[laik][dom szkieletowy][wentylacja][wilgoć] woda skraplająca się przy wentylacji

[mamdomszkieletowy]

Cześć wszystkim, piszę z pewnym problemem jako laik, proszę o wyrozumiałość w kwestii żargonu.

Postanowiłem tu napisać dość zniechęcony opieszałością firmy budowlanej, która wykonywała mi dom szkieletowy. Nie mam do nich zarzutu poza jednym istotnym problemem. Bardzo rzadko (przez ostatnie półtora roku kilka razy, choć przy obecnych mrozach już prawie codziennie) płyta g-k tuż przy wentylatorze w suficie jest mokra.

Początkowo był to zaciek na małym obszarze (coś jak 0,5x2 cm), ale przez zimę zrobił się z tego pokryty "bąblami" ślad który przykryłbym dopiero talerzem śniadaniowym.

W końcu się zirytowałem ciągłym podawaniem przyszłych terminów rozwiązania problemu i poszedłem przy świeżym zacieku na strych zobaczyć jak to jest zrobione. Zauważyłem, że wełna mineralna (40cm wełny na płycie g-k) jest przy przewodzie nieco mokra. Okazało się, że tunel z folii aluminiowej nie jest w żaden sposób zaizolowany, po prostu "leży" na wełnie mineralnej a między przewodem wentylacyjnym i izolacją nie ma nic.

Czy jest to wykonane zgodnie ze sztuką?

Czy jeśli przykleję tunel z folii do przewodu wentylacyjnego szczelnie szarą taśmą, to problem się rozwiąże na amen?

Dlaczego woda pojawia się między przewodem a izolacją? Cały czas - nie wiedzieć czemu - wydawało mi się że przez potencjalnie zbyt słabą izolację przewodu wentylacyjnego para wodna przy braniu prysznica się skrapla na ściankach i jakoś nieszczelnościami dociera do płyty g-k. Obecnie podczas prysznica wilgotność w łazience podnosi się z 30% do 45-50% jak coś.

 

Dzięki z góry za wszelką pomoc.

[gnago]

Wychodzi, kondensuje się na rurze aluminiowej wilgoć z powietrza na strychu. Rura wentylacyjna pokryta była wilgocią na całej długości czy nie? Ale i to co podałeś w końcowych zdaniach też sens ma. I jest bardziej prawdopodobne

[mamdomszkieletowy]

Myślałem że niekoniecznie, bo wilgoć wybijająca na płycie g-k przy wentylatorze musiałaby dotrzeć też 40cm w górę na powierzchnię wełny. Przyjrzałem się teraz temu jeszcze raz i muszę jednak skorygować opis sytuacji.

Od góry jest pomarańczowy przewód wentylacyjny wystający z aluminiowego kołnierza, myślałem że jest tak samo na dole kiedy podniosłem aluminium na kilka cm i zauważyłem wodę na wełnie mineralnej. Jest w rzeczywistości nieco inaczej... Zdjęcia wrzucam na koniec posta.

Od wentylatora idzie rura plastikowa nad wełnę, i na tę rurę nasadzona jest całość tzn. przewód wentylacyjny zawinięty w aluminium + wełna + zewnętrzny płaszcz z aluminium. Obawiam się że średnice są te same i ktoś próbował to pogodzić taką "nakładką".

Czy oklejenie tego szarą taśmą szczelnie wokół rury wychodzącej z wełny będzie ok, czy jest to niepoprawne podejście i powinienem spróbować inaczej? Sufit w łazience do remontu, a czy wełna mineralna mogła też dostać po tyłku od kontaktu z wodą?

 

 

Dzięki!

Edytowane 12 Lutego 2021 przez mamdomszkieletowy

[Kaizen]

Myślałem że niekoniecznie, bo wilgoć wybijająca na płycie g-k przy wentylatorze musiałaby dotrzeć też 40cm w górę na powierzchnię wełny.

 

1. Musisz zapewnić szczelność rury - żeby to, co wleci przez anemostat nie wydostało się wcześniej, niż na zewnątrz.

2. Musisz tę rurę od zewnątrz odizolować termicznie, żeby na jej wewnętrznej powierzchni nie skraplała się woda.

3. Najważniejsze. Termoizolację musi sama być paroszczelna (np. pianka ZAMKNIĘTOkomórkowa) albo musisz ją szczelnie odciąć od ciepłego powietrza i pary wodnej. Inaczej wilgoć będzie skraplała się na zewnętrznej ściance rury i nie tylko temroizolacja nasiąknie, ale też w końcu rozmięknie GK.

4. Niewiele mniej ważne - tę paroizolację rury musisz szczelnie połączyć z termoizolacją sufitu.

 

 

Podobne tematy:

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367241-Wentylacja-rury-spiro-skraplanie-si%C4%99-wody

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?367101-Skraplanie-z-rur-spiro