Wytyczanie granic działki - drewniane słupki graniczne, czy mogę je wymienić?

[sonic302]

Cześć

 

Chciałbym na skraju działki budowlanej, niezabudowanej zrobić wjazd (działka przylega do drogi asfaltowej), jednak granice między działką sąsiada a moją są nie precyzyjne. W związku z tym umówiłem się z geodetą na wytyczania granic (9 punktów na działce według geodety). Od geodety wiem, że będą wstawione drewniane słupki na granicy działki, czy mogę je od razu zamienić na metalowe?

[henrykow]

Nie ma słupków granicznych metalowych, są kamienne albo z betonu tzw kamienie graniczne a metal wbija się pod kamień graniczny po to aby gdy za ileś tam lat zarośnie kamień graniczny można było zlokalizować wykrywaczem metali granicę.

Te kamienie graniczne powinien wykonać geodeta a nie Ty.

[Bertha]

Drewniane "słupki" to jest markowanie palikami = tandeta, pewnie adekwatnie do ceny. Żądaj zakopania znaków granicznych (betonowe lub granitowe), masz mieć trwale oznaczone granice. O niezbędności protokołu i zawiadomieniu sąsiadów ZPO też mam pisać? Bez tych elementów wskazanie znaków granicznych jest sprzeczne z prawem i podważy je student pierwszego roku prawa. Edytowane 2 Kwietnia 2021 przez Bertha

[mmmarcinnn]

Jak z sąsiadem jest przyjaźń, to zaprosić go jak będzie geodeta, wyznaczyć narożniki działki i wspólnie wmurować pierwszy słupek.

Jak nie ma przyjaźni to zrób jak Bertha mówi - wznowienie granic to się nazywa.

 

Tyle że cena za wskazanie narożników działki to w moich stronach koło 500 zł, a za wznowienie granic 1500.

 

Wszystko zależy od ludzi...

[henrykow]

Tylko z tego co wiem to słupki ogrodzenia nie mogą zakrywać kamieni granicznych.

[Bertha]

Zewnętrzna linia ogrodzenia nie może przekraczac linii granicznej wyznaczonej przez odcinki łączące krzyże na kamieniach granicznych. Chyba że obie wysokie strony podpisały dokument (umowa cywilna), że stawiają wspólne ogrodzenie "okrakiem" na granicy i solidarnie ponoszą koszty. To oczywiście nie ma nic wspólnego z protokołem okazania znaków granicznych, który wynika z art. 39 p.4. ustawy z 17 maja 1989

 

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19890300163/U/D19890163Lj.pdf

 

Odrobina sprytu oraz wyobraźni podczas szalowania, to znaki graniczne będą widoczne.

Edytowane 2 Kwietnia 2021 przez Bertha

[sonic302]

Dzięki za informacje Co do zawiadomienia sąsiadów mam to zrobić ja czy geodeta? Druga sprawa jest taka, mam dwóch sąsiadów, jeden ma na swojej działce dom także nie będzie problemu się z nim skontaktować, ale druga działka jest pusta i nie wiem, do kogo należy, więc jak mogę odszukać właściciela żeby go poinformować?

[Bertha]

Ty zlecasz wskazanie punktów granicznych działki numer ... w obrębie ... w miejscowości .... i szykujesz kasę gdy dostaniesz fakturę po zakończeniu prac. Reszta ciebie NIE obchodzi, za to geodeta bierze pieniądze!!! Każdy grunt ma właściciela i geodeta wie jak go skutecznie zawiadomić. Osoba zawiadomiona sama zadecyduje czy raczy się pofatygować czy ma to w wielkim poważaniu. W protokole będzie podpis lub nie, a w operacie ma być dowód zawiadomienia ZPO . Za to geodeta odpowiada, nawet prawem wykonywania zawodu czyli uprawnieniami.