mieczotronix 21.11.2004 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Mam wyprowadzone 2 rurki plastikowe z domu z wodą do ogrodu. Zapomniałem (nic dziwnego - 1-szy raz taki obowiązek na mnie spadł) spuścić z nich wodę. Rury zakończone są puszkami gardeny z aqua stopem i po odcięciu zasilania wodą, żeby spuścić wodę, która stoi w rurach trzeba włożyć na chwilę wąż do złączki, żeby spadło ciśnienie i aqua stop się odblokował - wtedy woda wypływa. Zapomniałem tego zrobić i w tych niebieskich rurach stoi teraz woda. Czy przy obecnych mrozach szlag trafi te rury? Czy jutro mam rzucać wszystko (mam kupę roboty do środy) i jechać na działkę i spróbować tą wodę jakoś spuścić (pewnie już zamarzła), czy może nic się nie stanie, bo rura plastikowa może się trochę rozszerzyć i nie pęknie od razu? Kto coś wie na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 21.11.2004 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Jeżeli miałyby pęknąć to już by to się stało. Nie ma znaczenia kiedy teraz je odmrozisz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 21.11.2004 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 witam Mieczu, nie napisałeś, czy te rurki są na dworze, w domu, w ziemi ... Zeszłej zimy nie ogrzewałem domu, ale był już zamknięty.W domu miałem napełniony i działajacy hydrofor. Cała zimę nie spuszczałem wody i nic się nie stało.Kupiłem termometr z pamięcią i nigdy w budynku temp. nie spadła poniżej zera. No ale jak te rurki nie są w ziemi tylko na zewnątrz, to bym pojechał ... Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468106 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 21.11.2004 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 są na dworze w ziemi i pewnie już zamarzłyale czy te plastiki popękają, czy się rozszerzą tylko, w końcu plastik jest jakoś-tak trochę elastyczny, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 21.11.2004 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Pewnie jest. Musisz tylko uważać, żeby ich nie połamać. Może teraz ten plastik być kruchy.Jak są w ziemi, to pewnie tylko końcówki przymarzły.Garnek ciepłej wody i po robocie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468108 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 21.11.2004 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 są na dworze w ziemi i pewnie już zamarzły ale czy te plastiki popękają, czy się rozszerzą tylko, w końcu plastik jest jakoś-tak trochę elastyczny, nie? jeśli są w ziemi, to nie panikuj, dzisiaj byłem na spacerze, i pod 10 cm śniegu "czyste" błotko zaglądałem też do szamba , przykry obowiązek, gdyż nie mam jeszcze czujnika a sprawdzić trzeba jakie stany się utrzymują i ciepełko buchnęło ... Ziemia jest nagrzana jeszcze ... Jeśli masz rurki w ziemi to spokojnie nic im nie będzie. Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468110 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mario B 21.11.2004 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 Jezeli to ta "niebieska"do wody to nie powinna pęknac najwyżej ją trochę"rozedmie" moja całą poprzednią zime tak wytrzymała i nic. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468116 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 21.11.2004 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2004 no to wielkie-uff, bo jutro i bez rurek mam porąbany dzień Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468120 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JMaciek 22.11.2004 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 zaglądałem też do szamba , przykry obowiązek, gdyż nie mam jeszcze czujnika a sprawdzić trzeba jakie stany się utrzymują ... Jaki czujnik planujesz ? Pozdrawiam, Maciek Jot Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468394 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 22.11.2004 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Mieczu spoko plastiki tak prędko nie pękaja na mrozie. Jak przyjdzie odwilż to spuścisz wodę. Dobrze że masz armaturę z plastiku. Najpredzej to pękaja zaworki metalowe. Wiem coś o tym Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468432 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karp 22.11.2004 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Wczoraj "odwadniałem" instalację w ogrodzie (sprężarką) na razie w ziemi nic nie zamarzło, ze spokojem jedź i spuszczaj tą wodę. Obawiam się że mimo elastyczności nawet plastik nie wytrzyma zamarzającej wody. Krzysztof Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468478 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wg 22.11.2004 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 zaglądałem też do szamba , przykry obowiązek, gdyż nie mam jeszcze czujnika a sprawdzić trzeba jakie stany się utrzymują ... Jaki czujnik planujesz ? Pozdrawiam, Maciek Jot Widziałem w ostatnim Muratorze lub Ładnym Domu reklamę czujnika bezprzewodowego który sygnalizuje zapełnienie szamba - cena ok 400 zł o ile dobrze pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 22.11.2004 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 cztery paczki za coś co się wrzuca do szamba - no nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468540 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 22.11.2004 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 mieczu - ja spóźniłem się o jeden dzień z ociepleniem przyłącza znajdującego się wewnątrz domu surowego totalnie otwartego. Przy jakichś 3 - 4 stopniach mrozu niebieska rura na szczęście nie pękła, w plastikowych złączkach woda zamarzła, ale po ogrzaniu odpuściło. Niestety zaworki kulowe zaczęły nieco przepuszczać - obecnie z kranu lekko kapie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-468989 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 22.11.2004 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2004 Jaki czujnik planujesz ? Pozdrawiam, Maciek Jot Do 2 lat założą mi kanalizację, więc nie wiem czy się w to bawić Zbiornik będę wykorzystywał na deszczówkę do podlewania trawnika. Ale zastanawiałem się nad kilkoma rozwiązaniami, wpierw znalazłem coś w necie całkiem niedrogo, ale nie mam już tej strony w "ulubionych" póxniej wpadłem na inny sposób - mam starą pompę do brudnej wody z takim pływakiem, który pozwala jej pracować jak jest pionowo i wyłącza jak ( pływak ) opadnie gdy nie ma wody. Może pokombinuję z tym pływakiem i jakąś lampką/diodą. Inny prosty pomysł, zaczerpnięty tutaj na forum to długa rurka umocowana równo z powierzchnią zbiornika, w niej druga dłuższa zakończona od spodu butelką pet. Wszysko umocoewane tak aby nie wpadło do środka. Jak płynów w zbiorniku przybędzie na odpowiednią wysokość, to z zewnętrznej rurki zacznie wyłaniać się na powierzchnię ta wewnętrzna i masz czujnik ! Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-469150 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 23.11.2004 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2004 Jeżeli ktoś ma wyprowadzoną w ziemi rurę wodociągową do podlewania ogrodu i nie ma możliwości spuszczania z niej wody, to można do końca tej rury wystającej z ziemi wprowadzić cienką rurkę igelitową długości około 80 cm, zaślepioną z obu stron pianką (lub wypełnioną całkowicie).Koniec rurki zamocować drutem aby nie wpadł zbyt głęboko.Wtedy nawet jeśli rura jest metalowa lód jej nie rozsadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25790-zapomnia%C5%82em-zakr%C4%99ci%C4%87-wod%C4%99-do-ogrodu-i-co-teraz/#findComment-469490 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.