Wody Polskie - urządzenia wodne do odpowadzania wód opadowych - pozwolenie wodnoprawn

[grzechu2605]

Witam, nie wie czy trafilem w odpowiedni dzial...

 

Tak wiec:

dostalem wraz z projektem decyzji o warunkach zabudowy postanowienie od Wod Polskich.

W postanowieniu widnieje, ze postanawia sie iz inwestor zobowiazany jest do uzyskania pozwolenia wodnoprawnego w przypadku wykonania urzadzen wodnych sluzacych do odprowadzania wod opadowych (np. studnie chlonne, wylot itp...)

 

W daleszej czesci (uzasadnienie) widnieje, ze na terenie inwestycji nie wystepuja wody srodladowe, ani urzadzenia melioracji wodnych. na wykonannie urzadzen wodnych sluzacych do odprowadzania wod opadowych nalezy uzyskac pozwolenie wodnoprane

 

Moje pytania:

1. Czy tu chodzi ogolnie o tzw dreny? (przy dzialce obok jest row).

2. Czy dobrze rozumie, ze zanim zaczne cos z fundamentami, nalezy zrobic dreny??

3. Czy dreny zawsze sa konieczne? (jest w pismie wspomniane "... w przypadku koniecznosci wykonania urzadzen wodnych..." - kto o tym decyduje??

4. Czy wniosek o pozwolenie wodnoprawne moge juz w tej chwili skladac???

 

Prosze o pomoc, bo jendak troche sie w tym pogubilem

pozdrawiam!

[adam_mk]

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-wodne-18625895

 

Poczytaj

Tu masz wszystko, ale...

Bez półlitra nie razbieriosz!

 

Aby dostać pozwolenie wodnoprawne musisz obronić operat wodny.

Tak mi się coś kojarzy...

 

Jakieś większe jeziorko w okolicy masz?

Poszukaj tam kierownika jeziora. Faceta, który nim zarządza.

On Cię skieruje do zaprzyjaźnionego projektanta budownictwa wodnego, co Ci te kwity napisze w 24 godziny.

A jak się dobrze dogadacie - zaniesie do znajomej Kasieńki i przyniesie z pieczątką i podpisem.

 

Co za pojebane czasy mamy, że człowiek co nie ma jeziorka, rzeczki czy strumyka w granicy działki operaty wodnoprawne musi robić...

Kiedyś tym się lokalna melioracja zajmowała.

 

Adam M.

[adam_mk]

Chodzi o podatek od deszczu?

 

"W daleszej czesci (uzasadnienie) widnieje, ze na terenie inwestycji nie wystepuja wody srodladowe, ani urzadzenia melioracji wodnych. na wykonannie urzadzen wodnych sluzacych do odprowadzania wod opadowych nalezy uzyskac pozwolenie wodnoprane"

 

Pomyśl o rozsączu na własnym terenie. Drenaż Francuski czy coś podobnego.

Poszukaj w prawie wodnym, bo było, że jak to zrobisz na WŁASNYM terenie to wystarczy akceptacja stanu lokalnego wójta/sołtysa.

Nie zmienia to bowiem stosunków wodnych POZA Twoim gruntem.

Dawno tym się interesowałem to może coś się zmieniło w tym pojebanym kraju z dykty i kartonu.

 

Adam M.

[grzechu2605]

Witam,

 

ogolnie na okolo sa domy. jeziora nie ma. jest to teren gdzie powstaly w ostatnich 5 latach z 6 domow i byla to wcesniej ląka. - z tego przypuszczam, ze drenow tam nie ma - choc po drugiej stronie planowanej drogi powstaly rok temu 3 domy....

[adam_mk]

Jest coś jeszcze....

Mniam!

ZAŻĄDAJ od nich podania podstawy prawnej takiej decyzji!

Będziesz wiedział DO CZEGO masz się odnieść.

 

To dla nich ból dupy, ale i przymus.

 

Adam M.

[adam_mk]

To masz problem... sąsiedzki.

Pora sprzyjająca...

Weź półlitra i zajrzyj do sąsiadów z świateczna wizytą.

W wigilię zwykle nikogo nie wyrzucą!

Popytaj jak oni to załatwili.

 

Adam M.

[grzechu2605]

Chodzi o podatek od deszczu?

 

"W daleszej czesci (uzasadnienie) widnieje, ze na terenie inwestycji nie wystepuja wody srodladowe, ani urzadzenia melioracji wodnych. na wykonannie urzadzen wodnych sluzacych do odprowadzania wod opadowych nalezy uzyskac pozwolenie wodnoprane"

 

Pomyśl o rozsączu na własnym terenie. Drenaż Francuski czy coś podobnego.

Poszukaj w prawie wodnym, bo było, że jak to zrobisz na WŁASNYM terenie to wystarczy akceptacja stanu lokalnego wójta/sołtysa.

Nie zmienia to bowiem stosunków wodnych POZA Twoim gruntem.

Dawno tym się interesowałem to może coś się zmieniło w tym pojebanym kraju z dykty i kartonu.

 

Adam M.

 

niewiem czy chodzi o podatek. Dostalem to pismo pare dni po tym jak dostalem z urzedu gminy projekt decyzji o WZ. Przypuszczam, ze nie ma tam zadnych drenow, jakoze byla to od dziesiecioloeci ląka. nie powiem ze jest tam niewiadomo jakie bagno po deszczach, ale sucho tez nie jest - no chyba, ze nie popada z jeden, dwa tygodnie - wtedy jest sucho.

 

wod opadowych do kanalizy nie moge odprowadzac - to jest pewne, wiec cos z tym "deszczem" musze zrobic...

[adam_mk]

Nie wiem jak dużą masz włość.

Jak pisałem... Projektant budownictwa wodnego i dobry rozsącz.

Kwity podbić pieczątką i robić swoje.

 

Adam M.

[Bertha]

Chodzi o podatek od deszczu?

.................

Dawno tym się interesowałem to może coś się zmieniło w tym pojebanym kraju z dykty i kartonu.

 

Adam M.

 

Adamie, nie obrażaj dykty i kartonu. To całkiem przyzwoite materiały.

 

Przy okazji wszystkim dużo zdrowia życzę, doczekania=dożycia szczepień i powrotu normalności.

A tak kochani wygląda zima

 

[Clinu]

Przecież to jest tylko pouczenie, że jeżeli będziesz robił urządzenia wodne to musisz robić pozwolenie wodnoprawne.

Pouczają Cię również, że nie ma na twoim terenie żadnych urządzeń melioracji wodnych.

Jeśli nie planujesz robić żadnych odprowadzeń wody z dachu do rowu czy tym podobnych klimatów to po co Ci pozwolenie wodnoprawne?

Postanowienie z Wód Polskich dostajesz, bo Gmina zwraca się do różnych organów o "opinię" w tym temacie. Następnie wysyłany jest projekt decyzji i o ile nie ma sprzeciwu ze stron uczestniczących w postępowaniu to wydawana jest decyzja.

 

Jeszcze tak w odniesieniu do wcześniejszych postów. Nie liczyłbym, że ktoś za flaszkę zrobi Ci operat wodnoprawny lub co jeszcze lepsze przyniesie podbitą decyzję wodnoprawną. Jeśli były takie czasy, to wydaje mi się że minęły bezpowrotnie.