Łączenie rur spalinowych kominka/kozy

[uciu]

Potrzebuję porady jak to dobrze połączyć.

 

Kominek DOVRE ASTRO który ma być podłączony tak

 

Dom parterowy.

Komin blaszany 2ścienny MK ŻARY zaczyna się od stropu na strychu.

Między strychem a pomieszczeniem mieszkalnym jest zastosowana oryginalna przelotka przez strop

 

Problem polega na tym, że ta przelotka od dołu jest węższa (ma 147mm) i nie można tego podłączyć zgodnie ze sztuka ze dolna rura zawsze wchodzi w górną. To połączenie wychodzi odwrotnie...że na rurę przelotki muszę nasunąć rurę z kominka..

 

Może tak być?

Edytowane 5 Listopada 2020 przez uciu

[Wojtek_796]

Cześć,

 

zgodnie ze sztuką górna rura powinna wchodzić w niższą. Tak i tylko tak.

Dokładnie tak samo, jak to się robi pionach kanalizacyjnych.

Chodzi o spływ skroplin w kanale dymowym.

[Kominki Piotr Batura]

Do tego co Wojtek dodam, że na piecyku tez musisz coś wykombinować, a nie kielichem na króciec. Co z odległościami od drewna? "Oryginalna" przelotka wymaga zastosowania odległości od drewna, jeśli takie tam masz....http://blog.kominki-batura.pl/montaz-komina-i-piecyka-w-domu-z-drewna/

[uciu]

Dzięki za porady. Z drewnem w okolicy nie ma problemu bo dom murowany i na podlodze plytki.

Troche mnie zaskoczyliscie tymi połączeniami...

Po prostu na króciec z kozy nasadzilem rure kielichem na dół... czemu z kozy wystaje króciec a nie kielich? Nawet w instrukcji pisza by nasadzic rure 150;-/

Z tymi skroplinami ma to sens ale u mnie ew skropliny/zacinajacy deszcz leci gdzie indziej co widac na fotce.

 

 

Edytowane 7 Listopada 2020 przez uciu

[Wojtek_796]

Zdjęcie dzięki Google.

 

Ta czarna kałuża to nie deszczówka.

Strasznie śmierdzi, powoduje dyskomfort i jest przyczyną tworzenia na forum muratora wątków pt. "nie róbcie kominków w domu".

 

Pamiętaj, że ze spalenia kilograma drewna powstaje około 0,6 - 0,8 litra wody.

Spaliny z drewna to (prócz azotu) brudna para wodna. Chłodzona blacha rury dymowej to świetne miejsce na kondensację przesyconych parą wodną gazów.

 

Jest o tym dużo w internecie.

 

A że "męskie" wyjścia z wszelkiego rodzaju wkładów i piecyków to nagminny błąd i przykład jakiegoś niezrozumiałego uporu, to smutny fakt.

Także kształtki renomowanych firm wymuszają odmienny, niż prawidłowy, bieg rur. Chodzi mi o przejścia przez ściany, adaptery itp.

 

Tak Panie i Panowie - strzelajmy sobie w kolano dalej.

 

Twoja kształtka jest dobra.

Edytowane 7 Listopada 2020 przez Wojtek_796

[Jolka Bobek]

Do tego co Wojtek dodam, że na piecyku tez musisz coś wykombinować, a nie kielichem na króciec. Co z odległościami od drewna? "Oryginalna" przelotka wymaga zastosowania odległości od drewna, jeśli takie tam masz....http://blog.kominki-batura.pl/montaz-komina-i-piecyka-w-domu-z-drewna/

 

Adam przepraszam, że się wcinam ale korzystajac z okazji wizyty w wątku pana Piotra chciałam zapytać jak przejść rurą przez dach deskowany, ocieplony nakrokwiowo płytami Thermano. U mnie komina murowanego niet i zamierzam wyprowadzić rurę od pieca prosto przez dach.

[Kominki Piotr Batura]

Adam przepraszam, że się wcinam ale korzystajac z okazji wizyty w wątku pana Piotra chciałam zapytać jak przejść rurą przez dach deskowany, ocieplony nakrokwiowo płytami Thermano. U mnie komina murowanego niet i zamierzam wyprowadzić rurę od pieca prosto przez dach.

 

Takie cÓś: https://www.google.com/search?source=univ&tbm=isch&q=przej%C5%9Bcie+dachowe+k%C4%85towe&client=firefox-b-d&sa=X&ved=2ahUKEwj3wfbfzfLsAhWIxoUKHQ0pAz4QjJkEegQICRAB Należy zachować odległość rury dymowej izolowanej od drewna. Ta podwójna ścianka nie jest zabezpieczeniem p.poż. Zabezpieczeniem jest podwójny płaszcz + stosowna odległość od mat palnego. Tą odległość podają producenci systemów. Jest to zwykle ok 10 cm . Co ważne, nie wolno tam pakować nic, co zrobi mostek termiczny. Obojętnie czy to wełna, krzemian itp. Jeśli chcemy czy musimy tam coś wkładać, odległość powinno się zwiększyć moim zdaniem co najmniej 3 krotnie. Ale to zależy od wysokości przegrody przez którą przechodzimy. Kolega uciu na swoich fotkach pokazał błąd w sztuce przechodzenia przez polać drewnianą (strop). http://blog.kominki-batura.pl/montaz-odnowionej-kozy-z-koniem/

[Kominki Piotr Batura]

Dzięki za porady. Z drewnem w okolicy nie ma problemu bo dom murowany i na podlodze plytki.

Troche mnie zaskoczyliscie tymi połączeniami...

Po prostu na króciec z kozy nasadzilem rure kielichem na dół... czemu z kozy wystaje króciec a nie kielich? Nawet w instrukcji pisza by nasadzic rure 150;-/

Z tymi skroplinami ma to sens ale u mnie ew skropliny/zacinajacy deszcz leci gdzie indziej co widac na fotce.

[ATTACH=CONFIG]450013[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]450014[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]450015[/ATTACH]

Poczytaj....

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367296-%C5%81%C4%85czenie-rur-spalinowych-kominka-kozy&p=7991712&viewfull=1#post7991712

[Jolka Bobek]

Poczytaj....

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367296-%C5%81%C4%85czenie-rur-spalinowych-kominka-kozy&p=7991712&viewfull=1#post7991712

 

Dzięki bardzo za radę. Oczywiście sama nie będę majstrowała przy montażu ale lepiej mieć chociaż minimalne pojecie co i jak w dobie wszechobecnej bylejakości i dyletanctwie samozwańczych fachowców. Żeby potem sobie nie pluć w brodę.

[uciu]

. Kolega uciu na swoich fotkach pokazał błąd w sztuce przechodzenia przez polać drewnianą (strop). /

 

Tylko u mnie strop to monolit betonowy

To co widać na strychu to osb ma warstwach styropianu.

Komin przy OSB jest dodatkowo 2x opatulony wełną kominkową.

 

Mam jeszcze jedno pytanie.

Koza stoi 30cm od ścian. Mimo to nagrzewają się one do około 70stopni.

Czy trzeba zastosować jakieś ekrany blaszane?

Ściany są murowane + tynk wapienny (oraz cegła na kleju do płytek)

[uciu]

Adam przepraszam, że się wcinam ale korzystajac z okazji wizyty w wątku pana Piotra chciałam zapytać jak przejść rurą przez dach deskowany, ocieplony nakrokwiowo płytami Thermano. U mnie komina murowanego niet i zamierzam wyprowadzić rurę od pieca prosto przez dach.

 

Możesz dopytać kaszpira - on ma rurę z pieca pionowo przez dach puszczoną:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?333517-Nowoczesna-stodo%C5%82a-w-g%C5%82%C4%99bokim-lesie&p=7682191&viewfull=1#post7682191

[Kominki Piotr Batura]

Tylko u mnie strop to monolit betonowy

To co widać na strychu to osb ma warstwach styropianu.

Komin przy OSB jest dodatkowo 2x opatulony wełną kominkową.

 

Mam jeszcze jedno pytanie.

Koza stoi 30cm od ścian. Mimo to nagrzewają się one do około 70stopni.

Czy trzeba zastosować jakieś ekrany blaszane?

Ściany są murowane + tynk wapienny (oraz cegła na kleju do płytek)

Ekrany maja zastosowanie przy ścianach drewnianych.

 

Kwestia przejścia przez strop. OSB masz zmostkowaną z kominem wełną. Powinna być pustka powietrzna. Niby bzdura, wygląda że masz super zrobione....ale ktoś to kiedyś wymyślił, bo komuś innemu się kiedyś spaliło.

[uciu]

Ekrany maja zastosowanie przy ścianach drewnianych.

 

To czy ścianach murowanych nic sie nie stosuje? Temperatura nic nie zrobi z tynkiem czy farbą? Po dwóch godzinach palenia ściany mialy po okolo 70stopni... Dłużej raczej palić nie będę bo za duży upał w domu się robi.

[Kominki Piotr Batura]

To czy ścianach murowanych nic sie nie stosuje? Temperatura nic nie zrobi z tynkiem czy farbą? Po dwóch godzinach palenia ściany mialy po okolo 70stopni... Dłużej raczej palić nie będę bo za duży upał w domu się robi.

A co byś tam chciał dawać? Ściana z cegły się nie spali...Tynk cementowo wapienny też nie. Płytka ceramiczna też da radę.... Unikać płyt GK, lichych płytek gipsowych, plastików....

[uciu]

Nie wiem, wiec szukam porady od kogos kto ma doświadczenie.

Z cegla wiem ze sie nic nie stanie, Jedynie co moze wystąpiec to odpadniecia tej cegły bo byla klejona na zwykły klej do plytek.

Na drugiej scianie obawiam sie spalenia farby, tego ze zmieni kolor. Na razie zostawie jak jest, jedynie bede obserwował.

Tylko cos musze wymyslic by rame okna zaslaniac na czas palenia... nie wszystko da sie przewidziec na etapie budowy, teraz kominek postawilbym bardziej centralnie.

[LasekD]

[ATTACH=CONFIG]450017[/ATTACH]

Zdjęcie dzięki Google.

 

Ta czarna kałuża to nie deszczówka.

Strasznie śmierdzi, powoduje dyskomfort i jest przyczyną tworzenia na forum muratora wątków pt. "nie róbcie kominków w domu".

 

Pamiętaj, że ze spalenia kilograma drewna powstaje około 0,6 - 0,8 litra wody.

Spaliny z drewna to (prócz azotu) brudna para wodna. Chłodzona blacha rury dymowej to świetne miejsce na kondensację przesyconych parą wodną gazów.

 

Jest o tym dużo w internecie.

 

A że "męskie" wyjścia z wszelkiego rodzaju wkładów i piecyków to nagminny błąd i przykład jakiegoś niezrozumiałego uporu, to smutny fakt.

Także kształtki renomowanych firm wymuszają odmienny, niż prawidłowy, bieg rur. Chodzi mi o przejścia przez ściany, adaptery itp.

 

Tak Panie i Panowie - strzelajmy sobie w kolano dalej.

 

Twoja kształtka jest dobra.

 

Przepraszam za odgrzanie starego kotleta,ale czeka mnie montaż kozy i mam dylemat z podłączeniem rur spalinowych

Powiadacie że kielichem do góry,bo odwrotnie będzie spływał kondensat?

Owszem logiczne,tyle że jak połączę jak radzicie,to ten kondensat nie będzie wypływał na zewnątrz rur,a do kominka

Może to i bardziej estetyczne,ale problemu z kondensatem nie rozwiązuje.Dalej będzie smród

Część przy paleniu odparuje,ale pewnie jakaś część pozostanie,powodując korozję kozy.

Na dodatek montowanie na odwrót rur spalinowych,kłuci się ze sztuką kominiarską

Teraz to już jestem głupi

Minęło już 3 lata od tego wątku,a wszyscy producenci piecyków dalej robią czopuchy z nyplem,a nie kielichem

Robią nam na złość?

Nie sądzę.

[Remiks]

Przepraszam za odgrzanie starego kotleta,ale czeka mnie montaż kozy i mam dylemat z podłączeniem rur spalinowych

Powiadacie że kielichem do góry,bo odwrotnie będzie spływał kondensat?

Owszem logiczne,tyle że jak połączę jak radzicie,to ten kondensat nie będzie wypływał na zewnątrz rur,a do kominka

Może to i bardziej estetyczne,ale problemu z kondensatem nie rozwiązuje.Dalej będzie smród

Część przy paleniu odparuje,ale pewnie jakaś część pozostanie,powodując korozję kozy.

Na dodatek montowanie na odwrót rur spalinowych,kłuci się ze sztuką kominiarską

Teraz to już jestem głupi

Minęło już 3 lata od tego wątku,a wszyscy producenci piecyków dalej robią czopuchy z nyplem,a nie kielichem

Robią nam na złość?

Nie sądzę.

 

 

A widziałeś komin systemowy? Jak jest klejony? Na złość? To mieli Ci dziurę zostawić? Przecież są przejściówki. Co ma śmierdzieć z szczelnego paleniska zwłaszcza że odparowywane na bierząco, wolisz że z rur pod obudową?

[Kominki Piotr Batura]

Przepraszam za odgrzanie starego kotleta,ale czeka mnie montaż kozy i mam dylemat z podłączeniem rur spalinowych

Powiadacie że kielichem do góry,bo odwrotnie będzie spływał kondensat?

Owszem logiczne,tyle że jak połączę jak radzicie,to ten kondensat nie będzie wypływał na zewnątrz rur,a do kominka

Może to i bardziej estetyczne,ale problemu z kondensatem nie rozwiązuje.Dalej będzie smród

Część przy paleniu odparuje,ale pewnie jakaś część pozostanie,powodując korozję kozy.

Na dodatek montowanie na odwrót rur spalinowych,kłuci się ze sztuką kominiarską

Teraz to już jestem głupi

Minęło już 3 lata od tego wątku,a wszyscy producenci piecyków dalej robią czopuchy z nyplem,a nie kielichem

Robią nam na złość?

Nie sądzę.

Kominiarze którzy uprawiali "sztukę" kielichami w dół w większości powymierali...Nowe przyszło - i słusznie. Niestety ciągle żyją producenci - ignoranci, którzy robią Ci na złość. Palisz suchym drewnem? Palisz, nie wędzisz? Weź to sobie do serca, a problem kondensatu nie istnieje! No i daszek na komin...Bo deszczu potrafi nalecieć....

[Wojtek_796]

[...]

Część przy paleniu odparuje,ale pewnie jakaś część pozostanie,powodując korozję kozy.

Na dodatek montowanie na odwrót rur spalinowych,kłuci się ze sztuką kominiarską

Teraz to już jestem głupi

Minęło już 3 lata od tego wątku,a wszyscy producenci piecyków dalej robią czopuchy z nyplem,a nie kielichem

Robią nam na złość?

Nie sądzę.

 

Cześć,

 

nie zostanie, bo kondensat pojawia się na początku palenia, przy zimnych blachach. Potem woda odparowuje, smoła się zwęgla i utlenia. Układ ma potem za wysoką temperaturę, żeby coś zostało.

Ale to, co wypłynie na zewnątrz, może zostać, a zapach dziegciu w domu z kominkiem to w prawie 100 procentach wina źle zmontowanych rur.

Dlaczego tak robią? - te nyplowe wyjścia z wkładów?

- w przypadkach, które znam to skutek właśnie ciągłego narzekania montażystów, że to nie zgodne ze "sztuką". Bo przecież kształtki są tak robione - te przejścia do kominów ceramicznych - że wymuszają taki bieg rur. I kółko się zamyka.

Inny argument to to, że "dym" będzie wylatywał, bo trafia na szczelinę skierowaną do góry. Otóż - on (dym), jak z jakiegoś powodu ma wylecieć, to wyleci bez względu na kierunek połączeń. Ma być tak zrobione i palone, żeby nie wylatywał. Chodzi tylko o kondensat, który wyleci tylko przy rurach kielichem w dół.

O korozji stali w tych mokrych połączniach nie wspominając.

 

P.S.

Można robić, tworzyć, sztukę i robić na sztukę. To nie to samo.

Edytowane 7 Listopada 2023 przez Wojtek_796