Grzałka elektryczna do bojlera Kospel

[wojtyla]

Witam,

 

Planuję ogrzewać wodę w istniejącym bojlerze grzałką elektryczną. Jako że nie znam się za bardzo na budowie bojlerów to prosiłbym o radę od doświadczonych użytkowników w tej sprawie, żeby nie kupować w ciemno i zobaczyć, że `a może będzie pasować`.

Nie znam dokładniej marki bojera, ale bo wyglądzie wydaje mi się, że jest to Kospel WP 140l.

Znalazłem taką grzałkę, która niby pasuje do tego bojlera: Grzałka 6/4 2000W z termostatem.

 

1. Czy ktoś może potwierdzić czy taka grzałka będzie pasować?

2. Jak wygląda taka wymiana? Na moje oko będzie tutaj trzeba spuścić wodę z bojera, odkręcić śrubę pod licznikiem (strzelam, że to jest dobre miejsce) i wkręcić grzałkę (nie ogarniam hydrauliki ale obstawiam że coś takiego będę w stanie zrobić sam:o)

3. Kojarzycie urządzenie które będzie mi pilnowało taryfy nocnej w G12W i monitorowało zużycie prądu przez grzałkę?

 

Z góry dziękuję za każdą pomoc.

 

[CityMatic]

Tak wg danych ten zbiornik może posiadać grzałkę elektryczną z gwintem zewnętrznym 1 i 1/2".

Aby ją zamontować należy spuścić wodę z wnętrza.

Najlepiej jest pozakręcać wodę zimną dopływ i odpływ ciepłej z zasobnika oraz odkręcić filtr wody - akurat jest okazja go oczyścić - oraz korek zaznaczony - tym wypuścić wodę do granicy gdzie będzie można odkręcić zaślepkę w której miejsce chcesz wkręci grzałkę.

 

Aby kontrolować zużycie energii przez grzałkę możesz zamontować coś takiego:

Obciążenie do 3,6kW i cena do 50 zł stanowi pewną alternatywę do odczytu zużycia energii elektrycznej przez podłączoną grzałkę.

[wojtyla]

Tak wg danych ten zbiornik może posiadać grzałkę elektryczną z gwintem zewnętrznym 1 i 1/2".

Aby ją zamontować należy spuścić wodę z wnętrza.

[ATTACH=CONFIG]454780[/ATTACH]

Najlepiej jest pozakręcać wodę zimną dopływ i odpływ ciepłej z zasobnika oraz odkręcić filtr wody - akurat jest okazja go oczyścić - oraz korek zaznaczony - tym wypuścić wodę do granicy gdzie będzie można odkręcić zaślepkę w której miejsce chcesz wkręci grzałkę.

 

Aby kontrolować zużycie energii przez grzałkę możesz zamontować coś takiego:

[ATTACH=CONFIG]454781[/ATTACH]

Obciążenie do 3,6kW i cena do 50 zł stanowi pewną alternatywę do odczytu zużycia energii elektrycznej przez podłączoną grzałkę.

 

Wielkie dzięki za pomoc. Zauwazylem że pomyliłem miejsce w którym można włożyć grzałkę, bo po prawej stronie jest chyba anoda magnezowa czyli po lewej stronie będzie miejsce na grzałkę. Problem w tym że jest to przy ścianie, więc nie mam jak się tam dostać. Więc tutaj będę musiał zdjąć cały bojlera, zamontować i zmontować ponownie, zgadza się?

 

Mam jeszcze pytanie, czy jest sens grzać wodę w nocy na G12w czy lepiej zostać na G11 i grzać w dzień z nadwyżki fotowoltaiki?

[CityMatic]

No to masz problem z tą grzałką - trudno jest pozostawić sobie takie urządzenie( które może "nagle przestać działać" )bez możliwości obsługi i kontroli a wymagane jest to zdjęcie takiego zbiornika.

 

Szczerze: zamienił bym miejscami anodę z grzałką anodę kupił bym tytanową i zastosował redukcję 1i1/2 na odpowiednią - a grzałkę zakupił o średnicy wejścia elektrody magnezowej( tam jest zapewne 1 cal).

 

Co do energii daj sobie spokój ze zmianą taryfy tylko dlatego, że chcesz grzać nadwyżką taki zbiornik - rozliczenie i tak tych taryf jest "powiedzmy problematyczne" pozostał bym przy G11.

[wojtyla]

No to masz problem z tą grzałką - trudno jest pozostawić sobie takie urządzenie( które może "nagle przestać działać" )bez możliwości obsługi i kontroli a wymagane jest to zdjęcie takiego zbiornika.

 

Szczerze: zamienił bym miejscami anodę z grzałką anodę kupił bym tytanową i zastosował redukcję 1i1/2 na odpowiednią - a grzałkę zakupił o średnicy wejścia elektrody magnezowej( tam jest zapewne 1 cal).

 

Co do energii daj sobie spokój ze zmianą taryfy tylko dlatego, że chcesz grzać nadwyżką taki zbiornik - rozliczenie i tak tych taryf jest "powiedzmy problematyczne" pozostał bym przy G11.

 

Z tym masz rację, za każdym razem zdejmować zbiornik to by był problem. Czyli w tym rozwiązaniu z tego co rozumiem:

1. Kupuje anodę tytanową żeby pasowała z lewej strony, czyli przykładowo anoda na 1 cal będzie w miejscu grzałki na 1 1/2 cała.

2. Kupuje grzałkę na 1cal.

3. Spuszczam wodę i zamieniam miejscami anodę z grzałką.

4. Czyszcze przy okazji filtrbl wody

5. Zakładam bojler i wszystko gra.

 

Wiem, że opisałem to łopatologocznie ale amator musi sprawdzić czy rozumienie jest poprawne.

A tak z ciekawości, dlaczego grzałka w miejsce anody nie wchodzi w grę? Rozumiem że pełni ona ważną funkcję ale praktycznie z tego co rozumiem jest to możliwe.

[CityMatic]

Tak, bardzo krótko napisane a pracy więcej. Wiesz o czym piszesz więc myślę że dla Ciebie to nie będzie problem;)

[wojtyla]

Tak, bardzo krótko napisane a pracy więcej. Wiesz o czym piszesz więc myślę że dla Ciebie to nie będzie problem;)

 

Zrozumiałem aluzje. Dzięki za poradę, myślałem że sprawa będzie łatwiejsza ale wygląda na to że skorzystam z usług profesjonalisty.

 

Chyba że istnieje jeszcze inna alternatywa, np. dostawienie osobnego zbiornika z grzałką, podłączonego do bojlera.

[CityMatic]

Zrozumiałem aluzje. Dzięki za poradę, myślałem że sprawa będzie łatwiejsza ale wygląda na to że skorzystam z usług profesjonalisty.

 

Chyba że istnieje jeszcze inna alternatywa, np. dostawienie osobnego zbiornika z grzałką, podłączonego do bojlera.

 

Żadna aluzja tylko stwierdzenie. Nie każdy podejmie się samodzielnie takiej pracy.

Jest alternatywa, tylko dużo droższa.

Niewielki zbiornik w nim grzałka, wejście i wyjście woda ze zbiornika głównego poprzez pompę do małego z grzałką z małego z powrotem do dużego. Wyłącznik termiczny ustawiony na temp.49-53*C. Po osiągnięciu takiej temp. pompa stop, grzałka off.

Coś na zasadzie przepływowego podgrzewacza i układu cyrkulacji.

[wojtyla]

Żadna aluzja tylko stwierdzenie. Nie każdy podejmie się samodzielnie takiej pracy.

Jest alternatywa, tylko dużo droższa.

Niewielki zbiornik w nim grzałka, wejście i wyjście woda ze zbiornika głównego poprzez pompę do małego z grzałką z małego z powrotem do dużego. Wyłącznik termiczny ustawiony na temp.49-53*C. Po osiągnięciu takiej temp. pompa stop, grzałka off.

Coś na zasadzie przepływowego podgrzewacza i układu cyrkulacji.

 

Wracam po czasie do tematu. Stwierdziłem, że i tak bojler będzie przez rok, może dwa to będę dogrzewał grzałką którą umieszczę w miesce anody magnezowej aby nie zdejmować bojlera. Znalazłem taką, aby gwint 3/4 cala pasował: https://egrzalki.pl/pl/p/Grzalka-do-kaloryfera-zeberkowego-2000W-230V-regulacja%2C-TURBO/1301

Czy taka grzałka da radę i będzie mi pasowała w miejsce tej anody?

[CityMatic]

Wszystko zależy od gwintów - jeśli są identyczne będzie pasowała - tylko ta moc - 2kW to trochę jakby mało dla takiego zbiornika.

[Kaizen]

IMO trochę mało wody zagrzejesz, bo grzałka w połowie zasobnika.

Moc i 500W starczy, żeby ogrzać w taniej strefie ze 3x te 70l.

[gondoljerzy]

Wracam po czasie do tematu. ...

Czy taka grzałka da radę i będzie mi pasowała w miejsce tej anody?

 

Podlinkowana grzałka ma prawie 60cm długości. Podobnie anoda magnezowa, która ma zdaje się 66cm. Patrząc na zdjęcie Twojego bojlera, to do wymiany i tak będziesz musiał zdjąć go ze ściany.

[wojtyla]

Bojler ma 5 lat. Ta grzałka to tymczasowe rozwiązanie aby ogrzewać CWU fotowoltaika. Później wymienię go na pompę ciepła. Nie ma potrzeby zdejmowania bojlera, na zdjęciu anoda jest z prawej strony i jest do niej dostęp.