Ile trzeba mieć pieniędzy na rozpoczęcie budowy domu?

[Arturo1972]

A co do "lichwiarskiego" kredytu hipotecznego to obecnie mam go z marża 1,8% czyli za 1000zl oddam za rok 1018,0zl a miałem go na początku z tego co pamiętam na 3,2% czyli z 1000zl za rok zrobiłoby się 1032,00zl.

 

Ktoś widocznie zielonego pojęcia nie ma co oznacza kredyt hipoteczny pisząc bzdury o lichwiarstwie.

Albo żyje w świecie odizolowanym od cywilizacji i rzeczywistości,gdzie łyka propagandę o banksterach,sprawiedliwości społecznej,równości itp

Wbrew pozorom takich ludzi jest ponad 30% polskiego społeczeństwa i to nie jest śmieszne bo Polska stacza się i stoi ciemnotą...

Edytowane 29 Czerwca 2021 przez Arturo1972

[giman]

Kredyt powinien być maksymalnie na połowę wartości domu z działką.

Nieistotny parametr. Ważniejsza relacja rata/dochody (z punktu widzenia kredytobiorcy).

[fotohobby]

A co do "lichwiarskiego" kredytu hipotecznego to obecnie mam go z marża 1,8% czyli za 1000zl oddam za rok 1001,80zl a miałem go na początku z tego co pamiętam na 3,2% czyli z 1000zl za rok zrobiłoby się 1003,20zl.

Wbrew pozorom takich ludzi jest ponad 30% polskiego społeczeństwa i to nie jest śmieszne bo Polska stacza się i stoi ciemnotą...

 

Piszesz o tych co mają problemy z podstawowymi działaniami matematycznymi ?

[Arturo1972]

Nieistotny parametr. Ważniejsza relacja rata/dochody (z punktu widzenia kredytobiorcy).

Dokładnie, z punktu widzenia banku również to jest ważne,dlatego banki tak zaostrzają kryteria zdolności kredytowej.

[Arturo1972]

Piszesz o tych co mają problemy z podstawowymi działaniami matematycznymi ?

Również ale nie głównie,chociaż dzięki tzw "suwerenowi",którym cholubi się obecna władza, mamy to co mamy czyli dług większy niż za Gierka i drożyznę wszystkiego.

 

Ale fakt, już poprawiłem

Edytowane 29 Czerwca 2021 przez Arturo1972

[donvitobandito]

Nieruchomość nie jest banku, jest tylko hipoteka na niej. Póki spłacasz to bank nic z nią nie może zrobić.

Dla mnie osobiście branie kredytu na całość (działka + budowa) nie jest zbyt dobre. Obecnie zresztą taki kredyt raczej by nie był udzielony. Kredyt powinien być maksymalnie na połowę wartości domu z działką.

De facto jest. Bez zgody banku, nie możesz jej nawet sprzedać..

[Arturo1972]

De facto jest. Bez zgody banku, nie możesz jej nawet sprzedać..

Możesz sprzedać w każdej chwili, wystarczy, że klient wykupi hipotekę czyli spłaci pozostałą kwotę kredytu lub weźmie hipotekę na siebie.

https://rankomat.pl/nieruchomosci/jak-sprzedac-mieszkanie-z-kredytem-hipotecznym?rt_dev=m&rt_camp=2037900479&rt_kw=&rt_med=cpc&rt_so=google&gclid=CjwKCAjwrPCGBhALEiwAUl9X0-5FRC_oiCebdnTYYBNE23g0W-u2uMWhAUj1Qef8VyPoZbTwA3nP0hoC92EQAvD_BwE

Edytowane 30 Czerwca 2021 przez Arturo1972

[Lukasz11]

De facto jest. Bez zgody banku, nie możesz jej nawet sprzedać..

 

Możesz cokolwiek zrobić że swoją nieruchomoscia, bankowi nic do tego. Tylko jeśli wartość nieruchomości spadnie, to bank się będzie domagał innego zabezpieczenia kredytu.

Tak samo możesz sprzedać lub podarować komuś. Bank dalej będzie miał hipotekę na nieruchomości. Tylko, że żaden normalny kupujący nie kupi nieruchomosci obciążonej hipoteka. Dlatego przy sprzedaży w zasadzie zawsze następuje spłata kredytu.

[fotohobby]

De facto jest. Bez zgody banku, nie możesz jej nawet sprzedać..

 

Można sprzedać, można wynająć...

Nabywcy, który kupuje dom za 800tyś zł jest wszystko jedno, czy te 800tyś przeleje Tobie, czy 400tyś Tobie, 400tyś bankowi.

Jest nieco więcej załatwiania, ale to nie jest wielki problem.

[domino34]

Bank będzie zainteresowany minimalizowaniem ryzyka, stąd w pewnych sytuacjach bank sam doradza sprzedaż nieruchomości i spłatę hipoteki. Ważne tylko, aby cena sprzedaży pokryła hipotekę.

[Maiia]

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, bo wasze wpisy zaczynają dużo bardziej rozjaśniać mi całą sytuację. Mam jeszcze do was takie pytanie, czy uważacie, że stojąc przed wyborem: kupno domu (10-letniego), praktycznie gotowego do zamieszkania (w naszej okolicy tak 400 tys) jest bardziej czy mniej opłacalne niż budowa domu 120m2? Ktoś już wspomniał, że wiele osób nie bierze pod uwagę przy budowie domu, że sama jego budowa w obecnych czasach będzie sporo kosztować, bez wliczania garażu, ogrodzenia, altany czy innych bajerów. Jednak domy na sprzedaż od prywatnych właścicieli mają już często garaż, zaaranżowany ogród, ogrodzenie, a to duża wartość na plus.

[casual]

Niestety nie znamy cen domów w Twojej okolicy, więc nie wiemy czy te 400 to drogo czy tanio, ale idę o zakład, że przy obecnych cenach, nawet na wioskach nie uda się dziś wybudować i wykończyć 100 metrowego domu z ogrodem za 400 tys.

[Kaizen]

De facto jest. Bez zgody banku, nie możesz jej nawet sprzedać..

 

Możesz.