Mała działka - studnia + oczyszczalnia

[Janek1990]

Cześć

rozważam zakup działki pod dom: prostokąt ~25 x 30, ze względu na brak dostępu do wod-kan, będzie potrzeba budowy studni i oczyszczalni (nie chce szamba) i niestety przy zastosowaniu rozsączania drenażowego nie dam rady wcinać tego i tego na tej działce.

 

* Czy istnieje jakaś możliwość wiercenia studni bliżej niż 30m od drenażu?

* Czy możecie polecić jakiś inny typ oczyszczalni bez drenażu?

 

pozdrawiam

[Aarnn]

Janek nie kombinuj. Zgadnij po co są te normy, minimalne odległości?

Sprawdź jeszcze czy na sąsiednich działkach są studnie albo szamba, bo trzeba odległości też do nich dostosować.

[ololek]

30m to świętość. Liczy się od osi studni do krawędzi rury drenazu.

Jak chcesz oczyszczalnie przydomowa to dużo zależy od warunków gruntowych. Nie musisz mieć drenażu.

W przypadku posiadania oczyszczalni biologicznej możesz spuszczać podczyszczony ściek do studni chłonnej. Ale musisz mieć niski stan wody gruntowej a grunt musi być chłonny (piaski, żwiry). Wtedy przykładowo zamiast drenażu masz złoże żwirowe o średnicy 1.2m

Edytowane 3 Grudnia 2020 przez ololek

[Janek1990]

Na sąsiednich działkach stoi póki co jedynie jeden dom ze studnią (ok 7-8m od wspólnej granicy) i z drenażem oczyszczalni (ok 30m od granicy).

 

OK, rozumiem. Na działce ponoć jest głównie żwir.

W przypadku zastosowania studni rozsączającej, 30m liczy się tez od osi studni czy od krawędzi? (nie mogę znaleźć konkretnej informacji na ten temat)

[kaszpir007]

Temat już kiedyś "przerabiałem".

 

W dużym skrócie.

 

Jak masz własne ujęcie wody (studnia) i tak małą działkę to nie masz żadnej szansy aby mieć u siebie oczyszczalnie. Jedynie szambo.

Co innego by było jakbyś nie miał studni , tak samo nie miałby sąsiad (sąsiedzi) to wtedy było by łatwiej spełnić wymagania.

 

 

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez kaszpir007

[Janek1990]

Temat już kiedyś "przerabiałem".

 

Jak masz własne ujęcie wody (studnia) i tak małą działkę to nie masz żadnej szansy aby mieć u siebie oczyszczalnie.

 

Masz na myśli oczyszczalnie z drenażem rozsączającym, zgada się?

 

Wstępnie sobie to rozrysowałem i umieszczając studnię w jednym rogu nieco ok 1,5m od granic działki mam po przekątnej ponad 30m. Zatem czy jeżeli zastosuję oczyszczalnię biologiczną ze studzienką - i w tedy mając 30m od osi studzienki do osi studni woda mogę to zrobić czy nie?

[kaszpir007]

Masz na myśli oczyszczalnie z drenażem rozsączającym, zgada się?

 

Wstępnie sobie to rozrysowałem i umieszczając studnię w jednym rogu nieco ok 1,5m od granic działki mam po przekątnej ponad 30m. Zatem czy jeżeli zastosuję oczyszczalnię biologiczną ze studzienką - i w tedy mając 30m od osi studzienki do osi studni woda mogę to zrobić czy nie?

 

Zamieściłem zdjęcie , bo są podane odległości minimalne jakie trzeba spełnić.

Jak oczyszczalnia będzie miał studnie "chlonną" to ciagle będzie miała "drenaż" i nic się tutaj nie zmienia.

 

Pamietaj także że odległości też musisz zachować w stosunku do sąsiada ...

 

Jak dla mnie masz za małą dzialkę aby mieć na nie własną studnie i oczyszczalnie ..

 

Jakiś czas temu temat "przerabiał" znajomy deweloper.

 

Tam gdzie były działki 1000m2 z własną studnią to wszędzie szamba , a tak gdzie było ujęcie wody to mogły byc montowane oczyszczalnie (z pseudo studnią chłonną).

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez kaszpir007

[Janek1990]

Zamieściłem zdjęcie , bo są podane odległości minimalne jakie trzeba spełnić.

Jak oczyszczalnia będzie miał studnie "chlonną" to ciagle będzie miała "drenaż" i nic się tutaj nie zmienia.

Pamietaj także że odległości też musisz zachować w stosunku do sąsiada ...

Jak dla mnie masz za małą dzialkę aby mieć na nie własną studnie i oczyszczalnie ..

 

 

Zdjcie - sprawa jasna.

 

Jak to potrzebuję drenażu do studni chłonnej? wszędzie w Internetach piszą, że albo masz oczyszczalnie z drenażem albo studnie chłonna (z tym, że w tedy trzeba wziąć droższy typ oczyszczalni...

 

I odległościach pamiętam, dlatego planuje studnie od strony sąsiada.

[kaszpir007]

Dlatego napisałem "drenaż" w cudzysłowiu.

 

W takim przypadku ten "drenaż" to studnia chłonna. Bo przecież nie będzie ona szczelna ...

 

Pamiętaj że przy oczyszczalni jest wpływ na oddziaływanie na sąsiadujące działki. Dlatego pamiętać o odległościach bo dotyczą one nie tylko twojej działki ...

 

Ciągle nie wiem jak chcesz na działce o 25x30 zamontować oczyszczalnie jak minimalna odległość od studni do oczysczalni (w twoim przypadku studnia chłonna) to 30 m a jeszcze trzeba zachować odległości montrażu od granic działki , budybku i itd ...

 

Na tej działce tylko i wyłącznie szambo.

Gdyby wszyscy mieli wodę z wodociągów i nikt by nie miał studni to sytuacja byla by inna. Ale w Twoim przypadku tylko i wyłacznie szambo.

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez kaszpir007

[ololek]

Zdjcie - sprawa jasna.

 

Jak to potrzebuję drenażu do studni chłonnej? wszędzie w Internetach piszą, że albo masz oczyszczalnie z drenażem albo studnie chłonna (z tym, że w tedy trzeba wziąć droższy typ oczyszczalni...

 

I odległościach pamiętam, dlatego planuje studnie od strony sąsiada.

Drenaż się stosuje w oczyszczalni drenażowej. I tu potrzeba sporo miejsca.

Do oczyszczalni biologicznej możesz mieć studnię chłonną w przypadku dobrze chłonnego gruntu albo poletko rozsączające w przypadku średnio-chłonnego.

Tylko kwestia poziomu wody gruntowej. Ja mam działkę 1000m2 i mam miejsce na studnię, biooczyszczalnię i małe poletko rozsączające bo mam grunt piaski pylaste a to trudno wchłania. Żwirowe poletko rozsączające ma mieć 3x6m2.

Wodę z biooczyszczalni możesz też spuścić do rowu który sobie zrobisz za płotem bo to legalne. A jak jest rów w drodze to tam też możesz spuszczać ale musisz mieć pozwolenie wodnoprawne.

Jak są działki wokoło to im wcześniaczej zrobisz studnię i biooczyszczalnię tym lepiej. Potem może być za późno.

BIologiczna jest droższa to prawda. Ale na pewno tańsza niż eksploatacja szamba.

Ale faktycznie działka 25x30 może być problematyczna. Jedynie ta studnia blisko sąsiedzkiej granicy ratuje sytuację. Poniżej małą symulacja z działką 25x30.i domkiem parterowym 10x15m.Studnia przy granicy a studnia chłonna 2m od granic.

Edytowane 4 Grudnia 2020 przez ololek

[Janek1990]

Właśnie: eksploatacja szamba jest w dłuższe perspektywie jest i droższa i bardziej uciążliwa.

 

Co odległości - UPDATE:

 

Na dole, po prawej:

* studnia sąsiada ok 8m od granicy dzaiłki,

* planowana studnia: 1,5m od granic (przy założeniu, że nie będzie sprzeciwu żeby ją tak wykopać)

 

Założona studnia chłonna o średnicy 1,5m oraz oczyszczalnia 3x1,5m, oddalone od granicy działki i 1m od przewodu telekomunikacji, który idzie po lewej stronie.

Oczyszczalnia to ponoć podziemne elementy, więc nieprzekraczalna linia zabudowy tutaj nie wpływa.

 

Zatem wygląda, żebym się zmieścił się na tej działce, co sądzicie?

 

 

Przy okazji dodatkowe pytanie: czy jeżeli na etapie zgłaszania projektu już wiem, że nie będę podłączać się do kan (bo jej nie ma) i do wodociągu (bo taniej studnia) to mimo to muszę wystąpić o warunki przyłączenia wod-kan?

Edytowane 7 Grudnia 2020 przez Janek1990

[Aarnn]

Jeśli w MPZP jest zapis, że woda ma być z wodociągów to należy wystąpić o warunki przyłączenia i gdy dostaniesz odmowę to tylko wtedy możesz podłączyć się do własnej studni. Podobnie jest z kanalizacją. Może być również zapis o zakazie budowy oczyszczalni.

[Janek1990]

Jest MPZP:

1. woda: "Przejściowo, na terenach, gdzie brak jest gminnej sieci wodociągowej, do czasu jej budowy, dopuszcza się własne, indywidualne ujęcia wody" - w moim przypadku woda jest, ale nie przy działce a po drugiej stronie ulicy - czy w takim wypadku i tak trzeba wystąpić o WT?

 

2.ścieki: "dopuszcza się odprowadzenie ścieków do zbiorników szczelnych lub przydomowych oczyszczalni ścieków." więc przynajmniej tutaj zakazu nie ma

[mmmarcinnn]

Jest MPZP:

1. woda: "Przejściowo, na terenach, gdzie brak jest gminnej sieci wodociągowej, do czasu jej budowy, dopuszcza się własne, indywidualne ujęcia wody" - w moim przypadku woda jest, ale nie przy działce a po drugiej stronie ulicy - czy w takim wypadku i tak trzeba wystąpić o WT?

 

tak, musisz mieć wodociąg albo papier, że wodociągu mieć nie możesz.

[Kaizen]

Właśnie: eksploatacja szamba jest w dłuższe perspektywie jest i droższa i bardziej uciążliwa.

 

Co najmniej dyskusyjne. Pomińmy rozsączanie ścieków - bo to może fundować deweloper swoim klientom. Jak ktoś sobie to funduje, to dostanie zasłużoną karę.

 

Przy oczyszczalni przynajmniej raz na rok - częściej co pół roku musisz wybrać szlam. I to jest znacznie droższe, niż opróżnienie szamba. Serwisować, dorzucać bakterie, zasilać. Kwestia czasu, kiedy trzeba będzie wydać więcej kasy na większą naprawę. Robi się problem, jak wyjedziesz na kilka tygodni na wakacje, czy jak na święta zwali się kilka osób na tydzień czy dwa.

Oczyszczalnie wcale nie są takie cool, jak się wydaje na pierwszy rzut oka.

Przy szambie nie zastanawiasz się, czy domestos, kret czy solanka ze zmiękczacza nie wytłucze bakterii. Co określony czas wybierasz szambo - i tyle. Ja co 6-8 tygodni i muszę być, bo nie zrobiłem przyłączy w ogrodzeniu, jak większość sąsiadów. Sąsiedzi mają w większości przyłącza (jak do węży strażackich) w ogrodzeniu i mają umówionych szambelanów, że co określony czas im wybiera (nie muszą być w domu, dostają rachunek i tyle). Obsługowość wtedy jak przy kanalizacji - koszty, niestety, wyższe. Ale czy drożej niż przyzwoita oczyszczalnia, jak dokładnie policzysz wszystkie koszty? Nawet jeżeli, to niewiele.

[Janek1990]

Przy oczyszczalni przynajmniej raz na rok - częściej co pół roku musisz wybrać szlam. I to jest znacznie droższe, niż opróżnienie szamba. .

 

Rzeczywiście, jest drożej wywieźć szlam, nie sprawdzałem tego wcześniej.

 

Przy szambie nie zastanawiasz się, czy domestos, kret czy solanka ze zmiękczacza nie wytłucze bakterii. Co określony czas wybierasz szambo - i tyle.

 

Czy przy standardowej oczyszczalni z rozsączaniem też trzeba uważać na te bakterie?

[kaszpir007]

Co najmniej dyskusyjne. Pomińmy rozsączanie ścieków - bo to może fundować deweloper swoim klientom. Jak ktoś sobie to funduje, to dostanie zasłużoną karę.

 

Bardzo "lubię" jak wypowiada się ktoś kto nie ma o tym pojęcia ani nigdy tego nie użytkował ...

 

Nie chcę mi się rozpisywać. Miałem przez kilka lat szambo 10m3 , teraz od prawie 4 lat mam oczyszczalnie drenażową (ale nie taką "deweloperską" z mikro pseudo-drenażem ale taką z 48mb drenażem i bez żałowania żwiru) i wiem jakie są różnice w utrzymaniu i kosztach ...

 

W dużym skrócie , od zamieszkanie 08.2017 do dnia dzisiejszego 2 razy zamawiałem wywóz "szlamu".

Ten sam "szambelan" co zawsze , cena taka sama jak zawsze

 

Tyle że my mamy działkę 3000m2 i tam problemu nie ma z odległościami i wykonaniem prawidłowego i optymalnego drenażu ..

Przy małej działce nie ma takiej możliwości a jak ma się robić "pseudo-drenaż" to szkoda czasu i kasy , bo za kilka lat ten drenaż się zapcha i będzie wymagana rekultywacja terenu i całkowita naprawa.

Przy takiej działce tylko oczyszczalnia biologiczna , tyle że ona jest znacznie droższa w zakupie i użytkowaniu ...

Edytowane 9 Grudnia 2020 przez kaszpir007

[kemot_p]

W dużym skrócie , od zamieszkanie 08.2017 do dnia dzisiejszego 2 razy zamawiałem wywóz "szlamu".

Ten sam "szambelan" co zawsze , cena taka sama jak zawsze

 

Potwierdzam, moi rodzice użytkują oczyszczalnię od kilkunastu lat. Obsługa polega na dosypywaniu raz na 3 miesiące kilka łyżek bakterii oraz czyszczenie filtra, który jest przed drenażem. Wywóz szlamu raz na 2-2,5 roku, a teraz jak rodzice mieszkaja sami to nawet rzadziej.

Ale na pewno nie jest to instalacja na taką małą działkę, jaką ma autor.

Edytowane 9 Grudnia 2020 przez kemot_p

[Janek1990]

Ale na pewno nie jest to instalacja na taką małą działkę, jaką ma autor.

 

Jeżeli byśmy zrezygnowali ze studni to i pewnie z drenażem jakoś byśmy się zmieścili... ale biorąc pod uwagę koszty wodociągu i później koszty przy podlewaniu ogródka itp, to taniej studnia wyjdzie.

[kemot_p]

Możliwe. Może teraz jest inna technologia budowy oczyszczalni, bo u rodziców drenaż to dobre kilkadziesiąt metrów kwadratowych "zmarnowanej" działki (ok. 16 na 6 metrów), na której nie można nic posadzić oprócz trawy i z którego wystają jakieś kominki, studzienki. Tylko że oni mają grubo ponad 20 arów do dyspozycji. Edytowane 9 Grudnia 2020 przez kemot_p