Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

podłogówka z projektem czy bez ?


Greggi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 280
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie wiem po co mieszacie w to garaż, skoro połowa ludzi go nie ogrzewa bądź nie ma w bryle budynku.

To chyba taka nadinterpretacja. Taka sama jak stwierdzenie "wszędzie co 10".

Przecież można poza łazienkami co 15. Skąd "wszędzie co 10" jak nie ma projektu?

 

Skoro to tylko "połowa" to znaczy że reszta..czyli druga połowa może być zainteresowana, prawda? Akurat jest to dobry przykład, bo skoro rozstaw rurek co 30cm i niski w stosunku do reszty domu przepływ zapewnia maksymalną oczekiwaną temperaturę, to czym poskutkuje zmiana zagęszczenia rurek na co 10cm?

I analogicznie w sypialniach, gdzie inwestor chce mieć chłodniej. Do tego dochodzi zdanie instalatora PC, który zaleca wyższe przepływy bo tak dla sprzętu lepiej.

To kogo ma słuchać inwestor ?

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku!

Nikt normalny w garażu nie zrobi co 10. Nikt nie położy nawet co 15! O czym Ty piszesz?

 

Nie wiem czy jakiś fachowiec robił badania instalatorów w temacie normalności którzy zrobili w garażach co 10cm, ale takie widziałem a do jednego mam z 15 metrów :cool:

Dom z dwustanowiskowym garażem w bryle, ogrzewany gazem. Jedna pętla zamknięta, bo za gorąco.

 

A ponieważ czytasz wyrywkowo przypomnę, przykład garażu był wspomniany w kontekście zwiększenia ilości rurek z 30cm na 10cm w sypialni i tego skutkach.

Edytowane przez Pytajnick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....

I analogicznie w sypialniach, gdzie inwestor chce mieć chłodniej. Do tego dochodzi zdanie instalatora PC, który zaleca wyższe przepływy bo tak dla sprzętu lepiej.

To kogo ma słuchać inwestor ?

Musisz rozgraniczyć przepływy przez podłogówkę od przepływów chłodzących skraplacz pompy ciepła.

Robiąc gęściej podłogówkę mamy więcej obwodów. Główny strumień z pompy dzieli się na więcej mniejszych. Powoduje to to, że przy tym samym przepływie sumarycznym medium płynie wolniej, co powoduje zmniejszenie oporów przepływu i mniejszą wrażliwość na częściowe ich tłumienie.

 

Jak masz dużo pętli, to możesz sobie nawet pozwolić na zamknięcie przepływów w niektórych pętlach całkowicie (np w pomieszczeniach nieużywanych) z mniejszym ryzykiem, że pompa wyrzuci błąd "niskiego przepływu". A np jak będziesz musiał adaptować sypialnie na pokój dziecinny z miekkim dywanem na podłodze, to przy gestej podlogówce wystarczy, że zwiększysz przepływy. Przy wyliczonej podłogówce "na styk" to niestety pozostaje Ci podniesienie tz.

Widzisz, zawsze łatwiej obniżyć przepływy na rotametrach niż dokładać rurki w podłogę.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem ja nie ma co 10cm, mam co 10-15-30 cm.

I wiem, że istnieją złe projekty. Ty też to wiesz każdy produkt na rynku może być dobry lub zły.

Duże firmy instalatorskie (nie Czesiu hydraulik) mają na etacie kogoś z uprawnieniami do projektowania.

I "projektują" często źle, automatycznie, wskaźnikowo. Opowieści sprzed kilku stron o OC, itp to mech i paprocie.

 

W tym temacie jak w każdym tego typu na forum wieczne jest pytanie - jak rozpoznać dobrego fachowca, dobrą firmę jak sam się na tym nie znasz i chcesz zlecić. Idziesz widzisz, ze firma duża, z doświadczeniem, że jest osoba z uprawnianiami to czemu masz nie zaufać. I dostajesz projekt dobry lub zły (istnieje jeden i drugi na rynku).

 

Nie jestem przeciwnikiem projektu podłogówki.

Twierdzę tu od początku coś innego:

- istnieją dobre i złe projekty,

- dobre "wytworzą" instalację tańszą i często lepszą niż "zawsze po 10",

- złe "wytworzą" instalację często gorszą niż "zawsze po 10",

- ochrona inwestora przy posiadaniu projektu jest w praktyce żadna.

 

Zgadzam się że istnieją dobre i złe projekty.

Porównujemy dzieło anonimowego "specjalisty" z internetu który niczego nie policzył ale twierdzi że jego dzieła zawsze jest lepsze niż dzieło wykonane wg dobrego projektu.

Anonimowy który za nic nie odpowiada.

 

Powinieneś uściślić na czym polegają "złe" projekty zwłaszcza od tych dzieł wykonanaych bez jakiegokolwiek projektu czyli wszędzie co 10cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz rozgraniczyć przepływy przez podłogówkę od przepływów chłodzących skraplacz pompy ciepła.

 

No i..znowu laik musi się doktoryzować? Ja nie wiem o czym piszesz :D

I tu wróćmy do początku . Inwestor - chce mieć pojęcie, chodzi po ludziach, pyta co i jak u nich działa. Ja układałem kilkanaście razy w życiu podłogówkę w tym raz z miedzi. Ten temat miałem opanowany z punktu widzenia technicznego ale nie teorii. Od teorii byli instalatorzy, którzy mieli nawał roboty i czasami prosili mnie o pomoc czy to przy podłogówce czy montażu piecyków gazowych.

Ale jak zacząłem budować sobie, energooszczędniej niż dotychczas, to zainteresowałem się, jak to u ludzi w podobnych, dobrze ocieplonych domach. Wizyty i rozmowy wyleczyły mnie z grzejników jak i z wiary, że co 10cm "bo tak od lat robimy" to jedyna słuszna droga. Skoro sąsiad zamyka pętlę , bo zmniejszanie na rotametrze przepływu nic nie dało to coś jest nie tak, prawda? Zainwestowałem więc w projekt i się sprawdził. Mając tak a nie inaczej w garażu osiągam zakładaną temperaturę max jaką chcę. Zwiększając ilość rur na pewno miałbym jak sąsiad, za gorąco. Czy mam prawo , jako laik, mieć wątpliwości, że zwiększenie rur na co 10cm z 30cm w sypialni nie doprowadzi do tego samego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mam prawo , jako laik, mieć wątpliwości, że zwiększenie rur na co 10cm z 30cm w sypialni nie doprowadzi do tego samego?

 

Pewnie że masz prawo. Nikt Ci niczego nie narzuca. tematem topicu jest " podłogówka z projektem czy bez " i o tym tu dyskutujemy, ale dyskusja do niczego nie zobowiązuje.

Rób tak jak piszesz. Staraj się zagęszczać przy większych przeszkleniach i staraj się pętle w okolicach 60-70m (ok 10m2 na pętle)

Zaraz na mnie gromy spadną, ale jak zrobisz jak wyżej, to będzie dobrze.

 

I ja nie mam żadnych profitów z propagowaniem podłogóki robionej gęsto. ;) To jest dyskusja. I tak , twierdzę, że tak zrobionej podłogówki nie da się spieprzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może zapytam, czy tradycyjne grzejniki lepiej dobierać wg OZC i obciążenia poszczególnych pomieszczeń, czy dajemy tyle ile się pod ścianami zmieści, w każdą dziurę, gdzie nie będzie mebli. Wszak to rewelacyjnie Tz obniża i właściwie same plusy, a zawsze można zakręcić.;)

 

I jeszcze jedno, czy ci, którzy mają wszędzie po 10cm, nie żałują, że w łazience nie zrobili dodatkowo ściennego. Wszak to jedna pętla dodatkowo, a drastycznie mogła by obniżyć temperaturę zasilania całego budynku, i te wszystkie pętle co 10 w innych pomieszczeniach, w końcu mogłyby dostać piękny przepływ.

Tyle setek metrów rur władowanych bez sensu w podłogę i zabrakło jednej pętli na ścianie, tej kropki nad i, która nadałaby całej inwestycji jakiś sens - wyraźne obniżenie Tz.

Genialne. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno, czy ci, którzy mają wszędzie po 10cm, nie żałują, że w łazience nie zrobili dodatkowo ściennego. Wszak to jedna pętla dodatkowo, a drastycznie mogła by obniżyć temperaturę zasilania całego budynku, i te wszystkie pętle co 10 w innych pomieszczeniach, w końcu mogłyby dostać piękny przepływ.

Tyle setek metrów rur władowanych bez sensu w podłogę i zabrakło jednej pętli na ścianie, tej kropki nad i, która nadałaby całej inwestycji jakiś sens - wyraźne obniżenie Tz.

No i tu się z kolegą zgadzam, Brawo. Ja niestety jak się budowałem, 10lat temu to również szukałem wszędzie informacji miedzy innymi tu na forum i wciagnołem się w projekty podłogówki. Wtedy jeszcze nawet nie myślałem, że docelowo będe zasilał budynek za pomocą pci. I jak to zwykle bywa "zabrakło mi podłogi" W łazience i musiałem sie ratować dużą drabnką. Mając tą wiedze co teraz zapewne zrobiłbym sobie ścienne w łazience, Choć i teraz nie narzekam na temperature w tym pomieszczeniu. W pozostałych instalacjach, niestety warunki nie pozwalały na zrobienie ściennego, lub właściciel nie chciał bardziej komplikować prac. Musi wystarczyć podłogówka co 7-8cm ;)

 

Jeszcze raz brawo, bardzo sensowna uwaga:)

 

Ps z tymi grzejnikami to trochę przegięcie.

Dobrego wieczoru.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale grzało je ognisko. A do ogniska można zawsze dołożyć kilka węgli czy chrustu.

Od ok. 1850 po dziś w domach ogniska? Ja rozumiem, ze gdzieś na świecie w jakiejś chacie to może.

Ale pisałem o naszych rejonach. Dużo znasz domów z ostatnich 150 lat, w których zamontowano grzejniki i rozpalano ogniska?

Jak napiszesz, ze kominki miałeś na myśli to też pudło, wbrew pozorom nie takie powszechne w dziejach ostatnich 100 lat szczególnie w budownictwie wielorodzinnym a grzejników tam było, że hoho.

 

Nikt się nie martwił o temperaturę zasilania, stało się to istotne stosunkowo niedawno.

Dziś też nikt (prawie) nie martwi się o temp. zasilania, nie myśli o niej. Ludzi interesuje temperatura w domu, którą uzyskują bez OZC, ci z OZC też oczywiście ją uzyskują.

 

 

Ale te grzejniki to odbieganie od tematu, kto to zaczął i po co ja to ciągnę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o grzejniki jest tożsame z tematem tylko ogólniej postawione. Czy grzejniki należy dobierać wg. projektu i obliczeń, na oko, czy ile się zmieści (nie ma większego znaczenia czy grzejnik jest podłogowy czy zwykły). Ustalenie rozstawu podłogówki to jest to samo co dobór grzejników.

Przy grzejnikach zwykłych i kotłach kondensacyjnych lub PC też walczymy o Tz. A większość PC w starszych domach współpracuje z grzejnikami.

Wiem, trudno znaleźć argumenty na tak idiotyczne posunięcie, jak dawanie grzejników w każdą dziurę między meblami. Chociaż pod kątem estetyki pomieszczeń w gustach ludzi widziałem różne odchyłki od normy, a niektóre grzejniki bywają ładne, od strony funkcjonalnej to raczej też nie przeszkadza, wszak przy ścianach się nie chodzi, z wyjątkiem nadzwyczajnych okazji, np. jak ktoś z wodą ognistą przesadzi.;)

Ale pytanie niewygodne dla obrońców rozstawu co 10cm, dlatego negowane.

Edytowane przez SzymonKc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pytanie niewygodne dla obrońców rozstawu co 10cm, dlatego negowane.

 

A już tak sensownie pisałeś, a teraz znów zaniżasz poziom... Podłogówka i grzejniki charakteryzują się "trochę" innymi właciwościami (podpowiem różnica między temperaturą powierzchni i otoczenia).

 

Ale tak w ramch :offtopic:

Grzejniki w starych instalacjach zasilanych grawitacyjnie, miały cechę wspólną z podłogówką - samoregulacje. W podłogówce wynika ona z dużej powierzchni grzejnika (podłogi) i wynikacjącej z tego niskiej różnicy temperatur między jej powierzchnią, a otoczeniem (moc grzejnika zmienia się z zmianą tej różnicy). Im większa powierzchnia grzejnika tym większa zdolność do samoregulacji.

W instalacji grawitacyjnej samoregulacja wynika ze zmian przepływów które wprost reagują na moc oddawaną przez kaloryfer (napęd grawitacji wynika z mocy oddawanej przez grzejnik). Dlatego te instalacje przez tyle dziesięcioleci tak światnie sobie dawały radę, dopuki instalacji nie zaczęto "psuć" obiegiem wymuszonym.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez mac_612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mimo podłogówki co 10cm, praktycznie wszędzie mam jeszcze grzejniki stalowe ;) i kurcze też bez projektu...

Podlogówka cały czas działa na Salusie, który to ustawiony jest na 22 stopnie. Jak mam potrzebę nagłego zwiększenia temperatury rozkręcam grzejniki- na co dzień głowice mam ustawione na trójkę. Jak wyjeżdżam zmniejszam temperaturę, po powrocie, gdy jest mi zimno szybko podbijam grzejnikami. I do tego mam jeszcze piecokominek. I zawsze mam taką temperaturę jaką chcę.

Ci co piszą że mając podłogowe co 10cm gotowali by się od wysokiej temperatury, to nie wiedzą o czym mówią. Nawet nie mając jej sterowania temperaturą wody idzie ton ogarnąć.

A moje rachunki za Gaz- dom kubatura ponad 1000m3 nie przekraczają 400zł miesięcznie w największe mrozy. I taki wynik, przy założeniu że lubię ciepło i bez projektu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...