Nataly 15.09.2020 04:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Posiadamy szambo betonowe 10m3 i myślimy nad przeróbką na oczyszczalnie ścieków z odzyskiem wody do celów ogrodowych.Wydaje nam się, że dobudowanie oczyszczalni przed zbiornikiem betonowym (pop. szambo) byłoby najlepszym rozwiązaniem. Czy zbiornik betonowy 10m3 może być wspólny dla oczyszczalni i dla deszczówki?Czy dla budowy oczyszczalni wystarczy zgłoszenie?Ew. b. proszę o naprowadzenie i sugestie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.09.2020 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Czy zbiornik betonowy 10m3 może być wspólny dla oczyszczalni i dla deszczówki? Deszczówka to z jakiej powierzchni? Jeden deszczowy weekend i będzie pełny? Jakoś tak się u nas składa, że jak jest nadmiar deszczu - to pada kilka tygodni i wtedy nie ma potrzeby podlewania. To ze 100m3 uzbierasz a potem z miesiąc sucho. A 10m3 to wystarczy na dwa podlania trawnika i ogródka przy działce w okolicach 1000m2. Podlewanie podczyszczonymi ściekami to raczej dla tych, co utracili węch. A roślin z których cokolwiek wkładasz do buzi to samobójstwo. Przykładowy wątek: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?112570-podlewanie-wod%C4%85-z-oczyszczalni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nataly 15.09.2020 09:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Spokojnie, na 1 podlewanie używamy 2m3, więc na kilka ładnych razy wystarczyłoby. Jeśli ktoś mówi, że woda z OB śmierdzi to nie jest to oczyszczalnia. U nas woda z szamba z dodatkiem tabletek w ogóle nie śmierdzi -jak to jest??Poza tym skoro woda z OB dopuszczona do wylewania w środowisko naturalne, to dlaczego jest jednak zła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.09.2020 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Spokojnie, na 1 podlewanie używamy 2m3, więc na kilka ładnych razy wystarczyłoby. Trawnik wymaga do jednorazowego podlania 5-10l/m2. Jak ma 500m2 to wychodzi 2,5-5m3 i tak 2-3x w tygodniu. Do tego kilkaset metrów warzywniaka - i po trzech-czterech dniach bez opadów cały zbiornik pusty. Jeśli ktoś mówi, że woda z OB śmierdzi to nie jest to oczyszczalnia. U nas woda z szamba z dodatkiem tabletek w ogóle nie śmierdzi -jak to jest?? Poza tym skoro woda z OB dopuszczona do wylewania w środowisko naturalne, to dlaczego jest jednak zła? Jakiś producent oczyszczali biologicznej dopuszcza podlewanie "wodą" na wyjściu czegoś, co potem zjadamy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emtebe 15.09.2020 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Wydaje mi się, że Nataly ma już ogród, który podlewała nie jeden raz i jeśli twierdzi, że potrzebuje 2m3, to udowadnianie, iż jest w błędzie bo potrzebuje więcej, nie ma raczej sensu. Podobnie jak skazywanie pomysłu na straty, bo warzyw się nie podlewa. Skąd wiesz, że chce podlewać warzywa? Oczyszczone ścieki z oczyszczalni trafiają do gleby i rośliny to pobierają. W przypadku tu poruszanym, ilość odzyskanej wody nie będzie na tyle duża, aby była głównym źródłem do podlewania, raczej okazjonalnym, a jeśli jest będzie zmieszana z deszczówką, to nie wiem gdzie widzisz problem. Zastanawiam się jednak, czy jest to gra warta świeczki. Instalacja musi być tak skonstruowana, aby zabezpieczyć oczyszczalnię przed zalaniem ze zbiornika na deszczówkę. Jesteś wstanie tak wysoko zamontować oczyszczalnię, aby odpływ był powyżej odpływu przelewowego z adaptowanego szamba? Do tego jeszcze jakieś zabezpieczenie przeciw cofce. Drenaż nadal będzie potrzebny, bo coś z nadmiarem wody trzeba zrobić i go rozprowadzić. Jeśli ma być do tego podłączony jakiś system nawadniania, to on się raczej zapcha, bo woda z oczyszczalni nie jest krystaliczna. Wydaje mi się to zbytnim komplikowaniem. Ja bym przerobił szambo na zbiornik na deszczówkę, a dla oczyszczalni zrobił drenaż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.09.2020 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Wydaje mi się, że Nataly ma już ogród, który podlewała nie jeden raz i jeśli twierdzi, że potrzebuje 2m3, to udowadnianie, iż jest w błędzie bo potrzebuje więcej, nie ma raczej sensu. To, że ktoś ma trawnik nie znaczy, że jest prawidłowo pielęgnowany. A za mało wody na raz to typowy błąd. Wtedy trawa nie zapuszcza korzeni głęboko (bo tam woda nie dociera, jak jednorazowo jest jej za mało wylanej) - a korzenie za płytko to małą odporność na przemarzanie i (ewentualne) przerwy w podlewaniu. Podobnie jak skazywanie pomysłu na straty, bo warzyw się nie podlewa. Skąd wiesz, że chce podlewać warzywa? Nie napisałem, że chce. Ale skoro żaden producent nie zezwala na podlewanie czegoś, co spożywamy, to znaczy, że ścieki nie są tak czyste, jak twierdzi marketing. Oczyszczone ścieki z oczyszczalni trafiają do gleby i rośliny to pobierają. W przypadku tu poruszanym, ilość odzyskanej wody nie będzie na tyle duża, aby była głównym źródłem do podlewania, raczej okazjonalnym, a jeśli jest będzie zmieszana z deszczówką, to nie wiem gdzie widzisz problem. Problemem jest życie i skład chemiczny. Dodawanie chloru czy innego biobójczego preparatu do "wody" z kolei spowoduje wyjałowienie gleby - a nie usunie chemii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emtebe 15.09.2020 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 To, że ktoś ma trawnik nie znaczy, że jest prawidłowo pielęgnowany. A za mało wody na raz to typowy błąd. Wtedy trawa nie zapuszcza korzeni głęboko (bo tam woda nie dociera, jak jednorazowo jest jej za mało wylanej) - a korzenie za płytko to małą odporność na przemarzanie i (ewentualne) przerwy w podlewaniu. To jest wątek o problemie z pielęgnacją ogrodu? Serio? Nie napisałem, że chce. Ale skoro żaden producent nie zezwala na podlewanie czegoś, co spożywamy, to znaczy, że ścieki nie są tak czyste, jak twierdzi marketing. Może dlatego nie zezwala, że rolą oczyszczalni nie jest podlewanie, a producenta certyfikowanie funkcji podlewania warzyw. Nie o to pyta założyciel wątku. Problemem jest życie i skład chemiczny. Dodawanie chloru czy innego biobójczego preparatu do "wody" z kolei spowoduje wyjałowienie gleby - a nie usunie chemii. Tylko, że to jest problem wnoszony przez Ciebie, a nie założyciela wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nataly 15.09.2020 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 Emtebe -dokładnie TAK, dzięki. W tym roku na podlewanie wyszło nam już150m3 (ponad 1000 zł). Wg mnie to jest wyższa konieczność a nie tylko finanse -jeśli wszystko będziemy kalkulować wyłącznie finansowo to zginiemy. Dla mnie bardziej liczy się to, że nie wlewam bez sensu wodę w glebę, ale przy okazji podlewam i dopiero później w glebę -jaka to jest różnica dla środowiska?? Plan jest taki: woda z dachu idzie do byłego szamba (możliwe, że dobuduję jeszcze 1 zbiornik) do którego idzie też czysta woda z nowej OB.To co nie zmieści się w 1 (2-ch) zbiorniku/ach idzie do stratę do drenażu. Jak czytam różne watki, to rozumiem, że wodę z dachu nie można wrzucić do drenażu ale można nią podlewać, a wątpliwie czystą wodę z OB (wg Kaizena) już można wrzucić do drenażu ale za to nie można nią podlewać? Kto to wymyślił? To znowu jakieś lobby jak z DPFami w dieslach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 15.09.2020 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2020 (edytowane) Emtebe -dokładnie TAK, dzięki. W tym roku na podlewanie wyszło nam już150m3 (ponad 1000 zł). Ponad 6,67zł/m3? Drożyzna. Podobno w Katowicach woda jest najdroższa w Polsce, a kosztuje 5,82zł/m3 brutto. Gdzie masz taką cenę? ale przy okazji podlewam i dopiero później w glebę -jaka to jest różnica dla środowiska?? To czemu podczyszczasz, a nie wylewasz od razu do ogródka? Różnica jest taka, że gleba filtruje, oczyszcza i rozkłada. Jak to samo rozlejesz po powierzchni, to masz na wierzchu bakterie i chemię. A jeżeli masz na myśli deszczówkę, to różnica jest taka, że i tak przytłaczającą większość będziesz musiała od razu rozsączać bo okresy gdy trzeba podlewać są długie i długie są okresy, gdy podlewać nie trzeba (a w okresach, gdy podlewać nie trzeba wielokrotnie jesteś w stanie napełnić zbiorniczek 10m3). Czyli jak realnie wyciągniesz do podlewania z 30m3 rocznie z deszczówki to będzie sukces. Wartość nawet wg Twoich cen to ze 200zł by było. To takie zbiornik będzie się zwracał ze 20 lat - już lepiej abisynkę wykopać do podlewania (taniej i wody więcej kiedy trzeba). Więcej byś wyciągnęła ze ścieków - ale ja bym u Ciebie sałatki czy pomidora z ogródka nie tknął. Jak czytam różne watki, to rozumiem, że wodę z dachu nie można wrzucić do drenażu ale można nią podlewać, a wątpliwie czystą wodę z OB (wg Kaizena) już można wrzucić do drenażu ale za to nie można nią podlewać? Kto to wymyślił? To znowu jakieś lobby jak z DPFami w dieslach? To nie wg mnie, tylko wg norm i producentów, którzy jasno deklarują, do czego nadaje się "woda" po oczyszczeniu - dla przykładu Oczyszczony ściek wychodzący z oczyszczalni posiada parametry wody II klasy czystości i nie wymaga doczyszczania jak w przypadku większości oczyszczalni przydomowych poprzez pola drenażowe. W związku z tym woda oczyszczona może być: zastosowana do podlewania trawnika, krzewów, kwiatów, wpuszczana do oczka wodnego, rozsączana bezpośrednio w glebie. Ale trzeba mieć jeszcze świadomość, że to w sytuacji, gdy oczyszczalnia działa jak producent założył. A co będzie, jak spóźnisz się z czyszczeniem, zabraknie prądu w pompce albo na weekend zwali się rodzina i przeciąży oczyszczalnię? Edytowane 15 Września 2020 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlade 16.09.2020 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2020 Może nie do końca w temacie, ale....mam podobny system, tj po kilku latach użytkowania zostało puste szambo betonowe (4,5 m3), niewielkim kosztem doprowadziłem tam wodę deszczową z połowy dachu i zainstalowałem pompę - od roku korzystam z wody, podlewam ogród ( trawa i krzewy - ok 400 m2)kilka wniosków:- w ciągu tego roku skorzystałem z około 14 m3 wody ale tak jak pisał przedmówca bardzo często bywały okresy że wody było za mało, lub w nadmiarze - zysk finansowy więc niewielki - pomimo tego , że szambo było kilkukrotnie płukane, woda z niego nadal pachnie "specyficznie" - zrobiłem to bo koszt przeróbki niewykorzystanego szamba był niewielki, a są szanse, że będzie to dawało wodę długoterminowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
micharak 10.10.2023 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2023 Tak, zbiornik betonowy o pojemności 10 m3 może być wykorzystywany zarówno jako zbiornik na oczyszczoną wodę z oczyszczalni ścieków, jak i na zbieranie deszczówki do celów ogrodowych. Jest to możliwe pod pewnymi warunkami i z odpowiednimi zabiegami technicznymi. Aby to osiągnąć, możesz rozważyć zastosowanie następujących kroków: 1. **Zainstalowanie oczyszczalni ścieków:** Dobudowanie oczyszczalni ścieków przed zbiornikiem betonowym będzie wymagać odpowiedniego projektu i instalacji systemu oczyszczania. Oczyszczalnia będzie oczyszczać ścieki i dostarczać oczyszczoną wodę do zbiornika. 2. **Zastosowanie odseparowanego układu odprowadzania deszczówki:** Aby zapewnić, że deszczówka nie miesza się z oczyszczoną wodą z oczyszczalni, konieczne jest zainstalowanie oddzielonego systemu odprowadzania deszczówki. Możesz użyć rur i studzienek deszczowych, które kierują deszczówkę do zbiornika deszczówki, oddzielając ją od oczyszczonej wody. 3. **Zapewnienie odpowiednich połączeń:** Musisz zapewnić odpowiednie połączenia i zabezpieczenia, aby zapobiec mieszaniu się oczyszczonej wody z deszczówką. Może to wymagać zainstalowania zaworów, separatorów lub innych urządzeń kontrolujących przepływ wody. 4. **Zachowanie bezpieczeństwa sanitarnego:** Upewnij się, że wszystkie działania są zgodne z przepisami sanitarnymi i ochrony środowiska, aby uniknąć ryzyka zanieczyszczenia wody pitnej lub środowiska naturalnego. 5. **Regularna konserwacja:** Oczyszczalnia ścieków i system zbierania deszczówki wymagają regularnej konserwacji i nadzoru, aby działać efektywnie i bezpiecznie. Zawsze warto skonsultować się z specjalistami od systemów oczyszczania wody https://avitech.pl/oczyszczalnie/systemy-podlewania/, aby upewnić się, że planowane rozwiązanie jest zgodne z obowiązującymi przepisami i będzie działać prawidłowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.