Gniazkda i oświetlenie na jednym obwodzie w mieszkaniu.

[sew333]

Witam.U mnie jest tak ,że nie ważne co się "spali""uszkodzi" zawsze wybije 2 obwody,czyli kontakty i oświetlenie w mieszkaniu. Po prostu pozniej trzeba dać w góre takie 2 małe pstryczki które są koło siebie, jeden odpowiedni za prad w gniazdkach i drugi za swiatlo.

 

 

 

 

Nic specjalnego sie nie dzieje w mieszkaniu , w przeciągu 4 miesiecy , 3 miesiace temu monitor poszedł( zasilacz w nim ) i 2 tygodnie temu ,jedna z trzech halogenowych zaroweczek w lazience i znowu wszystko ok.

 

Obecnie mam nową zaroweczke i nowy monitor i wszystko jest ok.

Serwis zewnętrzny wymienił monitor na nowy pisząc,że został wymieniony PSU w środku monitora.

 

Co radzicie teraz coś kombinowac czy nie? Blok jest z 2006 roku. Po prostu swiatlo i prad w gniazdkach mam na jednym obwodzie czy tak moze byc?

Jak cos wybije,zarowka,albo pralka,albo monitor to wszystko swiatlo i prad znika.

[humidorek]

Masz coś ewidentnie pomieszane w obwodach, skoro wybija oba bezpieczniki. Zaproś elektryka na godzinę-dwie, sprawdzi, pomierzy, może nawet w tym czasie naprawi i po sprawie. Teraz prosisz się o pożar po prostu...

[elpapiotr]

Ja tutaj bardziej bym się obawiał o tzw, przepięcia, i to nie tylko atmosferyczne, lecz łączeniowe, pochodzące z sieci zasilającej.

Natomiast co do samej instalacji ? No cóż, przegląd przeprowadzony przez elektryka-pomiarowca może wiele wyjaśnić.

[sew333]

Jakie znowu przepięcia? TO żarówka czy monitor nie maja prawa sie spalic? Wszystko mi działało non stop bardzo dobrze przez 14 miesięcy. Dopiero pół roku temu monitor poszedl. A zaroweczka 1 miesiac temu, to wszystko.

 

Na logike jakby cos nie tak bylo to by poszło więcej urządzen i częściej by to sie dzialo.

Edytowane 21 Września 2020 przez sew333