Anom 21.09.2020 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2020 Cześć. Kilka lat temu przy pracach remontowych przy drodze, wykopano słupek graniczny. Właściciel nieruchomości twierdzi, ze robotnicy kazali mu isc na gmine w tej sprawie. Gmina dwa czy trzy lata temu powiedziała mu ze trzeba napisac..podanie. Obawiam się, ze go zbyli w ten sposób.Teraz potrzebny jest slupek do wytyczenia granicy. Czy rzeczywiście tak jest? Wystarczy podanie do wójta i geodeta będzie na koszt gminy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 21.09.2020 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2020 (edytowane) Nie sądzę. Chyba że istnieje jakiś dokument z którego wynika, że gmina zobowiązała się do ..... , lecz się nie wywiązała. Raczej wątpię.Nie jest potrzebny słupek , lecz należy zlecić czynności wznowienia znaków granicznych przez podmiot gospodarczy uprawniony do takich czynności. Gmina ogłasza przetarg lub zleca wykonanie z wolnej ręki. O ile ma pieniążki na takie zbytki. Najczęściej nie ma, chyba że to jest w kampanii wyborczej lecz na to nie znosi sie przez najbliższe trzy lata. Osobna sprawa, że to powinien płacić wykonawca prac drogowych, gdyż to jego pracownicy sprzętem ciężkim zahaczyli i wywalili znak graniczny. Gmina tego nie wywaliła. Urzędnik ze szpadlem poszedł wykopać? Takie tematy załatwia się na bieżąco podczas trwania inwestycji. Od tego jest inspektor nadzoru ze strony inwestora. Przerabiałem takie tematy wielokrotnie. Edytowane 21 Września 2020 przez Bertha Osobna .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.