Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kryptowaluty - przydatne opinie, wymiania informacji


JTKirk

Recommended Posts

To kupiłem ETF stanowi 7,35 % portfela IKE i 2,13% całego portfela.

Dlaczego kupiłem:

-Możliwość kupienia na "normalnym" rynku

-Potencjał do straty 100% jednak potencjał zysku dużo większy niż 100%

-Strata 100% nie zaboli zbytnio to tylko 2% portfela

Plan:

Po osiagnięci100% zysku zamknąć 50% pozycji reszta jest w gratisie

 

Wady:

Ciągle uważam że krypto niema wartości i napędzane jest to teorią większego głupca a idiotów nie brakuje:) więc jest nadzieja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 375
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 2 weeks później...
Wygląda na to, że skończył się wrzesień (który zwykle jest czerwony) i październik zaczął się bardziej niż byczo...

Chyba trzeba zapiąć pasy w Q4 ;)

 

Oby.

Ale Ty patrzysz tylko na krypto czy też na prawdziwe rynki? Bo z tego co widzę to maja one na krypto olbrzymi wpływ zwłaszcza negatywny. Zwłaszcza że ostatnio jest sporo negatywnych informacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wyraziłem się dostatecznie jasno, jaki mam stosunek do jakich rynków, prawda?

 

Korzystając z okazji - zrealizowałem zyski z około 10% posiadanych krypto - co prawda liczę na dużo więcej, ale jednocześnie mam zaplanowane pewne inwestycje, wolę teraz na spokojnie sprzedać i nie myśleć już o tym.

Nie chcę niepotrzebnie się denerwować, gdyby jednak kurs poszedł za jakiś czas w nieodpowiednim kierunku ;)

Edytowane przez JTKirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wyraziłem się dostatecznie jasno, jaki mam stosunek do jakich rynków, prawda?

 

Zle mnie zrozumiałeś . Nie ma tu znaczenia twój mocny krypto fanatyzm czy mój delikatnie mówiąc ostry sceptycyzm . Też mam pozycje w krypto poprzez ETF .

Twierdzenie że krypto ruszy tylko dlatego że historycznie 4Q jest wzrostowy to trochę lipa bez uwzględnienia reszty. Chodzi o to że "prawdziwe rynki " mają coraz więcej negatywnych wiadomości.

Jeśli twet Muska potrafił zwalić kurs to co się stanie jak dojdzie do bessy na rynku akcji lub krachu na nieruchomościach?

Dlatego dawno temu pytałem Ciebie o korelację krypto z SP500, obligacjami, złotem.... Stwierdziłeś że to Ci do niczego nie potrzebne . A korelacja mówi wiele przy budowie portfela

Ja ma nadzieję że BTC kiedyś dojdzie do 90k wtedy będę mógł zamknąć 50% pozycji . Przerzucić to na prawdziwy rynek a to co zostanie będzie gratis. Jeśli dojdzie do bessy to otworzę pozycję na ETH poprzez ETF na ok 1% portfela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tweety Muska straciły swoją moc. Tak samo jak tracą moc chińskie bany. To nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni. Z każdym kolejny razem, takie newsy mają mniejszą moc. Złe newsy z tradycyjnych rynków mogą być jednocześnie dobrymi newsami dla rynku krypto - nie można o tym zapominać. Wczoraj mieliśmy tego probkę, SPX mocno na czerwono, bitek przez chwilę też, ale bardzo szybko wrócił na ścieżkę wzrostu. Prędzej czy później bitek odklei się od indeksów.

Zapominasz też o AT. Zgodnie z moimi kreskami, w Q4 będzie mocno zielono. Zresztą nie tylko moimi. Ale dla przeciwwagi znajdziesz też takich, co wieszczą spadki :yes: Czas pokaże...jak zwykle.

 

 

Dla mnie prawdziwy rynek to jest ten na którym inwestuję i zarabiam. To, że on jest na ten moment niedostępny dla wszystkich (z różnych powodów) - to dla mnie tylko bonus - pisałem już o tym.nie raz i nie dwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni wróżą tak inni inaczej tyle jest warta AF (myślenie magiczne:))

Prawdziwy rynek jest tam gdzie jest wartość i fundamenty tu ich niema tu jest wiara i teoria większego głupca. Prawdziwy rynek jest tam gdzie zostawisz aktywo na 20 lat zapomnisz o nich i jeśli nie dojdzie armagedonu to zarobiłeś. Na krypto wróżbiarstwo i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nihil novi sub sole

 

fajnie się czyta z perspektywy czasu (ponad 2 lata) takich "kulibobów"

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?345028-Gaz-ziemny-vs-powietrzna-pompa-ciep%C5%82a/page70&p=7808355#post7808355

zacytuję, żeby było bardziej przejrzyście...

 

zaczęło się tutaj

 

Ja wolałem zainwestować 30 tyś w PV by przynosiło zwrot rzędu 3 tyś rocznie , niż trzymać na lokacie 180 tyś by mieć taką samą stopę zwrotu.

Owszem popsuło i po i na gwarancji , jednak mam inwerter bez wiatraka. W pracy mamy maszynę z falownikiem , która śmiga 11 lat i przeleciała 40 tyś godzin , a ma chłodzenie aktywne i jakoś nie daje znaków , że chce się popsuć , spięte z silnikiem 35kW .

 

 

 

Czy Bitcoin już nie kosztował 20 tyś $ ? Jeśli ktoś kupił za 11 , a teraz jest po 5 tysięcy to jest ostro w plecy.

 

 

Wskazana wcześniej instalacja pracuje 35 lat, 35 lat i spadki sprawności śmiechu warte.

 

 

Tylko nie rozumiesz pewnej rzeczy. Jak dasz 180tyś na lokatę (która jest obecnie najgorszą inwestycją z tych pewnych) to masz 3tyś rocznie zwrotu i na koncie 180tyś.

Jak kupisz fotowoltaikę to masz po 10 latach "0"zł i 3tyś rocznie przez czas, w którym to będzie funkcjonować i podczas którego będzie działać ustawa o OZE.

Czyli po 10 latach jesteś na 0zł o ile nic złego się nie stanie. Masz 0zł i 10 letni sprzęt, który nie wiadomo jak długo popracuje.

Moim zdaniem lepiej jest kupić jakąś działkę za 30tyś w perspektywicznej lokalizacji (u mnie sąsiadka kupiła kilkanaście lat temu za 30tyś, dziś jest warta minimum 150tyś). Jest bardzo dużo różnych inwestycji pewniejszych niż PV. Sam napisałeś, że inwerter popsuł się już 2 razy.

 

Co do bitcoina to tak, kosztował już 20tyś i ktoś kto za tyle kupił jest stratny ale tak to jest jak się kupuje coś na górce. Z bitcoinem od samego początku jest duży wzrost a potem korekta i było już kilka takich cykli. Nie mam kryształowej kuli ale nie zdziwię się, jeśli kiedyś za jednego bitcoina będzie można kupić mieszkanie czy nawet wybudować dom.

Za 30tyś miałbyś liczmy 1,5bitcoina (gdybyś kupił mc temu to 2). Sprawdź sobie za 10 lat po ile będzie chodził bitcoin i ile zyskałeś z PV ;) Oczywiście bitcoin to inwestycja dużego ryzyka i nie twierdzę, że jest to dobra inwestycja. Uważam tylko, że jest ciekawą alternatywą. Bo jak się uda to na stare lata będzie z tego na nowy dom a jak się nie uda no to trudno... gwarancji zwrotu kasy z PV też nie ma - kilka awarii inwertera + chociaż jedna awaria paneli i może być z tym różnie.

 

 

 

 

W kwietniu tego roku napisałem:

 

"Za 30tyś miałbyś liczmy 1,5bitcoina (gdybyś kupił mc temu to 2). Sprawdź sobie za 10 lat po ile będzie chodził bitcoin i ile zyskałeś z PV Oczywiście bitcoin to inwestycja dużego ryzyka i nie twierdzę, że jest to dobra inwestycja."

 

Teraz bitcoin mocno spadł i jest po 10290$. Więc gdyby osoba, do której pisałem post w kwietniu kupiła zamiast PV za 30tyś 1,5 bitcoina to by miała 15435$, czyli 60659,55zł. Przez 4 miesiące.Czyli zgodnie z tym co pisałem, fotowoltaika po 10 latach, zysk: 0zł. Alternatywna inwestycja, w tym wypadku bitcoin, zysk po 4 miesiącach: 30659,55zł.

 

ja tylko w kwestii tego bitcoina...

http://bitfilar.pl/

inwestycja trwa już 51m, zakupy były tak na najwiekszej górce i na największym dołku....wyniki każdy sam oceni...

a aktualnie btc kosztuje trochę więcej niż 5k$

https://coinmarketcap.com/

Proponuję tez zerknąć na wykres....

to tak tylko na marginesie ;)

 

Do dziesięciu lat trochę brakuje , ale po 2 latach te 1,5 BTC dzisiaj jest warte około 300k

Tak więc trzymaj się mocno swoich fundamentów i prawdziwego rynku - ja wolę swoje wróżbiarstwo.

Znajdziesz mi rynek gdzie po 2-2,5 roku będziesz miec x10? :stirthepot:

pytanie retoryczne, nie musisz się silić na odpowiedź.

Edytowane przez JTKirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nihil novi sub sole

 

fajnie się czyta z perspektywy czasu (ponad 2 lata) takich "kulibobów"

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?345028-Gaz-ziemny-vs-powietrzna-pompa-ciep%C5%82a/page70&p=7808355#post7808355

zacytuję, żeby było bardziej przejrzyście...

 

zaczęło się tutaj

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do dziesięciu lat trochę brakuje , ale po 2 latach te 1,5 BTC dzisiaj jest warte około 300k

Tak więc trzymaj się mocno swoich fundamentów i prawdziwego rynku - ja wolę swoje wróżbiarstwo.

Znajdziesz mi rynek gdzie po 2-2,5 roku będziesz miec x10? :stirthepot:

pytanie retoryczne, nie musisz się silić na odpowiedź.

 

Pokarz mi rynek nacechowany takim ryzykiem? Trzymać wszystko w krypto to uważasz za rozsądne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do @kulibob mi daleko ale on coś pisał o 20 letnim okresie inwestycji.

Ile miałbyś dzisiaj gdybyś ok 20 lat temu kupił akcje Apple po $16?

Bezpieczniej:

Pracujesz, oszczędzasz, inwestujesz

Prędzej bym myślał o dywidendowych arystokratach z dywidendą 4-5% +wzrastająca dywidendą 8-10% rocznie +Payoutratio do 70-80%+ Plus reinwestowanie dywidend. - 70% portfela (Pamiętać o W8BEN)

15%Obligacje

15% kruszce

Powoli i bezpiecznie na upartego można sobie wtykać 5% krypto

Teraz wyceny w USA sa wysokie prędzej rynki EM

Zawsze jak jest balon to :"teraz będzie inaczej"

Ale to żadna porada inwestycyjna

 

Edit:

Można się pobawić

Backtestprtfolio https://www.portfoliovisualizer.com/

Edytowane przez kulibob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokarz mi rynek nacechowany takim ryzykiem? Trzymać wszystko w krypto to uważasz za rozsądne?

 

Przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem - jak najbardziej.

Oczywiście - to nie są rynki dla wszystkich. Oprócz zasad bezpieczeństwa trzeba też ogarnąć technikalia, co na początku nie jest proste. A cały czas powstaje coś nowego...

 

Do @kulibob mi daleko ale on coś pisał o 20 letnim okresie inwestycji.

Ile miałbyś dzisiaj gdybyś ok 20 lat temu kupił akcje Apple po $16?

skoro już się cofamy w czasie - ile byś miał dzisiaj, gdybyś kupił 8-9 lat temu bitcoiny? :stirthepot:

Albo w 2015/16 Ethereum, krótko po tym jak powstało? Można było za przyszłowiowe grosze kupić..... :D

O najdroższej pizzy świata czytałeś? ;)

Edytowane przez JTKirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa i zarządzania ryzykiem - jak najbardziej.

Oczywiście - to nie są rynki dla wszystkich. Oprócz zasad bezpieczeństwa trzeba też ogarnąć technikalia, co na początku nie jest proste. A cały czas powstaje coś nowego...

 

 

skoro już się cofamy w czasie - ile byś miał dzisiaj, gdybyś kupił 8-9 lat temu bitcoiny? :stirthepot:

Albo w 2015/16 Ethereum, krótko po tym jak powstało? Można było za przyszłowiowe grosze kupić..... :D

O najdroższej pizzy świata czytałeś? ;)

 

Dywersyfikując się w ramach jednej grupy aktywów zmniejszasz ryzyko niesystematyczne ale nie zmniejszasz ryzyko systematycznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to kwestia "gustu inwestycyjnego"

Znając i orientując się na rynku kryptowalut, mając świadomośc, czego można oczekiwać - jest on lepszy (dla mnie) niż rynki tradycyjne.

Jedni lubią blondynki, inni brunetki...

Dla mnie tradycyjne rynki wcale nie są ostoją bezpieczeństwa (pompowane dodrukiem na niespotykaną dotąd skalę)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

właśnie się dobijamy do 60k$ na BTC...to ostatnia granica dzieląca nas od ATH, potem to już terra incognita ;)

Z altów (oprócz ETH) najbardziej jestem załadowany w VRA,WOO,FTM,DOT,GLCH, LUNA, MATIC, ILV.

Z tego DOT był kupowany pod event, typowo pod short-term.

Trzon portfela inwestycyjnego to BTC+ETH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...