Agacka1719499039 21.11.2004 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 W domku sztuczna...strasznie szybko obsycha żywa, i igiełek wszędzie pełno...a zapach...z olejku do aromaterapii Zo oknem to co innego...niech świeci żywa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 21.11.2004 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 strasznie szybko obsycha żywa, i igiełek wszędzie pełno... Jesli to jedyny powod to ja stosuje pewien patent. Choinke cieta obsadzam na sztywno we wiaderku, za pomoca przybitych do niej listew drewnianych. Nastepnie wiaderko wypelniam ziemia i regularnie podlewam. No i oczywiscie z dala od kaloryfera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Majsterklepka 21.11.2004 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Joshi a z czym później idziesz po węgiel jak w wiaderko włożyłeś choinkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 21.11.2004 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 zywa czy sztuczna? jak udekorowana? jaka wysoka? ogolnie - jaka jest najlepsza? A taki lekki temat przedswiateczny Czy aby nie za wcześnie te rozważania do świąt jeszcze mnóstwo czasu. Owszem w sklepach już się spieszą choinki stawiają i bombki wieszaja . Mnie osobiście to drażni. Święta to powinny być Święta a nie "pół roku" wcześniej już ubieranie choinki. Ale tak wracając do tematu to jak choinka to tylko prawdziwa. Sztuczna to może sobie stać w hipermarkecie albo w poczekalni dworcowej. W domu jak święta maja być prawdziwe to i choinka musi być prawdziwa i wysoka do sufitu. Sztuczna choinka to taka sama tandeta jak plastikowe pisanki na Wielkanoc. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 23.11.2004 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 zywa czy sztuczna? jak udekorowana? jaka wysoka? ogolnie - jaka jest najlepsza? A taki lekki temat przedswiateczny Czy aby nie za wcześnie te rozważania do świąt jeszcze mnóstwo czasu. Owszem w sklepach już się spieszą choinki stawiają i bombki wieszaja . Mnie osobiście to drażni. Święta to powinny być Święta a nie "pół roku" wcześniej już ubieranie choinki. Ale tak wracając do tematu to jak choinka to tylko prawdziwa. Sztuczna to może sobie stać w hipermarkecie albo w poczekalni dworcowej. W domu jak święta maja być prawdziwe to i choinka musi być prawdziwa i wysoka do sufitu. Sztuczna choinka to taka sama tandeta jak plastikowe pisanki na Wielkanoc. Pozdrawiam ani się nie obejrzymy i zaraz będą święta, a potem popularne "święta święta i po świętach". A jak choinka to tylko świeża, prawdziwa i pachnąca żywicą i lasem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 23.11.2004 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 gałązki też ładnie pachną Ja robię stroiki z żywych gałązek a choinkę mam sztuczną ( jeszcze) ale zgadzam sie z przedmówcami -żywa choinka , nawet podlewana szybko traci igły , a tych jest pełno w całym mieszkaniu ( zdarzało mi sie jeszcze w maju znaleźć podczas sprzątania pare igiełek) W nowym domku zaszaleje i będzie drzewko , może nie zawsze ale na początku na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 23.11.2004 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Duuuuuża, pachnąca i prezentami W zeszłym roku po raz pierwszy była taka 3,5 m w naszym domu. Nabyłam drogą zakupu plastikową donicę w kolorze ciemnej zieleni o średnicy 60 cm, nasypałam ziemi i choinka stała prawie 1,5 miesiąca. A właściwie to nie była choinka tylko jodła - największa na składzie Cudnie było...... i w tym roku też tak bym chciała A w ogródku posadziliśmy na klombiku choinkę o wyjątkowo dobranej figurze, na której też były lampki. No i oczywiście specjalnie doprowadzone gniazdko elektryczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 24.11.2004 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2004 W ogródku na pewno żywa , tylko jeszcze nie zdecydowaliśmy którą udekorujemy , a mamy z czego wybierać . No a w domku oczywiście też prawdziwna , okazała , tradycyjna , z jabłuszkami , ręcznie robionymi ozdóbkami i pysznymi piernikowymi ciasteczkami pięknie udekorowanymi przez moją Mamę i siostrzyczkę a uwielbianymi przez naszego psiunka . Tylko czemu jeszcze tak daleko do tych Świąt ? Pozdrawiam cieplutko - Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.11.2004 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2004 Żywa, duża i nieprzesadnie przebrana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smutna lidka 29.11.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 zywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 29.11.2004 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2004 Moje drzewko czasem bywa żywe – choć w zeszłym roku stała sztuczna choinka ... Uwielbiam te pachnące igliwie , naturalność , kolor . Fakt , jest troszkę kłopotliwe utrzymanie porządku w związku ze spadającymi igiełkami po jakimś czasie , ale to też jest urokliwe . Ach , te święta – ten klimat ...ale się rozmarzyłam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nadia 01.12.2004 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 To będą moje pierwsze święta w nowym domu Miałam zamiar kupić sztuczną choinkę, ale będąc ostatnio w szkółce dałam się namówić na świerka w donicy. Nie jest bardzo duży, ma z metr wysokości, ale bardzo ładny. Na razie stoi przed domem, mam zamiar zaprosić go do środka na okres świąt, a na wiosnę wysadzić w ogrodzie. Myślę, że ma to same zalety: żywa pachnąca choinka, igły nie oblatują, a w dodatku nie na zmarnowanie tylko potem będzie mnie cieszyć przed domem. Jak myślicie, czy się to uda (w szkółce zapewniali, że tak)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 01.12.2004 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2004 nadiu ja w tym roku tez bede miała swieta pierwszy raz w nowym domku....i tez kupie swierk...w doniczce....u znajomych sie przyjął... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 10.12.2004 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 Witam. W ubiegłym roku z myślą o nowej działce kupiliśmy metrową jodłę syberyjską w donicy. Śliczna była - jasnozielone, miękkie i gęste igły. W domu trzymaliśmy 5 dni żeby sie nie rozhartowała. Niestety zmarniała bo okazało się że nie miała prawie korzeni. Mimo wszystko w tym roku chcemy ponowić próbę. Ale nie kupimy w sklepie tylko w zaprzyjaźnionej szkółce. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żaba1719499177 11.12.2004 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 U nas zawsze jest żywa choinka. Najczęściej w doniczce, gdyż wiosną wysadzamy je do ogrodu. Na szczęście każda się przyjęła. Jedynie raz kupiliśmy ciętą jodłę koreańską 2,5m Wprawdzie zajmowała dużo miejsca w pokoju ale efekt był niesamowity. W tym roku będzie znów w doniczce, gdyż szykujemy drugi ogród. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 11.12.2004 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 Przez ostatnie trzy lata mieliśmy żywą jodłę. Naprawdę długo się trzyma nie gubiąc igieł. Polecam A w tym roku kupujemy też jodełkę, ale w doniczce. Wreszcie may ją gdzie posadzić. Mam nadzieję, że się przyjmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 13.12.2004 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 wpisuje sie po raz drugi.....choinka zamówiona u znajomych...2,5 m...mam dylemat cieta czy z korzeniami??? nie ma mrozu wiec łatwo bedzie wykopac.... no nie wiem...mam mały ogród...i jakos mam mieszane uczucia...ech....no i pierwsza choinka w nowycm domku....fajnie byłoby patrzec na nia i mowic...ta była pierwsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.12.2004 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 no nie wiem...mam mały ogród...i jakos mam mieszane uczucia...ech....no i pierwsza choinka w nowycm domku....fajnie byłoby patrzec na nia i mowic...ta była pierwsza... No to moze pozniej posadzic ja gdzies u znajomych jesli nie chcesz miec choinki w ogrodzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
osowa 13.12.2004 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 U mnie już króluje w pokoju :piękna , żywa , zielona – teraz właśnie biorę się za szycie firanek ...nie idzie tej "roboty" przegonić http://foto.onet.pl/upload/10/86/_383494_n.jpg Pozdrawiam inspiracjami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 13.12.2004 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 osowa: Slicznosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.