Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek do małego domu z WM


Jaro2106

Recommended Posts

Dobry Wieczór Panowie,

 

wygląda na to, że swoje rozważania rozpocząłem "od dachu". Zamiast skupić się na palenisku i wydłużeniu drogi dymu do komina zacząłem od obudowy zewnętrznej i zabezpieczenia ścian.

 

Pomimo przejrzenia po raz kolejny strony http://komineknasz.pl/ i dalszego czytania materiałów mam pewne wątpliwości:

- co z doprowadzeniem powietrza do paleniska i uszczelnieniem pomiędzy drzwiczkami, a paleniskiem? Widziałem na jednym zdjęciu rurę, która chyba jest podłączona do obudowy drzwiczek płaskim kanałem... Prośba o info jak to powinno być prawidłowo rozwiązane. //(jeśli ktoś z forum sprzedaje to prośba o namiary w pw )//

- jak najlepiej zrobić wyczystkę w "bypass'ie"? Po prostu drzwiczki rewizyjne w wymurowanym kanale, a za nią kolanko z wyczystką?,

- jaka jest najlepsza opcja na zamknięcie paleniska od góry do podłączenia rury? Uszczelniacz do pieców w tubie na połączeniu z rurą?

 

 

Zakładam, że nie ma sensu kombinować, tylko odtworzyć wymiary paleniska i akumulacji "dymowej" z jednego z piecyków na w/w stronie?

Widzisz....problem w tym, że zadajesz takie pytania, które budzą wątpliwości czy podołasz. Raczej: czy narażać Cię a niebezpieczeństwo?! Książka kucharska jest dla kucharza...

 

Ale co tam...Dobre drzwiczki do zduństwa z dolotem kosztują dzisiaj więcej niż tani wkład. Dolot może być z zewnątrz lub niekoniecznie. Nie czaje o co chodzi Ci z tym bypasem....Co to jest Twoim zdaniem?

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

wygląda na to, że swoje rozważania rozpocząłem "od dachu". Zamiast skupić się na palenisku i wydłużeniu drogi dymu do komina zacząłem od obudowy zewnętrznej i zabezpieczenia ścian.

 

I to jest bardzo dobry wniosek.

Ps. A drzwiczki i ich uszczelnienie też robiłem sam, da się;-)

Edytowane przez Remiks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, kiedyś - pamiętam - tu był wątek kobiety (chyba?), której jacyś "fachowcy" podłączyli Brunnera za blisko 50 tysięcy bezpośrednio do komina :D W tydzień spaliła tyle drewna, co na całą zimę, a w domu nawet się cieplej nie zrobiło...

Czyżby wnioskiem było, to że Brunner to szajs i kiepskie paleniska robi? :confused: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadaje pytania, które w mojej ocenie są kluczowe w poprawnym działaniu urządzenia (doprowadzenie powietrza z możliwością regulacji, łatwy dostęp do miejsc, w których konieczne będzie wyczyszczenie przewodu doprowadzającego spaliny do komina, zaplanowanie ww trasy dymu, aby komin nie musiał przyjmować wysokich temperatur, odpowiednia szczelność układu).

 

Wolę zadać te pytania (może i oczywiste dla większości, w tym dla mnie) niż popełnić błachy błąd, który wyda mi się na pierwszy rzut oka mało istotny. Poza tym zawsze może się okazać, że są lepsze rozwiązania przy wykonaniu danego elementu.

 

 

Co do "bypass'u" - zakładam, że przy rozpalaniu w palenisku dobrze, aby droga do komina była jak najkrótsza tak, aby ciąg nie był zakłócony zakrętami. Na tej drodze montujemy dwa kolanka i szyber, który po rozpaleniu zamykamy, aby gorące powietrze szło przez wymiennik akumulacyjny (dłuższy obieg), chyba że można od razu bez obaw puścić wszystko na jednym obiegu i nie będzie problemu z ciągiem.

 

PS. Jak wspomniałem - do pracy raczej mam dwie prawe, a nie lewe ręce, ale zawsze jak mam możliwość to wolę mieć wszystko ustalone przed rozpoczęciem prac niż "szyć" w trakcie na zasadzie "wydaje mi się, że będzie ok".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do "bypass'u" - zakładam, że przy rozpalaniu w palenisku dobrze, aby droga do komina była jak najkrótsza tak, aby ciąg nie był zakłócony zakrętami. Na tej drodze montujemy dwa kolanka i szyber, który po rozpaleniu zamykamy, aby gorące powietrze szło przez wymiennik akumulacyjny (dłuższy obieg), chyba że można od razu bez obaw puścić wszystko na jednym obiegu i nie będzie problemu z ciągiem.

Takie rozwiązanie przydaje się zwłaszcza przy wymienniku opadowym. Moim zdaniem bardzo prawidłowy tok rozumowania. Rozwiązania techniczne mogą być różne np. klapa moritza ale niekoniecznie, ja jej nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termin podłapany z http://blog.kominki-batura.pl/ :)

 

Wracając do tematu:

Drzwiczki wkleić na zaprawę? Od strony paleniska dać drugą ramkę i skręcić ją z ramką drzwiczek? Czymś dodatkowo ją uszczelnić?

 

W którym miejscu najlepiej dla takiego paleniska umieścić wlot powietrza, żeby do niego się nie syfiło?

 

Rozwiązanie z krótkim i długim obiegiem jak rozumiem zasadne?

 

Wymiennik akumulacyjny (długi obieg) robić z rury, która będzie miała kolanko z wyczystką na dole i będzie obudowana cegłami szamotowymi, a w nich drzwiczki za którymi będzie wyczystka? Całość w literę "U", gdzie końce tej litery będą zawijać o 90 stopni do krótkiego obiegu? W krótkim obiegu szyber do przełączania pomiędzy obiegami jak rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytania Jaro:

- drzwiczki na twoim miejscu bym zamówił, najlepiej z min. podwójną szybą; rzeczywiście to będzie prawdopodobnie najdroższy element (chyba że postawisz na jakieś fantazyjne kafle - one mogą być droższe), ale nadal spokojnie zmieścisz się w zakładanym budżecie,

- krótka droga spalin (to, co nazywasz bypassem) jest jak najbardziej dobrym pomysłem; wyczystkę zrobisz jak chcesz - może to być np. kształtka szamotowa wciśnięta od góry trzymająca się siłą grawitacji albo z boku zabezpieczona przed wypadnięciem; w tradycyjnych kaflakach wbudowywano tzw. korki (kafle o specjalnym kształcie z wyjmowanym środkiem) - ty, w zależności od wybranego wykończenia możesz dokupić albo samodzielnie dociąć/uformować coś podobnego:

rozetka-korek-zatyczka-piecowa-kafel-rewizyjny-4764810423.jpg

unnamed.jpg

- żadnych uszczelniaczy w tubie, w ogóle nie musisz mieć bzika na punkcie dążenia do 100% szczelności, ale jak już się uprzesz na uszczelnianie to raczej za pomocą mat/włóknin ceramicznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jednak lepiej najpierw trochę się podszkolić? https://www.facebook.com/groups/610783909557171/post_insights/700434793925415/?__cft__[0]=AZXScyZriJES1FZ6AM2L2kLDDdQfUYu8dhkUHN6UGPlvfXFzQQoo1cYnG0Hd3SD8URePIeIVH1wkl7e7l9ANRvSoIfbDgo4Z3cUBEOX3-7jIoekWMZCwotRdXJjbz9se6fxKVtv7hhO4uzSg6Mi7iWFb4uG3MRdoJKXMxl4AL6fy7j8nHDhQY-VcjYJ4tCF7nNE&__tn__=*W-R

 

"

Hej,

Organizuje kurs budowy kuchni kaflowej.

Odbędzie się on 8-12marca. Wybudujemy od podstaw kuchenny piec kaflowy.

Nauczę Cię jak tradycyjnymi metodami, czyli na glinę i piasek wybudować właśnie taką kuchnie.

Jeśli jesteś pasjonatem/amatorem zduństwa lub komininkarzem, który chce spróbować swoich sił w zduństwie tradycyjnym, napisz na priv lub zadzwoń 889675658

Uczymy się wszystkiego od podstaw. Materiały, ich rozszerzalności i zastowowanie, gdzie kupować.

Maszyny i ich zastosowanie, rozmierzanie, łapanie katów, układanie kafli, murowanie wnętrza, murowanie paleniska, kanałów, montaż piekarnika, drzwiczek i ramy, podłączanie do komina, fugowanie.

Podam tez dużo literatury zduńskiej, odpowiem na kazde pytanie i w razie własnej budowy pomogę telefonicznie.

Cena za kurs to 2000 zł

Fotki kilku realizacji dla przyciągnięcia uwagi.

Nasza będzie bielusieńka jak śnieg 1f92d.png

Lista zamyka się po zapisaniu 9 osób."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję "fajnytoster".

 

Pospamuje ponownie z rozpiską co i jak, nawet jeśli nadal jest źle, żeby było to w jednym miejscu i blisko ewentualne sprostowania (brakowało mi tego w wątkach na forum):

 

- palenisko od "Eniu"

- prosta droga dla spalin na czas rozpalania

- w niej zamontowane 2 trójniki + szyber w celu przełączenia na obieg akumulacyjny

- drzwiczki na zamówienie pod palenisko

- obieg akumulacyjny z rury obudowanej cegłą szamotową

- wyczystka na dole obiegu akumulacyjnego (odpowiednie kolanko + zaślepka w akumulacji z szamotu)

- obudowa zewnętrzna całości "urządzenia" z płyt szamotowych 3cm

- izolacja ścianek działowych wewnątrz obudowy kominka z płyty 3cm krzemianowo-wapiennej + zaciągnięta klejem

- czapka na palenisko to odlana forma z zaprawy ognioodpornej

- dolot powietrza z zewnątrz (nadal nie wiem gdzie najlepiej go zamontować, żeby spełniał swoją rolę i nie leciał do niego popiół...)

- odstęp paleniska od ścianek działowych +/- 15-20cm

- kratki wentylacyjne na dole i górze do rozchodzenia się ciepłego powietrza

 

Jeśli obieg akumulacyjny będzie robiony bez pośpiechu to rozumiem, że można sobie kolejne szychty cegieł dodawać sprawdzając temperaturę spalin na wylocie? Chyba, że jest jakiś wzór na to, aby określić ile akumulacji obniży temperaturę spalin na tyle, że w komin nie będzie uciekać za dużo ciepła, ale nie spowoduje ich nadmiernego wychłodzenia?

 

@Piotr - z chęcią, ale cena spora jak na jednorazową robotę. W takiej sytuacji wolałbym chyba dołożyć i zlecić pracę fachowcowi, ale problem w tym, że w moich okolicach fachowców w jakiejkolwiek dziedzinie jak na lekarstwo. Albo typu robię u wszystkich tak samo i jakoś działa, albo nie wiem co robię, ale jakoś wychodzi to należy się jak za robotę w "dużym mieście".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję "fajnytoster".

 

Pospamuje ponownie z rozpiską co i jak, nawet jeśli nadal jest źle, żeby było to w jednym miejscu i blisko ewentualne sprostowania (brakowało mi tego w wątkach na forum):

 

- palenisko od "Eniu"

- prosta droga dla spalin na czas rozpalania

- w niej zamontowane 2 trójniki + szyber w celu przełączenia na obieg akumulacyjny

- drzwiczki na zamówienie pod palenisko

- obieg akumulacyjny z rury obudowanej cegłą szamotową

- wyczystka na dole obiegu akumulacyjnego (odpowiednie kolanko + zaślepka w akumulacji z szamotu)

- obudowa zewnętrzna całości "urządzenia" z płyt szamotowych 3cm

- izolacja ścianek działowych wewnątrz obudowy kominka z płyty 3cm krzemianowo-wapiennej + zaciągnięta klejem

- czapka na palenisko to odlana forma z zaprawy ognioodpornej

- dolot powietrza z zewnątrz (nadal nie wiem gdzie najlepiej go zamontować, żeby spełniał swoją rolę i nie leciał do niego popiół...)

- odstęp paleniska od ścianek działowych +/- 15-20cm

- kratki wentylacyjne na dole i górze do rozchodzenia się ciepłego powietrza

 

Jeśli obieg akumulacyjny będzie robiony bez pośpiechu to rozumiem, że można sobie kolejne szychty cegieł dodawać sprawdzając temperaturę spalin na wylocie? Chyba, że jest jakiś wzór na to, aby określić ile akumulacji obniży temperaturę spalin na tyle, że w komin nie będzie uciekać za dużo ciepła, ale nie spowoduje ich nadmiernego wychłodzenia?

 

@Piotr - z chęcią, ale cena spora jak na jednorazową robotę. W takiej sytuacji wolałbym chyba dołożyć i zlecić pracę fachowcowi, ale problem w tym, że w moich okolicach fachowców w jakiejkolwiek dziedzinie jak na lekarstwo. Albo typu robię u wszystkich tak samo i jakoś działa, albo nie wiem co robię, ale jakoś wychodzi to należy się jak za robotę w "dużym mieście".

Ja nie jestem organizatorem kursu. Znalazłem na fejsbuku....Wiem że coś organizuje Farma Martynika. Może taniej? Sprawdź....Oczywiście tu będziemy Cie trochę pilnować, ale odpowiedzialności nikt na siebie wziąć nie może...;)

 

 

Rozwiń to: "- izolacja ścianek działowych wewnątrz obudowy kominka z płyty 3cm krzemianowo-wapiennej + zaciągnięta klejem"

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o tą zieloną linie z zrzutu w pierwszym poście tematu.

 

Prośba o podpowiedź jak najlepiej ogarnąć dostarczenie powietrza do paleniska.

 

Odpowiedzialność leży po mojej stronie i to wiadoma sprawa, dlatego odpowiednio wcześniej rozpoczynam zapoznanie się z tematem.

PS. "Security first" to jakby nie patrzeć hasło przewodnie mojego stanowiska pracy ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o tą zieloną linie z zrzutu w pierwszym poście tematu.

 

Prośba o podpowiedź jak najlepiej ogarnąć dostarczenie powietrza do paleniska.

 

Odpowiedzialność leży po mojej stronie i to wiadoma sprawa, dlatego odpowiednio wcześniej rozpoczynam zapoznanie się z tematem.

PS. "Security first" to jakby nie patrzeć hasło przewodnie mojego stanowiska pracy ;].

 

 

Nie zaciągasz klejem, nie impregnujesz. Bo będzie capić. Moczysz płytę od strony ściany jeśli chcesz przykleić klejem lub gipsem szpachlowym. Packi nakładasz na zmoczoną płytę. Mozna przymocować mechanicznie, metalowymi kołkami.

 

Drzwiczki specjalistyczne posiadają dolot powietrza z rozwiązanym problemem dostarczania powietrza do paleniska. Kosztują tyle ile tani wkład kominkowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EKOPROJEKT ?

 

Gotowe kłady kominkowe, także wkłady piecowe do zabudów bez chłodzenia konwekcyjnym ruchem powietrza, maj wszelkie potrzebne papiery o które zaczną pytać urzędnicy od roku 2022 ... a to już niedługo . Pewnie że można pobudować samodzielnie piec z akumulacją , też budowałem przez ponad 30 lat, tylko teraz brak papierów kładzie temat.

piec_nordica.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...