Akobus 04.10.2020 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Jestem właścicielem dwóch przeciwległych działek na końcu drogi wewnetrznej/wspólnej.(Działki po dwóch stronach drogi). Nowy własciciel dzialek sąsiednich do moich chciałby w ogrodzeniu na końcu drogi zrobić furtkę z wyjściem na sąsiednią działkę, którą chce skracać sobie drogę. (Działka jest w tej chwili niezsgospodarowana, ale jest to teren prywatny). Czy taka furtka jest wogole legalna i czy na jej zamontowanie konieczna jest zgoda innych właścicieli działek? Nie wszyskie działki przy wspolnej drodze mają już swoich finalnych właścicieli, a ja też chciałbym najpierw poznać sąsiadów zanim zdecyduję czy chcę, żeby używali przejścia pomiędzy moimi działkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmarcinnn 04.10.2020 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Zrób mapkę/rysunek, będzie łatwiej zrozumieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akobus 04.10.2020 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 (edytowane) Moje dzialki to 1 i 2. Dzialki sasiada to 3 i 4. Pozostalych wlascicieli nie znam bo dzialki nie sa jescze sprzedane. Furtka ma powstac na koncu drogi wewnetrznej tam gdzie strzalka. W tej chwili jest tam ogrodzenie oddzielajace moje dzialki i droge od innej posesji, ktora w tej chwili jest zalesiona. Edytowane 4 Października 2020 przez Akobus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 04.10.2020 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 Zgoda właściciela działki zalesionej jest? Bo chyba nie są Lasy Państwowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akobus 04.10.2020 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2020 To dzialka prywatna. Ja o zadnym pozwoleniu nie wiem. Rozumiem, ze to zainteresowany musi wystąpić i to pewnie jest warunek bez ktorego dalsze rozmowy z sasiadami nie powinny sie odbyc. Jezli nie ma pozwolenia, to kto bierze odpowiedzialnosc za taka samowole jezeli furtka powstanie na czesci wsponej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 05.10.2020 00:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2020 Właściciel gruntu który stawiał ogrodzenie czyli wszyscy współwłaściciele działki udającej drogę. Zasada ogólna: chciałbyś aby sąsiad zrobił w swoim ogrodzeniu furtkę i właził na twoje pole? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinollosso 05.10.2020 05:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2020 A dla Ciebie to w czym jest największy problem ? z tym że chciałeś działki na końcu drogi żeby mieć "spokój" a jednak okazało się że ktoś Ci będzie pod nosem chodził? w finansowaniu tej furtki uczestniczyć nie musisz, a argument o wchodzeniu na czyjąś działkę też kiepski, bo z tego co piszesz to właściciel tego lasku nie dokłada się do tego płotu, więc nic mu do tego. Jeśli nie będzie chciał żeby ktoś mu chodził po jego lasku, to szybko to poczyni. Nie rozumiem całego fermentu w okół furtki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 05.10.2020 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2020 A dla Ciebie to w czym jest największy problem ? z tym że chciałeś działki na końcu drogi żeby mieć "spokój" a jednak okazało się że ktoś Ci będzie pod nosem chodził? w finansowaniu tej furtki uczestniczyć nie musisz, a argument o wchodzeniu na czyjąś działkę też kiepski, bo z tego co piszesz to właściciel tego lasku nie dokłada się do tego płotu, więc nic mu do tego. Jeśli nie będzie chciał żeby ktoś mu chodził po jego lasku, to szybko to poczyni. Nie rozumiem całego fermentu w okół furtki... Wyobraź sobie że Ty jesteś właścicielem działki z laskiem a obok buduje się kilka domów i ich właściciele robią sobie furtkę w ogrodzeniu żeby sobie zrobić skrót przez Twoją działkę ... Cóż to wogóle za pomysł ?! To może niech ten sąsiad chętny do korzystania z cudzej własności udostępni przejście przez swoją działkę ? Może komuś będzie tamtędy gdzieś bliżej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akobus 05.10.2020 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2020 Dla mnie problem to wlaśnie to, że ktoś będzie sie kręcił po drodze a przy zakupie założyłem, że koniec drogi to koniec drogi i była to jakaś zaleta tych właśnie działek.Za płotem nie ma drogi (nie ma też jej w planach) więc założyłem, że tam będzie najspokojniej. Furtka to też kolejne wejście dla nieproszonych gości jeżeli np nie będzie zamknięta bo ktoś zapomniał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pandzik 05.10.2020 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2020 ogrodzenie stoi na waszej działce to se możecie furtki i bramy stawiac co 5m. Co innego korzystać z nich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinollosso 06.10.2020 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 Wyobraź sobie że Ty jesteś właścicielem działki z laskiem a obok buduje się kilka domów i ich właściciele robią sobie furtkę w ogrodzeniu żeby sobie zrobić skrót przez Twoją działkę ... Cóż to wogóle za pomysł ?! To może niech ten sąsiad chętny do korzystania z cudzej własności udostępni przejście przez swoją działkę ? Może komuś będzie tamtędy gdzieś bliżej ... Nie muszę sobie wyobrażać, bo tak mam. Jak nie będzie mi to odpowiadać, np jak ktoś będzie mi robił syf na działce. To po prostu uniemożliwię przejście i tyle. Zero filozofii. Gość od tej działki z opisu to w ogóle w komfortowej sytuacji jest, bo jak mu zrobią furtkę to wystarczy że przed tą furtką postawi coś, zrobi sobie skład drewna, postawi jakiś panel ogrodzeniowy, itp itd. nie wiem o co całe to bicie piany. ogrodzenie stoi na waszej działce to se możecie furtki i bramy stawiac co 5m. Co innego korzystać z nich. Otóż to! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookatorka 06.10.2020 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 Nie muszę sobie wyobrażać, bo tak mam. Jak nie będzie mi to odpowiadać, np jak ktoś będzie mi robił syf na działce. To po prostu uniemożliwię przejście i tyle. Zero filozofii. Gość od tej działki z opisu to w ogóle w komfortowej sytuacji jest, bo jak mu zrobią furtkę to wystarczy że przed tą furtką postawi coś, zrobi sobie skład drewna, postawi jakiś panel ogrodzeniowy, itp itd. nie wiem o co całe to bicie piany. Otóż to! Otóż bez zgody sąsiadów nic nie zastawi ani nie uniemożliwi ponieważ droga jest wspólna ... ja też nie wiem o co bicie piany, elementarne poszanowanie cudzej własności wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Akobus 06.10.2020 23:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2020 Zakomunikowałem sąsiadowi brak zgody i chęci na instalacje takiego przejscia, ale wygląda na to, że nie zamierza słuchać i planuje to zrobić.Co robić w takiej sytuacji? Zdaję sobie sprawę, że bez oficjalnej zgody własciciela na którą ma prowadzić furtka całe to przedsięwziecie jest nielegalne, ale w jaki sposób skutecznie to zablokować bez wchodzenia w większy konflikt sąsiadem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 07.10.2020 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Jedyne co możesz zrobić, to jako jeden ze współwłaścicieli drogi pisemnie (ZPO) wyrazić swój sprzeciw (kategoryczny brak zgody) na .... I tyle. Dopóki właściciel lasu nie postrzeli sąsiada, to do niego nie dotrze. Są takie egzemplarze i nic nie poradzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinollosso 07.10.2020 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Otóż bez zgody sąsiadów nic nie zastawi ani nie uniemożliwi ponieważ droga jest wspólna ... ja też nie wiem o co bicie piany, elementarne poszanowanie cudzej własności wystarczy. Jak idziesz na spacer do lasu, idziesz skrajem łąki to też zastanawiasz się nad poszanowaniem cudzej własności? bez przesady ludzie, bo za chwilę zaczniemy strzelać do siebie jak ktoś stopę postawi na naszym...o zastawianiu to pisałem o właścicielu lasku, bo jeśli mu się furtka nie spodoba to może na swoim zrobić co chce. Ma do tego pełne prawo, ale jeśli ma na to wywalone, kto chodzi jego laskiem to w czym problem. Na ten moment, nie dokłada się do ogrodzenia, samo ogrodzenie też będzie stało na terenie wspólnoty. Zdaję sobie sprawę, że bez oficjalnej zgody właściciela na którą ma prowadzić furtka całe to przedsięwziecie jest nielegalne Dlaczego jest nielegalne? Kto mi zabroni zrobienie ogrodzenia z furtek ? bo akurat promocja w markecie była na furtki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 07.10.2020 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Ludzie o czym Wy piszecie. Jesli w tym miejscu jest ogrodzenie i na dodatek stoi na terenie posesji(nie drodze) to nikt(oprócz właściciela) nie ma prawa tam nic wstawiać/stawiać czy cokolwiek innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slawko123 07.10.2020 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Dlaczego jest nielegalne? Kto mi zabroni zrobienie ogrodzenia z furtek ? bo akurat promocja w markecie była na furtki ?tak możesz sobie zrobić, ale tylko na swojej posesji, na wspólnej musi być zgoda wszystkich włascicieli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 07.10.2020 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2020 Wielu nie ogrania tematu wspólnej własności. Tak skumplikowanych tematów nie omawia się w szkole. Po co? Kolorowane szlaczki i cuda są ważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcinollosso 08.10.2020 05:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2020 Ludzie o czym Wy piszecie. Jesli w tym miejscu [ATTACH=CONFIG]448891[/ATTACH]jest ogrodzenie i na dodatek stoi na terenie posesji(nie drodze) to nikt(oprócz właściciela) nie ma prawa tam nic wstawiać/stawiać czy cokolwiek innego. normalnie Amerykę odkryłeś... tak możesz sobie zrobić, ale tylko na swojej posesji, na wspólnej musi być zgoda wszystkich włascicieli Popatrz do jakiej kwestii się odniosłem, nic o współwłaścicielach nie pisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
modernik 29.10.2020 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2020 Mam podobną sytuację z moimi sąsiadami, którzy chcą a nawet już zaczęli wstawiać bramkę-furtkę do ogrodzenia na zakończeniu wspólnej drogi. U mnie też, wyjście jest na prywatną działkę. Ta działka jest niezabudowana i w tej chwili jest łąką przez którą ludzie dochodzą do brzegu jeziora.Właściwe wyjście z działek (z bramą i furtką jest na drugim końcu tej samej drogi) Sąsiadom jest za daleko do jeziora o 100-150 metrów. Powiedziałem, że nie zgadzam się na zrobienia wyjscia w tym miejscu ale sąsiedzi uważają, że nie mam prawa bo większość współwłaścicieli udziału w drodze (właścicieli innych działek przy drodze) się zgadza. I teraz takie pytanie. Czy w takim przypadku ma zastosowanie prawo cywilne dotyczące zarządu wspólną własnością?Jeżeli tak, to czy w przypadku wstawienie bramy w ogrodzeniu przekracza zwykły zarząd wspólną własnością i wymagana jest zgoda wszystkich?Według mnie tak bo przede wszystkim jest nielegalne, ale nawet pomijąc sprawę legalności, czy może być tylko zgoda większości czy musi być wszystkich. Sąsiedzi twierdzą, że mają opinię radcy prawnego (nie widziałem jej) według której mogą zrobić to bez mojej zgody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.