Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bilansowanie 1 do 1 - gdzie tu jest haczyk?


wojtyla

Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

zakładam temat bo nigdzie nie znalazłem tematu opisującego ten rodzaj ofert.

Podczas poszukiwań instalatora fotowoltaiki natknąłem się na firmę, która proponuje swoim klientom pakiet tzw. bilansowania 1 do 1. W skrócie z tego co zrozumiałem polega to na tym, że pomijamy całkowicie problem z przechowywaniem energii i opłatą (20%) z tym związaną i zamiast tego odzyskujemy 100% z tego co oddaliśmy do sieci. Brzmi wspaniale, prawa?

Wymaga to oczywiście podpisania umowy z konkretnie tą firmą, przez co będzie można przejść do innej firmy dystrybuującego energie elektryczną, coś podobnego jak ze zmianą sieci komórkowej. Opłata stała to około 10 zł za miesiąc dodatkowo.

 

Moim zdaniem to musi być totalna ściema, bo skoro można odzyskiwać 100% energii to po co te wszystkie falowniki hybrydowe z akumulatorami, które podwajają koszt instalacji, skoro można płacić 120 zł rocznie i mieć to samo? Jeśli jest to takie świetne to czemu nigdy o tym nie słyszałem i ludzie nadal kombinują z akumulatorami? A jeśli można zrobić instalacje ponad 10kWp i koszt 30% za przechowywania to już nie problem.

 

Spotkał się ktoś z takimi ofertami? Chciałbym wiedzieć gdzie tu jest haczyk, bo jeśli jest i ktoś na to poszedł to z czym musi się później borykać. A może to jednak jest takie super tylko mało kto o tym wie.

Koniec końców temat warty wyjaśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodzi o to, że cena za 1 kWp jest na tyle wygórowana, że nie skalkuluje się te bilansowanie. Tzn. zepnie to się finansowo, ale raczej tylko dla firmy, a nie prosumenta. No i nie wiadomo jak długo będzie ta oferta obowiązywać, a opłata handlowa w wysokości 120 zł rocznie nieco psuje kalkulacje. Ale na pewno będą chętni i zadowoleni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak możesz zmienić dystrybutora - tylko jeden ma kable w Twojej okolicy i jesteś na niego skazany.

 

Mi to wyglada na zmianę sprzedawcy. Co też AFAIK dla prosumenta jest niedostępne. Ale widać jest jakaś furtka. A haczyk jest tutaj:

 

W pierwszym etapie bilansowanie 1:1 dostępne będzie dla odbiorców w taryfie G12w. Dzięki temu energię w 100 % będzie można odebrać codziennie w godzinach 13-15:00 i 22:00 – 6:00, a także w ciągu całego dnia w weekendy i dni wolne od pracy (strefa 2 taryfy G12(w)).

 

Czyli oddajesz prąd głównie w drogiej strefie, a odbierasz w taniej. Ciekawe, czy jak zabraknie w taniej to rozliczą z drogą, czy przepadnie.

Nawet, jak nie przepadnie, to chyba musi być bardzo dziwna sytuacja, żeby wyszło korzystniej od 80%. A jak przepadnie, to opłaci się nikomu.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Podbijam temat.

Obecnie już wiele firm oferuje "Bilansowanie 1:1".

Jedni umożliwjaą odbiór "energii w 100 %" w drugiej strefie taryfy G12w, a inni przez cały czas. Dodatkowo ew. nadwyżki niewykorzystanej energii można wykorzystać "pod innym adresem". W zależności od oferty trzeba oczywiście podpisać umowę z konkretnym operatorem, także na czas nieokreślony.

Ktoś może coś więcej na ten temat powiedzieć? Czy opisywane zalety są realne? jakie są wady?

Może ktoś robił bilans/porównanie "tradycyjnej oferty" z "bilansowaniem 1:1"?

Szczególnie interesująca jest mozliwość odzysku 1:1 przez 24h/365 oraz wykorzystanie nadwyżek w innej lokalizacji.

Jak ktoś przerabiał ten temat to prośba o informacje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy owym haczykiem nie jest zapis że dotyczy to tylko energii, a nie dotyczy przesyłu. Zwłaszcza jak umowa o przesył i umowa o energię będzie podpisana z różnymi firmami - energie odbierzemy 1:1 ale za przesył zapłacimy w obie strony.

Dokładnie tak jak napisałeś:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Mineło już sporo czasu i może ktos ma już jakieś doświadczenie jak to faktycznie wygląda bo zwykły net biling z Tauronem to potworna porażka więc szukając czy jest gdzieś szansa korzystniej ulokować swój prąd trafiłem na ten temat i temat 1 do 1 z Orange

 

https://biuroprasowe.orange.pl/blog/jak-dziala-bilansowanie-11-czyli-net-billing-od-orange-energia/

 

Czy jest ktoś kto korzysta z tego bilansowania i wie jak to wyglada w praktyce ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Poczytaj Wyciąg z umowy - jest na stronie (zakładka orange energia).

https://www.orange.pl/view/regulaminy_cenniki?footerlink=true

 

"Wartość energii, wyprodukowanej przez instalację w słoneczne dni, której nie zużyjesz na własne potrzeby, trafi do Magazynu Energii oddanej w Orange Energia. Zimą i w nocy wartość energii, ..."

Nie ilość, a wartość jest bilansowana. Niby OK jeżeli liczone po tej samej cenie wyjdzie na to samo... Niby tak. Ale po jakiej cenie?

 

W regulaminie tabelka z cenami "Stawka dla Energii pobranej na poziomie najniższej ze stawek wśród obowiązujących taryf sprzedawców z urzędu wymienionych

w punkcie 2.1.3.1. Regulaminu oferty promocyjnej"

I super. całkiem przyzwoite ceny. 0,5733/0,2952 zł/kWh brutto w G12.

 

Ale dalej już nie tak rzuca się w oczy:

"Stawki za 1kWh energii elektrycznej od 1 do 6 miesiąca okresu Umowy - Stawki promocyjne zgodne z Taryfą sprzedawcy z urzędu (szczegóły w pkt 2.1.3)

 

Stawki za 1kWh energii elektrycznej od 7 do 48 miesiąca okresu Umowy Stawki ustalane corocznie w oparciu o Regułę indeksacyjną1) w odniesieniu do stawek podstawowych (szczegółowy opis znajduje się pod tabelą)

"

 

I wreszcie te stawki:

Grupa taryfowa Stawka referencyjna za energię w zł/kWh [netto]

G11 1,4356

G12, G12w strefa 1 1,4956

G12, G12w strefa 2 1,3656

 

Dla jasności - to stawki za samą energię czynną. Netto. Do tego dochodzą opłaty dystrybucyjne.

 

A potem jeszcze o corocznej indeksacji tej ceny.

 

I niby nie ma to znaczenia, jak po tej samej cenie im "sprzedasz" i "odkupisz".

 

I największy haczyk, bo co się stanie, jak będziesz potrzebował dokupić energii... Po tych odlotowych cenach. Jak ktoś ma dużo przewymiarowaną instalację to może więc spać spokojnie... Tylko czy mu się to wtedy opłaci? Może bardziej się opłaci te niewykorzystane kWh jednak sprzedać na zwykłym net-billingu niż oddawać w prezencie Orange?

A co jak komuś podniesie się (przez sąsiadów z PV) napięcie w sieci i falownik zamiast produkować na maksa, to się wyłączy? Albo gdy będzie jakaś awaria instalacji PV i przez kilka tygodni słonecznych nie będzie produkowała?

 

Do tego wysokie opłaty miesięczne.

 

Oczywiście pamiętaj, że do tego płacisz "normalne" stawki za dystrybucję i akcyzę.

 

Więc jest to zdecydowanie gorsze od od net-meteringu a z net-billingiem może* konkurować przy instalacji produkującej w bliskich okolicach 100% potrzeb. Jak produkujesz za mało - dopłacisz drogo. Jak za dużo - przepadnie (a przy net-meteringu nabijałoby konto).

 

*dlaczego "może" konkurować? Czy to nie oczywiste, że jak rozliczymy 1:1 to będzie to korzystniejsze od net-billingu? No nie. Bo może się okazać, że ceny skupu (RCE) i ceny w zwykłych taryfach G w przyszłym roku i/lub następnym czy też mające wejść taryfy dynamiczne będą takie, że gdy będziesz produkował to sprzedasz kWh drożej, niż potem odkupisz. I się okaże, że za złotówki wychodzące ze sprzedanych np. 1000kWh pokryjesz koszt 1000kWh energii czynnej i jeszcze jakieś złotówki zostaną do pokrycia kosztów dystrybucji czy abonamentu. A jeżeli instalacja wyprodukuje więcej kWh, niż potrzebujesz, to taka sytuacja jest bardziej prawdopodobna.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wykopanie tych informacji - nareszcie jakiś konkret. Wygląda na to że w moim wypadku raczej sie nie opłaca - zużywam bowiem około 14 MWh a produkuję trochę ponad 8. Więc zakup 6 mwh po ponad 2 zeta, bo tak to wyjdzie zapewne, nie ma sensu. Muszę raczej popracować nad autokonsumpcją.

W 2023cim oddałem Tauronowi 4,5 Mwh a pobrałem około 8. Jednak potwierdza się to co twierdzę od początku posiadania instalacji - w netbillingu bardziej opłaca się przewymiarować instalację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sorry ale szukałem kogos kto zetknał się NAPRAWDE z cenami i realnie uzytkuje taki system rozliczeń. Cieszy mnie że Kaizenowi się chciało pokopać i jakieś jednak wydobył - za co dzięki. Wiem jednak z doświadczeń zTauronem że oficjalne cenniki odbiegają od konkretnej umowy a jest tyle zagmatwanych wynalazków typu prad z leśnikiem czy z serwisem zaparzacza do kawy że nie ma pewności jak toto w konkretnym zastosowaniu wychodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Jeśli kiedykolwiek otrzymam fakturę to będę mógł się wypowiedzieć, bo korzystam z bilansowania 1:1, lecz nie w orangutanie ;)

I jak tam miałeś może już fakturę? Możesz zdradzić co to za firma? Też mam podpisać umowę bilansowana 1:1 z enelogic i zastanawiam się czy wyjdę na tym dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...