Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Funkie, hosty


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 156
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Haniu, nie do końca zrozumiałem odnośnie tych rarytasów. Czy Ty wysiewasz te własne mieszańce ?. Jeżeli tak to kiedy i jak to wschodzi. Mam w tym roku dużo kwiatów i z tych moich ulubionych, to może bym kiedyś spróbował je rozmnożyć w ten sposób.

A ten mutant to jakiś taki drobniutki, ale bardzo mi się podoba. :p Drobne funkie fajnie się komponują w skalniakach nad oczkiem wodnym. Pracuje teraz nad sprowadzeniem funkii o bardzo dużych liściach. Ich namiastkę aktualnie zastępuję mi rabarbar. Pięknie komponuje się nad brzegami mojego „mini oczka”.

Ja też dbam o moje roślinki, ale wystarczy mi że są piękne, nazwy, odmiany nabierają drugorzędnych wartości. Jednakże są to ważne informacje w celach komunikowania się , wymiany informacji. Mogę tylko podziwiać Pinusa, że ma to wszystko tak „obcykane”, ale to jego praca i musi być na bieżąco w temacie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluszczyku, tak szczerze i do bólu, to niczego nie wysiewałam.

Samo się wysiało, bo zostały aż do wiosny badylki z wiechami.

Nagle się pojawiły małe potyrcza, w okolicy najbliższych Undulat i Ginko Craigów, więc moje domniemanie idzie w kierunku samosiewu :-)

Zwłaszcza, że wielkość "tyfusów plamistych" odpowiada Ginko.

A inne moje funkie, to kupowane egzemplarze. Więc ja nie klonuję, nie kombinuję, tylko miałam poprostu, fart :-)

 

A nazwy...

Gdy zaczniesz "polowanie" i przsez rok będziesz szukał konkretnej odmiany, to z całą pewniścia zapamiętasz jej nazwę do końca życia :D

 

A funkie lubię, są takie nieobliczalne i ekstrawertyczne :)

Najpierw cichocimnie wystawiają z ziemi rogi, potem " z pewną taką nieśmiałością" ukazują tulejki zwiniętych liści, a potem nagle...sztandary przeraźliwie zilonych liści, które w przeciągu kilku tygodni, zaczynają brzmieć kolorami. I nagle...strzelają fontanny kwiatów unosząc się nad kołyską liści...

Niewiele bylin ma, aż tak wiele, faz rozwojowych.

 

A na zdjęciu pokazałam 2 fazy Janet. Najpierw była zielona sadonka, teraz po 2 miesiącach w rozproszonym słońcu, zaczynają przyrastać liście i zmieniac kolory, na te, cechujące odmianę.

I mam nadzieję, że efekt bedzie taki, jak na obrazku z poczatku tego wątku- biel, błekit, żółć i odcienie zieleni skupione w jednej kępie funkii.

" Białe Pióro" ze zdjęć wyżej, podczas ulew, zżarły slimaki. Powoli odbija zielonymi ( całkiem zielonymi) liśćmi..

Więc jak nie pamiętać takich przeżyc skojarzonych z nazwami?

 

Z dużych funkii, architektonicznych, polecam Wam Sum and Substance.

Moja dwulatka , chodowana z jednego kłacza!) ma złotożłóte liście ( w słońcu), metr szerokości i liście jak rabarbar. A kwiatostany metrowe, przewyższają te hemerokalisowe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękniusie, dorodne małolatki :lol:

A;le bezapelacyjnie najpiękniej wybarwiona jest ta złota - moja faworyta :lol:

 

To mała Great Expectation czy Brights Lights ?

 

To "deserek" z hostalibrary :

http://www.hostalibrary.org/s/sallyandbob2.jpg

 

Hanka! jestem w szoku! Nawet nie miałam pojecia o tych róznych odmianach, ciesze sie bardzo, bo przed domem bede miec zacieniona rabatke. Moj faworyt to ta wielka odmiana Sun? chyba, ale u mnie to albo tylko ta odmiana plus cos, albo kilka odmian innych, mniejszych funkii. Ma ktoś może jakieś aranżacje z innymi gatunkami roślin?

 

Bluszczyku ! Masz pięknie rabatki, super wyglądają te funkie na tle kamieni!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękniusie, dorodne małolatki :lol:

A;le bezapelacyjnie najpiękniej wybarwiona jest ta złota - moja faworyta :lol:

 

To mała Great Expectation czy Brights Lights ?

[/img]

 

:oops:

pisałem, że na drugi dzień już nie pamiętam tych nazw ..... :roll: tak naprawdę to już po wyjściu ze sklepu nazwy stały się ulotne.

na szczęście nie jest ze mną tak źle, czasem potrawie zapamiętać nazwy degustowanego piwa. :wink:

ta złota też mi się bardzo podoba, ale ma jeszcze słabe zacienienie, wiec przy tym nasłonecznieniu coś niedomaga. nowe listki nie maja już takich ładnych przebarwień.

 

Bluszczyku ! Masz pięknie rabatki, super wyglądają te funkie na tle kamieni!

 

dzięki Berolina łechtasz moja próżność. skalniak jest w rozbudowie i potrzebuję jeszcze wielu roślin do obsadzenia, funkie bardzo mi pasują do kompozycji. początkowo planowałem cos w stylu japońskim, ale wyszło całkiem cos innego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Berolinko nie masz się czym przejmowac, bo do cienia pełnego i półcienia, wbrew pozorom, jest dużo roślin.

Jeśli na Twoim " przodku", słonko wita choc na chwilę to mogą być odmiany zółtolistne funkii ( w pełnym cieniu nie wybarwią się na złoto!), ale już w półcieniu Sum and Substance " złapie" odcień jabłka.Im jasniej, tym bardziej zółta się staje.

Ale w pełnym cieniu dobrze czuje się jej sport Sum Total. Też gigantyczna, ale ma jasnozielone liście z cieniutkim, żółtym brzegiem.

 

Do półcienia- gigantyczne jężyczki - Przewalskiego ( 150cm kwiaty!!!), czerwonolistna Desdemona ( liść wielkości rabarbaru, a kwiat jak zółty omieg), trawy i miskanty ozdobne z liści.

A gleba powinna być wilgotna, wtedy rosną jak na drożdżach i już po pierwszym sezonie, zaczną się mnożyć podziemnie.

Moja Sum ma już 3 maluchy :-)))

Więc nie przejmuj się , tylko kupuj, sadż w doniczki, stawiaj do cienia, a gdy przyjdzie czas nasadzeń, będziesz jużmiała ładne, dorodne rośliny, a nie malusie sadzoneczki :-)

 

Pozdrawiam, "nienormalnie" , nocnie - h :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do półcienia- gigantyczne jężyczki - Przewalskiego ( 150cm kwiaty!!!), czerwonolistna Desdemona ( liść wielkości rabarbaru, a kwiat jak zółty omieg), trawy i miskanty ozdobne z liści.

A gleba powinna być wilgotna, wtedy rosną jak na drożdżach i już po pierwszym sezonie, zaczną się mnożyć podziemnie.:

 

Haneczko jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy! Ja uwielbiam rośliny, ale moja wiedza o tych ogródkowych jest naprawdę znikoma. Dziewczyno! Skąd Ty to wzystko wiesz?! :o :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fioła na punkcie Host. Kolekcjonuję je i mam już 16 odmian (w tym 5 miniaturek). Poszukuję odm. "Francis Williams". Jeżeli ktoś byłby chętny mogę się zamienić lub odkupić kilka pąków na wiosnę. Między innymi mam wspaniałą odm. "Fragrant Bouqet" o intensywnie pachnących kwiatach, co jest nietypowe dla tej byliny. Mój meil to [email protected]

 

Znalazłam tę odmianę, tzn. Francis Williams na allegro. Wprawdzie aukcja się zakończyła, ale jeśli Ci bardzo zależy to napisz do tej osoby, która ją sprzedawała. Może wystawi dla Ciebie nową aukcję. Link do aukcji:

 

 

http://www.allegro.pl/item200476666_urodziwa_hosta_francis_williams.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje "Białe Pióro" wybarwiło się mając 1 godz. popołudniowego słońca.

Ma liście bez chlorofilu , więc słońce je poprostu pali!

Do cienia, oczywiście :D

 

Janetmusi mieć trochę słońca, by nie zzielenieć kompletnie. W pełnym cieniu nie ma szans na wybarwienie - zostanie jej tylko niebieski i zielony, no...może jeszcze jabłkowy, ale nie wybarwi ani żółci, ani bieli.

 

Zasada generalna :

 

Niebieskie - cień

Zielone - cień, półcień

Kolorowe - półcień, słońce wschodnie, zachodnie ale nie południowe

Oczywiście są nawet wśród zielonych odmiany, które przeżyją na południowej ekspozycji :-)))

 

Hosta Sieboldiana var siebolda, to inaczej funkia sina, z rodziny liliowatych !! :lol: , nieduża, ok. pół metra, która jest matką wielu róznych odmian. Jedna z najpopularniejszych funkii podstawowych. kopiasty pokrój, duże liście , obficie pomarszczone, kwiat wzniosły lila do bieli ( czasem pachnące!).

Najczęściej spotykane mutacje sieboldiany to: Hosta sieboldiana „Blue Angel” „Elegans”, „Frances Williams” , „Great Expectations”,„Samurai”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero musiałbym dopasować nazwy do odmian, ale mamy funkii tak chyba ze dwadzieścia. Bardzo fajne egzemplarze udało nam się kupić w szkółce pod Warszawą. Na nasze pytanie czy są do sprzedania funkie otrzymaliśmy odpowiedź, że tam sto metrów dalej znajdziemy grupę różnorodnych i możemy sobie wybrać.

Faktycznie udaliśmy się we wskazanym kierunku i znaleźliśmy jak się później okazało grupę ok. 200 siewek z których wybraliśmy naszym zdaniem kilkanaście najciekawszych pozycji. Wśród nich są nietypowe bo nieduże o wąskich listkach. Ponieważ większość z nich kwitła, żona zaczęła sprawdzać czy w ogóle pachną i znalazła jeden taki egzemplarz. Jak mi się uda to niedługo sfotografuję te najciekawsze i pokaże na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie pachnie, chyba najbardziej liliowata - hosta plantaginea. Ma duże , babkowate liście , mnóstwo kwiatów o słodkim zapachu lili bulwiastych. Ale bardzo ciężko ją zdobyć jako odmianę botaniczną, za to większość jej sportów- wcale nie pachnie.

 

A tu jest wykaz pachnących odmian :

 

http://www.plantdelights.com/Tony/fraghosta.html

 

a tu- boooooskie kwiaty !!!

http://www.hosta.cz/pcss/now/04081805-hosta-june.jpg

 

http://www.hosta.cz/obrazem/zrovna-pekne-040818.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobiazg Słonko, miło mi , że mogę się do czegoś przydać :p

U mnie raczej funkiowy pomór, bo slimaki mimi przesiedlania ich, zżarły funkie łokropnie!!!! Czasem nawet 90% - z 3 kęp Ginko Craig ( bordowo kwitnących zostały po 3-5 łodyżek, a na jednej - 1 liść!)

Dobrze się mają tylko te, posadzone bezpośrednio przy żwirowej ściezce http://images26.fotosik.pl/44/41789d403044a771.jpg i...liliowce :)

http://images30.fotosik.pl/44/470d365c532154d2.jpg

 

Durne to lato strasznie! Susza, ulewy, ślimaki, grzyby, już nie wiem w co ręce wkładać..

Uwierzysz, że teraz dopiero zaczynają tu kwitnąc róze ?!

W SIERPNIU ?!?!??!

 

zobaczcie tu - duże zdjęcie, więc tylko link

http://www.popesgardens.com/Hosta.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haniu,

U nas inwazje ślimaków mieliśmy w ostatnie dwa lata, w tym roku chwilowo spokój. Ale piszesz o tym żwirku, to może być sposób na to paskudztwo. W zeszłym roku zeżarły nam całą grzędę margeritek i to do gołej ziemi. I nic na nie nie pomagało, żadne preparaty, ani igły ani trociny, powinienem użyć żwirku...

Nie wiedziałem że funkie mają podwójne kwiaty nawet to ładnie wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...