Lude-k 30.10.2020 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 Taka sytuacja. Podpisaliśmy umowę deweloperską na kupno segmentu na małym osiedlu ok 20 lokali. Działka jest wspólna dla całego osiedla. W umowie mamy prawo do wyłącznego korzystania w ogródka. Planowany odbiór za miesiąc.Pojechaliśmy kilka dni temu i okazało się, że na naszym ogródku jest zamontowana studzienka. Deweloper pokazując nieruchomość nie poinformował nas o tej studzience, na planach, które dostaliśmy też jej nie ma. Oglądając nieruchomość tez jej nie widzieliśmy. W umowie są ogólne zapisy o mediach i konieczności umożliwienia dostępu do nich. I tu zaczyna się problem. Dostęp do ogródka jest tylko z salonu. Nie uśmiecha mi się, żeby w przypadku jakiejś awarii obcy ludzie kręcili mi się po mieszkaniu. A co w sytuacji, jak będzie trzeba wjechać z jakimś większym sprzętem? Będę mieć robotników przechadzających się po domu i bałagan. Zapytałam się dewelopera o możliwości zamontowania furtki, żeby był dostęp z zewnątrz. Deweloper oczywiście może zamontować, ale na nasz koszt. Czy powinniśmy te koszty ponieść? Czy jednak deweloper powinien tak zaprojektować, żeby zapewnić dostęp. Podrzućcie jakieś argumenty, przepisy, żeby jednak przekonać dewelopera do montażu furtki na swój koszt. Czy ta sytuacja może być podstawą do zrezygnowania z zakupu (ogródek niewielki i jeszcze studzienka)? Szczerze mówiąc nie chcielibyśmy tego robić, bo to parę miesięcy w plecy. Pod koniec listopada przewidziany jest odbiór, procedura kredytowa mocno zaawansowana, ale chciałabym wiedzieć jakie mamy możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 30.10.2020 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 O czego jest ta studzienka?Niewątpliwie uroku na pewno ona nie dodaje. skoro nie było o niej mowy ani nie ma jej na planach to możesz żądać jej usunięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lude-k 30.10.2020 17:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 O czego jest ta studzienka? Niewątpliwie uroku na pewno ona nie dodaje. skoro nie było o niej mowy ani nie ma jej na planach to możesz żądać jej usunięcie. Na deszczówkę. Poniżej odpowiedź dewelopera na naszego maila. Przy oglądaniu segmentu nie mieliśmy świadomości, że rzeczona studzienka będzie w naszym ogródku, a do tego nie będzie do niej zapewniony dostęp. "Media kładzione w ziemi nie są integralną częścią PZT, one wynikają z odrębnych projektów branżowych nie związanych z projektem budynku. Usytuowanie tych mediów nie jest przedmiotem ustaleń z klientami. W standardzie wykończenia w umowie są wymienione wszystkie media jakie powinniśmy wykonać, jest tam również wspomniana kanalizacja deszczowa, której elementem jest wspomniana przez Państwa studnia." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 30.10.2020 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 Do takiej studzienki zagląda sie raz na dekadę albo i rzadziej. Jeśli instalacja prawidłowo wykonana. Problemem jest że musi być widoczna/dostępna . Najwyżej możesz zamaskować jakąś donicą/skrzynią z roślinnością ozdobną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 30.10.2020 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 (edytowane) Czy za ten kawałek trawnika płacisz deweloperowi, on jest częścią Twojej nieruchomości?Dodam że obecnie jest trend bo nie wiem czy tak stanowi prawo że wszelakie studzienki rewizyjne jak kanalizacyjne czy deszczówka są montowane w granicach działki lub za nią aby służby miały swobodny dostęp do nich w każdej chwili. Edytowane 30 Października 2020 przez henrykow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 30.10.2020 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 Do takiej studzienki zagląda sie raz na dekadę albo i rzadziej. Jeśli instalacja prawidłowo wykonana. Problemem jest że musi być widoczna/dostępna . Najwyżej możesz zamaskować jakąś donicą/skrzynią z roślinnością ozdobną chyba, że coś się zapcha i wcześniej wybije. Kto wtedy pokryje szkody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 30.10.2020 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2020 Ubezpieczyciel. O ile polisa była z wyższej półki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lude-k 31.10.2020 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2020 Czy za ten kawałek trawnika płacisz deweloperowi, on jest częścią Twojej nieruchomości? Dodam że obecnie jest trend bo nie wiem czy tak stanowi prawo że wszelakie studzienki rewizyjne jak kanalizacyjne czy deszczówka są montowane w granicach działki lub za nią aby służby miały swobodny dostęp do nich w każdej chwili. W umowie deweloperskiej mam zapisy: Lokal Mieszkalny - oznacza lokal mieszkalny (…) składający się z: (…), a także przylegać będzie ogródek o powierzchni około **** m2 .Rzut kondygnacji z zaznaczeniem Lokalu Mieszkalnego wraz z planem Lokalu Mieszkalnego, stanowi załącznik Nr 1 do Umowy;- oraz Dewelopera oświadcza, że w ramach umów o określenie sposobu podziału do korzystania z Nieruchomości Wspólnej, nabywcy będzie przysługiwać prawo do wyłącznego i nieodpłatnego korzystania (z zastrzeżeniem obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania i eksploatacji) na czas nieoznaczony z przyległych do lokali ogródków, (…), a prawa te zostaną ujawnione w dziale III-cim wyżej wymienionej KW. Lokale są zbudowane na dużej działce tj. takie mini osiedle. My kupujemy lokal i będziemy udziałowcami w działce. Czyli płacę deweloperowi również za działkę, ale nie za konkretny jej fragment. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lude-k 31.10.2020 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2020 Ubezpieczyciel. O ile polisa była z wyższej półki. Ale ubezpieczyciel z mojej polisy? Studzienka nie jest tylko dla mojego lokalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 31.10.2020 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2020 Zależy od:- zdolności negocjacyjnych twoich lub twojego agenta,- zapisów w polisie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gnago 31.10.2020 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2020 chyba, że coś się zapcha i wcześniej wybije. Kto wtedy pokryje szkody? Podejść do najbliższej parafii ze zgłoszeniem cudu i do dewelopera że, deszczówkę ma spartoloną. Bo tam nie ma co się zepsuć, na spustach rynien masz kosze co przechwytują to co w rynnach wyląduje, w zadrzewionych okolicach kładą na rynny siatki etc . No chyba ze w ogródku jest zbiornik wody opadowej , to intymny darmowy basen przy gimnastyce przy pokonywaniu studzienki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykow 31.10.2020 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2020 W umowie deweloperskiej mam zapisy: Lokal Mieszkalny - oznacza lokal mieszkalny (…) składający się z: (…), a także przylegać będzie ogródek o powierzchni około **** m2 .Rzut kondygnacji z zaznaczeniem Lokalu Mieszkalnego wraz z planem Lokalu Mieszkalnego, stanowi załącznik Nr 1 do Umowy;- oraz Dewelopera oświadcza, że w ramach umów o określenie sposobu podziału do korzystania z Nieruchomości Wspólnej, nabywcy będzie przysługiwać prawo do wyłącznego i nieodpłatnego korzystania (z zastrzeżeniem obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania i eksploatacji) na czas nieoznaczony z przyległych do lokali ogródków, (…), a prawa te zostaną ujawnione w dziale III-cim wyżej wymienionej KW. Lokale są zbudowane na dużej działce tj. takie mini osiedle. My kupujemy lokal i będziemy udziałowcami w działce. Czyli płacę deweloperowi również za działkę, ale nie za konkretny jej fragment. Czegoś tu nie rozumiem, piszesz że w umowie masz zapisany ogródek o ileś tam m2 a potem piszesz że płacisz deweloperowi za działkę ale nie za konkretny jej fragment, więc miałbyś użytkować ogródek sąsiada po drugiej stronie osiedla a sąsiad obok użytkować ogródek przylegający do Twojego domu? No bo skoro piszesz że nie za konkretny fragment to tak można to rozumieć. Po prostu ktoś dal ciała i tyle, studzienki tym bardziej zbiorcza powinna znajdować sie poz granicą działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lude-k 23.11.2020 18:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2020 Czegoś tu nie rozumiem, piszesz że w umowie masz zapisany ogródek o ileś tam m2 a potem piszesz że płacisz deweloperowi za działkę ale nie za konkretny jej fragment, więc miałbyś użytkować ogródek sąsiada po drugiej stronie osiedla a sąsiad obok użytkować ogródek przylegający do Twojego domu? No bo skoro piszesz że nie za konkretny fragment to tak można to rozumieć. Po prostu ktoś dal ciała i tyle, studzienki tym bardziej zbiorcza powinna znajdować sie poz granicą działki. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, specjalistą też nie jestem. Jest jedna duża działka, na niej X segmentów. Kupujemy jeden segment posadowiony na tej działce z prawem użytkowania konkretnego, wygrodzonego ogródka oraz 2 konkretnych miejsc parkingowych, co jest zapisane w umowie deweloperskiej. Dla ciekawych jak się zakończyło. Deweloper zamontuje furtkę, kosztem podzielimy się po połowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.