Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ławy fundamentowe - wątpliwości dotyczące ofert


Tonzler

Recommended Posts

Uziom ładny - bednarka przyczepiona do zbrojenia i zalana w ławach. Po obwodzie wg. projektu i wytycznych.

Uziom biedniejszy ,ale łatwiejszy - bednarka położona w chudziaku pod ławami.

Gówno w papierku z betonu co by nie widać co odwalone - kawałek bednarki dospawany do zbrojenia.

 

ok dzieki, to nieco rozjasnia sprawe. A kawalek bednarki dospawany do zbrojenia i zbrojenie zespawane ze soba po obwodzie to tez gowno w papierku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuu to trzeba książki zmieniać.

http://www.zstio-elektronika.pl/pliki_zsz/AiUE-3-41.pdf

Rys. 3

 

I na końcu, w warunkach przyłączenia czym to się różni, od TN-S? W miejscu przyłącza masz albo TN-C, albo TN-S - i to jest napisane na skrzynce i w warunkach przyłącza.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ sieci TN-S macie wtedy kiedy od punktu neutralnego transformatora wyprowadzone są dwa przewody. Jeden to PE a drugi N. Wówczas sieć pracuje w układzie TN-S. Jeżeli od punktu neutralnego transformatora wychodzi jeden przewód PEN to wówczas macie układ sieci TN-C. Rozdzielenie przewodu PEN na PE i N tworzy układ TN-C-S. Rozdzielenie przewodu PEN na PE i N najczęściej operator realizuje w złączach kablowych z licznikiem. Jeżeli nie to rozdzielenie przewodu PEN na PE i N robisz u siebie w rozdzielnicy głównej.

 

Zbrojenie ławy fundamentowej możesz spokojnie wykorzystać tylko trzeba wszystkie pręty główne (nie strzemiona) połączyć ze sobą nie na drut wiązałkowy tylko pospawać na długości ok 10cm. Wszystkie pręty muszą być ze sobą połączone (4 pręty tworzące rdzeń ławy fundamentowej muszą być ze sobą galwanicznie połączone np. poprzez wykonanie z pręta takich łączników "[" i zespawanie lub skręcenie ich z sobą) . Bednarkę najlepiej połączyć specjalnym zaciskiem probierczym tzw. żukiem. Pamiętaj tylko aby pręt w miejscu połączenia obszlifować bo pręty zbrojeniowe są żebrowane przez co powierzchnia styku jest zmniejszona. Dobrze jest też wbić kilka szpilek (tak by przeszły przez chudziak) i połączyć je ze zbrojeniem ławy. Będziesz miał wówczas pewne połączenie zbrojenia z gruntem po przez pręty uziomowe. Pręty uziomowe ze zbrojeniem łączysz na zacisk lub wyginasz końcówkę pręta uziomowego pod kontem 90 stopni na długości ok 10cm i spawasz do prętów zbrojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na końcu, w warunkach przyłączenia czym to się różni, od TN-S? W miejscu przyłącza masz albo TN-C, albo TN-S - i to jest napisane na skrzynce i w warunkach przyłącza.

 

 

Układ sieci TN-S macie wtedy kiedy od punktu neutralnego transformatora wyprowadzone są dwa przewody. Jeden to PE a drugi N. Wówczas sieć pracuje w układzie TN-S. Jeżeli od punktu neutralnego transformatora wychodzi jeden przewód PEN to wówczas macie układ sieci TN-C. Rozdzielenie przewodu PEN na PE i N tworzy układ TN-C-S. Rozdzielenie przewodu PEN na PE i N najczęściej operator realizuje w złączach kablowych z licznikiem. Jeżeli nie to rozdzielenie przewodu PEN na PE i N robisz u siebie w rozdzielnicy głównej.

 

Primo - ŻADEN operator w tym kraju nie stosuje TN-S do zasilania "normalnych" odbiorców (a jak ktoś zna takie w ogóle to z ciekawości poproszę o dane). Nie wierzycie - odsyłam do ogólnodostępnych standardów technicznych operatorów. Wszystko chodzi na TN-C i TT.

 

A różni się to znacznie od pomysłu zasilania TN-S bo narzucając podział w złączach praktykowany jakiś czas w różnych rejonach odbiorcy byli zmuszani do ciągnięcia 5 żyłowych WLZtów do tablic w domach a energetyka w uziemiając te złącza robiła sobie sieć uziomów roboczych "kosztem" klientów. Chata daleko nie stoi od złącza, ale zakład produkcyjny już może mieć WLZ i kilkaset metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

mi wykonawca chce wylozyc wykop (w piasku) folia, zabezpieczy to przed odciaganiem wody z betonu do piasku jak chudziak, tylko troche martwi mnie wplyw tej folii na uziom fundamentowy

Wykonawca włoży zwykłą folię budowlaną. Wodę z mieszanki betonowej zatrzyma, ale takie folie nie są odporne na warunki gruntowe (bakterie, agresywne związki). Zanim dolecisz do dachu to z tej folii zostają strzępy.

 

Wykonuje się też ławy w pełni hydroizolowane. https://blog.poradnik-budowlany.com/budowa-domu-krok-po-kroku/

W powyższym przykładzie uziom kładziony jest w betonie podkładowym pod ławą. Takie podejście wymaga wykonania "chudziaka" z normalnego betonu (C16/20) a nie "betonu chudego", żeby stanowił solidne podparcie dla hydroizolacji pod ławą (zresztą każde podłoże pod hydroizolację powinno być stabilne i równe).

Oczywiście ktoś zapyta po co tak, skoro otulina betonu zapewnia ochornę zbrojeniu. Tak, ale bez podbetonu i szalunków nie ma pewności. Po zdjęciu szalunków widać wszystkie błędy i wady, gdzie nie było dostatecznego zawibrowania (lub przewibrowano co powoduje rozsegregowanie kruszywa). Lanie wprost w grunt nie pozwoli na usunięcie błędów, które skracają żywotność fundamentu. Rysujące ściany to efekt błędów i słabych materiałów... a potem dorabia się ideologię, że przecież każdy budynek osiada.

 

Izolowana ława oczywiście nie pozwoli wykonać uziomu przez dospawanie bednarki do zbrojenia.

Nawet jeśli, wykorzystanie zbrojenia do uziomu wymaga też zespawania zbrojenia. Wykonywanie tego przez niedoświadczonego spawacza może skutkować osłabieniem konstrukcji zbrojenia. Tak czy inaczej myślę, że lepiej zbrojenie zostawić zbrojarzom/murarzom a kompletny uziom zostawić elektrykowi. To dużo zdrowszy podział obowiązków.

 

KB niestety często nie podchodzą kompleksowo. Dbają o konstrukcję, chałupa ma się nie zawalić. No i się nie zawali, a że później właściciel musi więcej wydać na remonty i eksploatację to już jest mniej interesujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Zależy jak wyjdą pomiary (jaki grunt i jak jest zrobione).

Ja mam tak u siebie i R<2ohm.

Ale u mnie grunt sprzyjał i jest dobrze zrobione.

 

Jeszcze dla uzupełnienia wątku:

* mój kierownik budowy i projektant nie widział spawania prętów zbrojenia jako cos osłabiającego zbrojenie. Wykonawca w paru miejscach zrobił nieco za małe zakłady zbrojenia i wg. kierownika spawanie wystarczyłoby wręcz jako alternatywa do dokładania dodatkowych prętów w miejscach za małych zakładów.

* wykonawca zrobił mi z własnej inicjatywy wariant, o którym jeszcze tu nie czytałem:

- bednarka przyspawana do zbrojenia

- zbrojenie pospawane po obwodzie

- i dodatkowo: 4 kawałki bednarki długości ok 4m przyspawane do zbrojenia law w rogach domu - maja zostać rozprowadzone w gruncie promieniście w kierunku na zewnątrz domu

- kierownik tym ostatnim punktem był zdumiony i zachwycony, ponoć praktycznie żaden wykonawca aż takich zabiegów w temacie uziomu nie robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...