Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

plan zagospodarowanie przestrzennego


Recommended Posts

Mam pytanie czy znajdę gdzieś definicję słowa przęsło - takie od płotu w sensie?

 

Chodzi mi o rozporządzenia, ustawy itd. Dziękuję z góry za pomoc.

 

Np. jakbym zbudował płot cały z Kaczmarek Moderno

 

https://www.zpbkaczmarek.pl/produkty/piekny-dom-systemy-ogrodzen/item/98-system-ogrodzeniowy-moderno

 

gdzie jedynym metalowym elementem byłyby bramy i furtka, a resztę stanowiłby ten morek od ziemi, to gdzie tam byłyby przęsła?

 

Czy możnaby wtedy powalczyć o to, że jest to płot całkowicie bez przęseł?

Edytowane przez donvitobandito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przęsła ogrodzenia są zazwyczaj między słupkami. Można zrobić ogrodzenie bez przęseł robiąc podwyższoną podmurówkę - murek między słupkami.

 

Czyli jak u siebie, w MPZP mam wpisane zakaz stosowania betonowych przęseł i przęseł z prefabrykatów betonowych, a zrobiłbym płot w całości z tych bloczków Kaczmarka, gdzie otwory byłyby tylko na furtkę i dwie bramy zamontowane bezpośrednio w tym betonowym płocie, to oznacza, że nie mam przęseł?

Tak mi się wydaje, ale piszę by się upewnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wybudujesz całość z bloczków to nie będzie już płot tylko mur. Czyli, owszem nie ma przęseł bo jest całe z betonu.

Przęsło to jest to co jest między słupkami. Ustawodawcy prawdopodobnie chodziło o zakaz chamskich betonowych płotów jak np.:

https://hardbet-krzanowice.oferteo.pl/images/portfolio/1875047/orig/20231_20140721_180920.jpg

ale w Twoim wypadku interpretacja będzie zależała od widzimisię urzędnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wpisane w MPZP kolor elewacji, kolor dachu, materiały na elewacje i na ogrodzenie.

Jak to jakaś część Krakowa z istniejącą, historyczną zabudową to jestem w stanie zrozumieć.

Jak tereny podmiejskie to tragedia i głupota urzędnicza. Pisałem o terenach w których większość forumowiczów ma domy (wsie, obrzeża miast).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jakaś część Krakowa z istniejącą, historyczną zabudową to jestem w stanie zrozumieć.

Jak tereny podmiejskie to tragedia i głupota urzędnicza. Pisałem o terenach w których większość forumowiczów ma domy (wsie, obrzeża miast).

To tereny podmiejskie poza obwodnicą autostradową. Wygląda w praktyce jak wieś, ale administracyjnie należy do Krakowa. Obok sąsiadka hoduje kury, w lecie Bizon zboże zbiera, itp. Śmieszne jest to, że takie nakazy architektoniczne mają na celu ujednolicenie wizualne zabudowy, ale to ma sens jak budujemy nowe osiedle domków i wtedy wszystkie będą jednakowe. W takim terenie jak mój, gdzie buduje się w istniejących dziurach pomiędzy domami takie ujednolicenie nie ma sensu, bo co z tego że mój dom ma taki sam kolor dachówki jak dom oddalony o pół kilometra. Obok mnie stoją od dawna domy - każdy inny oraz niepodobny do mojego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zdanie zdecydowanie przeciwne. Jak widzę holenderskie wsie z domków z klinkieru albo skandynawskie drewniane domki to czekam, kiedy w Polsce będzie ład. A tak jeden dom z płaskim dachem, obok mikro-dworek, dalej kostka lata 70 i na koniec post-modernistyczne dzieło sztuki. Chaos i bałagan... Jakby ktoś nasrał i nie posprzątał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie działania państwowe tak szczegółowo regulujące kwestię estetyki to jest wizja mroczna, chora, głupia, skrajnie nadmiarowa.

A nie jestem jakiś "skrajnym wolnościowcem" i cieszy mnie wiele aspektów roli państwa w życiu ludzi.

 

Jakby ktoś nasrał i nie posprzątał...

To ludzkie domy, wybory i życie.

Narzucenie wyglądu domów tylko po to, żeby akurat twoje oko się cieszyło jak będziesz przejeżdżał. Dość zuchwałe i egocentryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam zdanie zdecydowanie przeciwne. Jak widzę holenderskie wsie z domków z klinkieru albo skandynawskie drewniane domki to czekam, kiedy w Polsce będzie ład.

 

 

Ale jak chcesz wprowadzić "ład" w zabudowie istniejącej? Każesz je wszystkie rozwalić? Przerabiać elewacje?

Tzn. "czekasz", żeby co? Żeby te istniejące domy się rozpadły?

W większości MPZP jest uchwalany dla terenów miejscowości zabudowanych w 80 procentach.

Tak jak napisałem wcześniej: "ład" można w wprowadzać, gdy budujemy nowe osiedle domków na nowym obszarze dopiero co zabranym pod zabudowę z terenów zielonych lub z produkcji rolnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam i mam nadzieję.

Z jednej strony na to, że stare domy się zawalą albo ludzie "zmienią je na nowe", z drugiej strony na regulacje dotyczące elewacji, dachów, płotów. Z trzeciej na to, że ludzie zrozumieją, że dom ma pasować też do otoczenia, a nie tylko do "widzimisię" właściciela.

 

Bo albo zróbmy wolnoamerykankę i niech każdy buduje co chce, albo zróbmy porządek. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Ale wg mnie najwięcej wad mają rozwiązania pośrednie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie zrozumieją, że dom ma pasować też do otoczenia, a nie tylko do "widzimisię" właściciela.

W mojej ocenie dom ma nie przeszkadzać otoczeniu. Pasować to już za daleko, kwestia jeszcze definicji "pasować".

 

Jak widzę holenderskie wsie z domków z klinkieru

Ja w Holandii nie byłem, ale na potrzeby tej dyskusji wystarczy chwila z Google StreetView.

I ... mnie też się podobają holenderskie widoki, bo czyściej, schludniej i bardziej bogato wszędzie.

Ale kolory elewacji, dachów, pokrycie dachu czy rodzaj płotu już zostawione do decyzji właściciela.

 

01.jpg

 

02.jpg

 

Fakt sporo klinkieru (jak na polskie oko), ale płot każdy inny i nawet strzechę możesz mieć.

 

03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam i mam nadzieję.

Z jednej strony na to, że stare domy się zawalą albo ludzie "zmienią je na nowe", z drugiej strony na regulacje dotyczące elewacji, dachów, płotów. Z trzeciej na to, że ludzie zrozumieją, że dom ma pasować też do otoczenia, a nie tylko do "widzimisię" właściciela.

 

Bo albo zróbmy wolnoamerykankę i niech każdy buduje co chce, albo zróbmy porządek. Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Ale wg mnie najwięcej wad mają rozwiązania pośrednie...

W sumie to już jest na Twoje. Wystarczy spojrzeć ilu otumanionych ludzi chodzi w maseczkach, bo im rząd każe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...