Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Izolacja pozioma posadzki


romanik99

Recommended Posts

Izolacja pozima scian fundamentowych wykonana z 2 warstw IZOHAN EKO 1K, nanoszonych pędzlem. Na to poszla folia fundamentowa 1mm i dalej mury z porotherma. W tym momencie zero wilgoci pomimo podmokłego terenu

 

Pytanie jak zaizolowac posadzke. Papa odpada bo sam jej nie zrobie. Mam do wyboru:

 

1. System szlamowy w postaci IZOHAN EKO 1K nakładany pędzlem 2x i na to folia budowlana.

 

2. System dyspersyjny w postaci IZOHAN WM w 2 warstwach i do tego folia budowlana.

 

Cenowo raczej podobnie. Wolałbym rozwiązanie nr 1 bo szybko wyschnie i bedzie wyglądało jakbym zatarł podłogę klejem do plytek. Izohsn WM dość wolno schnie i niekoniecznie ladnie pachnie.

 

Co wy byście zrobili na moim miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam dylemat.

Izohanem WM mam zrobione fundamenty. Dobry produkt, ale jesienią faktycznie wysychał bardzo wolno (w dzień było ciepło i słonecznie, ale wieczorami mgły). Zapachem nie ma co się przejmować to mimo wszystko izolacja bezrozpuszczalnikowa i po wyschnięciu niczego nie wydziela.

EKO 1k mam też fundement, tylko w strefie cokołu, żeby mieć zabezpieczenie przed wilgocią i jednocześnie móc normalnie przykleić sytropian elewacyjny.

 

Izolacja pozioma podpodłogą jeszcze przede mną. Będę wykonywać sam i bardziej skłaniam się do EKO.

WM wymaga dodatkowego gruntowania (grunt bitumiczny) i dopiero potem 2 warstwy.

Przy szlamie to pierwsza warstwa (i wcześniejsze zwilżenie podłoża wodą) jest już takim gruntem. Dlatego pierwszą warstwę nie tyle się nakłada co wciera pędzlem w beton, drugą warstwę już się nakłada pędzlem albo pacą z nierdzewki trochę grubszą warstwą.

EKO należy do grupy szlamów elastycznych, ale bitumiczne jak WM są jeszcze bardziej elastyczne. Jeśli beton ma sporo rys czy jest ryzyko, że pojawią się nowe rysy skurczowe (beton ma mniej niż 1 miesiąc) to lepiej ten WM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izolacja polimerowo-bitumiczna bezrozpuszczalnikowa nie ma prawa wydzielać lotnych związków. W normalnych warunkach, chyba, że zaczniesz grzać masę palnikiem. Albo to jakiś szemrany producent. Izohan, choć nie jest z wysokiej półki to jednak nie jest szemrany.

Ale jak ktoś chce się zabezpieczyć na 110% to pozostaje izolacja mineralna. Bez problemu można dostać nawet produkty z atestem do kontaktu z wodą pitną i żywnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym poszedl w szlam mineralny 1k za rozsadny pieniadz :

https://med-bud.pl/folie-w-plynie-i-szlamy-basf-pci-barraseal-cs-25kg,c97,p544,pl.html

 

jako warstwa izolacji przeciwko podciaganiu kapilarnemu - zrobi robote, no i to mineralne a nie bitumiczne.

No i to Basf / PCI ... nie ma lipy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest korzystna nie powiem.

IZOHAN 1K kosztuje 180 brutto za 15kg a PCI 120 za 25kg. To prawie 2 razy taniej. Gdzie jest haczyk?

 

PCI ma jeszcze wersję BARASEAL FLEX a tam już ceny z gornej półki. Czym one się różnią?

zdolnosc mostkowania rys. przy zatrzymaniu kapilarnego - CS w zupelnosci wystarczy - nawet jak sie zarysuje.

natomiast w ukladach gdzie to mostkowanie jest potrzebne - no trzeba siegac juz po flex lub Barraseal 2K i to juz ceny wlasnie z gornej polki.

 

sporo jest takich jednokomponentowych mineralnych, nawet jeszcze tansze od Basf-a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tasma wzmacnia polaczenia i styki tam gdzie to jest konieczne. zalezy ptrzed czym chcesz sie chronic - jezeli chronisz sie przed wilgocia, bez cisnienia, przed kapilarnym podciaganiem - taki cs wystarczy i to bez tasm - bo co z tego ze peknie ? kapilarnie woda przez pekniecie nie wlezie.

 

ale... jak juz masz podpiwniczenie, negatywne parcie wody, wode pod cisnieniem - kazde zarysowanie - stanowi problem - bo woda pod cisnieniem nawet niewielkim - wlezie.

 

dlatego tez - parametr moskowania rys w takim przypadku w sumie najistotniejszy - a zeby to zadzialalo - wlasnie dodaje sie materialow ktore uplastyczniaja gotowy produkt - a ta domieszka jest droga jako komponent - bez wzgledu na to czy to w stanie proszkowym czy plynnym. i stad cena drastycznie wyzsza.

taki CS nie sprawdzi sie na powierzchniach silnie pracujacych - np jako hydroizolacja balkonu/tarasu

 

reasumujac - na chudziaka, jako warstwa szlamowa na cokoly - CS robi robote - nie ma parcia wody nawet jak sie gdzies zarysuje - w sumie to nic sie nie dzieje lub w stopniu tak nie znaczacym, ze pomijalnym.

 

te dwuskladniki, poliuretany - w miejscach gdzie cos sie moze zarysowac, gdzie moze zapracowac i przerwanie izolacji spowoduje zalanie czy to przez wode opadowa czy tez napierajaca z gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za świetny wykład :) nie każdy chce się dzielić specjalistyczną wiedzą z laikami na forum. Ja mam posadzke parteru na wysokosci + 0.45 a posadzke garazu na +0.0. Teren ogolnie podmokły. Lustro wody w studni z kręgów obok domu w czasie opadów jest na poziomie - 0.8 ale dom stoi juz prawie 6 miesięcy z zadaszeniem i nie ma zawilgocenia posadzki nawet po tych ostatnich roztopach, gdzie na sąsiednich działkach były i nadal są rozlewiska na powierzchni. Ale sciany fundamentowe były zaizolowane Izohanem WM. Także zrobie jak mówisz. Ten CS wychodzi ponad 2 razy taniej jak IZOHAN EKO 1K który też jest raczej tani np w stosunku do tego FLEXa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest korzystna nie powiem.

IZOHAN 1K kosztuje 180 brutto za 15kg a PCI 120 za 25kg. To prawie 2 razy taniej. Gdzie jest haczyk?

 

PCI ma jeszcze wersję BARASEAL FLEX a tam już ceny z gornej półki. Czym one się różnią?

 

Tak jak kolega fighter pisze, zdolność mostkowania rys.

EKO1k należy do grupy typu flex i ma w Karcie Technicznej dokładnie podaną wartość jak duże rysy jest w stanie pokryć. Faktycznie, jak się weźmie do ręki kawałek zaschniętej resztki to przy kruszeniu czuć w rękach delikatną "gumowość". Więc cena izohana już nie okazuje się tak wygórowana. Popatrz na EKO2K - to jest jeszcze inna klasa izolacji mineralnych i tu się już robi kosmos.

Dla CS nawet nie oznacza się tego parametru.

Wielu producentów nie pisze w prost przy nazwie czy masa jest typu sztywnego czy elastycznego (flex), więc pozostaje takie wnikliwe analizowanie KT, które parametry są tam wypisane a które pominięte.

 

Izolacje sztywne jak CS aplikuje się na beton, który ma już unormowane parametry czy ma duże obciążenia (np. hydroizolacja w przekroju rdzeni żelbetowych). Flex daje się na beton poniżej miesiaca albo na elementy murowane z bloczków.

Mój podbeton podłogi jest 30cm powyżej poziomu terenu i mija mu 3 miesiąc, gołym okiem nie widać by gdzieś powstały zarysowania. W zasadzie więc ten CS również mógłbym spokojnie kłaść u siebie. Ale u mnie już był używany EKO1K i spodobał mi się ten produkt, więc jeszcze się zastanawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maaszak

 

Położyłem już 60m2 jednej warstwy Baraseal CS. Ogólnie szlam jak szlam. Układanie w stosunku do mas KMB to poezja. Wiem jedno jakbyś zdecydowsł na masę typu flex np IZOHAN EKO 1K, to pierwszą warstwę zrób sobie czymś tanim np tym CS-em bo beton pije jak cholera do tego ma nierówności i ładnie sobie to wszystko wypełnisz. Jak bedziesz jechał całość drogą masą to wyjdzie cie to 2x tyle kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położyłem już 60m2 jednej warstwy Baraseal CS. Ogólnie szlam jak szlam

 

Szlam nie nadaje się tam, gdzie są rysy czy pęknięcia (albo mogą się pojawić).

Tak wygląda Kerakoll Aquastop Flex na schodkach:

 

attachment.php?attachmentid=454006

 

attachment.php?attachmentid=454007

 

Żałuję. Pewnie jakbym dał na chudziaku, to bym nie żałował, bo bym nie widział. Ale taniej i lepiej dać papę.

 

Niby na chudziaku nie ma takich naprężeń termicznych (chociaż to pęknięcie z mchem jest od północy) ale za to nacisk większy, więc na styku chudziaka ze ścianą czy przy pęknięciu szczelina będzie jeszcze bardziej pracować. Na szczęście nie mam tego na chudziaku, i jeszcze mogę naprawić a nawet, jak zostanie, to szkody niewielkie i stosunkowo łatwo będzie naprawić.

 

Na chudziak tylko papa na osnowie poliestrowej (bardziej elastyczna, niż z włókna szklanego) - takie rysy mu nie straszne. Ewentualnie mazidło - ale bitumiczne i koniecznie z zatopieniem siatki, czyli właściwie produkcja papy na miejscu.

Szlam1.jpg

szlam2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunek do przeszlifowanie grudek i wyczyszczenie chudzaika aby się folia nie przedziurawiła.

 

Grudek? Masz na myśli zeszlifowanie wystającego kruszywa i zrobienia z chudziaka lastryko? To spory koszt.

 

A co do folii, to dla przypomnienia:

 

 

 

Podobnie, jak przy pęknięciach przy szlamie tak i takiej folii nikt nie ogląda, bo jak? Więc oszczędni są zadowoleni, bo w praktyce nielicznym wyjdzie wilgoć na ścianach. A tego, że styropian wilgotny i lambda mu spadła to nikt nie zauważa - ale złotówki z portfela uciekają.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję częstę praktykę kładzenia samej folii podwójnej na chudziaku bez żadnych 'mazideł'.

Warunek do przeszlifowanie grudek i wyczyszczenie chudzaika aby się folia nie przedziurawiła.

Czy to błąd jeżeli grunt jest wyniesiony ponad teren a fundament zasypany piaskiem?

Wolę mazidła, które trwale zespolą się z powierzchnią betonu niż folia luźno położona na powierzchni. Dobrze wykonany szlam ma dodatkowo sporą odporność na negatywne parcie wilgoci.

Więc psychologicznie nie czułbym się najlepiej z folią. Jeśli już to wolałbym papę (trzeba uważać na poprawne zgrzanie zakładów, pomocnik i nieco wprawy... jednak machanie pędzlem czy pacą jest bardziej idiotoodporne). Papa ma też tą przewagę, że lepiej się klei różnymi klejami bitumicznymi czy masami KMB. Do folii też niby są dedykowane kleje, ale mniej sprawdzone to rozwiązanie moim zdaniem.

 

 

Szlam nie nadaje się tam, gdzie są rysy czy pęknięcia (albo mogą się pojawić).

Tak wygląda Kerakoll Aquastop Flex na schodkach:

 

attachment.php?attachmentid=454006

 

attachment.php?attachmentid=454007

 

No słabo to wygląda... Sorry, ale to jest niechluje. Nie wiem czy szlam tak położony czy to już podłoże tak wyglądało.

NA razie szlam (izohan EKO1K) mam na cokole, więc jeszcze mogę go oglądać. Od października. U mnie jest równa, gładka powierzchnia. Co prawda jest tam wieniec fundamentowy, ale szlam zachodzi jeszcze na pierwszy rząd bloczka ściany fund. a niżej jest już masa KMB i ocieplenie. Gdybym nie był przy tym jak majstry to robią to nawet nie mógłbym stwierdzić, gdzie kończy się wieniec a zaczyna bloczek.

Trzeba sobie zdawać sprawę, że szlam nawet elastyczny i tak będzie miał gorsze parametry mostkowania rys niż dowolna masa bitumiczna: szlam - rysy max 0,8mm a najlepsze masy bitumiczne dochodzą do 5mm.

Pod ściany działowe w każdym wypadku pas papy koniecznie. Albo zatopienie siatki. Zabawy z zatapieniem siatki mają jednak tego plusa nad papą, że hydroizolacja jest bezspoinowa (choć oczywiście wymaga więcej roboty, więc moim zdaniem to przerost formy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położyłem sobie PCI Baraseal CS w 3 warstwach na posadzke na gruncie. 1x szczotką i 2x wałkiem. Za każdym raze obrabiając pędzlem cokoly.

Wygląda to bajka prawie jak po jakimś samopoziomie. Powiedzcie mi bo mnie to zastanawia czy układać na to jeszcze folię budowlaną czy od razu styropian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...