Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

RolandB

A ja myślę że to wcale nie jest uproszczenie to co napisałem. Przewody ze zwykłej miedzi są bardzo trwałe, nie korodują nie zmieniają swoich właściwości. Charakterystykę impedancji mają w zakresie częstotliwości akustycznych wszystkie identyczną no chyba że będziesz brał pod uwagę dziesiate albo dalsze miejsce po przecinku to wtedy Ok złocone mogą wypaść ociupinkę lepiej. :D Natomiast w zakresie możliwości wychwycenia różnic przez ucho ludzkie nie ma to najmniejszego znaczenia. Tysiąc albo więcej razy ważniejsze są głośniki . Aczkolwiek sprawy głośników też bym nie demonizował bo kolumna głośnikowa dopiero łącznie z pomieszczeniem do którego promieniuje tworzy układ akustyczny. Należy wiedzieć że charakterystyki głośników/kolumn podawane w katalogach są prawdziwe wyłącznie w pomieszczeniu gdzie były mierzone czyli w komorze bezechowej. Taki sam głośnik/kolumna przeniesiony do domu ma już inną charakterystykę. Jakoś nikt o tym nie mówi. Natomiast o kablach to do bólu. O pomieszczeniach tez się nie mówi aby miały odpowiednie parametry jak np. pogłos. No ale na tym się nie zarabia. Jak niby sprzedawca miałby sprzedać jakąś topową kolumnę za cięzką kasę gdyby uprzedził kupującego że jak sobie ją postawi w pokoiku 15 czy 20 m2 to itak g...o usłyszy że jest lepsza od tej średniej lub nawet słabej. A sprawa parametrów akustycznych pomieszczenia w którym jest wykonywane nagranie toż to kluczowa rzecz a też się o tym nie mówi bo z tego nie ma biznesu. Ciekawe jest też to że "rasowi" melomani (aby nie powiedzieć audiofile) jakoś nie słyszą różnic podczas odsłuchu nagrań w różnych warunkach pogodowych/wilgotnościowych. A nawet najlepsze głośniki z membranami z supernadświetlnych materiałów :wink: zmieniają swoją charakterystykę pod wpływem wilgoci. Tak samo obudowy kolumn wystrój wnetrza także. Sa to zmiany o wiele wiele wieksze niż róznica w zastosowanym kablu. Oczywiście nie namawiam aby zacząć stosować zaraz kable telefoniczne do głosników ale te zwykłe głosnikowe jak najbardziej są OK.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503139
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 191
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Iwestorze

Nie jest to takie proste jak piszesz. Przytoczę cytat z jednej z fachowych stron internetowych który jest wprowadzeniem do artykułu o kablach głośnikowych:

"Każdy kabel można opisać kilkoma parametrami. Najważniejsze z nich to rezystancja ®, induktancja (L), konduktancja (G), kapacytancja ©, podawane w przeliczeniu na metr kabla. Rezystancja to oporność rzeczywista (Ohm/m), konduktancja to przewodność rzeczywista, będąca odwrotnością rezystancji. Induktancja to indukcyjna oporność pozorna, kapacytancja - pojemnościowa oporność pozorna kabla... ."

Prawda jest taka że różnica w jakości przenoszonego dźwięku pomiędzy różnymi kablami istnieje, z tym że niektórzy ją słyszą, innym się wydaje, jeszcze inni poprostu tej różnicy nie dostrzegają.

Drugi problem przez Ciebie poruszony :

Jeśli ktoś chce sobie zafundować przyzwoity sprzęt dźwiękowy i mieć z niego pożytek to najpierw niech zacznie od przystosowania pomieszczenia w którym będą stały głosniki/kolumny. Jeśli nie ma odpowiedniego pomieszczenia to wyda kupe kasy a nic z tego poza "satysfakcją" nie będzie miał.

Mam mało akustyczny pokój - kafle na podłodze, z jednej strony całkowicie otwarty na następne pomieszczenie.

Mając nie najgorszy sprzęt kina domowego 5.1, wymieniłem na klasowo lepszy, szczególnie kolumny głośnikowe. Różnica jest bardzo istotna na plus.

Dodatkowo, odsłuchując, pobawiłem się troszkę poprzestawiałem nieco głośniki, zawęziłem pole które one obejmują - pokój 24m, głośniki obejmują 16m. Dostawiłem w róg roślinkę, w inne miejsce cały kwietnik, jakąś małą szafkę. próbowałem płytki zakryć grubym pledem ale to już nie wnosiło, jak dla mnie, istotnych zmian - muzyka ciut łagodniejsza za to niewielkie zmniejszenie ostrości dźwięku w kinie domowym.

Na dziś nie dostrzegam istotnych różnic w jakości dźwięku między domem a odsłuchem w sklepowym studiu.

Czyli mimo niesprzyjających warunków cel osiągnięty, klient zadowolony.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503194
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze

Normalnie wypowiadasz sie co najmniej jak autorytet w tych sprawach :wink: a co to znaczy "normalne głośnikowe" dla ciebie ?

 

Już nie demonizujmy sprawy tych nieszczesnych kabli ... ( no chyba ze chcesz pogadac np o roznicy w odsluchu pomiedzy kablami cyfrowymi standardowymi i optycznymi :lol: ) ... chyba sam nie jestes w stanie powiedziec ze "nie wazne jakie kable - odsluch bedzie w 100 % taki sam" wiec jakies tam różnice są ... ja nie mowie tu o różnicy kable ze zlotem czy kable z platyna ... Kable powinny byc - tak jak wszystko inne dobrane do calej reszty sprzetu.

 

Dla mnie w kolejnosci pod wzgledem waznosci stawialbym na kolumny, ampli, cd ... a potem dopiero na kable glosnikowe, kable pomiedzy klockami czy przewód zasilający sprzęt ...

Ja nie jestem audiofilem tak jak 99,99 % spoleczenstwa i dla mnie te inne rzeczy nie maja znaczenia ale przyjmuje do wiadomosci ze ktos moze jakies roznice slyszec ...

 

A co do akustyki pomieszczenia i doboru do tego sprzetu to juz inna sprawa - i to nie jest sprawa sprzedawcy - no chyba ze zamowisz montaz wraz z projektem i instalacja ... normalnie to ty decydujesz co chcesz kupic ... Przeciez jak kupujesz samochod "Panie weź pan VAN'a zamiast tego sedana ktorego pan chcesz - wiecej osob pan przewieziesz" ...

sa decyzje ktore trzeba podjac samodzielnie i nalezy przyjac ze my lepiej wiemy co chcemy niz pan sprzedawca ... jak chce kupic nautiliusy to przreciez sprzedawca nie bedzie mi proponowal tonsili no nie ?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503206
Udostępnij na innych stronach

Iwestorze

Nie jest to takie proste jak piszesz. Przytoczę cytat z jednej z fachowych stron internetowych który jest wprowadzeniem do artykułu o kablach głośnikowych:

"Każdy kabel można opisać kilkoma parametrami. Najważniejsze z nich to rezystancja ®, induktancja (L), konduktancja (G), kapacytancja ©, podawane w przeliczeniu na metr kabla. Rezystancja to oporność rzeczywista (Ohm/m), konduktancja to przewodność rzeczywista, będąca odwrotnością rezystancji. Induktancja to indukcyjna oporność pozorna, kapacytancja - pojemnościowa oporność pozorna kabla... ."

Prawda jest taka że różnica w jakości przenoszonego dźwięku pomiędzy różnymi kablami istnieje, z tym że niektórzy ją słyszą, innym się wydaje, jeszcze inni poprostu tej różnicy nie dostrzegają.

Drugi problem przez Ciebie poruszony :

To zwykły bełkot pseudofachowy impedancja charakteryzuje zrówno rezystancję (czyli parametry dla prondu stałego) jak i reaktancję czyli parametry czestotliwościowe.

Jeśli ktoś chce sobie zafundować przyzwoity sprzęt dźwiękowy i mieć z niego pożytek to najpierw niech zacznie od przystosowania pomieszczenia w którym będą stały głosniki/kolumny. Jeśli nie ma odpowiedniego pomieszczenia to wyda kupe kasy a nic z tego poza "satysfakcją" nie będzie miał.

Mam mało akustyczny pokój - kafle na podłodze, z jednej strony całkowicie otwarty na następne pomieszczenie.

Mając nie najgorszy sprzęt kina domowego 5.1, wymieniłem na klasowo lepszy, szczególnie kolumny głośnikowe. Różnica jest bardzo istotna na plus.

Dodatkowo, odsłuchując, pobawiłem się troszkę poprzestawiałem nieco głośniki, zawęziłem pole które one obejmują - pokój 24m, głośniki obejmują 16m. Dostawiłem w róg roślinkę, w inne miejsce cały kwietnik, jakąś małą szafkę. próbowałem płytki zakryć grubym pledem ale to już nie wnosiło, jak dla mnie, istotne zmiany - muzyka ciut łagodniejsza za to niewielkie zmniejszenie ostrości dźwięku w kinie domowym.

Na dziś nie dostrzegam istotnych różnic w jakości dźwięku między domem a odsłuchem w sklepowym studiu.

Czyli mimo niesprzyjających warunków cel osiągnięty, klient zadowolony.

W ten sposób który podałeś wpłynałeś na parametry akustyczne pomieszczenia głównie na tłumienie dźwieków odbitych i poprawiłeś zrozumiałość. Poprzedni sprzet (głosniki) który miałeś musiał być naprawdę bardzo nedznej jakości (pewnie pojedyńcze głosniczki w niewytłumionych i niedopasowanych akustycznie obudowach z plastiku) jeśli po samej tylko jego wymianie nastapiła taka duża różnica. Ja podając pewne zjawiska powyżej miałem raczej na myśli porównanie przecietnego sprzętu ze średniej półki do tego topowego za ciężkie pieniadze. Nie sadzę abyś teraz gdzy masz dobry sprzęt zuważył róznicę po wymianie kabli na złocone :wink: .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503221
Udostępnij na innych stronach

Przytoczę cytat z jednej z fachowych stron internetowych który jest wprowadzeniem do artykułu o kablach głośnikowych:

"Każdy kabel można opisać kilkoma parametrami. Najważniejsze z nich to rezystancja ®, induktancja (L), konduktancja (G), kapacytancja ©, podawane w przeliczeniu na metr kabla. Rezystancja to oporność rzeczywista (Ohm/m), konduktancja to przewodność rzeczywista, będąca odwrotnością rezystancji. Induktancja to indukcyjna oporność pozorna, kapacytancja - pojemnościowa oporność pozorna kabla... ."

Prawda jest taka że różnica w jakości przenoszonego dźwięku pomiędzy różnymi kablami istnieje, z tym że niektórzy ją słyszą, innym się wydaje, jeszcze inni poprostu tej różnicy nie dostrzegają.

 

Wybacz, ale ten cytat to bełkot, który po pierwsze mówi mniej więcej tyle, że masło jest z masła i dzięki temu jest maślane, po drugie - nic z niego nie wynika. Co z tego, że kabel ma takie parametry? Ma tez grubość, długość, kolor, ciężar i całą kupe innych parametrów. Podobnie jak i sznur od żelazka, czy drut kolczasty. Mądrze brzmiące parametry pojawiają się w dyskusjach na temat kabli głośnikowych regularnie, zdarzają się też osoby, które twierdzą, jakoby wykonywały pomiary kabli. Tylko za każdym razem, jesli się próbuje wnikać w te pomiary, albo dyskusja się urywa, albo się okazuje, że tak naprawdę, to człowiek zmierzył pojemność i oporność kabla miernikiem za 20zł. I zobaczył różnicę ;)

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503368
Udostępnij na innych stronach

Inwestorze

Normalnie wypowiadasz sie co najmniej jak autorytet w tych sprawach :wink: a co to znaczy "normalne głośnikowe" dla ciebie ?

 

To znaczy kable miedziane z linki zwykłe za kilka złotych o przekroju dostosowanym długości i do mocy podlączonego zestawu głosnikowego. Bez zadęcia na nalepkę firmową :wink:

 

Już nie demonizujmy sprawy tych nieszczesnych kabli ... ( no chyba ze chcesz pogadac np o roznicy w odsluchu pomiedzy kablami cyfrowymi standardowymi i optycznymi :lol: ) ... chyba sam nie jestes w stanie powiedziec ze "nie wazne jakie kable - odsluch bedzie w 100 % taki sam" wiec jakies tam różnice są ... ja nie mowie tu o różnicy kable ze zlotem czy kable z platyna ... Kable powinny byc - tak jak wszystko inne dobrane do calej reszty sprzetu.

 

Dla mnie w kolejnosci pod wzgledem waznosci stawialbym na kolumny, ampli, cd ... a potem dopiero na kable glosnikowe, kable pomiedzy klockami czy przewód zasilający sprzęt ...

Ja nie jestem audiofilem tak jak 99,99 % spoleczenstwa i dla mnie te inne rzeczy nie maja znaczenia ale przyjmuje do wiadomosci ze ktos moze jakies roznice slyszec ...

Nie sadzę aby taki odsetek społeczeństwa jak podałeś było audiofilami :D :D :D Różnice owszem słyszeć może ale tylko jeśli padł ofiarą jakiejś choroby i ma zmutowany nąrzd słuchu :wink: .

 

 

A co do akustyki pomieszczenia i doboru do tego sprzetu to juz inna sprawa - i to nie jest sprawa sprzedawcy - no chyba ze zamowisz montaz wraz z projektem i instalacja ... normalnie to ty decydujesz co chcesz kupic ... Przeciez jak kupujesz samochod "Panie weź pan VAN'a zamiast tego sedana ktorego pan chcesz - wiecej osob pan przewieziesz" ...

sa decyzje ktore trzeba podjac samodzielnie i nalezy przyjac ze my lepiej wiemy co chcemy niz pan sprzedawca ... jak chce kupic nautiliusy to przreciez sprzedawca nie bedzie mi proponowal tonsili no nie ?

 

Jedni wiedzą inni nie sytuacja jest raczej taka że sprzedawca doradza co jest dobre a co złe. Jeśli doradza uczciwie to OK. Natomiast jeśli wciska kit i oszukuje że jak klient kupi to czy tamto za wyższą cenę to będzie lepiej to już nie jest dobrze.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503407
Udostępnij na innych stronach

To znaczy kable miedziane z linki zwykłe za kilka złotych o przekroju dostosowanym długości i do mocy podlączonego zestawu głosnikowego. Bez zadęcia na nalepkę firmową :wink:

 

to sie z toba zgadzam calkowicie ... ale nadal przy powiedzmy 20 m kabla to jest wydatek od 60 do 200 zl ( mozesz subiektywnie sobie wybrac )

 

Nie sadzę aby taki odsetek społeczeństwa jak podałeś było audiofilami :D :D :D Różnice owszem słyszeć może ale tylko jeśli padł ofiarą jakiejś choroby i ma zmutowany nąrzd słuchu :wink: .

 

tzn jaki wg ciebie odsetek jest audiofilami - wiecej niz te 0,01 % czy mniej ? :-?

i mowimy o uslyszeniu roznicy pomiedzy czym a czym bo powoli zaczynamy rozmawiac niewiadomo o czym ... ja mowie o roznicy pomiedzy najtanszymi kablami z linki ze zwyklej miedzi do np kabli z miedzi beztlenowej ze zloconymi koncowkami ... i przy pelnym obciazeniu ukladu i po np kilku miesiacach od instalacji ...

 

Jedni wiedzą inni nie sytuacja jest raczej taka że sprzedawca doradza co jest dobre a co złe. Jeśli doradza uczciwie to OK. Natomiast jeśli wciska kit i oszukuje że jak klient kupi to czy tamto za wyższą cenę to będzie lepiej to już nie jest dobrze.

pozdrawiam

 

zgadzam sie z toba w tej kwestii aczkolwiek wydzwiek twojej poprzedniej wypowiedzi byl troszke inny ...

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503480
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie poczytałem wątek iwidzę że tu fachowcy się wypowiadają. Może doradzicie mi jak rozplanować kino w takim jak mój salonie ?

Właśnie za tydzień będę miał kładzione tynki, potem posadzki, więc dobrze byłoby teraz zaplanować wszystko, ale jakoś nie mam pomysłu.

A może kino urządzić w sypialni ?

 

http://www.arrton.republika.pl/borowki_adapt.jpg

 

Pozdrawiam,

tOMEK

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503517
Udostępnij na innych stronach

To zwykły bełkot pseudofachowy impedancja charakteryzuje zrówno rezystancję (czyli parametry dla prondu stałego) jak i reaktancję czyli parametry czestotliwościowe.

Czyli impedancja nie jest taką prostą liczbą a składową wielu parametrów?

Odpuścmy jednak te techniczne dewagacje gdyż nie to było najważniejsze w mojej wypowiedzi a zdanie :

Prawda jest taka że różnica w jakości przenoszonego dźwięku pomiędzy różnymi kablami istnieje, z tym że niektórzy ją słyszą, innym się wydaje, jeszcze inni poprostu tej różnicy nie dostrzegają.

Bardzo rozsądną wypowiedzią w tym temacie, jak dla mnie, jest stwierdzenie :

a nie wystarczy ucha użyć

Podajesz że bez odpowiedniego pomieszczenia nie ma sensu wydawać kasy na przyzwoity sprzęt dźwiękowy. Odpowiadam, na swoim przykładzie, że mimo mało zadawalających warunków akustycznych po pewnych, możliwych modyfikacjach uzyskałem zadawalający efekt. Znaczy że wg. mnie warto inwestować w przyzwoity sprzęt gdyż mając go, można metodą prób i błędów dostosować pomieszczenie osiągając satysfakcjonujący poziom, a to w tej całej zabawie jest w końcu najważniejsze.

Twoja odpowiedź, mimo iż napisałem : "Mając nie najgorszy sprzęt kina domowego 5.1, wymieniłem na klasowo lepszy"

Poprzedni sprzet (głosniki) który miałeś musiał być naprawdę bardzo nedznej jakości (pewnie pojedyńcze głosniczki w niewytłumionych i niedopasowanych akustycznie obudowach z plastiku)...

Niestety zgadywanka nie udała się. Moje stare głośniki, przy obecnych cenach sprzedaży, wystarczyłyby spokojnie na cały zestaw "firmowego" KD z ładniutkimi plastikowymi "pierdziawkami"

Nie sadzę abyś teraz gdzy masz dobry sprzęt zuważył róznicę po wymianie kabli na złocone

Po co mi te złocone kable, wystarczą złocenia samych końcówek, gdyż miedź, mimo że jak podajesz nie koroduje, to się utlenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503523
Udostępnij na innych stronach

Styki to zupełnie co innego niż cały kabel. Styk to newralgiczne miejsce i musi być porzadny albo złocony albo zakończony odpowiednia końcówką aby było OK. Pozostała częsć kabla nie ma znaczenia czy jest z takiej czy innej miedzi.

KP nie powinieneś utożsamiać ceny z jakością nie zawsze tak jest że drogie znaczy dobre. To racja że należy przede wszystkim użyć ucha. Tak samo jak do patrzenia oczu. Tylko jak ktoś napisze że widzi w nadfiolecie lub podczerwieni to tak samo jakby napisał że słyszy to czego usłyszeć się nie da. A tak na poważnie to już nie wiem na jaki temat dyskutujemy :wink: .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503565
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie poczytałem wątek iwidzę że tu fachowcy się wypowiadają. Może doradzicie mi jak rozplanować kino w takim jak mój salonie ?

Właśnie za tydzień będę miał kładzione tynki, potem posadzki, więc dobrze byłoby teraz zaplanować wszystko, ale jakoś nie mam pomysłu.

A może kino urządzić w sypialni ?

 

http://www.arrton.republika.pl/borowki_adapt.jpg

 

Pozdrawiam,

tOMEK

Moim zdaniem jeśli chodzi o KD to kiepsko bedzie u ciebie rozsądnie ustawic głosniki. Pod tym względem nie ustawny ten projekt. Też niestety mam podobny problem. :cry:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-503578
Udostępnij na innych stronach

mdzalewscy -!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! z nieba mi spadliście!!!!!!!!!!!!!

Mam tuner Yamaha RX V520RDS

Kable po 60 zł/metr - ośmiożyłowe

Złocone kable pomiędzy CD a tunerem [CD też Yamaha]

Głośniki przednie YAMO 350 Wat trójdrożne - D356

1600 płyt CD

i nie mam dobrych tyłów!!!!!!!!!!!!!!!!

Ciągle ta muzyka nie jest taka jak powinna.!!!!!!!!!!!!!

[fakt te meble strasznie tłumią i gwałcą odbiór dźwięku - niestety nie mam trzeciego pokoju wyłącznie na słuchanie muzyki]

Brakuje basów - czy kupić coś na środek??????????????

Czy zakup BOSE na tyły - są takie - para za 900 zł w promocji to dobry pomysł???????Aha A ta Yamaha na słuchawkach sennheiser HD 600 brzmi już rewelacyjnie - czyli początek [sprzęt] mam raczej dobry. Fatalnie z końcem czyli tyłem.

Dużo pomogły te piekielnie drogie kable - ale dalej jestem niezadowolony

 

P.S. A najwiępsza zbrodnia to te ipody - jak można było taką profanację wymyślić - przecież to nawet głuchy słyszy że to brzmi jak kozia d.......

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-504009
Udostępnij na innych stronach

Trudno na pierwszy „rzut oka” zdiagnozować, ale

 

a) może zła konfiguracja amplitunera

520-tka ma generalnie ma dobry bas, wiec nie w samym sprzęcie problem i to naprawdę dobry amplituner, o klasę lepszy niż nowsze modele i potrafi grać, dobrze go skonfigurowałeś ?, z tego co pamiętam (a było to już 2 lata temu), w 520-ce jest kilka funkcji odpowiedzialnych za bass, i łatwo coś przegapić, tam się ustawia rodzaj głośników, czy front jest duży czy średni czy mały (satelitki), czy za bas odpowiada subwoofer, czy bas tylko z frontów, są też opcje ustawiania siły basu, od pokrętła na amplitunerze, do ustawień w menu.

 

CD Yamaha też jest dobre

 

b) kable – Yamaha lubi grube kable, na słabych kablach już na 50-60% mocy bezpieczniki ją wyłączają, ale widzę iż Ty masz dobre, to duży plus przy 520-tce

 

c) nie znam głośników Jamo D356 - ?, ale znam E350-370, to chyba bliźniaczy model, żeby one w połowie tak grały jak wyglądały, do kina domowego się nadają, ale muszą być koniecznie wspierane przez subwoofer. Jeśli to E350 (E356 -?), to ten amplituner jest jak Lexusem, przy Wołdze (niby duża)

 

d) Bose to zły pomysł, nie zgrasz tego, tył jest tylko efektowy więc na tył wystarczą Ci słabsze głośniki, typu Jamo E3SUR SUR, lub podobne w cenie około 400zł za parę + dobry subwoofer !!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-504035
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienia. Tak właśnie myślałem jednak, że ta "Wołga" jest też niestety do wymiany - odpowiada jednak za soczystość dźwięku [której mi brak]. Duża jest to fakt - ale nic pozatym. Cały czas nie dopuszczałem jednak do siebie myśli że to te głośniki. Kupiłem je w czasach kryzysu. darzę je sentymentem.

Teraz jednak będę mogł pomyśleć o doborze głośników do sprzętu.

Powoli - jest taki wybór. Tył faktycznie mogę kupić tańszy i do tego dobru przód - co polecasz. mam głównie CD z muzyką POP i ROCK lata 60, 70 i 80. Czy znasz jakiś sklep.

Nad konfiguracją amplitunera siedziałem ze trzy tygodnie - tyle ma opcji. jest ustawiony najlepiej jak może być.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-504440
Udostępnij na innych stronach

- co polecasz

 

widzę 2 opcje, każda z wykorzystaniem Twoich głośników

 

Opcja A - kino domowe – około 1600-2000zł

Front zostawiamy, dokupujemy tył, centalny + subwoofer

tył - coś z niedużych kolumienek , typu Jamo E3SUR, E310, para około 350zł

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=38743212

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=38336847

centralny, np. Jamo E4 - 250zł

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=38708318

subwoofer, przyzwoite od około 1000zł

 

Wystarczający zestaw do kina domowego, sporo przewyższający zestawy typu combo z małymi satelitkami, Subwoofer zdecydowanie wzmocni basy, przy słuchaniu też stereo z samych frontów nadal będziesz miał niedomagania bassów, ale możesz przecież użyć wspomagania subwoofera i procesora DSP w 520-tce i puścić stereo w wielokanałówce, pobaw się z ustawieniami procesora (ROCK CONCERT, 5CH. CHANEL). Naprawdę nie będziesz narzekał na efekty i bassy. Prawdziwi udiofile uważają DSP za profanację, ale dla zwykłego słuchacza to wystarczy, nawet przy słuchaniu CD

 

Opcja B 2000zł ->4000zł -> ~

Twoje fronty przerzucamy na tył i kupujemy przyzwoite Fronty, tutaj cena to minimum 2000zł za parę i w górę, z Jamo to minimum np. E750 - E875. Jeśli nie chcesz mieć kina domowego to te „naturalne Stereo” Cię zadowoli, możesz wyłączyć procesor DSP (opcja: EFFECT OFF) i słuchać, słuchać :D . Aby jednak korzystać z kina domowego musisz dokupić centralny + subwoofer. Nazbiera się w sumie z minimum 4tyś. zł. Teoretycznie te większe głośniki Jamo powinny zastąpić subwoofer, w praktyce słabsze będą efekty kinowe niż w opcji A.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-504593
Udostępnij na innych stronach

Prosba do wtajemniczonych, co oznacza RRSS, spotkalem sie z tym podczas szukania ofert. Opisany jest jako dzwiek przestrzenny. Nie pamietam jaka to byla firma ale zaciekawilo mnie to rozwiazanie. Oczywiscie preferuje tradycyjne modele, ale ciekawi mnie co o tym sadzicie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-504973
Udostępnij na innych stronach

System RRSS - Rear Reflective Surround System, co oznaczy wielka ściema Samsunga, tam nie ma tylnich głosników, jest tylko Subwoofer, i Centralny i Fronty z przetwornikami, które symulują Tył
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-504998
Udostępnij na innych stronach

A co wtajemniczeni sądzą o zestawach (pokrewnych) SONY HTP 1200 i jego młodszym bracie HTP 2000. NA tego drugiego mam olbrzymią ochotę.

Pragnąłbym zaznaczyć, iż nie jestem w stanie usłyszeć, czy mucha grająca w filmie "Pankracy roślinożerca" najpierw machnęła prawym, czy też lewym skrzydełkiem.

 

Czy któryś z forumowiczów miał do czynienia z wyżej podanymi modelami?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-505415
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie poczytałem wątek iwidzę że tu fachowcy się wypowiadają. Może doradzicie mi jak rozplanować kino w takim jak mój salonie ?

Właśnie za tydzień będę miał kładzione tynki, potem posadzki, więc dobrze byłoby teraz zaplanować wszystko, ale jakoś nie mam pomysłu.

A może kino urządzić w sypialni ?

 

Mi sie wydaje ze to raczej tak mogloby byc..

przeciez tam pod schodami masz ladne miejsce pod tv (zreszta byl on tam planowany na twoim schemacie)

http://img33.exs.cx/img33/3991/muratorkino8ep.jpg

 

Albo druga propozycja.

Wybudowanie scianki dzialowej w ktorej mozesz zrobic otwor (wneke) na tv i sprzet ewentualnie powiesic plazme czy lcd. Z tylu scianki obudowanie wystajacej czesci tv z tylu taki "komin" z wentylacja a od komina do sciany nosnej mozna zrobic fajna wneke z polkami czy szafa na jakies rupiecie. No i w tej wnece naroznej ladna rosline na podloge i pasi.

http://img90.exs.cx/img90/8692/muratorkino18yu.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26134-kino-domowe/page/8/#findComment-505431
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...