWh i niestety, prąd wychodzi ponad trzy razy drożej od gazu! Konkretnie: gaz 0,17 zł/kWh, prąd 0,57 zł/kWhPatrząc na powyższe - nie bardzo rozumiem jak można polecać prąd. Pewnie o czymś nie wiem? W każdym razie poproszę o wycenę lokalnego instalatora kabli grzejnych, żeby wiedzieć ile taka instalacja by mnie kosztowała (kable, termostaty, montaż).Robiłem też kalkulacje produkcji z instalacji PV 10kW i przy moim azymucie dachu (bardziej na zachód niż południe) oraz po uwzględnieniu przelicznika 0,8 (koszt "magazynowania" energii w sieci dystrybutora) wychodzi mi 7200 - 7600 kWh rocznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.09.2020 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Szukając informacji o kosztach ogrzewania natrafiłem na zestawienie na stronie zaradnyfinansowo. Zainteresowało mnie przede wszystkim porównanie kosztów gaz - prąd w kWh i niestety, prąd wychodzi ponad trzy razy drożej od gazu! Konkretnie: gaz 0,17 zł/kWh, prąd 0,57 zł/kWh Patrząc na powyższe - nie bardzo rozumiem jak można polecać prąd. Pewnie o czymś nie wiem? W każdym razie poproszę o wycenę lokalnego instalatora kabli grzejnych, żeby wiedzieć ile taka instalacja by mnie kosztowała (kable, termostaty, montaż). Robiłem też kalkulacje produkcji z instalacji PV 10kW i przy moim azymucie dachu (bardziej na zachód niż południe) oraz po uwzględnieniu przelicznika 0,8 (koszt "magazynowania" energii w sieci dystrybutora) wychodzi mi 7200 - 7600 kWh rocznie. Zgodnie z prawami fizyki trzmiel nie ma prawa latać bo ma male skrzydełka i wielkie dupsko, ale lata pomimo tego. Po pierwsze, do porównania trzeba wziąć koszty eksploatacyjne wszystkie nie sam prad i gaz ale i przeglądy abonamenty itp. Po drugie porównać koszty na przestrzeni tylu lat ile wytrzyma kocioł np 10 lat, grzejniki 50 ale to nie ma znaczenia bo jeden kosztuje 250 zł wiec to nie problem. I po podliczeniu obydwu wariantów można stwierdzić co jest tańsze co droższe, ja grzeję od 17 lat i liczyłłem ostatnio że gdybym zdecydował się na co wodne i gaz to jeszcze by mi się to do dziś nie zwróciło a zważywszy na wymianę kotła o ile nie wczesniej niż po 17 latach to nigdy gaz nie był korzystniejszy kosztowo niż prąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 10.09.2020 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 super porada wyrzuć w błoto pieniądze na XIX wieczny układ wodny zamiast mieć ciepło za darmo z PV' Serio ? Wodna podłogówka to układ z XIX w ? A grzejnik na ścianie to najnowsze osiągnięcie techniki grzewczej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.09.2020 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Serio ? Wodna podłogówka to układ z XIX w ? A grzejnik na ścianie to najnowsze osiągnięcie techniki grzewczej ? Tak byle bez wody, miała ona sens w układach kiedy palono w piecach kaflowych i robiono syf w całym domu , grzanie wody centralnie i transport ciepła za jej pośrednictwem był epokowym wynalazkiem ale z końca XIX wieku teraz można lepiej, taniej i bardziej komfortowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 10.09.2020 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tak byle bez wody, miała ona sens w układach kiedy palono w piecach kaflowych i robiono syf w całym domu , grzanie wody centralnie i transport ciepła za jej pośrednictwem był epokowym wynalazkiem ale z końca XIX wieku teraz można lepiej, taniej i bardziej komfortowo. Powiadasz, że w piecach kaflowych woda transportowała ciepło ? Noooo... ciekawie prawisz... Szkoda, że to kolejny temat w którym popisujesz się indolencją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.09.2020 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Powiadasz, że w piecach kaflowych woda transportowała ciepło ? Noooo... ciekawie prawisz... Szkoda, że to kolejny temat w którym popisujesz się indolencją Wielka szkoda że masz halucynacje, wypowiadasz totalna bzdurę przypisujesz rozmówcy i bijesz bezproduktywnie pianę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 10.09.2020 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Zainteresowało mnie przede wszystkim porównanie kosztów gaz - prąd w kWh i niestety, prąd wychodzi ponad trzy razy drożej od gazu! Konkretnie: gaz 0,17 zł/kWh, prąd 0,57 zł/kWh Patrząc na powyższe - nie bardzo rozumiem jak można polecać prąd. Pewnie o czymś nie wiem? jeśli ktoś grzeje prądem, to korzysta raczej z prądu dwutaryfowego, często akumulacyjnie. np. u mnie w tej chwili 1 kWh to koszt około 0,28 zł. dla gazu coś niska ta podana cena - zakładam, że nie ma w niej uwzględnionego abonamentu i innych opłat stałych. ale jeśli ktoś ogrzewa gazem, to musi ponieść te opłaty, do tego jakieś przeglądy czy kominiarza. jeśli dom jest mocno energooszczędny, to prąd. wszystko do przeliczenia. na PV bym do końca nie liczył w długim okresie, bo nigdy nie wiadomo co rząd wymyśli. ja mam, ale po bardzo dużej dotacji w koszcie w zasadzie samego VAT 8% (aczkolwiek ciągle czekam na zwrot pieniędzy od gminy). wiele też zależy w jakim regionie mieszkasz - różne są koszty prądu i różne sposoby rozliczania dwutaryfowych prosumentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 10.09.2020 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 @gawełGrzejnik elektryczny wynaleziono w 1892roku, więc nie popisuj się tu nowoczesnością tego rozwiazania, bo też jest to technologia z końca XIX wieku.Przy popularność ogrzewania za pomocą grzejników słabnie - na rzecz podłogówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gawel 10.09.2020 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jeśli ktoś grzeje prądem, to korzysta raczej z prądu dwutaryfowego, często akumulacyjnie. np. u mnie w tej chwili 1 kWh to koszt około 0,28 zł. dla gazu coś niska ta podana cena - zakładam, że nie ma w niej uwzględnionego abonamentu i innych opłat stałych. ale jeśli ktoś ogrzewa gazem, to musi ponieść te opłaty, do tego jakieś przeglądy czy kominiarza. jeśli dom jest mocno energooszczędny, to prąd. wszystko do przeliczenia. na PV bym do końca nie liczył w długim okresie, bo nigdy nie wiadomo co rząd wymyśli. ja mam, ale po bardzo dużej dotacji w koszcie w zasadzie samego VAT 8% (aczkolwiek ciągle czekam na zwrot pieniędzy od gminy). wiele też zależy w jakim regionie mieszkasz - różne są koszty prądu i różne sposoby rozliczania dwutaryfowych prosumentów. argument o pv wydumany słyszałem o doliczaniu opłaty emisyjnej co2 do gazu ziemnego więc liczą się konkrety a nie gdybanie, choć oczywiście kupowanie kopciucha to raczej stracone pieniądze bo tzreba się go będzie pozbyć zanim się zepsuje czy zużyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.