Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rysy skurczowe na wieńcu - czym wypełnić


Recommended Posts

Dzień dobry! Temat meczy mnie już troche ... W dużym skrócie: tydzień temu betoniarnia zamiast przywieść samozageszczalny beton przywiozła zwykły o konsystencji S3. Wierząc że to SCC - nie wibrowałem, choć buławę mam. Dodatkowo kierowca zdaje sie dodał sporo wody, no i efekt: rysy skurczowe nad każdym strzemionem. Wierzę (choć szalunków jeszcze nie rozebrałem) że to problem jedynie wyglądu ale chciałbym jakoś to naprawić. Wpadłem na pomysł, by zalać górę wieńca żadką zaprawą - typu samopoziomująca, warstwą do max 2mm. Liczę, że jednocześnie wypełnię wszystkie rysy i poprawię wizualnie. Co o tym sądzicie? Każda porada jest cenna. Może ktoś poleci jakiś specyfik do takich zastosowań? Pozdrawiam

 

PS KB wie i kazał sie nie martwić zbytnio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A samo poziom bo? Wiara w to że się sam rozpłynie? Rozszaluj wieńce, pooglądaj pewnie będzie sporo raków. Sądząc po tym co piszesz to masz ze 2-3 klasy słabsze wieńce niż zamówiony beton. Brak wibrowania to błąd, dodatkowa woda kolejny.

Poszukaj do naprawy betonu ekspansywnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za komentarz. Pomysł na samopoziom bo: brak skurczu, wytrzymałość M20, konsystencja i kruszywo pozwoli na wypełnienie rys. Liczyłem, że są tu fachowcy w dziedzinie betonów, nie sądzę że moje pęknięcia są wyjątkowe, dlatego pytam.

Serio bez badań można stwierdzić że z betonu C20/25 zrobił sie o 3 klasy słabszy (czyli C8/10)? to mniej niż chudziak ...:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to bym się sadził jeżeli masz faktury. Dostarczyli inny beton niż powinni, niech ponoszą odpowiedzialność. Nie jestem wielkim fachowcem od betonu, ale skoro beton był lany jesienią, w szalunki to wiąże wolno. To ogranicza powstawanie rys. Czy to co pokazałes to na pewno sa rysy skurczowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to bym się sadził jeżeli masz faktury. Dostarczyli inny beton niż powinni, niech ponoszą odpowiedzialność. Nie jestem wielkim fachowcem od betonu, ale skoro beton był lany jesienią, w szalunki to wiąże wolno. To ogranicza powstawanie rys. Czy to co pokazałes to na pewno sa rysy skurczowe?

 

Gdy tylko się zorientowałem, napisałem reklamacje. W odpowiedzi dostałem 45 procent upustu. A rysy chyba skurczowe, tak jak przeglądam zdjęcia innych... Są tylko nad strzemionami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachlowanie u góry to tylko kosmetyka. Pytanie czy beton wypełnił cała przestrzeń. tu chodzi o konstrukcję. Jeżeli dolali wody to pewnie wypełnił tylko że beton słaby. Sprawdzałeś moze konsystencje betonu. Masz jakieś świadectwo jakości np w/c albo próbkę rozjemczą.

 

Zamawiałem samozageszczalny więc zadka konsystencja mnie nie zdziwiła. Świadectwo dodają do każdej dostawy, na świadectwie jest S3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę się za bardzo mądrzyć. Jestem chemikiem który trochę liznął chemię betonu a nie budowlańcem. Ale parę rzeczy mi nie gra. Jeżeli beton rzadki to powinien wpłynąć w zbrojenie. Dużo wody oznacza duży skurcz i mała wytrzymałość. OK

Ale dlaczego akurat w okolicy strzemion? Zbrojenie jest po to aby skurcze kompensować. Zalanie zaprawą od góry może trochę zabezpieczyć beton przed korozją. Kluczowe jedna pytanie jaka będzie wytrzymałość betonu po 28 dniach? Chyba są metody aby to sprawdzić. Jakieś młoteczki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dużym skrócie: tydzień temu betoniarnia zamiast przywieść samozageszczalny beton przywiozła zwykły o konsystencji S3. Wierząc że to SCC - nie wibrowałem, choć buławę mam. Dodatkowo kierowca zdaje sie dodał sporo wody, no i efekt: rysy skurczowe nad każdym strzemionem.

 

Masz potwierdzenie że nie przywieźli zwykły beton S3 a nie SCC?

Widziałeś jak kierowca dodawał sporo wody?

 

Dali 45% upustu więc może masz rację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz potwierdzenie że nie przywieźli zwykły beton S3 a nie SCC?

Widziałeś jak kierowca dodawał sporo wody?

 

Dali 45% upustu więc może masz rację :)

 

Potwierdzenie mam w ich dokumentach. Tych co się dostaje po betonowaniu. Tutaj nie ma żadnych watpliwosci. Kierowca dłuższy czas coś tam majstrował przy pompie, slychac było wodę, ale ja się nie znam, myślałem że tak trzeba.

Dzisiaj rozszalowalem jeden trzpień, jest jeden rak tak 5 cm średnicy a poza tym bez rys i ładnie wypełnione. Nawet porów nie ma dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takiego czegoś jeszcze nie słyszałem. Ja bym sprawdził czy skoro tak szybko cena idzie w dół /tak mocno/ to dodali cement do mieszanki ?

 

Chciałem 70% dostałem 45% jak po rozszalowaniu bedzie tragedia będą dalsze kroki, ale wydaje mi się że wady są tylko powierzchowne.

Z drugiej strony, za trzy tygodnie wiązary, więc nie mam dużo czasu. Jutro coś poprubuje porównać, pozalewac rysy zaprawa cx15.

EDIT. KB zalecił zaprawę CD25 i tak to będzie zrobione.

Edytowane przez BettaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę się za bardzo mądrzyć. Jestem chemikiem który trochę liznął chemię betonu a nie budowlańcem. Ale parę rzeczy mi nie gra. Jeżeli beton rzadki to powinien wpłynąć w zbrojenie. Dużo wody oznacza duży skurcz i mała wytrzymałość. OK

Ale dlaczego akurat w okolicy strzemion? Zbrojenie jest po to aby skurcze kompensować. Zalanie zaprawą od góry może trochę zabezpieczyć beton przed korozją. Kluczowe jedna pytanie jaka będzie wytrzymałość betonu po 28 dniach? Chyba są metody aby to sprawdzić. Jakieś młoteczki?

Ja to widzę tak: strzemiona są dosyć płytko, około 1,5-2cm , ale wg norm jest ok dla wieńca. Beton kurczy sie a ponieważ strzemiono staje na drodze skurczu i niedostatecznie związany beton pęka. Być może zlecę badanie, ale raczej dla własnej świadomości bo niedługo na wieńcu stanie konstrukcja dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości: jakiś lokalny dostawca betonu czy coś większego?

Mnie tak na betonie oszukała Lafarge, miał być samozagęszczalny a był.. co najwyżej trochę bardziej rozpływny niż z"wykły". Jeszcze technik przysłany przez lafarge w celu pobrania próbek do badań wytrzymałości pytał "czemu nie wibrujemy" co mnie niepomiernie zdziwiło.. Koniec końców wytrzymałość betonu wyszła ok ale do jakości powierzchni i jej równości miałem dużo "ale". Larage się w zasadzie wykpił, ja odpuściłem (chociaż fakturę brałem). Sam natomiast próbki rozpływu nie robiłem co było błedem, za bardzo zaufałem renomie betoniarni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK dotarło do mnie, że zdjęcie przedstawia górną powierzchnię betonu jeszcze przed rozszalowaniem. Tak są inne warunki schnięcia niż w głebi bo po powierzchni wieje wiatr i usuwa wodę. Dodatkowo widać bąble po odgazowaniu. Ja miałem podobny widok przy wylewaniu moich wiązarów. Tylko, że mi lali w środku upalnego lata a ja przez następny tydzień jak kot z pecherzem latałem na górę i polewałem wodą powierzchnię ale i tak wysychała po godzinie. Teraz jest jesień i beton wolno wiąże ale spróbowałbym zadrapać go czymś ostrym i zrobić podobny eksperyment z betonem na fundamentach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...