Wentylacja mechaniczna wywiewna w nowym mieszkaniu

[d]

Witam,

 

w zeszłym roku kupiłem mieszkanie dwupokojowe w nowym budynku wielorodzinnym. W lokalu zaprojektowano i wykonano wentylację grawitacyjną- dwa otwory wentylacyjne w kuchni i jeden w łazience oraz nawiewniki okienne sterowane ręcznie.

 

Z racji swojego wykształcenia (z zawodu jestem technikiem budownictwa) część prac wykończeniowych chciałem wykonać samodzielnie. Na wcześniej wynajmowanych mieszkaniach pojawiał się problem ze skutecznością działania wentylacji naturalnej, dlatego zdecydowałem się na zamontowanie w swoim mieszkaniu wentylatorów wyciągowych.

 

W kuchni do jednego otworu wentylacyjnego wpiąłem okap, a do drugiego wentylator kanałowy, a za nim klapę zwrotną. Otwory wentylacyjne zostały zakryte meblami kuchennymi, dlatego kratka wentylacyjna jest zlokalizowana w górnym rzędzie szafek. Wentylator kanałowy jest sterowany włącznikiem. Do podpięcia okapu i kratki wykorzystałem sztywne, plastikowe przewody wentylacyjne.

 

W łazience zamontowałem na wlocie do kanału wentylacyjnego wentylator wyciągowy, który jest włączany automatycznie przy zapalaniu światła.

 

Cały system działa bez zarzutu, jednak problemy pojawiły się w trakcie przeglądu kominiarskiego. Kominiarz w protokole zapisał, że przewody wentylacyjne powinny być wykonane z materiałów niepalnych oraz nie powinno być w nich żadnych przeszkód. Nakazał wymienić przewody na niepalne (np. elastyczne aluminiowe) i zlikwidować wentylator kanałowy wraz z klapą zwrotną. Do wentylacji w łazience nie miał uwag.

 

Uwagi kominiarza są dla mnie o tyle niezrozumiałe, że jako użytkownik jestem bardzo zadowolony z działania systemu, a zastosowane rozwiązanie podpatrzyłem u kilku znajomych, zanim zacząłem wykończać własne mieszkanie i żaden z nich nie miał problemów z przeglądem kominiarskim.

 

Czy kominiarz miał rację, a jeśli tak to na jakie przepisy mógł się powoływać? Czy stosować się do jego zaleceń czy lepiej zaczekać do kolejnej kontroli z nadzieją, że przyjdzie ktoś inny?

 

Bardzo proszę o pomoc i poradę.

[mistalova]

Oczywiście, że kominiarz miał rację.

Coś nie chce mi się wierzyć, że jesteś technikiem budownictwa skoro zadajesz tak fundamentalne pytania...

[d]

Oczywiście, że kominiarz miał rację.

Coś nie chce mi się wierzyć, że jesteś technikiem budownictwa skoro zadajesz tak fundamentalne pytania...

 

Pytanie może i jest fundamentalne, ale odpowiedź na nie nie jest wcale taka oczywista, chociażby dlatego, że w innych mieszkaniach takie same lub podobne rozwiązania nie zostały zakwestionowane przez osoby wykonujące przegląd kominiarski.

 

Aby poszerzyć wiedzę sięgnąłem do WT. Poniżej zapisy, które można odnieść do mojego przypadku:

"§267 p.1. Przewody wentylacyjne powinny być wykonane z materiałów niepalnych(...)"

"§267 p.5. W kuchni lub w aneksie kuchennym w mieszkaniu dopuszcza się stosowanie przewodów wentylacji wywiewnej z materiałów co najmniej trudno zapalnych"."

"§267 p.7. Elastyczne elementy łączące wentylatory z przewodami wentylacyjnymi powinny być wykonane z materiałów co najmniej trudno zapalnych, przy czym ich długość nie powinna przekraczać 0,25 m."

 

Z powyższych zapisów wynika, że nie dość że zastosowane przeze mnie przewody wentylacyjne spełniają wymogi WT (zostały wykonane z PVC- materiału trudno zapalnego) to jeszcze połączenie okapu z kanałem wentylacyjnym za pomocą przewodu elastycznego jest niezgodne z WT (długość przewodu > 0,25m).

 

Teraz już zaczynam rozumieć dlaczego znajomi nie mieli żadnego problemu z przeglądem...

 

Może po prostu trafiłem na "profesjonalnego kominiarza":rolleyes:? Co o tym sądzicie?

[mistalova]

Jednak musimy wrócić do podstaw.

W Twoim lokalu mieszkalnym została wykonana wentylacja grawitacyjna, a nie mechaniczna wywiewna. Oznacza to, że nie wolno podłączać do niej żadnych "wspomagaczy" takich jak np. wentylatory.

 

Ps. I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia - czy przypadkiem nie masz tam kotła CO/CWU na gaz ziemny? Bo jeśli tak, to braknie mi słów na komentarz...

[d]

Hmm... Wysnułeś bardzo ciekawą teorię, wedle której montaż jakichkolwiek wentylatorów wyciągowych w budynkach, w których zaprojektowano wentylację grawitacyjną jest niezgodny z prawem...

 

Tymczasem na bardzo wielu branżowych stronach internetowych montaż wentylatorów wyciągowych jest polecany jako łatwy sposób na poprawę działania wentylacji (włącznie ze Stowarzyszeniem Polska Wentylacja- artykuł o małych wentylatorach wyciągowych).

 

Gdyby zastosować twój tok rozumowania żaden lokal, w którym zamontowano indywidualny wentylator wyciągowy nie powinien przejść przeglądu kominiarskiego:bash:

 

Czy znasz jakiekolwiek przepisy/ normy zakazujące stosowania takich wentylatorów? Przecież w marketach budowlanych sprzedają tego całą masę.

 

Ps. Przygotowywanie wody na potrzeby instalacji c.o. i c.w.u. odbywa się we wspólnej kotłowni zlokalizowanej na ostatniej kondygnacji budynku.

[giman]

@~d',Jak będziesz miał w tym wentylatorze klapę zwrotną to przegląd kominiarski powinien być oblany.

Jeżeli posiadając wentylator kominiarz stwierdzi ciąg grawitacyjny (przy wyłączonym wentylatorze) to przegląd zdany.

Zaprojektowano wentylację grawitacyjną i taka ma być, jeśli działa mimo wentylatora to ok, jeśli nie to kiepsko.

 

/dodano:

Powyższe to praktyka działania kominiarzy których znam (i świadczą swoim podpisem) a nie precyzyjna litera prawa.

Oczywistym założeniem jest, ze nie ma tam otwartego spalania.

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez giman
edyta

[d]

@giman, uważam, że przedstawiona przez Ciebie argumentacja jest logiczna. Wentylacja grawitacyjna powinna mieć możliwość ciągłego działania. Pewnie nie bez przyczyny nie można całkowicie zdławić przepływu powietrza przez nawiewniki okienne.

 

Zajrzałem jeszcze do normy PN-83/B-03430, na którą często powołują się zapisy WT. Jedne z ciekawszych zapisów poniżej:

 

"2.1.4. (...) Dopuszcza się projektowanie wentylacji mechanicznej zdecentralizowanej, działającej niezależnie w każdym mieszkaniu (lub jego poszczególnych pomieszczeniach) i uruchamianej okresowo przez użytkownika, pod warunkiem skutecznego zabezpieczenia przed możliwością dotarcia usuwanego powietrza do innych mieszkań"

 

"5.1.4. Otwory wentylacyjne(...). Otwory te powinny mieć wyposażenie umożliwiające redukcje wolnego przekroju do 1/3, obsługiwane z poziomu podłogi. Obudowa otworu powinna umożliwiać zabudowę stałej przesłony (kryzy) dla dławienia nadmiaru ciśnienia":jawdrop:

 

Czyli zastosowane przeze mnie rozwiązanie byłoby prawidłowe pod warunkiem, że zostałoby wcześniej zaprojektowane? Pytanie co byłoby, gdyby w takim mieszkaniu przebywał ktoś, kto nie byłby świadomy, że tą wentylację trzeba okresowo włączać?

 

Co do tych otworów to podobno teraz kominiarze tępią stosowanie jakichkolwiek przesłon na kratkach wentylacyjnych...

[mistalova]

Dostałeś wytyczne od kominiarza co masz poprawić, a ty ciągle próbujesz przekonać samego siebie, że jesteś mądrzejszy od kominiarza. Nie ma sensu ta dyskusja.

[d]

Eh Mistalova... Widzę, że masz się za najmądrzejszego na forum, a tak naprawdę nic nie rozumiesz. Twoje wypowiedzi nie wnoszą nic konstruktywnego do dyskusji.

 

Jedyne co napisałeś to "Oczywiście, że kominiarz miał rację". Na poparcie swojej tezy nie potrafisz podać żadnych argumentów wynikających czy to z wiedzy praktycznej czy z teoretycznej (aktów prawnych, norm, publikacji).

 

Tematu nie założyłem po to, aby "przekonać samego siebie, że jestem mądrzejszy od kominiarza" tylko po to, aby zasięgnąć opinii od osób, które mają wiedzę i doświadczenie z zakresu instalacji wentylacji.

 

Dyskusja oczywiście ma sens, m.in. ze względu na rozbieżności w podejściu osób wykonujących przeglądy kominiarskie (z jakichś powodów inni kominiarze nie kwestionowali takich samych lub podobnych rozwiązań jak moje). Ponadto tak jak wspomniałem wcześniej z moich obserwacji wynika, że wentylatory wyciągowe są masowo instalowane w polskich mieszkaniach, w których skuteczność wentylacji grawitacyjnej jest niewystarczająca.

 

Opinie profesjonalistów mogą pomóc innym osobom, które chciałyby zastosować wentylatory wyciągowe zamiast zwykłych kratek wentylacyjnych w swoich mieszkaniach.