Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Panasonic Aquarea - instalator/serwis akredytowany nie wywiązuje się z obowiązków.


sinus74

Recommended Posts

Dobry wieczór,

 

problem dotyczy niefachowego instalatora/serwisanta akredytowanego, z którym współpraca nie układa się w żaden cywilizowany sposób, a dotychczasowe działania urągają jakimkolwiek standardom obsługi klienta. Opisywanie arkanów współpracy i absurdów do jakich doszło to temat na rozległą opowieść, którą to w przypływie wolnego czasu postaram się ubrać w ładne słowa i zamieścić szerszemu gronu odbiorców.

 

Forum Muratordom stanowi jedyne miejsce w polskim kawałku sieci Internet, gdzie stężenie słów: Panasonic i Aquarea osiągnęło najwyższą gęstość. Korzystając z tej okazji chciałbym zasięgnąć informacji u praktyków, gdyż istnieje cień szansy na to, że podobna sytuacja miała już miejsce.

 

W zaistniałej sytuacji, nadzór nad urządzeniem w ramach obowiązującego okresu gwarancyjnego chciałbym powierzyć innej tj. kompetentnej jednostce akredytowanej.

 

Zasadnicze pytanie dotyczy tego, czy ktokolwiek z Was zmieniał "nadzorcę" nad pompą ciepła i jak przebiegał cały proces?

 

Dziękuję za zainteresowanie tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem czy jest jakis obowiazek ze serwisy czy naprawy ma Ci przeprowadzac ten kto montowal.

Jesli montowal jako akredytowany i masz wygenerowana gwarancje panasonica to dopuki robisz serwisy to ta gwarancja obowiazuje.

Druga sprawa to to czy znajdziesz jakiegos instalatora ktory bedzie chcial do Ciebie przyjechac czy to na serwis czy naprawe jesli na Tobie nie zarobil.Panasonik ich zmisic nie moze bo to noe ich fabryczny serwis a tylko ich klijenci.

Musisz podzwonic i poszukac wsrod instalatorow i moze jakiegos znajdziesz ale pewnie Cie bedzie kasowal troche wiecej za serwis i nie wiem jak za naprawy to zalezy jaka instalatorzy maja umowe z panasonikiem pewnie wystawiaja im jakis rachunek za naprawe i panas im wraca wiec chyba nie powinni robic problemu z obsluga innego klijenta.

Tylko z drugiej strony to jak na Tobie nie zarobil przy montazu to dlaczego ma tracic dzionek i jechac na jakas naprawe i zarobic 500zl jak moze w tym czasie komus zalozyc pompe i zarobic 5tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym zaproponował zgłosić się do serwisu producenta (lub głównego importera) Panasonic Europe.

Jak miałem jakieś zagwozdki techniczne ,na które nie mógł mi poradzić mój instalator- to dzwoniłem (zresztą mój instalator sam podawał mi tel serwisanta).

Poszukaj tu :

Panasonic Marketing Europe GmbH

(Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością)

Oddział w Polsce, ul.Wołoska 9a, 02-583 Warszawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo1972: Nie przepadam za tym słowem, w związku z czym zapobiegawczo umieściłem je w okowach tak, aby przypadkiem nie rozpleniło się po Forum tworząc przy okazji nowy szczep wirusa. :rolleyes:

Instalator akredytowany na etapie zgłaszania/rejestracji urządzenia w bazie Panasonic'a zostaje przypisany do karty gwarancyjnej, a to uniemożliwia korzystanie z usług innych jednostek akredytowanych. Kolejny punkt stanowi o regularnych, corocznych przeglądach celem zachowania gwarancji na urządzenie, do tego szczypta polskiej mentalności w prowadzeniu byznesu i przepis na problem gotowy.

codix: Dziękuję za odpowiedź.

bobrow: Zapytam i podzielę się spostrzeżeniami za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturo1972: Nie przepadam za tym słowem, w związku z czym zapobiegawczo umieściłem je w okowach tak, aby przypadkiem nie rozpleniło się po Forum tworząc przy okazji nowy szczep wirusa. :rolleyes:

Instalator akredytowany na etapie zgłaszania/rejestracji urządzenia w bazie Panasonic'a zostaje przypisany do karty gwarancyjnej, a to uniemożliwia korzystanie z usług innych jednostek akredytowanych. Kolejny punkt stanowi o regularnych, corocznych przeglądach celem zachowania gwarancji na urządzenie, do tego szczypta polskiej mentalności w prowadzeniu byznesu

Mylisz się i to bardzo, mój "akredytowany" servismen ,który mi montował sprzęt okazał się być ....

Miałem problem z zaworem przelaczajacym c.o na cwu, zadzwoniłem do innego gostka, również "akredytowanego" Panasa, przyjechał,zobaczył co i jak, i wymienił zawór na dedykowany i od tamtego czasu wszystko hula bez zarzutu.

Jednocześnie powiem Ci, że olalem przymus przeglądów gwarancyjnych,może dlatego, że lubię ryzyko i mam jaja i nie głosuję na 5 stówek od łba :D

T-CAP działa bezawaryjnie od 2013r,dla własnej ciekawości w 2018r zrobiłem mu przegląd. W przeglądzie, po 5 latach pracy wszystko było w normach nowej pompy jeśli chodzi o techniczną sprawę. Estetycznie to miałem wymytą jedn.zewnetrzna :)

Edytowane przez Arturo1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja zmieniałem 3 tyg po uruchomieniu, da się, dzwonisz do nowego, mówisz jaka jest sprawa i tyle, zapłacisz, przyjedzie ogarnie.

 

Moim zdaniem za kilka lat pompy ciepła będą dostępne w marketach tak jak inne urządzenia grzewcze i skończy się te całe dziwne podeście do niby tajemnej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem za kilka lat pompy ciepła będą dostępne w marketach tak jak inne urządzenia grzewcze i skończy się te całe dziwne podeście do niby tajemnej wiedzy.

Te,chyba pochodzisz z Polski B bo ladnych kilka lat temu T-CAP byl o wiele tańszy niż dziś ;)

Te kilka lat temu to mówimy o 8 latach :D

Tak to się dzieje za obecnej władzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te,chyba pochodzisz z Polski B bo ladnych kilka lat temu T-CAP byl o wiele tańszy niż dziś ;)

Te kilka lat temu to mówimy o 8 latach :D

Tak to się dzieje za obecnej władzy ;)

 

Ale ja nie piszę o jakichś T-CAP bo nie wiem co to jest nawet. Chodzi mi o to, że nadejdą takie czasy, że wejdziesz do marketu budowlanego i wyjdziesz z pompą ciepła tak jak z kominkiem czy odkurzaczem czy lodówką i sobie to sam podłączysz bez certyfikowanego instalatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem za kilka lat pompy ciepła będą dostępne w marketach tak jak inne urządzenia grzewcze i skończy się te całe dziwne podeście do niby tajemnej wiedzy.

 

Bravo !!!

Kurarra-jako to różnica kupić w markecie budowlanym piec i np PC monobloka ?

No właśnie...

To jest napędzany popytem rynek...Ma być drogo i podobno Fachowo...

Ja pier...

Dlaczego lodówka nie wymaga instalacji autoryzowanego serwisu , czy grzejnik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie piszę o jakichś T-CAP bo nie wiem co to jest nawet. Chodzi mi o to, że nadejdą takie czasy, że wejdziesz do marketu budowlanego i wyjdziesz z pompą ciepła tak jak z kominkiem czy odkurzaczem czy lodówką i sobie to sam podłączysz bez certyfikowanego instalatora.

Obudz się, już od ładnych paru lat tak jest, wchodzisz do Juli i kupujesz se pompę ciepła.

Skąd żeś ??

Screenshot_20210122-234457_Drive.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej-dogadałęm się z instalatorem ,że u kuzynki założę z jej szwagrem T-capa 9kW monoblok.

Kuźwa -tam nie było niczego wymagającego "tajemnej wiedzy"...

Elektryk do zasilania+ hydraulik do podłączenia do CO...wszyscy amatorzy...

Takie to kwiatki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej-dogadałęm się z instalatorem ,że u kuzynki założę z jej szwagrem T-capa 9kW monoblok.

Kuźwa -tam nie było niczego wymagającego "tajemnej wiedzy"...

Elektryk do zasilania+ hydraulik do podłączenia do CO...wszyscy amatorzy...

Takie to kwiatki...

 

No dokładnie ale mi też chodzi o tę cenę z kosmosu. Tu jakiś dystrybutor oficjalny, tu wymagany serwis co roku bo gwarancja przepadnie Tak jak z samochodami z salonu.

 

Edit:

Kierunek moim zdaniem jest taki aby nie było potrzeby dogadywania się z instalatorem który klepnie kwit.

Edytowane przez markamx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym był w tej branży , to bym interesował się zadowoleniem moich klientów-ponieważ to oni przede wszystkim robią reklamę..

Czy naprawdę klientowi nie można dać wyboru :

albo sobie sam czyścisz te filterki,

albo płacisz nam za to -ale my nie śpimy pod mostem , ani nie jeździmy na wodę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym był w tej branży , to bym interesował się zadowoleniem moich klientów-ponieważ to oni przede wszystkim robią reklamę..

Czy naprawdę klientowi nie można dać wyboru :

albo sobie sam czyścisz te filterki,

albo płacisz nam za to -ale my nie śpimy pod mostem , ani nie jeździmy na wodę...

 

Dokładnie, możliwość wyboru, nie tracisz Pan gwarancji jak sobie sam ogarniesz a jak nie potrafisz to wiesz gdzie nas szukać i kosztuje to tyle i tyle. Prosta sprawa.

 

EDIT:

 

Chociaż powiem Ci że ja mam pod opieką około 7-8 tyś klientów i urządzeń, szczerze to wolałbym aby w nich nie grzebali

Edytowane przez markamx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...