Darowizna działki, wartość, kredyt a WZ

[miraski]

Witam,

planuję w przyszłym roku rozpocząć budowę, więc muszę się pospieszyć z dokumentacją. Wybieram się do notariusza w celu przepisania działki. Działka darowana przez teściów, więc z tego co tutaj wyczytałem najlepiej będzie przekazać ją w darowiźnie żonie a następnie ona połowę przekaże mnie.

 

Przy akcie notarialnym trzeba wskazać wartość działki i domyślam się, że ze względów podatkowych warto nie podawać zbyt wysokiej ceny.

 

Pojawia się tu jednak moja wątpliwość. Czy ta cena jest brana w jakimś stopniu pod uwagę przy kredycie na budowę domu czy bank wycenia działkę zupełnie sam?

Chciałbym możliwie najszybciej wystąpić o Warunki Zabudowy - działka takowych nie posiada, nie ma też MPZP (wieś na końcu świata). Zakładam, że Warunki Zabudowy podniosą wartość działki? Czy dopiero pozwolenie na budowę podnosi wartość działki?

 

Jaka więc będzie najlepsza kolejność? Działać przy WZ niezależnie od przepisania działki czy dopiero po przepisaniu działki dalsza dokumentacja?

 

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[Bertha]

Jeśli wartość działki będzie rażąco odbiegać od stosowanej w okolicy, to US może ją zweryfikowac i zażąda dopłaty podatku - od wzbogacenia , jak od obcego. Notariusz zawiadamia US o transakcji.

[miraski]

Dziękuję za odpowiedzi.

Co daje posiadanie WZ na etapie przepisywania działki? WZ musi być na teścia w takim przypadku czy już może być na przyszłego właściciela (ma to znaczenie przy przepisywaniu działki?

[Bertha]

Aby żeby muszą?????????? Nie śledzisz publikatorów. Nieruchomość na mamusię a PnB na synusia :lol2:

 

Imie synusia ogólnie znane..., nazwisko tyż.

Nie jest to jednostkowy przypadek.

[Lukasz11]

Po co chcesz płacić podatek niepotrzebnie, nie musisz polowy działki przepisywać na siebie aby móc się budować wspólnie z żoną.

 

Taka drobna sprawa. Dom jest czy będzie tego, kto jest właścicielem działki. Skoro właścicielka będzie żona, to tylko ona będzie prawną właścicielka domu na tej działce.

[Lukasz11]

Gdy będziesz składał papierki na PnB będą wasze imiona,prawda. Tak samo jak kredyt,będziecie go brać na siebie.

Są takie "cyrki" w Polsce że dom jest jednego właściciela a grunt innego.

Dom będzie Wasz.

 

Niestety mylisz się. Nazwiska obojga małżonków w papierach do PnB czy kredytu nie mają znaczenia. Owszem, wtedy budowa jest wspólna, kredyt też. Ale formalnie dom należy do tej osoby, która jest wpisana w księgę wieczystą działki. A tu już będzie tylko żona.

Ma to znaczenie w przypadku chocby rozwodu.

[Lukasz11]

Darowizna na corke czy na meza sa darmowe. W sensie nie ma podatku od darowizny. Ale sa oplaty u notariusza. Zawsze.

 

Fakt, zawieranie małżeństwa z myślą, że się skończy rozwodem jest słabe. Ale niestety w życiu różnie bywa, czasem jednak dochodzi do rozwodu, czasem któryś z małżonków przedwcześnie schodzi z tego świata. I co? I zonk. W papierach nie figurujesz jako właściciel nieruchomości i masz problem.

Dlatego to we własnym interesie należy zadbać, by być wpisanym w księgi wieczyste jako właściciel.

 

I jeszcze jedno. Kredyt, czy PnB nie oznacza, że się ponosi koszty budowy. Co do zasady wspólny majątek (w proporcji 50/50) jest wspólny tylko ten wypracowany wspólnie po ślubie. I nieważne, że np któreś z małżonków siedzi na d... w domu i wychowuje i nic nie zarabia, a drugie zarabia miliony i wszystko sponsoruje. Majątek wspólny, to znaczy się równo po 50% jest twój i jej/jego.

Żeby udowodnić ile się w rzeczywistości lozylo na dom, to trzeba by mieć potwierdzenia opłat dokonywanych z własnego (A nie wspolnego) konta.

 

Podsumowując, jak jest dobrze, to jest dobrze i nikt sobie nie zaprzata głowy, czyje, kto i ile. Jazda się zaczyna, jak się zaczyna psuć i dochodzi do śmierci lub rozwodu. Wtedy można się boleśnie naciąć. Po co? Lepiej zawczasu mieć porządek w papierach.

[Bertha]

Chory jesteś w swojej ignorancji, tyle Ci powiem bo polemizować z tobą nie ma najmniejszego merytorycznego sensu.

 

Może i jezdem ignorantem, lecz przytaczam fakty. Fakty chcesz ignorować? Twój strusi wybór. To chyba nazywa się alternatywna rzeczywistość.

[Bertha]

Otóż patrząc na doniesienia publikatorów dałem przykład, że nie muszą.

I o co się pacholę pulta?

Edytowane 12 Maja 2021 przez Redakcja

[Evocati]

WZ jest wystawiane dla działki, nie dla jej właściciela. Po zakupie działki z WZ w 2 tygodnie przepisujesz te WZ na siebie. Również krążąca na forum opinia że lepiej wnioskować o nowe WZ niż zmieniać wcześniejsze jest błędna, można w szerokim zakresie modyfikować WZ pod dany projekt a trwa to również ułamek tego co wystawienie nowych WZ - w moim przypadku również 2 tygodnie.

 

to że siedzisz na drugim końcu kabelka a nie przed osobą do której piszesz nie zwalnia cię z kultury.

Edytowane 12 Maja 2021 przez Evocati

[Evocati]

To było do mnie czy do Berthy? Bo jakbyś nie zauważył to chamskimi odzywkami zaczyna dyskusje On a nie ja.

 

Do Berthy, po edycji zniknęło pole cytowania.

 

Napisałem "W dwa tygodnie przepisujesz WZ na siebie" - gdzie widzisz zapis "masz dwa tygodnie na przepisanie WZ na siebie" ? Chodzi o czas ile trwa przepisanie a nie o czas w którym musisz to zrobić.

Co do właściciela, może trochę zakręciłem. Sednem wypowiedzi było to że kupując działkę dostajesz WZ na działkę, mimo że wystawione dla wcześniejszego właściciela to WZ nadal obowiązuje.