Szymek12 12.11.2020 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2020 Witam, Ze względu na to że muszę się wprowadzić do nieużywanego pokoju w domu a jest tam dużo grzyba na ścianie chciałbym się Was zapytać czy mój plan na usunięcie go jest dobry.Ja całkowicie rozumiem że trzeba usunąć grzyba i możliwe że jest on głęboko w tynku, ale nie mam możliwości w tej chwili skuwać tynków ani docieplać ścian, po prostu chcę w miarę komfortowo przemieszkać tam przez rok. Działania które chcę podjać:1 Spryskanie i zdrapanie największych ognisk grzyba ( już to zrobiłem ale to stary tynk cementowo wapienny o nierównej strukturze)2 Ozonowanie pomieszczenia3 Pomalowanie gruntem wymieszanym z przeciwgrzybicznym dodatkiem do farby ( z tym mam największe wątpliwości)4 Porządne wysuszenie pomieszczenia5 Pomalowanie ścian farbą przystosowaną do łazienek 6 Poprawienie wentylacji bo nie ma w niej ciągu Czy takie działania uważacie za prawidłowe i złe skutki przebywania w zagrzybiałym pomieszczenia będą zminimalizowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 12.11.2020 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2020 Witam, Ze względu na to że muszę się wprowadzić do nieużywanego pokoju w domu a jest tam dużo grzyba na ścianie chciałbym się Was zapytać czy mój plan na usunięcie go jest dobry. Ja całkowicie rozumiem że trzeba usunąć grzyba i możliwe że jest on głęboko w tynku, ale nie mam możliwości w tej chwili skuwać tynków ani docieplać ścian, po prostu chcę w miarę komfortowo przemieszkać tam przez rok. Działania które chcę podjać: 1 Spryskanie i zdrapanie największych ognisk grzyba ( już to zrobiłem ale to stary tynk cementowo wapienny o nierównej strukturze) 2 Ozonowanie pomieszczenia 3 Pomalowanie gruntem wymieszanym z przeciwgrzybicznym dodatkiem do farby ( z tym mam największe wątpliwości) 4 Porządne wysuszenie pomieszczenia 5 Pomalowanie ścian farbą przystosowaną do łazienek 6 Poprawienie wentylacji bo nie ma w niej ciągu Czy takie działania uważacie za prawidłowe i złe skutki przebywania w zagrzybionym pomieszczenia będą zminimalizowane? Działania pozorowane. Krok 6. jest namiastką rozwiązania, bo wentylacja grawitacyjna jest bardzo kiepska. Brakuje fundamentalnego kroku: trwałego usunięcia przyczyny. To że go zabijesz rakotwórczą dla człowieka chemią podziała przez krótki czas, a na pewno są to szkodliwe substancje dla człowieka. A potem będziesz tam przebywał, a grzyb będzie dalej się rozwijał jak tylko środek straci swą moc. W każdym przypadku jeżeli w tym pomieszczeniu ma przebywać człowiek, to należy usunąć przyczynę, a nie pudrować problem. Przyczyny mogą być dwie: niedobre ocieplenie ścian, lub zbyt niska temperatura w pomieszczeniu (poniżej punktu rosy) brak wentylacji, czyli odprowadzania wilgoci. W moim pokoju (pokój północny) miałem grzyb. Zastosowałem rekuperator ścienny. Od tego momentu grzyb zniknął całkowicie. Nie użyłem żadnej chemii. Ponadto jak tam będziesz przebywał, to temperatura też się podniesie, być może powyżej punktu rosy. Ja bym sugerował zastosowanie rekuperatora ściennego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 12.11.2020 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2020 Działania pozorowane. Krok 6. jest namiastką rozwiązania, bo wentylacja grawitacyjna jest bardzo kiepska. Brakuje fundamentalnego kroku: trwałego usunięcia przyczyny. To że go zabijesz rakotwórczą dla człowieka chemią podziała przez krótki czas, a na pewno są to szkodliwe substancje dla człowieka. A potem będziesz tam przebywał, a grzyb będzie dalej się rozwijał jak tylko środek straci swą moc. W każdym przypadku jeżeli w tym pomieszczeniu ma przebywać człowiek, to należy usunąć przyczynę, a nie pudrować problem. Przyczyny mogą być dwie: niedobre ocieplenie ścian, lub zbyt niska temperatura w pomieszczeniu (poniżej punktu rosy) brak wentylacji, czyli odprowadzania wilgoci. W moim pokoju (pokój północny) miałem grzyb. Zastosowałem rekuperator ścienny. Od tego momentu grzyb zniknął całkowicie. Nie użyłem żadnej chemii. Ponadto jak tam będziesz przebywał, to temperatura też się podniesie, być może powyżej punktu rosy. Ja bym sugerował zastosowanie rekuperatora ściennego. Trochę z grzybami się nawalczyłem, bo kupowałem stare, zapuszczone mieszkania do remontu pod wynajem i z doświadczenia wiem, że jeśli grzyb był widoczny na ścianie a teraz go nie widać, to nie oznacza, że nie ma o wewnątrz ściany i nie wytwarza zarodników, które są niewidoczne gołym okiem a które wdychamy. Zanosiłem znajomej pracującej w Sanepidzie kawałki tynku do sprawdzenia. Wyglądał OK a grzyb w nim siedział. Zbijałem, ozonowałem pomieszczenie, kładłem nowy. Wszystko zalezy od tego, jak szybko zareaguje się na pojawienie problemu. Jeśli grzyb ma czas podziałać, to głęboko wrośnie w podłoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szymek12 14.11.2020 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2020 LEW2 o tym rekuperatorze nawet nie słyszałem ale wydaje się ciekawą opcją, niestety nie zmieści się w moim budżecie bo odnowienie tego pokoju trochę mnie będzie kosztować, na wiosnę na pewno się zaopatrzę w te urządzenie. Masz racje są to trochę działania pozorowane ale na ten moment nie mam innego wyjścia jak zminimalizowanie złych skutków zdrowotnych spowodowanych grzybem. Pytajnick czytałem już kiedyś o tych zarodnikach ale nie mogę pojąc w jaki sposób mogą one się wydostać z tynku przez barierę farby, nie twierdze że jest to nie możliwe ale jest to trudne do wyobrażenia dla mnie. Tak jak pisałem w pierwszym poście, wiem że moje działania powinny być bardziej kompleksowe i usunąć przyczynę ale z uwagi na to że do pokoju muszę się niedługo wprowadzić i przemieszkać tam przez rok, dlatego chcę zrobić to w miarę niskim kosztem bez zrywania starych tynków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lew2 16.11.2020 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2020 LEW2 o tym rekuperatorze nawet nie słyszałem ale wydaje się ciekawą opcją, niestety nie zmieści się w moim budżecie bo odnowienie tego pokoju trochę mnie będzie kosztować, na wiosnę na pewno się zaopatrzę w te urządzenie. Nie wiem o jakim budżecie mówisz, ale tu znalazłem rekuperator ścienny za 700 zł Rekuperator kompaktowy Awenta HRV125P https://www.castorama.pl/rekuperator-kompaktowy-hrv125p-id-1102572.html?store=0&exactc=856a21a3f808ca829d032e882a9a1e95&keyword=pla_wszystkie_smart_pm&gclid=Cj0KCQiA48j9BRC-ARIsAMQu3WSYPq9UGlN_xexqDN4DDefVTpwcwQTUdub9Zl8gKyh2l8OC7wupbDsaAmT6EALw_wcB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piter_1719516559 23.11.2020 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2020 Jeżeli chodzi o wspomnianą rekuperację top naprawdę świetny pomysł. W procesie likwidacji grzyba faktycznie należy w pierwszej kolejności znaleźć przyczyny. Usunięcie przyczyny sprawi że grzyb nie będzie się już pojawiał na ścianach, głównie w narożnikach lub w okolicach okien. Po usunięciu przyczyny warto jednak przeprowadzić ozonowanie pomieszczenia aby je odświeżyć bo grzyb nieładnie pachnie i zdezynfekować aby nie wdychać cząsteczek grzyba fruwających w powietrzu domowym. Dobrą firma jest https://ozonsystem.pl Ceny tych usług u nich naprawdę nie należą do wygórowanych. Szybko i sprawnie wykonują ozonowanie dowolnych pomieszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 23.11.2020 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2020 Zadbaj o ogrzewanie pomieszczenia.Zrób tam dobrą wentylację.Rozpoznaj gdzie w ścianach są kable i rury i... ugotuj "grzybową".Wypłomieniuj ściany palnikiem do papy. Tak solidnie, chyba, że to dom z bala a nie murowaniec.Potem wygładź ściany , pomaluj i mieszkaj. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.