Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Projekt wyjątkowy2. Prośba o rzucenie okiem.


Recommended Posts

Blacha się teraz średnio kalkuluje? No I? Jest tańsza czy droższa od dachówki? Bo wg mnie dużo tańsza. Może i kupić najtańszą dachówkę w cenie dobrej blachy, ale już jej montaż będzie ze 3x droższy. To co? Co jest w sumie tańsze. Widzisz, nie ma zamiaru płacić 3x tyle za coś co mi lotto kompletnie, tj. to czy mam na dachu dachówkę czy blachę. Wolę wydać na to co mi potrzeba, np. salonik z akwarium (dla innych oczywiście zbytek, bo ile to biletów można se kupić do zoo za kasę z tego saloniku i naoglądać się rybek z dziećmi w świetle dziennym, a nie sztucznym).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To są obliczeni na oko i na wyrost, w celu udowodnienia postawione tezy, że ten dom będzie kosztował 2 mln złotych polskich.

Blach zaczyna się od około 20 zł m2. Czemu zakładasz, że ktoś będzie kupował od razu najdroższą? I nie 500m2 dachu tylko 465 bodajże.

465x20=9300 zł. No liczmy i 15000, to i tak do twoich 25000 dużo brakuje.

To samo dodatki do obróbki. Nie ma żadnej opcji jeśli ktoś nie jest złośliwy i myśli racjonalnie, aby ten dach kosztował 100000 zł.

I tak jest ze wszystkim przy wyliczeniach na oko.

Mój kolega w tym roku krył dach w swoim domu. Dom 193 m2, na dwóch poziomach, tzw. klocek. Dach PŁASKI, czyli stropy ocieplany i na to jakieś takie gumoleum. No robione zgodnie ze sztuką. Tak się te dachy robi. Marzył o takim i ma. Koszt: 100000 zł. Powierzchnie dachu pewno coś ze 100-120 m2. Gdyby on tu na tym forum się ujawnił ze swoim pomysłem, tobyście go zjedli i wysłali do diabła, bo przecież za 100000 zł samego dach, którego w ogóle nota bene nie widać!!! można by pokryć ze 4 stodółki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydawało, że ten dom właśnie nie ma rzeczy znacząco podrażających budowę. Nie ma piwnicy, nie ma garażu z "kanałem", nie ma 20 okien dachowych, nie ma bawolich oczek, nie ma 8 kominów, nie ma sześciokątnych wykuszy, nie ma połowy powierzchni poddasza do wyłożenia parkietem, z którego się w ogóle nie korzysta, bo skosy nie pozwalają, nie ma idiotycznych 4 balkonów dookoła (nawet jednego nie ma), które służą do niczego i tylko wyprowadzają ciepło z domu). No jak teraz patrzę to ten dom nic nie ma tak naprawdę, co ewidentnie go podraża. A tu 2 mln złotych kolega piszę i coś czuję, że to nie koniec. Może 2 mln jak się go na działce pod Pałacem Kultury postawi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna kwestia. Patrzę na te 4 H-Sy. Ok. Są w projekcie, ale co to za problem zrobić przy saloniku duuuużżżooo tańsze pełne, nieotwieralne okno zamiast tego Hsa i w jadalni zamiast Hsa (zresztą tam jest dośc wąskie to okno) zrobić normalne, dwudrzwiowe drzwi balkonowe tańsze? Żaden problem. Bez uszczerbku dla funkcjonalności domu. HS powinien być w salonie i koniecznie w sypialni. Tam ma sens.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałem w pierwszym poście. Jednak ma do Was pytanie. Skoro dom o pow. 201 m2 kosztuje waszym zdaniem 1,2 mln złotych, a zdaniem co niektórych 2 mln:lol2: i nie ma żadnej ekstrawagancji oprócz braku części sufitu nad salonem (dokładnie 2/3) to jak się pytam ile kosztują domy 350m2 plus pompa ciepła, sauna, salon kina domowego, do tego rekuperatory i fotowoltaika? U mnie żadnego z tych rzeczy nie będzie. Może tego nie dodałem na początku, ale nie będzie. Bedą w tym zakresie standardowe rozwiązania.

Kosztują odpowiednio więcej. Myślę że na taki 350m2 trzeba te 2 mln zł liczyć, chociaż pewnie taniej też się da - wiele zależy od projektu.

Akurat pompa ciepła i rekuperacja to nie są fanaberie. Nie zamierzasz robić rekuperacji? Z ciekawości, czym masz zamiar grzać?

 

Salonik obok sypialni to jest właśnie miejsce, którego JA potrzebuję. Tam będzie duże akwarium. Jest to idealne miejsce na nie. trochę z boku, słońce tam wpada tylko na koniec dnia i to nie każdego, blisko do wod-kan, bo bez tego akwarium teraz ani rusz.

Jasnowidzem nikt nie jest. Dla Ciebie to miejsce jest potrzebne, dla innych nie.

 

To są obliczeni na oko i na wyrost, w celu udowodnienia postawione tezy, że ten dom będzie kosztował 2 mln złotych polskich.

Blach zaczyna się od około 20 zł m2. Czemu zakładasz, że ktoś będzie kupował od razu najdroższą? I nie 500m2 dachu tylko 465 bodajże.

465x20=9300 zł. No liczmy i 15000, to i tak do twoich 25000 dużo brakuje.

To samo dodatki do obróbki. Nie ma żadnej opcji jeśli ktoś nie jest złośliwy i myśli racjonalnie, aby ten dach kosztował 100000 zł.

I tak jest ze wszystkim przy wyliczeniach na oko.

Na oko tak, ale wierz mi - nie na wyrost. Masz zamiar kryć ten dom najtańszą blachą za 20 zł/m2?

465m2 - kupisz na styk, uważasz że nie będziesz miał żadnego odpadu?

Mam propozycję - weź projekt, podjedź do pierwszej lepszej hurtowni budowlanej i niech Ci wycenią materiał na ten dach. Potem wrzuć tu wycenę i porozmawiamy.

 

Mój kolega w tym roku krył dach w swoim domu. Dom 193 m2, na dwóch poziomach, tzw. klocek. Dach PŁASKI, czyli stropy ocieplany i na to jakieś takie gumoleum. No robione zgodnie ze sztuką. Tak się te dachy robi. Marzył o takim i ma. Koszt: 100000 zł. Powierzchnie dachu pewno coś ze 100-120 m2. Gdyby on tu na tym forum się ujawnił ze swoim pomysłem, tobyście go zjedli i wysłali do diabła, bo przecież za 100000 zł samego dach, którego w ogóle nota bene nie widać!!! można by pokryć ze 4 stodółki.

Nic dziwnego, zrobiony zgodnie ze sztuką dach płaski wcale tani nie jest. To jakieś takie gumoleum to pewnie membrana epdm.

A tobie nie zapaliło to lampki, że jeśli 100m2 dobrze zrobionego, płaskiego dachu kosztuje 100 tys., to ile będzie kosztowało 500, sorry 465 dobrze zrobionego wielospadowego?

 

Mnie się wydawało, że ten dom właśnie nie ma rzeczy znacząco podrażających budowę. Nie ma piwnicy, nie ma garażu z "kanałem", nie ma 20 okien dachowych, nie ma bawolich oczek, nie ma 8 kominów, nie ma sześciokątnych wykuszy, nie ma połowy powierzchni poddasza do wyłożenia parkietem, z którego się w ogóle nie korzysta, bo skosy nie pozwalają, nie ma idiotycznych 4 balkonów dookoła (nawet jednego nie ma), które służą do niczego i tylko wyprowadzają ciepło z domu). No jak teraz patrzę to ten dom nic nie ma tak naprawdę, co ewidentnie go podraża. A tu 2 mln złotych kolega piszę i coś czuję, że to nie koniec. Może 2 mln jak się go na działce pod Pałacem Kultury postawi?

 

Jakby miał to wszystko co piszesz to byłby jeszcze droższy. Większość z osób na forum się już wybudowała, wie ile to kosztuje i pisze Ci na podstawie własnych doświadczeń. Sam wiem ile planowałem wydać na budowę a ile ostatecznie wydałem.

Wygląda mi na to, że nie szukasz tu rady tylko potwierdzenia swojego pomysłu. Zostaje życzyć Ci powodzenia.

Edytowane przez Nurek_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blacha się teraz średnio kalkuluje? No I? Jest tańsza czy droższa od dachówki? Bo wg mnie dużo tańsza. Może i kupić najtańszą dachówkę w cenie dobrej blachy, ale już jej montaż będzie ze 3x droższy. To co? Co jest w sumie tańsze. Widzisz, nie ma zamiaru płacić 3x tyle za coś co mi lotto kompletnie, tj. to czy mam na dachu dachówkę czy blachę. Wolę wydać na to co mi potrzeba, np. salonik z akwarium (dla innych oczywiście zbytek, bo ile to biletów można se kupić do zoo za kasę z tego saloniku i naoglądać się rybek z dziećmi w świetle dziennym, a nie sztucznym).

 

3x droższa robocizna ? Chciałbym zobaczyć tą blachę za 20 zł/ m2, to się chyba nadaje na blaszaka, a nie na dach ;) Pisałem wyżej jaką dostałem cenę na dachówkę ceramiczną - 48 zł za m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Skoro dachówka tylko po 48 zł i jest superjakosc to biorę to. Różnica tylko 100% więcej niż za blachę, nie ma co dziadowac.

 

Bierzesz się za budowę domu który ma 200m2 , ssz kosztuje 361 tyś zł (wg strony), a na dachu chcesz mieć blachę za 20 zł/m2??

 

To trochę tak jakbyś kupił sobie Porsche 911 i założył do niego koła 16" wraz z oponami 205/55 marki Dębica...

Edytowane przez tentypmich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przyszło mi do głowy, że te 100 m2 dachu płaskiego jest potwornie drogie, ale mimo że ktoś mogl zrobić to 4x taniej, to zrobił za 100000. A nie cudowac że stodólka, bo wychodzi taniej i nie ma ryzyka przeciekow i innych. Ten dach 465m2 wyjdzie duzo taniej.

Ja nie potrzebuje potwierdzenia własnej tezy. Sam podejmuje decyzję. Liczę na konstruktywne rady, a nie zarzuty głupoty, rozrzutnosci i odstraszania od pomysłu. Niue rozumiem dlaczego nikt nie pisze tu np. Kolego ten dom ma 201 m2 pod użytkowej. Przelicz razy 4000 I masz koszty min 800000 zł. Za tyle to postawisz i jako tako wykonczysz (bo taka jest prawda). Licz się z tym, że jak będziesz chciał lepsze materiały i ekstrasy, to sumę te trza pomnożyć przez 2.

Nie... to jest od razu straszenie 2 mln, okrągła bańką i innym historiami. Poza tym wszystko zależy od zarobków. Jeśli ktoś zarabia 5000 brutto to dla niego dom 100m2 może być himalajami rozrzutnosci, bo to dwa razy tyle ile teraz ma w blokach. Ja mieszkałem w domu rodzinnym w 5 osób na 200m2 i dobrze wiem, że to nie jest wcale jakąś gigantyczną powierzchnia, to nie jest żadne rozpasanie. Działkę mam 6500m2 z dużymi możliwościami zabudowy, możliwością zrobienia dużego ogrodu czy uporzadkowanego lasu. Stodólka do tego terenu nie panuje zupełnie, mimo że kosztowałoby 1/3 tego co planuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Pokazuje tylko, że nie trzeba brać blachy najdroższej. Można tańsza. Życie jest sztuką wyboru. Chce mieć salonik z akwarium, to wybieram np. Tańsza blachę. Nic ci do tego. Zresztą jej koszt jest śmieszny w stosunku do kosztów budowy domu. Mogę za 5 lat wymienić na taka za 50.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tentypmich. Nie. Pokazuje tylko, że nie trzeba brać blachy najdroższej. Można tańsza. Życie jest sztuką wyboru. Chce mieć salonik z akwarium, to wybieram np. Tańsza blachę. Nic ci do tego. Zresztą jej koszt jest śmieszny w stosunku do kosztów budowy domu. Mogę za 5 lat wymienić na taka za 50..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom fajny, chociaż ja wolałbym coś z bardziej zwartą bryłą. Przemyśl tylko tą rekuperację i klimatyzację, bo to najłatwiej zrobić podczas budowy, później ciężko dodać. Wydać kilkaset stówek i ma tym oszczędzać to słabo, to tak jak w aucie nie za stówkę nie byłoby klimy oraz grzanych foteli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nasza wina, ze projekt jest byle jaki? :D

 

napisałeś coś więcej o uwarunkowaniach swojej działki - antresola byłaby ciekawym pomysłem na strefę imprezową/wypoczynkową/akwarystyczną/gabinetową/bibliotekę - jednak sensowniej, aby była otwarta, by miała okna na jezioro, a nie jak w tym projekcie na podjazd.

 

Może więc projekt indywidualny?

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam koledze kibicuję. To dobrze że są jeszcze tacy ludzie co budują z polotem i fantazją a nie tylko żeby jak najmniej wydać na ogrzewanie i budowę . Na forum Muratora raczej oklasków nie dostanie. Też myślę o dużym akwarium w nowym domu. Co prawda nie planuję na to dodatkowego pomieszczenia. 6 tysięcy metrów działka toż to kolos. Ja mam 2700 i już wydaje mi się wielka. Rozsądne zagospodarowanie tak dużej przestrzeni nie jest łatwe. Ale efekt końcowy może być super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padały kwoty 1-1,2 mln zł oraz 500-600 tyś zł.

A ile według ciebie to będzie kosztować (1) stan deweloperski oraz (2) do zamieszkania?

 

Mnie się wydawało, że ten dom właśnie nie ma rzeczy znacząco podrażających budowę. Nie ma piwnicy, nie ma garażu z "kanałem", nie ma 20 okien dachowych, nie ma bawolich oczek, nie ma 8 kominów, nie ma sześciokątnych wykuszy, nie ma połowy powierzchni poddasza do wyłożenia parkietem, z którego się w ogóle nie korzysta, bo skosy nie pozwalają, nie ma idiotycznych 4 balkonów dookoła (nawet jednego nie ma), które służą do niczego i tylko wyprowadzają ciepło z domu). No jak teraz patrzę to ten dom nic nie ma tak naprawdę, co ewidentnie go podraża. A tu 2 mln złotych kolega piszę i coś czuję, że to nie koniec. Może 2 mln jak się go na działce pod Pałacem Kultury postawi?

Ja też mam parterówkę, nie mam dwuspadu i tylko taką polecam, od niczego cię nie odwodzę .

Masz rację, że nie masz piwnic, balkonów, itd. Tylko ty wiesz jak będziesz korzystać z domu i jakie poszczególne części spełniają funkcje i tu znowu ty masz racje a nie forumowicze.

Jeśli natomiast chodzi o koszty budowy to nie masz racji i warto słuchać rad, nie żeby coś zmienić tylko żeby zyskać świadomość i być przygotowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...