Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wznoszenie murow


Gość

Recommended Posts

ile moze trwac wznoszenie scian zewnetrznych jednej kondygnacji w srednim domu 9x 12 ?

 

zastanawiam sie nad budowaniem etapami (bo mieszkam w innym miescie niz buduje) i rozwazam czy urlop mi wystarczy, zeby w 2005 zbudowac stan surowy zamkniety

 

tak planuje jeden wypad na pare dni- zrobic fundament

drugi wypad jakos to zaizolowac i wzniesc scianki i zalac strop

itd

 

starczy mi 20 dni urlopu?

chce pracowac sam + pomocnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile moze trwac wznoszenie scian zewnetrznych jednej kondygnacji w srednim domu 9x 12 ?

 

zastanawiam sie nad budowaniem etapami (bo mieszkam w innym miescie niz buduje) i rozwazam czy urlop mi wystarczy, zeby w 2005 zbudowac stan surowy zamkniety

 

tak planuje jeden wypad na pare dni- zrobic fundament

drugi wypad jakos to zaizolowac i wzniesc scianki i zalac strop

itd

 

starczy mi 20 dni urlopu?

chce pracowac sam + pomocnik

Leon chcesz zbudować sam z pomocnikiem w 20 dni stan surowy? :o :o :o

Leon we dwóch to same wykopy pod fundament będziesz robił tydzień jak nie masz wprawy. A gdzie szalowanie, wylewanie ławy przerwy technologiczne. A kto bedzie latał za zaopatrzeniem. Leon pomyśł tylko stan surowy ekipa 3...4 osobowa, która ma wprawę i wie jak to robić wykonuje całe lato i do tego jeszcze ma osbną osobe do zaopatrzenia. Jak zrobisz wykop z pomocnikiem to bedziesz potem 2 dni chorował i leczył zakwasy. To samo z murowaniem przeniesiesz kilka palet pustaków pomachasz trochę łopatą i na drugi dzień wysiadka jak nie jesteś przyzwyczajony do ciężkiej pracy fizycznej. Nie zniechęcam bynajmniej ale raczej pomyśl aby ograniczyc sie wyłacznie do nadzoru i zaopatrzenia a praca fizyczna raczej tylko z doskoku.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile moze trwac wznoszenie scian zewnetrznych jednej kondygnacji w srednim domu 9x 12 ?

 

Leon, sorki, ale to... bez sensu.

Murowałem "samojeden" ścianki szczytowe w budynku gospodarczym - każda ok. 11 m2. Trwało to mniej więcej 1 dzień na każdą ściankę i kosztowało mnie dużo wysiłku. Jeśli zamierzasz sam w 2 osoby stawiać ściany - obawiam się, że się "zarżniesz".

 

Mój dom ma ok. 280 m2 ścian nośnych i ścianek działowych. Gdybym chciał sam stawiać ściany zajęłoby mi to jakieś 25 dni roboczych "wyjętych z życiorysu". I nie liczyłbym na to, że w 2 osoby dasz radę skrócić czas o połowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest duży dom, ale pewnie trochę czasu zejdzie. Proponuję zlecić komuś innemu zrobienie fundamentów na wiosnę, ew. wziąć wtedy 1-2 dni na logistykę, a całość - czyli te 20 dni wziąć na ściany, z tym dużo filozofii nie ma, a powinieneś się wyrobić.

Tylko nie bierz ciurkiem 20 dni, a 10 w lipcu, 10 w sierpniu - musisz zachować jakieś przerwy technologiczne no i niekoniecznie wszystko musi ci gładko iść, może być trochę nieprzewidzianych problemów. Warunkiem jest dobra organizacja.

Ściany można zrobić w tydzień, ale nie w 2 osoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie fundamentow nei zamierzam kopac- tylko zamowic koparke

planuje te etapy budowania jakos sensownie zaplanowc

i zastanawiam sie czy ja sie wyrobie

 

Rozumiem o co chodzi że nie będziesz samemu kopać tak tylko dla przykładu podałem to kopanie, ale na budowie naprawdę jest cięzka praca budowanie domu to nie jest robota na 2 osoby i to jeszcze w terminie 20 dni. Naprawdę lepiej już odżałuj parę groszy i zatrudnij jeszcze jednego pomocnika niech robia we dwóch a Ty im załatwiaj materiały i pomagaj w wolnych chwilach. Pamietaj że inwestor musi "wystarczyć" na całą budowę a nie tylko na stan surowy. A co z więźbą dachową ze stropem dźwig bedziesz zamawiał ???. Moje orły jak rozładowali we trzech belki stropowe to mieli dosyć na cały dzień.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak to jest z tymi pomocnikami

biore ich na czarno?

albo musze ich jakos legalnie zatrudnic?

 

Zatrudniając ich na czano ryzykujesz problemy w razie kontroli nasłanej przez "życzliwego" sąsiada lub w razie jakiegoś wypadku.

Jak chcesz "na czarno", to proponuję zawrzeć umowę z nimi jak z firmą; tą umowę można po wykonaniu potargać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tak planuje jeden wypad na pare dni- zrobic fundament

drugi wypad jakos to zaizolowac i wzniesc scianki i zalac strop

itd

 

starczy mi 20 dni urlopu?

chce pracowac sam + pomocnik

:o :o :o :o :o :o Leon zawodowiec

 

20 dni - fundamenty

20 dni - ściany (+ nadproża, itd...)

20 dni - strop + wieniec

20 dni - ściany kolankowe

20 dni - za wieźbę to się sam bierz

20 dni - ....................

 

daleko masz od budowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwróć role, znajdź dobrego murarza, który pracuje solo i zatrudnij się przy nim jako pomocnik to Ci się może uda. Moje 8x8 murował 5dni do stropu, a w sobotę zalewaliśmy. Robota paliła mu się w rękach bo miał tylko tygodniowe okienko i leciał na następną fuchę. Gdybym sam się za to zabrał z pomocnikiem o podobnym jak ja doświadczeniu, to robilibyśmy 5 razy dłużej i nie wiem czy by się udało. Facet nie robił zbędnych ruchów i bardzo ważne miał swoje rusztowanie. Robiliśmy ścianę z BK24 na klej. Przy każdej innej technologii bym się usrał i nie nadążył, a i tak od 4 rano już przygotowywałem mu front robót. Gdybyś budował koło mnie to bym Ci go polecił, ale on muruje tylko w zasięgu dojazdu rowerem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak daleko masz zamiar budowac od mjesca zamieszkania?

Ja buduje 70 km od mjesca w ktorym mieszkam. Zrobiłem w tym roku fundamenty, zasypane ocieplone, ulozona kanliza i na 3/4 powierzchni wylany chudziak. Wszystko robilem z doskoku gdyz nie dostalem urlopu w jednym kawalku a tylko pojedyncze dni i to po "walce " z szefem. W pracach glownie mialem 2-3 pomocników. Wykopy zrobiem ostrowkiem ale i tak plantowanie wykopu zajelo nam prawie 2 dni szalowanie lawy to kolejne ~2dni. W sumie to co mam zrobione zostalo wykonane w 2 miesiace i to zaczete było w ostatni wekend sierpnia.

Jezeli moge Ci cos doradzic to probuj na początku dzialac w taki sposob np dni urlopu plus sobota, i tak w niedziele raka nie ruszysz :) otem do nastepnego czwartku bedziesz mial czas sie podkurowac przemyslec co dalej robic:) Podzwonic po hurtowniach za tanszym materialem. I znowu zakasac rekawy i 2-3 dni pracy. Mimo wszystko 20 dni urlopu to malo na smodzielne postawienie domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet nie robił zbędnych ruchów i bardzo ważne miał swoje rusztowanie.

[ciach]

Gdybyś budował koło mnie to bym Ci go polecił, ale on muruje tylko w zasięgu dojazdu rowerem.

 

Te rusztowania wozi rowerem? ;-)

No nie rób jaj mar (do 40 przęseł + dechy potrzebny traktor z przyczepą), chodziło mi o to, że nie ma prawka na auto i musi dymać rowerem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leon,

czy ty masz już jakieś większe praktyczne doświadczenie w murowaniu?

sądzę, że nie, bo nie zadałbyś swojego pytania na forum.

wg mnie posłuchaj rady am00 i lepiej weź fachowca. On będzie wiedział o jak się robi a ty będziesz go miał na oku, gdyby coś kombinował. A do ław, fundamentów i stropu to jeszcze ze dwóch pomocników od ciężkiej roboty (no i rozładunki oraz wnoszenie materiału na rusztowania).

Ja kiedyś pomocnikowałem przy budowie domu rodziców. majster i tak zbytnio nie gonił, ale robił równym tempem. Ja wtedy miałem 22 lata i zdrowie jak byk, ale kryzysy miewałem min.2 razy w tygodniu - raz w poniedziałek w południe przy największym zapierdzielu, drugi ok.środy, gdy miałem wizję, że to dopiero środek tygodnia a ja już siły nie mam...

wprawiłem się dopiero po miesiącu, tak, że miałem tylko jeden kryzys tygodniowo. Ile to siły i zdrowia... i nie zajmowałem się niczym innym (załatwianie materiału itp.). Stan surowy: piwnice z kamienia, parter i poddasze użytkowe oraz strych - całe lato. Więźba była już jesienią. oddzielnie. W międzyczasie byli na doskok pomocnicy do wylewek etc.

Sam się zarżniesz a i tak nie zrobisz wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie rób jaj mar (do 40 przęseł + dechy potrzebny traktor z przyczepą), chodziło mi o to, że nie ma prawka na auto i musi dymać rowerem.

 

To miał byc żart jezeli uraziłem Cie to przepraszam , ale nie moglem sie powstrzymac od zadania tego pytania :-)

A tak wogole to szukam kogos do klejenia gazobetonu ale okolice Tarnobrzega wiec ten Twoj chyba by sie tu nie doturlał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...