Długi arot 150m na kabel przyłączeniowy

[marcin225]

Spokojnie na prostym odcinku wciągnie kabel YAKY 4x25/35 w rure 110. Nie potrzeba żadnego ciągnika ale jako elektryk " przy okazji" to skąd Ty możesz o tym wiedzieć? Sam inwestor chce rurę położyć ale jak da 50 to faktycznie może mieć problem dlatego od początku mu radzę dać 110. Zresztą niech robi co chce, z mojej strony koniec tematu.

[Owczar]

Ale czy jest w ogóle sens się bawić w te rurę? Nie dajmy się zwariować, komu by się opłacało kopać tyle żeby wyciągnąć kabel aluminiowy. Lepiej mu będzie bezpośrednio w ziemi, koszt za metr też nie zabija.

Zabezpiecz końce, zakop. Nad kablem pilot i zapomnij o temacie. Szkoda szarpania, prostowania itd.

[wsowa]

Dziękuję wszystkim za opinie. Moc przyłączeniowa będzie 14kW - daję znać bo ktoś pytał. Wygląda na to, że ustaliliśmy, że

- ciągnięcie kabla przez arot 150m to zły pomysł

- spokojnie można kabel aluminiowy, żeby ograniczyć koszty np 4x35mm2

 

Jedyne co jest chyba kwestią sporną/nierozstrzygniętą jest czy w ogóle dawać arot (z kablem przeciągniętym przed zakopaniem) czy lecieć bez arota. Rozumuem argument, że kabel ziemny może leżeć w ziemi i nic mu nie będzie. Rozumiem też, że jak się w arocie zrobi wieczne bagno to też nie najlepiej. Niemniej jednak mam obawy, że kabel idąć pod drogą po której będzie jeździł ciężki sprzęt bez arota ulegnie uszkodzeniu. Jak go mechanicznie zabezpieczyć. Trzeba w ogóle?

[mmmarcinnn]

Pod drogą czy pod chodnikiem zrób rurę osłonową z rury - jedno licho czy arot, kanalizacyjna czy zwykła pe do wody. Tak samo w miejscu planowanych drzew czy kopania. 5 m przed zakopaniem łatwo przeciągnąć. I pamiętaj o niebieskiej taśmie nad kablem

[Remiks]

Dziękuję wszystkim za opinie. Moc przyłączeniowa będzie 14kW - daję znać bo ktoś pytał. Wygląda na to, że ustaliliśmy, że

- ciągnięcie kabla przez arot 150m to zły pomysł

- spokojnie można kabel aluminiowy, żeby ograniczyć koszty np 4x35mm2

 

Jedyne co jest chyba kwestią sporną/nierozstrzygniętą jest czy w ogóle dawać arot (z kablem przeciągniętym przed zakopaniem) czy lecieć bez arota. Rozumuem argument, że kabel ziemny może leżeć w ziemi i nic mu nie będzie. Rozumiem też, że jak się w arocie zrobi wieczne bagno to też nie najlepiej. Niemniej jednak mam obawy, że kabel idąć pod drogą po której będzie jeździł ciężki sprzęt bez arota ulegnie uszkodzeniu. Jak go mechanicznie zabezpieczyć. Trzeba w ogóle?

 

Przy tej mocy wystarczy 4x25 aluminium, spadek napięcia będzie na pewno poniżej 2% i odejdzie problem mocowania żył w np. wyłączniku nadprądowym. Jaka to droga i kabel w poprzek drogi?

[wsowa]

150m wzdłuż pod drogą, żadne tam 5m w poprzek. Wszystko jest opisane w pierwszym poście w tym wątku. Wykopie go głębiej pod drogę, sypnie piaskiem miedzy kabel a geowłókninę i będzie git?

 

Inne pytanie. Czy 5x35mm2 nie okaże się za gruby żeby go w skrzynce podłączyć czy nie będzie kłopotów. Czy 5x35 Alu występuje w formie okrągłej w przekroju czy tylko sektorowej (5 wycinków koła)?

[elpapiotr]

Na grzyba Tobie potrzeba kabel 5-żyłowy, możesz napisać?

[Remiks]

150m wzdłuż pod drogą, żadne tam 5m w poprzek. Wszystko jest opisane w pierwszym poście w tym wątku. Wykopie go głębiej pod drogę, sypnie piaskiem miedzy kabel a geowłókninę i będzie git?

 

Inne pytanie. Czy 5x35mm2 nie okaże się za gruby żeby go w skrzynce podłączyć czy nie będzie kłopotów. Czy 5x35 Alu występuje w formie okrągłej w przekroju czy tylko sektorowej (5 wycinków koła)?

 

No to możesz sobie rury darować. Korytujesz pod drogę to na jej skraju pogłębisz do wymaganej głębokości na dno 10cm piasku chyba że teren piaszczysty, kabel, 10 cm piasku, grunt rodzimy, 25cm nad kablem folia niebieska, grunt rodzimy do wysokości koryta drogi reszta to podbudowa drogi i droga.

Przecież pisałem że z 35 kwadrat będzie problem, aparaty, mocowanie 24 kwadrat, oczywiście elektryk sobie poradzi;-) Sektorowy.