Osuszanie budynku po włączeniu ogrzewania

[kiltna]

Witam, 3 dni temu uruchomiłem pompę ciepła. Domek zdążył się już nagrzać (ok. 18 stopni w pomieszczeniu).

Tynki (gipsowe) były robione w maju zeszłego roku (intensywne wietrzenie przez całe lato i jesień), a wylewki w czerwcu (również późniejsze wietrzenie).

Poddasze zostało docieplone wełną końcem roku. Jak tylko dociepliliśmy poddasze to w miejscach gidze są belki i wieńce (betonowe) zaczęły nam się pojawiać zawilgocenia:

Nie wiem co teraz zrobić, wietrzyć budowę i czekać aż wilgoć "wyjdzie" z domu? Grzać i dopiero za kilka tygodni otworzyć okna? Załatwić firmę do osuszania? Ma to sens w zimie?

Dodam jeszcze, że dom nie jest ocieplony - zbudowany z betonu komórkowego termobet.

 

Bardzo proszę o poradę, bo nie wiem co z tym zrobić, a chcielibyśmy na jesieni wejść do domu.

[Ajstos]

Czy budynek jest ocieplony?

[kiltna]

Tak jak pisałem wyżej, niestety jeszcze nie. Planujemy ocieplić go na jesień.

[Ajstos]

Beton jest dość słabym izolatorem, przez co ma niższą temperaturę od pustaka i przy odpowiednio wysokiej wilgotności w środku wykrapla się w tych miejscach para wodna. Mocno wietrzyć, żeby nie pojawiła się pleśń, trochę rachunki będą większe, ale taki urok pracowania w zimie, można też obniżyć temperaturę w środku, tyle że przy pompie ciepła nie schodzić poniżej minimalnej temperatury zasilania. Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Ajstos

[kemot_p]

Mam podobnie. Posadzki wygrzewałem w grudniu, kocioł chodził przez około 3 tygodnie, potem ustawiłem przeciwzamarzaniowy program i kocioł do wczoraj był wyłączony. Wczoraj ekipa zaczęła malowanie, temperatura w domu była około 7 stopni więc włączyłem kocioł, ustawiłem na 15 stopni. Dzisiaj rano okazało się, że na w suficie na poddaszu (lane skosy) skrapla się woda - w tych miejsach, które są jeszcze nieocieplone. WM nie mogę jeszcze uruchomić. W jaki sposób wietrzyć - czy otwieranie okien w ciągu dnia i zostawianie rozszczelnionych na noc wystarczy, żeby pozbyć się tej wilgoci? A może obniżyc temperaturę do 10 stopni wewnątrz, a zwiększyć dopiero jak będzie działać WM?

[Ajstos]

Mamy obecnie dość dużą wilgotność na zewnątrz, wystarczy trochę dodatkowej wilgoci i na przemarzajacym elemencie będzie się wykraplac woda. Spróbować rozszczelnić wszystkie okna lub uchylić, a jak to nie pomoże to w ostateczności osuszacz lub zakryć styro beton od zewnątrz.

[kemot_p]

Nawet jak zakryję beton to woda będzie się wykrapalać na oknach. Czy rozszczelnienie okien wystarczy, żeby odprowadzić wilgoć z farb i klejów do płytek?

[Kaizen]

Mamy obecnie dość dużą wilgotność na zewnątrz, wystarczy trochę dodatkowej wilgoci i na przemarzajacym elemencie będzie się wykraplac woda.

 

Wiesz co to jest wilgotność względna (w %) która wszędzie jest podawana? Obecnie na zewnątrz powietrze jest wielokrotnie mniej wilgotne, niż w suchym okresie lata.

Klik

 

Czy rozszczelnienie okien wystarczy, żeby odprowadzić wilgoć z farb i klejów do płytek?

 

Marne szanse. Odpalaj rekuperację - kup używkę reku bez odzysku wilgoci.

 

 

@kiltna

Odpalanie ogrzewania przy braku ocieplenia to słaby pomysł. Na wyziębionych przegrodach będzie się skraplała para (skrapla się nawet w starych, wysuszonych domach).

Edytowane 15 Stycznia 2021 przez Kaizen

[Ajstos]

Wiesz co to jest wilgotność względna (w %) która wszędzie jest podawana? Obecnie na zewnątrz powietrze jest wielokrotnie mniej wilgotne, niż w suchym okresie lata.

Klik

 

Proszę poczytać czym jest punkt rosy, chyba że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją najmocniejsza stroną, co widać w przypadku odpowiedzi, to nic wtedy i tak nie da. Pozdrawiam.

Edytowane 15 Stycznia 2021 przez Ajstos

[Ajstos]

Nawet jak zakryję beton to woda będzie się wykraplać na oknach. Czy rozszczelnienie okien wystarczy, żeby odprowadzić wilgoć z farb i klejów do płytek?

 

Musisz zapewnić odpowiednia wentylację. Nie powiem Ci dokładnie ile m3 przepływu potrzebujesz, aby ilość wody w powietrzu nie przekraczała punktu rosy na ścianach, betonowych słupach czy wieńcach. Jak nie da rady rozszczelnienie to uchylenie zwiększy przepływ i problem powinien zniknąć. Uchylenie okien da większy przepływ niż rekuperator i sobie przy okazji nie zasyfisz kanałów. Na oknach pewnie będzie się zawsze wykraplała, bo tam ciepłe powietrze, które zabiera ze sobą wilgoć technologiczną podczas ogrzewania z intensywną wymianą styka się z zimną przegrodą, ale tam ta woda póki co niczemu nie szkodzi.

Edytowane 15 Stycznia 2021 przez Ajstos

[Kaizen]

Proszę poczytać czym jest punkt rosy, chyba że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją najmocniejsza stroną, co widać w przypadku odpowiedzi, to nic wtedy i tak nie da. Pozdrawiam.

 

Dzisiejszy punkt rosy u mnie na czerpni rekuperacji:

 

 

Ile niby wilgoci bytowej trzeba dodać, żeby się wykropliło nawet przy nieocieplonym BK? I ile to będzie % wilgotności bezwzględnej zaciągniętej z zewnątrz?

Zwalanie "winy" na wilgotność za oknem przy ujemnych temperaturach nie ma sensu, bo jest pomijalna.

[Ajstos]

Dzisiejszy punkt rosy u mnie na czerpni rekuperacji:

 

 

Ile niby wilgoci bytowej trzeba dodać, żeby się wykropliło nawet przy nieocieplonym BK? I ile to będzie % wilgotności bezwzględnej zaciągniętej z zewnątrz?

Zwalanie "winy" na wilgotność za oknem przy ujemnych temperaturach nie ma sensu, bo jest pomijalna.

 

Bardzo ładne wykresiki, ale niestety znowu nie czytasz ze zrozumieniem, bo problemem nie jest BK. Problem dotyczy wilgoci na wieńcach przy których współczynnik przenikania ciepła U=1,7 jest na tyle duży, że jego temperatura spada poniżej punktu rosy, a to za sprawą wilgoci technologicznej. Widzę, że usilnie próbujesz czegoś dowieść, niestety nie wiem jaki masz w tym cel, dlatego skończę na tym. https://www.rockwool.pl/wsparcie/narzedzia/kalkulator-wspolczynnikow-u/

[Kaizen]

jego temperatura spada poniżej punktu rosy, a to za sprawą wilgoci technologicznej.

 

No właśnie. Za sprawą wilgoci technologicznej, a nie, jak pisałeś Mamy obecnie dość dużą wilgotność na zewnątrz, wystarczy trochę dodatkowej wilgoci. Dokładnie odwrotnie - wilgotność na zewnątrz jest pomijalna.

 

EOsT z mojej strony.

[Jolka Bobek]

@kiltna

Odpalanie ogrzewania przy braku ocieplenia to słaby pomysł. Na wyziębionych przegrodach będzie się skraplała para (skrapla się nawet w starych, wysuszonych domach).

 

Mnie czeka podobne doświadczenie. Pompę mają mi odpalać z końcem stycznia, tyle, że prace wykończeniowe zaczną się pod koniec lutego. Dom ocieplony w 3/4 tzn. jedna ściana bez styropianu. Ale też kilka szczelin przy szczytach i pod nieobrobionym oknem kolankowym, które zapewniają dodatkową stała wentylację. Czego mogę sie spodziewać w sytuacji do momentu rozpoczęcia robót oraz po? Niestety dokończenie docieplenia dopiero po zimie a wykończeniówka teraz z uwagi na terminy ekip. W swojej naiwności myślałam, że 3 letni budynek to już żadnej wilgoci technologicznej w sobie nie ma...

[kemot_p]

 

Marne szanse. Odpalaj rekuperację - kup używkę reku bez odzysku wilgoci.

Nie da rady, mam już docelowy rekuperator zamontowany, czekam na odpalnie jak skoczą cięcie płytek. Myślę że z tydzień im jeszcze zejdzie i do tego czasu muszą wystarczyć okna. Podjadę dzisiaj zobaczyć czy rozszczelnienie coś dało.

[kemot_p]

Musisz zapewnić odpowiednia wentylację. Nie powiem Ci dokładnie ile m3 przepływu potrzebujesz, aby ilość wody w powietrzu nie przekraczała punktu rosy na ścianach, betonowych słupach czy wieńcach. Jak nie da rady rozszczelnienie to uchylenie zwiększy przepływ i problem powinien zniknąć. Uchylenie okien da większy przepływ niż rekuperator i sobie przy okazji nie zasyfisz kanałów. Na oknach pewnie będzie się zawsze wykraplała, bo tam ciepłe powietrze, które zabiera ze sobą wilgoć technologiczną podczas ogrzewania z intensywną wymianą styka się z zimną przegrodą, ale tam ta woda póki co niczemu nie szkodzi.

 

Chyba zbyt wyolbrzymiłem problem. Od piątku facet od malowania ma cały czas otwarte okna, a na noc zostawia rozszczelnione i problem z wykraplaniem się wody już się nie pojawił.